Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

CorelDRAW - grafika wektorowa - Ile średnio czasu poświęcacie na stworzenie logo dla firmy?

sonep - 7 Styczeń 2017, 00:10
Temat postu: Ile średnio czasu poświęcacie na stworzenie logo dla firmy?
Chciałbym sie mniej wiecej rozeznac w temacie czasu, bo wydaje mi sie, ze u mnie pod tym względem jes tragedia...
Cysorz - 7 Styczeń 2017, 00:29

Czasami 5 minut, czasami tydzień to za mało...
sonep - 7 Styczeń 2017, 02:47

Tydzien, czy 2 to chyba nie jest nic złego. Ja z jednym męcze sie juz gdzies od listopada, czyli 2 miesiące, z tym, ze jest to takie przerywane 2 miesiace, bo mam tez na glowie inne rzeczy na głowie, jak pisemna praca licencjacką, czy inne przedmioty przez ktore ciezko mi sie skupic na jednym, wiec troche ten czas sie rozciągnął, ale i tak na pewno zdecydowanie za dlugo sie z tym pieprze, az do porzygu. Robie logo(w ramach projektowej pracy licencjackiej) dla firmy budowlano-remontowej, ktora jeszcze posiada stolarnie(pracowalem w tej firmie na wakacjach). I strasznie sie z tym męcze, nie wiem, jakos ciezko wymyslic mi cos prostego i estetycznego, co oddawaloby działalnosc firmy, Pierwszy projekt ktory zrobilem(pierwsze godziny odkąd zaczalem cos robic) do teraz najbardziej mi sie podoba i wtedy tez mi sie podobał, ale pozniej stwierdzilem, ze przez kształt klucza francuskiego, ktory w nim zastosowalem moze za bardziej kojarzyc sie z reperowaniem niz z budowictwem i tak od tego czasu nieudolnie probuje to zmienic, wymyslac nowe projekty lub poprawiac cos w starym i zrobilem juz w sumie jakies 8, ale albo cos wydaje mi sie meic nieczytelny przekaz, albo jest nieorginalne albo brzydkie, albo mam problem z dopracowaniem, a ostatnio to juz w ogole zaczne cos i nie wiem jak skonczyc. Na domiar zlego jak juz cos mi sie zacznie podobac, to nie podoba sie tam komus z firmy.
Masakra jakas, utopilem sie w tym i nie wiem jak wyjsc, siedzenie w tym godzinami nie pomaga z tych nerwow, ze trace kupe czasu na marne wziąłem sobie jakis konkurs, zeby cos miec w tym prtfolio i w 30minut udalo mi sie zrobic calkiem ładne logo, chociaz w sumie, jak teraz na to patrze, to chyba nie do konca oddaje charakter firmy

restauro - 7 Styczeń 2017, 10:14

Dołącz plik z logo ,może coś podpowiemy.
Shame - 7 Styczeń 2017, 13:17

Najtrafniej skwitował to Cysorz.

Czasem, gdy zobaczysz brief, nazwę firmy i jej profil (niekoniecznie w tej kolejności) to pomysł wpada w 5 minut i ni-hu-hu nie wymyślisz nic lepszego i bardziej odpowiedniego. A czasem, mimo relatywnie prostego zadania, ślęczysz nad czymś tydzień, dwa, miesiąc... I wszystko co robisz albo jest zbyt generic (przypomina gówno z vector-stock'u z $3), albo zupełnie nie pasuje do firmy.

Proponuję ci zmianę koncepcji. Co prawda nie pokazałeś swoich propozycji (do czego zachęcam - pomożemy), ale z tekstu wywnioskowałem, że skupiłeś się na sygnecie. Jeśli nic się z firmą nie kojarzy lub jest zwyczajnie trudne do przedstawienia, to może lepszy byłby logotyp z emfazą w stronę typografii?














:-o

sonep - 8 Styczeń 2017, 00:55

Chętnie bym wstawił, tylko nie wiem, czy przypadkiem antyplagiat tutaj nie dotrze podczas sprawdzania pracy pisemnej (obrazy tez sprawdza :cry: ) a w jednym rozdziale bede musal opicac prace projektową a co za tym idzie wstawiac obrazki swojego logo itd, Chyba, ze wrzucilbym to na jakis serwer do ktorego sie zaluguje, tutaj wstawilbym linki i najwyzej po jakims czasie usune. No dobrze by bylo, zeby w ramach odpowiedzi nikt nie wstawial ich w swoich postach. Mozemy sie tak umowic?
restauro - 8 Styczeń 2017, 09:44

Oczywiście że pomożemy .Twój projekt wiec decydujesz ,chociaż nie widzę nic złego w tym ,że poddajesz swoją prace pod osąd i korektę na forum . Efekt końcowy to dalej Twój projekt ,może ewentualnie z małymi poprawkami.
dj_maras - 8 Styczeń 2017, 18:15

dokładnie tak jak piszecie... czasem 5min, czasem 5 dni... a czasem 5 tygodni... i często się zdarza ze 5min jest lepsze niż 5tyg.

po sobie wiem, że klient jak zobaczy 4-5 wzorów to jest później problem... ja osobiście twierdze, że klient powinien zobaczyć 3 wzory i KONIEC.

zdarzało mi się, że robiłem po 6-7 wzorów bo miałem wenę a klient rezygnował bo stwierdził ze skoro mam tyle pomysłów to słabo przemyślane te pomysły i rezygnowali z zamówienia - i to był mój wielki błąd..

zdarzało się, że zrobiłem logo w jeden dzień i na drugi wysyłałem do klienta - też błąd - "tak szybko??, to pan chyba na łatwiznę idzie"..... i zamiast budować sobie renomę.... wszystko w pizd...


ostatnio miałem tak, że logo zrobiłem dosłownie w 15min... nawet bez szkicu na kartce... od razu w corelu...... ale sobie myślę, że wyśle do klienta za 5 dni... i to był dobry pomysł...

sonep - 8 Styczeń 2017, 21:13

Ok. A więce tak:

1. https://s25.postimg.org/x8tv54syn/image.jpg To byl moj pierwszy pomysł. Kształt domu umieszczony w sześcianie z lekko podniesionymi rogami, aby przypominał klucz francuski. Negatywna czesc przypomina cos w stylu większych blokow, co moze nawiązywac do większych budynkow ktorymi sie zajmują(w ostatnich latach ich głownym zajęciem są prace remontowe w dwoch duzych halach produkcyjnych, oprocz tego mają tez na koncie wybudowane jakies biurowce) - To tak apropo pierwszego sygnetu. Drugi to obnizenie rogow z tylu zeby jednak nie byl to klucz francuski, bo doszedlem do wniosku, ze moze za bardzo sie kojarzyc z reperowaniem, czy hydrauliką, a trzeci to tego wariacja

2 Ksztalt domu + nazwa https://postimg.org/image/57ftrfnob/1e6156e1/

3. Logotyp https://s25.postimg.org/q6vxixpct/image.jpg , logotyp + elementy przypominające budynek/dom https://s25.postimg.org/48zgp5acd/image.jpg

4. połączenie elewacji budynku i domu https://s25.postimg.org/6g8aqt50f/image.jpg

5. Screen z tego co ostatnio probowalem zrobic https://postimg.org/image/itl4xpuor/ (cos na styl szkieletu domu)

Shame - 8 Styczeń 2017, 22:56

No dobra, to tak:

1. i 2. - nie wiem jakiego fontu użyłeś (podaj nazwę, z ciekawości), ale zapomnij o nim - jest straszny. Nie tylko nie pasuje stylem to jeszcze jest tragicznie zrobiony. Co do sygnetu w 1. to potencjał w tym jest, ale jeśli chciałbyś odejść od "klucza" to możesz zniekształcić bryłę, żeby nie była sześcianem LUB to wcięcie przesuń na któryś bok - wtedy ten rzut izometryczny nie przekształci się w "klucz". Sygnet w 2. jest zbyt generic.

3. i 4. - byłby w tym potencjał i osobiście pewnie próbowałbym pójść w tą stronę, niestety - nie obraź się - umiejętność tworzenia custom'owych fontów u ciebie niejako leży. Jeśli czegoś nie czujesz, to zostaw, nic na siłę. Skup się na polach, w których czujesz moc.

O projekcie 5. zapomnij z miejsca.

A jeśli chodzi o 6. to myślę, że tam masz największe szanse, chociaż stosunkowo mało info mamy o firmie i nie wiem, czy nie nazbyt będzie to kierowało myśli na domki jednorodzinne. Niemniej jednak taki szkielet w rzucie izometrycznym mógłbyś próbować wykonać dla reprezentacji biurowca czy czego tam. Uważam, że to mógłby być dobry pomysł.

Jak znajdę jutro moment, to może coś zrobię, a na dzisiaj jedynie słowna krytyka ;-)

PS.
Osobiście nie zgadzam się z DJ'em odnośnie intencjonalnego opóźniania oddania projektu. Uważam, że zwyczajnie nie udało mu się go sprzedać jak należy. Nie obronił swojego projektu. Rozmowy z klientami to najtrudniejsza część byś projektantem. Niestety tak jest. Ale zastanów się - czy jeśli klient otrzymuje logo (zakładamy, że dobre, przemyślane i dla niego odpowiednie) to czy bardziej powinien się cieszyć jeśli dostanie szybko, czy późno? Odpowiedź brzmi - jak dostanie szybko. Dla właścicieli firmy czas to pieniądz. Skoro wykonałeś dobrą robotę i to szybko, to świadczy o Twoim profesjonalizmie. Jednak nie należ przyjmować, że skoro robota zabrała mniej czasu, to należy się mniej kasy. Co to, to nie. Przecież dzięki Tobie klient zaoszczędził czas. Co mu z dni-tygodni poślizgu? Gdzie jego zysk w tym? Żaden. Tylko takie logo (oddane szybko) należy umieć jeszcze sprzedać.
Jedna z topowych brand designerów (nazwiska nie pomnę) miała kiedyś sytuację, w której logo dla klienta opracowała w 15 minut, właściwie przy kliencie. Klient oczywiście miał wonty, że zrobiła to na odpierdol. Odpowiedź padła: "by zaprojektowanie logo zajęło mi 15 minut, musiałam uczyć się 15 lat". Podobnie miał zresztą Pablo Picasso (na pytanie dlaczego szybki portret wycenił na 5 tyś. dolarów, a przecież to była pojedyncza linia? Odpowiedział, że nauczenie się tego zajęło mu całe życie).
Projektanci muszą się nieco szanować i znać swoją wartość. A także wartość swojej pracy. Polecam Ci filmy Aarona Draplina (na YouTube'ie).

Odnośnie ilości projektów to z DJ'em zgadzam się częściowo, bo zależy jakiego się ma klienta i jak się dogadasz na początku. Wszystko zależy od budżetu - jednoosobowa firma, mała, średnia, duża, korporacja? Każdego wycenisz inaczej i przedstawisz mu inny zakres do wyboru. Jednak ZAWSZE trzeba być zadowolonym z przedstawianych propozycji. Przyjmij to na wiarę - jeśli zrobisz 5-8 projektów, z których z jednego będziesz naprawdę zadowolony, a pozostałe to będą na odpierdol, "żeby były, bo nie oddam jednego projektu" to możesz być pewien, że klient wybierze któryś z tych gorszych, zamiast tego, które ty uważasz za udane i odpowiednie. Bo prawdą w zawodzie brand designera jest to, że najczęściej logo, którego klient potrzebuje, nie jest tym, które mu się podoba najbardziej ;-) Pomyśl nad tym. To słowa większych ode mnie, projektantów, którzy odnieśli światowe sukcesy.

Sound - 9 Styczeń 2017, 13:30

trzeba pamiętać o jednym, że prawie każdy klient w Polsce to "ekspert od brandingu".
sonep - 9 Styczeń 2017, 19:28

Dzięki za opinie. Font to Eras Bold ITC. A jeśli chodzi o tworzenie customowych fontow - jak sie tego nauczyc? Na studiach nic o tym nie mialem, na jakis dobry tutorial tez sie nie natknąłem, a pasowałby sie tego nauczyć

A co do działalności firmy, to z tego co sie dowiedziałem:

- Firma zaczeła swoją działalność gdzies w latach 80, jako Przedsiębiorstwo Budownictwa Kumunalnego, , ktore podlegało pod miastoiI świadczyło usługi dla miasta, a gdzies tak w polowie lat 90 firma przekształciła sie w spółke pracowniczą jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
- zajmują sie glownie usługami budowlanymi i remontami, ale od paru lat mają tez stolarnie, ktora jest takim jakby dodatkiem, robią w niej głownie drzwi i wyworzą do Niemiec
- Mniej więcej w latach 95-2005 zajmowali sie w duzym stoypniu kanalizacją i wodociągami, bo wtedy byl jakis bum na te usługi. W tych latach wybudowali tez jakis biurowiec,jakis domo albo dwa i hale produkcyjną
- Gdzies tak od 8lat nie zajmowali sie budowaniem zadnego domu, bo odkąd dostali kontrakt na remonty w dwoch, czy trzech wiekszych fabrykach, nie maja na to czasu, bo mają wystarczajaco roboty no i na razie nie mają zamiaru tego zmieniać, no chyba, ze brakowałoby roboty(nie wiem np. nie przedłuzyliby im kontraktu w ktorejs z fabryk, czy cos)
- Odbiorcami aktualnie glownie są duże zakłady takie jak: Fabryka amortyzatorow BWI, Huta szkła, nowy styl. Robią tam roznego r rodzaju remonty, czy przeróbki biur, pomieszczen socjalnych, czy hal produkcyjnych, sporadycznie robią tez cos klientom indywidualnym
- Ogolnie mogą robic wszystko co wchodzi w skład budowy domu od poczatku do konca,

sonep - 11 Styczeń 2017, 14:47

Moge liczyć jeszcze na jakąś podpowedź? Moze zostac przy tym poerwszym projekcie?
Shame - 11 Styczeń 2017, 18:04

Ja ci udzieliłem odpowiedzi. Raczej czekałem na twój ruch. Na jakieś próby kolejne albo coś :-) Zdecyduj się na któryś projekt to wtedy możemy do niego przysiąść.

Chyba, że chodzi ci o pytanie o ręczną typografię - tutaj sprawa jest trudniejsza. Otóż zwyczajnie trzeba umieć to robić. Niby jakieś zasady tam są (symetria, używanie figur prostych do konstrukcji bardziej skomplikowanych glifów, stosowanie rzeczonych figur w różnych częściach glifu itp. itd.), ale po prostu trzeba to czuć. Obadaj chociażby TO (link) - masz jak koleś robi co robi w nieco ponad 2h (co prawda w AI, ale zasada identyczna i dla Corela). Jednak to jedynie wektoryzacja narysowanego odręcznie projektu. I tak się to powinno robić. Ale jeśli mowa o etapie projektowania (na kartce, z ołówkiem w ręce), to niestety tego chyba ci nikt nie powie. Pisać umiesz? Umiesz. Widziałeś w życiu kilka czcionek? Widziałeś. No to ogólnie wiesz jak powinny wyglądać. Polecam ci niektóre prace gogman'a z tego forum. Chyba na dwóch z nich pokazał konstrukcję logo-fontu. To da ci dobry obraz na ten temat.

restauro - 11 Styczeń 2017, 19:23

Pierwszy projekt ma potencjał ,trzeba tylko troche go zniekształcić .

Jest klucz ,jest fabryka ,jest dom .W zasadzie wszystkie elementy o których wspominałeś.

Shame - 11 Styczeń 2017, 22:48

Ja skłoniłem się w stronę ostatniego pomysłu, tylko nawiązałem bardziej do dużych inwestycji. Efektem jest to co poniżej (szanując prośbę autora tematu wrzucam tylko linki).

Objaśnię, chociaż chyba widać o co kaman. Otóż sygnet jest zrobiony jedna linią. Przecina się, ale do narysowania bez odrywania ołówka. Jeśli skupić się na płaszczyznach ograniczanych przez łamaną okazuje się, że to taka bryła niemożliwa. W samym sygnecie znajduje się mały obiekt (na środku), ale tez i duży. Ten większy jednoznacznie kojarzy się z biurowcem/wieżowcem/fabryką/firmą ogólnie. Izometryczny rzut nadaje wszystkiemu bardzo techniczny charakter - taki jaki powinien być kojarzony z pracami instalacyjno-budowlanymi (właściwie to planistycznymi, ale ciąg skojarzeń jest jednoznaczny i o to chodzi).

Jednostką podstawową jest romb utworzony przez tą siatkę (w tle) w rzucie izometrycznym. Ja bym ją zostawił i wykorzystywał jako element dekoracyjny i powtarzający się w odpowiednich aplikacjach (papier firmowy, tło strony, znak wodny itp.). Jest porównanie jak wygląda duży sygnet i jak mały (4x mniejszy, podstawa to 1 [j]). Jest na tyle prosty, że nie traci na wyrazistości.

Typo to Pirulen Rg. Nazwa ma szerokość 3 [j] i wysokość 3/4 [j]. Odstęp między sygnetem i nazwą to 1/2 [j].

Nie pokazałem pola ochronnego, ale wiadomo, że będzie 1 [j].

sonep, robią jakieś logo musisz zastanowić się, gdzie będzie używane. Coś nieźle wygląda na płaskim, czystym, białym tle - i super. Ale bardzo rzadko zobaczysz to w takim kontekście. Logo będzie na autach, koszulkach, bluzach/polarach, kaskach itp..

Full size

Small

Invert

Color

Rzecz jasna całość wymagała by dopracowania, głównie w kwestii grubości krzywych i nazwy, odstępów, wielkości itp., ale jakiś pomysł jest.

Mockup - wood

Mockup - t-shirt front

Mockup - t-shirt back

Mockup - worker

sonep - 12 Styczeń 2017, 04:59

@restauro - faktycznie po obniżeniu, ten znak nawet skojarzył mi sie z halą produkcyjną, w ktorych pracują, bo nie są one jakies wysokie, ale obszerne(sam w jednej pracowale, wiec moze stąd skojarzenie) http://www.bwigroup.com/p...eb_20151022.jpg Tylko, że przynajmniej w tej wersji wygląda jak by był splaszczony no i ogolnie niezbyt ładny, moze cos w tym stylu? https://postimg.org/image/4geddjnh7/ (podciągnąłem dolne krawędzie z pierwotnego znaku)

@Shame Dzięki za jak zwykle obszerną wypowiedź. Bardzo ciekawa propozycja, tylko nie potrafie odgadnąć co moze przypominać mniejsza część tego znaku, to ma byc jakąś abstrakcją? Czy moze cos w stylu połączenia większej części budynku z jego mniejszą czescią np. cos w ten deseń https://postimg.org/image/5z9riiu1n/?
Mogłbys mi też powiedzieć w jaki sposób skonstruowałeś tę siatke?

Tak poza tym ostatnio pokazalem jedej osobie z firmy(to jeszcze nie szef) te propozycje ktore wam pokazywalem i najbardziej podobala mu sie ta wersja(bo najladniejsza) https://postimg.org/image/57ftrfnob/ , a jak nie to ewentualnie ta https://s25.postimg.org/x8tv54syn/image.jpg i raczej wolałbym pojsc w tym kierun(ku, bo ta pierwsza opcja moze jednak jest troche za prosta, przez co moze byc zbyt pospolita(?)

Shame - 12 Styczeń 2017, 17:40

sonep napisał/a:
nie potrafie odgadnąć co moze przypominać mniejsza część tego znaku


Tak, dokładnie, jak przedstawiłeś na przykładowej fotce.

Co do siatki to zwyczajnie narysowałem kwadrat, obróciłem na romb i spłaszczyłem. Potem powieliłem wzdłuż boków.

Jeśli chcesz iść w którąś z przedstawionych na końcu propozycji, to raczej ta druga, za którą wziął się również restauro. Ta pierwsza jest zbyt prosta i oklepana.

restauro - 12 Styczeń 2017, 18:11

Możesz również potraktować swój sygnet jako literę " N " i pójść w tym kierunku .
restauro - 13 Styczeń 2017, 11:19

Cały alfabet .
https://www.flickr.com/ph...57604144345854/


https://nz.pinterest.com/pin/574912708653217085/

Sound - 13 Styczeń 2017, 11:43

restauro napisał/a:
Cały alfabet .
https://www.flickr.com/ph...57604144345854/


https://nz.pinterest.com/pin/574912708653217085/


:ok

restauro - 14 Styczeń 2017, 21:29

Cisza w temacie , dorzucam jedną kreskę ,może będzie inspiracją ?
W każdym razie mam jeszcze kilka kresek w zanadrzu .

sonep - 16 Styczeń 2017, 17:33

@restauro dzieki za propozycje, zastanawiam sie tylko nad rogami, czy nie powinny byc w jakims geometrycznym porządku i nad tą czescią z przodu, bo nie bardzo wiem co to ma oznaczać klik Moze cos w tym stylu ? klik

Jeszcze apropo tej liniowej wersji, ostatnio sie z tym chwile bawielm probując tą mniejszą część bardziej upodobnic do budynku - moze cos w ten deseń?
1
2
3
4
I przy okazji wpadłem na jeden pomysł (dopisek p.b.k moze byc, ale nie musi, dodalem, bo lepiej wygladal, )
klik

restauro - 16 Styczeń 2017, 20:17

sonep napisał/a:
czy nie powinny byc w jakims geometrycznym porządku


A muszą ?
kiedyś miało to znaczenie , podczas przenoszeniu , dzisiaj już nie , geometrię zastąpiła technika , chociaż bywa pomocna w trakcie projektowania.

Shame - 16 Styczeń 2017, 23:46

restauro dorzucił linię, a na dorzuciłem wcięcie ;-) klik Może coś z tego ci się przyda?
sonep - 17 Styczeń 2017, 01:31

Restauro. Wydawało mi sie, ze logo oparte na czyms, zwykle wygląda lepiej, szczegolnie przy takim konstrukcyjnym projekcie. No i przy tym pierwszym projekcie,

@shame Moze sie myle, ale obawiam sie troche, ze cos takiego za bardzo bedzie nawiązywac do jakichs wielkich wiezowcow, a oni jednak takich nie budują

A co sądzicie o tych propozycjach ktore wczesniej wkleiłem?
jeszcze jedna z wykorzytaniem kasku https://postimg.org/image/57may7laz/

restauro - 17 Styczeń 2017, 10:51

sonep napisał/a:
Wydawało mi sie, ze logo oparte na czyms

Najważniejsze ,żeby nie wpadać w skrajności ,czasem może być ograniczeniem.
Jeśli uznałeś ,że projekt Shame zbytnio przypomina wysokie budownictwo nic nie stoi na przeszkodzie ,żeby obniżyć najwyższy element.
Projekt z kaskiem należy traktować jako bardzo wstępny szkic koncepcyjny .Osobiście rozprasza mnie trochę kolor , z litery " O " robi się umlaut . Monochromatyczny wygląda lepiej ,przynajmniej w fazie projektowania.

Shame - 17 Styczeń 2017, 17:55

sonep napisał/a:
Wydawało mi sie, ze logo oparte na czyms, zwykle wygląda lepiej


sonep napisał/a:
bedzie nawiązywac do jakichs wielkich wiezowcow, a oni jednak takich nie budują


To nie ma specjalnie znaczenia. Chodzi o skojarzenie. A zresztą może teraz nie budują, a kiedyś? Kto wie? Zaczynali od instalacji, przez domy, do hal/magazynów/dużych obiektów. A jak się firma rozwinie? Żeby daleko nie szukać - mając w głowie ten temat, dziś jak byłem w trasie to przede mną jechał dostawczak firmy od kompleksowej obsługi inwestycji. To już nie w kij dmuchał, bo znaczy, że mają podwykonawców itp.. A jakie było logo? takie:



Jak boga kocham. Jak to wygląda? Firma zajmująca się inwestycjami budowlanymi, rany boskie...

Wracając do Twojego projektu, to logo powinno podnosić wartość marki/firmy/produktu. Ma je nobilitować i sprawiać, by wyglądało na lepsze, droższe, fajniejsze. Zastanów się, dlaczego np. koszulka NIKE kosztuje 100 pln i dla kupujących to normalne, podczas gdy tej samej jakości produkt bez "łyżwy" kosztuje 30 pln. Dlaczego tak jest? Bo ta pierwsza koszulka ma na sobie logo NIKE - produkt jest kojarzony z firmą, chociaż cena jest nieadekwatna do samego produktu. Podobnie jest z innymi markami. Tak i tutaj - firma buduje - to jest podstawowe skojarzenie, jakie chcemy przekazać. Co buduje ma znaczenie drugorzędne. A że firma się ewidentnie rozwija, to "dobre" logo jest dobre "teraz", jaki i "za 10 lat". Nikt nie zakłada stagnacji. Zresztą moja propozycja to niekoniecznie wieżowiec. Wystarczy 3-4 piętrowy biurowiec i już logo pasuje. Nie bież tych projektów dosłownie. Przecież nie są ani w skali, ani nic. Nie przedstawiają konkretnych budynków - mają być symbolem budynku.

Nawet podoba mi się pomysł z tym napisem i kaskiem. I ogólnie lepiej on wygląda na "O" niż na "R", chociaż faktycznie może się kojarzyć z "Ö". Może warto ten kask tam zostawić, ale bardziej przechylić, nasunąć na to "O", żeby umlaut tak nie kuł w oczy?

Ogólnie patrząc na twoje projekty i posty stwierdzam, że masz pomysły, chęci i techniczne umiejętności, ale nieco brakuje ci wiedzy o brandingu. Nie znasz filozofii, ani prawideł, jakimi rządzi się ten sektor grafiki użytkowej. Szczerze zalecam bliższe zaznajomienie się z niektórymi pozycjami dostępnymi w księgarniach. Osobiście uważam, że chyba najlepsza książka to "Logo Design Love" autorstwa Davida Airey'a. Jest jeszcze sporo innych, tylko trzeba poszukać bo to nieco niszowy towar.

sonep - 21 Styczeń 2017, 04:42

@Restauro faktycznie litera O moze przypominac troche umlaut, w Twojej wersji wygląda lepiej
@Shame Dzięki za pouczenie troche dalo mi do zrozumienia podany przez ciebie przyklad i stwierdzenie, ze logo powinno podnosi wartosc marki. Wczesniej myslałem, ze powinno ją po prostu odzwieriedlac, przekazac to czym firma sie zajmuje i cos takiego zapamiętalem z tej ksiazki logo design love. ktorą czytalem ale byc moze zapomnialem o jakichs szczegolach

Zastanawiam sie tez, czy moze juz zakonczyc te poszukiwania i wybrac cos, zeby posuwać sie dalej, Wybralem 3 propozycje, ktore wydają mi sie najlepsze. Jak myslicie, moglbym juz zaprzestac na tym, czy probowac dalej z innymi projektami?

1
1.2
1.3

2
2.1
2.2

3
3.1

Chociaz moze jeszcze poprobuje cos pozniej z tym kaskiem, skoro mowicie, ze jest potencjał

A tak apropo budowania marki w kontekscie identyfikacji wizualnej. Chcialbym poświecic na ten temat rodział lub dwa w swojej pracy pisemnej. Temat pracy to "kreowanie wizerunku firmy poprzez tworzenie identyfikacji wizualnej na przykladzie [i tu nazwa firmy dla ktorej robie identyfikacje] chociaz nie wiem, czy pisanie w tytule o wlasnym przykladzie ma sens, bo o tworzeniue wizerunku chyba za wiele nie popisze, ale to pomysł profesorki, ktora stwierdzila, ze tak bedzie lepiej, a i tak w oatatnim rozdziale musze opisac prace projektową, zobacze pozniej jak mi bedzie szlo, najwyzej wyrzuca to z tytułu

Początkowo planowalem pisac w pierwszym rozdziale o logo, w drugim opisywac elementy identyfikacji wizualnej, a w trzecim o brandingu/budowaniu wizerunku(mógłbym tez zrobic z tego jeden rozdział). Pierwszy juz w sumie napisalem - a pisałem o tym czym jest logo, rodzaje, cechy idealnego logo i jeszcze dwie strony o psychologii koloru(chociaz moze podepne to pod inny rozdział) i teraz kiedy przyszła pora na kolejny, nie za bardzo wiem jak to ugryźć, o czym moglbym pisać zeby to miało jakiś ład Mam dwie ksiazki w tym temacie(czym jest branding i zakamarki marki), Mysle o tym, zeby jakos połączyc opisywanie elementow identyfikacji z budowaniem wizerunku, albo w ogole pisac tylko o tym drugim. Ale przez to, ze nie do konca ogarniam ten temat, nie za bardzo wiem jak sobie to sobie sensownie ułożyć. Pofesorka, z ktorą mamy seminarium(jedna dla wszystkich) niestety nie ma pojęcia o tematach zwiazanych z logo/identyfikacją, wiec nie mam sie kogo poradziic. Macie moze jakis pomysl, jakie zagadnienia moglbym opisac(zebym wiedzial, czego szukac po necie lub w ksiazkach) a moze znacie jakies materialu na ten temat?

Shame - 21 Styczeń 2017, 16:12

Na razie nie chcę omawiać tematu Twojej magisterki czy licencjatu. Odnosząc się jednak do projektów, to uważam, że z propozycji 1, to najlepiej wygląda 1.1, w którym nie ma nawet tego wejścia (w 1.3 łuk wejścia zupełnie nie pasuje do ostrych kształtów sygnetu). W wer. 3 nieco już popłynąłeś ;-) Abstrahując od znaczenia logo, to konstrukcja nie jest zbyt "czysta" - poszczególne linie nie są do siebie równoległe i całość wygląda zbyt chaotycznie. Mam wrażenie, że w wer. 2 coś tam jest, ale brakuje wykończenia.
sonep - 22 Styczeń 2017, 00:55

Hmm a moze nazwa firmy jest tym brakującym wykończeniem? klik ;-)
lub klik2 W porownaniu do powyższego sygnetu,ktory przy produkcji oparty został o siatke ze spłaszczonych rąbow, ten wyszedł z kształtu sześciokąta

Ps: Mógłbys mi powiedziec skąd wziąłes tego mockupa z pracownikiem w kasku, ktorego wczesniej pokazywałeś? Szuka, szukam i niczego podobnego nie moge znaleźć
Co do pracy, to licencjat

restauro - 22 Styczeń 2017, 10:20

Bidonik !
Przetłumacz teraz to na nasze ,przyznam nie jarzę .

bidon184 - 22 Styczeń 2017, 11:10

no ile zajmie czasu wymiana kola? no zajmie tyle ile potrzeba,jak sie urwie szpilka to nawet 5 godzin jak nie lepiej,jesli temat by byl jak sie zabrac do danej grafiki no to bym kumal,ale ile czasu,no to wybaczcie,dyskusja jest jalowa
Shame - 22 Styczeń 2017, 11:21

restauro, nie prowokuj bidona :lol:

@sonep, mockup to pierwszy z brzegu obrazek z google'owego wyszukiwania pt. "building worker" czy coś w ten deseń. Zmieniłem tylko kolory, bo kask i kamizelka były bodajże żółte, a mi bardziej pasowały pomarańczowo-czerwone. Potem tylko nałożyłem sygnet na kask i violá.

Ten ostatni projekt faktycznie nieźle już się prezentuje z nazwą i w kolorze.

restauro - 22 Styczeń 2017, 11:42

Jeszcze prościej . Literka 'N "
restauro - 22 Styczeń 2017, 11:54

Bidon
Wiesz przecież , nasze forum jest inne :dances

Shame - 22 Styczeń 2017, 19:50

restauro, to bardzo dobry pomysł! :poklon Pozwoliłem sobie na delikatną zmianę - ścięcie narożnika by bardziej nawiązać do "n" i dołożenie "klamki" w drzwiach. Ścięcie zostawiłem, przez co w negatyw daje tam trójkącik/strzałkę, zawsze dobrze się kojarzącą - ze wzrostem, dynamiką, szybkością, rozwojem.

klik

Co ciekawe, im mniejszy sygnet, tym bardziej kojarzy się z budynkiem/domem. Jak dla mnie, to najlepsza propozycja ze wszystkich. Posiada wszelkie cechy dobrego logo. sonep, radzę ci się dobrze temu przyjrzeć.

Do tego teraz należałoby dołożyć nazwę, najlepiej fontem typu unicase, czyli takim w którym minuskuły (małe litery) są wielkości majuskuły (wielkich liter) LUB po prostu napisanie nazwy małymi literami.

Zobacz, co można z takim czymś zrobić:

konstrukcja nazwy

sygnel + nazwa

typo z pozytywem

Jak dla mnie bomba. Dobra robota, restauro :ok

sonep - 22 Styczeń 2017, 23:19

Faktycznie, bardzo fajnie to wygląda :poklon . Wciecie w n, od razu skojarzyło mi sie z ołowkiem, a, że ołowek jest dosc czesto uzywanym przedmiotem w budownictwie, to moze mógłby nawiazywac do czegoś w rodzaju pracusia http://www.belgiumtheplac...-smurf-peyo.jpg
tegraf - 23 Styczeń 2017, 08:28

sonep napisał/a:
Faktycznie, bardzo fajnie to wygląda :poklon . Wciecie w n, od razu skojarzyło mi sie z ołowkiem, a, że ołowek jest dosc czesto uzywanym przedmiotem w budownictwie, to moze mógłby nawiazywac do czegoś w rodzaju pracusia http://www.belgiumtheplac...-smurf-peyo.jpg


Oczywiście, że mógłby. Że też - Shame i Restauro - nie wpadliście na tego pracusia wcześniej.
Wstydźcie się.

Może jednak lepszy byłby Bob Budowniczy? Ma takiego fajnego mazaja na kasku...
https://www.youtube.com/c...nZYNV3HMb2VqBGQ

sonep - 23 Styczeń 2017, 15:54

tegraf napisał/a:

Oczywiście, że mógłby. Że też - Shame i Restauro - nie wpadliście na tego pracusia wcześniej.
Wstydźcie się.


O co ci chodzi? Napisałem tylko swoje luzne skojarzenie z ołowkiem, co byc moze mogloby byc dodatkowym autetem sygnetu, a tego "pracusia" podalaem jako popularny przyklad kogos, kto zawsze ten olowek przy sobie nosil(w budownictwie często uzywany element)

restauro - 23 Styczeń 2017, 16:08

Sonep,
W każdym razie , nastepny ruch należy do Ciebe.

bidon184 - 23 Styczeń 2017, 16:10

ano zapewne oto ze olowek za uchem to nie obraz budowlanca,tyloko rac«j ciesli ewentualnie wykonczeniowki,no uzywanie olowka np przez murarza to droga przez ,meke,defact to by nie murowal tylko po kazdym zaznaczeniu ostrzyl by olowek
:shock:

restauro - 23 Styczeń 2017, 16:16

Czasem musi podrapać się po głowie .
Mając ręce brudne od zaprawy , ołówek wydaje się idealnym narzędziem do tego celu .

bidon184 - 23 Styczeń 2017, 16:21

uwierzcie ze olowek to katastrofa,kreda ,ewentualnie mazak samo ladujacy np firmy wurth,polecam tez okulary ochronne tej firmy,mozna je zgniesc w kuleczke i nic im nie bedzi,ostatnio kupilem jako ciekawostke i jestem pozytywnie zdumiony ich wytrzymaloscia
:-)

Shame - 23 Styczeń 2017, 16:27

bidon, dajże spokój, stary. Toż to tylko luźne skojarzenia, a nie przegląd dzieł twórców realizmu. chodzi o ogólny koncept. Z czym kojarzy się koleś w kasku, ze składaną miarą w ręce i ołówkiem za uchem. No budowlaniec jak nic. Cieśle kasków zazwyczaj nie noszą. I tutaj faktycznie tegraf dobrze podpowiedział - Bob Budowniczy albo coś w ten deseń - bardzo dobry element przy projektowaniu banerów czy innych reklamówek. sonep, zachęcam, żebyś zrobił własną wersję Boba, której mógłbyś potem używać - jako maskotka firmy. Nie wiem azali u ciebie talentu ostało (grafik użytkowy, designer, nie musi być mistrzem rysunku, wbrew pozorom; to pomaga, ale nie jest wymagane), czy nie ostało, ale pomysł jest wart wykorzystania.
bidon184 - 23 Styczeń 2017, 16:48

ja tam nie wiem czy norma jest ze ciesle chodza bez kasku,bo oberwac 5 calowym gwozdzim w leb,to troche boli :-) ja widzialem raz taka sytuacje w Juracie,nabijalem tam repery,bo kanalizowano polwysep,i powiem tak 2 dni smigali bez kasku,na 3 dzien wszyscy jak jeden nosili kaski i to w kolorach bialy pomocnik,zolty kontrlaty-laty i niebieski czyli wysokosciowe bez ograniczen(kalenica,ogolnie zakonczenie polaci dacgu itd) z tego co sie dowiedzialem firma dostala mandacik ostrzegajacy po 3000 zeta od pracownika,reasumujac lekcewazenie BHPjest dla mnie niedozaakceptowania :-) strasznie czuly na tym punkcie jestem
sonep - 23 Styczeń 2017, 17:43

Kurde, a juz mialem nadzieje, ze to moze byc ten znak :-/

Shame napisał/a:
bidon, Bob Budowniczy albo coś w ten deseń - bardzo dobry element przy projektowaniu banerów czy innych reklamówek. sonep, zachęcam, żebyś zrobił własną wersję Boba, której mógłbyś potem używać - jako maskotka firmy. Nie wiem azali u ciebie talentu ostało (grafik użytkowy, designer, nie musi być mistrzem rysunku, wbrew pozorom; to pomaga, ale nie jest wymagane), czy nie ostało, ale pomysł jest wart wykorzystania.


Przeszlo mi to przez mysl, taki pracuś/bob budowniczy moglby do nich pasowac(nie mają w swoich szeregach inżynierow) ale wlasnie problem w tym, ze rysować, stąd tez te wcześniejsze proby nałozenia kasku na O

Podsylam jeszcze jakies probne modyfikacje tamtego znaku
1 - wcięcie w zewnętrznej ramce https://s25.postimg.org/ytfbl5uov/Projekt1.jpg
2 - dodanie obrysu do n(tak jakby sprawial(wydaje mi sie, ze tworzy bardziej konstrukcyny charakter) https://s25.postimg.org/spxr194f3/image.jpg
3. https://s25.postimg.org/7hk2jtpy7/image.jpg

Shame co to za font ktorego uzyles w tym projekcie?

Shame - 23 Styczeń 2017, 18:08

sonep, nie komplikuj. Logo powinno być w miarę proste, szczególnie takie jak omawiane. Nie dawaj dodatkowych linii, szczególnie takich włosowych, bo one i tak zanikną przy pomniejszeniu, a grubsze zaciemnią obraz. A ten odcięty trójkąt i niedomknięty narożnik "n" przestaje jednoznacznie wskazywać na tą literę. Ewentualnie dopuszczałbym jeszcze wersję, w której prawy górny trójkącik nie jest częścią kwadratu "n", ale wtedy jakby traci na jakimkolwiek znaczeniu, bo odstaje nie będąc elementem żadnej konstrukcji.

Font zrobiłem sam. To oparte na ten samej siatce 3×3 jak sygnet. Dodatkowo dodałem prowadnice przekątne i zrobiłem co trzeba. Przecież w poprzednim poście dałem link do obrazka "konstrukcja nazwy". Tam widać jak to jest zrobione. Z kwadratów i trójkątów prostokątnych (połówek kwadratów). W linku "typo z pozytywem" widać, że "n" jest tej samej konstrukcji co reszta liter, ma tą samą wielkość elementów składowych itp..

restauro - 23 Styczeń 2017, 18:15

To font Impression Shame Bold .
Odnośnie propozycji , im prościej tym lepiej , wydaje mi się, że nie ma co na siłę dodawać do tego co zrobił Shame , zaczyna robić się barok.

tegraf - 23 Styczeń 2017, 20:29

Shame napisał/a:
zachęcam, żebyś zrobił własną wersję Boba, której mógłbyś potem używać - jako maskotka firmy


Lepszy byłby Staflik i Spagetka - w końcu to też budowlańcy: https://www.youtube.com/watch?v=dkb-vXt97fM

Albo sam Staflik. To ten biały.

Sonep, zacząłeś wątek dwa tygodnie temu, a mam wrażenie, że jesteś dalej niż byłeś. Mnożą Ci się te logowe wersje na potęgę. Wybierz coś w końcu i zacznij pisać, bo do wakacji nie zdążysz.

Shame - 23 Styczeń 2017, 21:18

Haha, tegraf, dobre. Kiedyś to widziałem. Jestem z tego rocznika, że jeszcze się załapałem ;-) Ale faktycznie sonep, nie musisz robić dokładnie Boba - to może być dowolna postać - pies, kot, kret, mysz, człowiek, upersonifikowana cegła w kasku - cokolwiek na co włożysz kask i dodasz pas z narzędziami będzie się kojarzyć jak trzeba. I faktycznie zacznij już pisać. Bierz ostatnią dobrą wersję, nie kombinuj, teraz dodawaj aplikacje - papier firmowy, wizytówki, oklejanie aut, znakowana odzież i akcesoria BHP. Jak masz wenę to dodaj maskotkę. Jak nie to olej ;-)
restauro - 23 Styczeń 2017, 21:25

tegraf napisał/a:
Lepszy byłby Staflik i Spagetka

Chyba się wciągnę ,nie znałem tej kreskówki :roll:

bidon184 - 23 Styczeń 2017, 21:42

moim zdaniem trza takie sobie walnac :-) jest olowek :-)

tegraf - 23 Styczeń 2017, 22:36

bidon184 napisał/a:
moim zdaniem trza takie sobie walnac :-) jest olowek :-)
Obrazek


:mrgreen: W pierwszej chwili myślałem, ze to ta wredna wronka... :mrgreen:

bidon184 - 23 Styczeń 2017, 22:57

hehe,troche czuje sie jak wredota,ale napisalem juz post,ktory dla wielu zapewne byl obrazliwy,ale to nie byl moj cel,chodzilo mi o to zeby dosadnie zaznaczyc ze dyskusja jest jalowa,poniewaz usernie okreslil swoich preferencji grafiki,i to co chcialem przekazac sie sprawdza,mozecie sie zesrac(tez mocne) ze swoimi propozycjami a i tak autor tematu zasypie was linkami,a dlaczego,ano dlatego ze niema nawet koncepcji,nie ma w glowie,w sercu tego co chce uzyskac,to walka z wiatrakami,nie jest moim zamiarem kogokolwiek urazac,ale jeszcze raz podkreslam dyskusja jest jalowa i oczywiscie jeszcze raz soory jesli ktos sie obrazil,nie mialem zamiaru nikogo obrazac,
Shame - 24 Styczeń 2017, 17:05

bidon184, twój wcześniejszy post odpowiadał na pytanie z tematu. Faktem jest, że zrobiliśmy niezły offtop, bo skończyło się na komunalnym projektowaniu logo. Wypowiedziałeś własną opinię i dobrze, po to jest forum. Ale teraz, w poście ostatnim, to pozwolę się z tobą nie zgodzić. Dyskusja nie jest jałowa. Sonep jest początkującym projektantem i gdzie ma pytać i szukać pomocy, jak nie u nas, na naszym forum? Po to właśnie jest. Po to istnieje. By propagować i uczyć. To, że autor tematu wrzuca dziesiątki różnych wersji jedynie pokazuje, jak przebiega jego tok myślowy. I w tym sałym chaosie pyta się nas, starych wyjadaczy, co uważamy za dobry kierunek? No gdzie ma uzyskać takie odpowiedzi? Od wykładowcy, co nie siedzi w temacie? To zwrócił się do doświadczonych grafików, designerów, DTPowców. Całość się rozwlekła i w międzyczasie rozdęła na dziesiątki propozycji, ale na koniec zeszliśmy do jednej, dwóch. Jasne, że teoretycznie można było zapodać to (ostateczne) logo już po pierwszym poście sonepa, ale nie oto chodziło. Celem było ukazanie procesu twórczego, jego przebiegu, pułapek, kierunków. A czy miał koncepcję? Czy wiedziałw duszy i sercu jak ma wyglądac logo? Jasne, że nie. To początkujący grafik. Jakby wiedział to by się nawet do nas nie zwracał, prawda? :->

Dlatego uważam, że się mylisz, bidonik. Dyskusja jałowa nie jest nigdy, jeśli delikwent się czegoś nauczy. A jak się nie nauczy? Jak na koniec machnie ręką i powie "wiem lepiej, moje fajniejsze", to co? Zwyczajnie więcej pomocy nie uzyska. Wszyscy przecież udzielamy się z własnej woli, wykorzystując swój czas i środki. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Nie chcesz? Dyskusja cię nudzi lub irytuje? Koleś nie kumaty i wkurzający? Nie bierz udziału ;-)

PS
Ah, i na koniec, bidonik. Wiesz, jak bardzie cię lubimy, szanujemy i doceniamy twój wkład. Ale dla twojej wiadomości, nie można mówić "ty w dupę zapierdolony ludzki śmieciu, kurwo wszeteczna i kutasie złamany..." i na koniec dodać "z całym szacunkiem i nikogo nie obrażając". To tak nie działa. To niekulturalne. To jakbym podszedł do kogoś na ulicy, dał mu w ryj i powiedział "bez obrazy, stary". Też uważasz, że nic się nie stało? Oczywiście w powyższym przykładzie przesadzam i koloryzuję, ale zasada ta sama. Poczułem się w obowiązku cię o tym poinformować, bo może zmagasz się z kulturą słowa pisanego tak samo jak z gramatyką ;-) I pamiętaj - kochamy cię!

bidon184 - 24 Styczeń 2017, 17:28

nie uzywalem tak dosadnych slow,aczkolwiek mam watpliwosci czy wogle ktos kojazy co znaczy kultura, bo ponoc wedlog mecenasa kodu slowo skurwysyn jest dopuszczalne poniewaz dyskusja publiczna zadzi sie swoimi prawami
:shock:

Shame - 24 Styczeń 2017, 17:35

bidon184 napisał/a:
nie uzywalem tak dosadnych slow


Przecież napisałem, że przesadzam w przykładzie, i to celowo.

bidon184 napisał/a:
wedlog mecenasa kodu


A to dla ciebie jakiś autorytet? Bo ja dla przykładu w kwestii języka raczej opieram się na prof. Bralczyku. Mecenas czy inny Mercedes może mówić co chce - kultura musi być! Szczególnie w dyskusjach publicznych (a do takich zalicza się m.in. ogólnodostępne forum Corela :mrgreen: ), a jak ktoś twierdzi inaczej, ten jest raczej miałkiego umysłu. Bo w dyskusji ten, kto atakuje mówiącego (inwektywami), zamiast atakować jego słowa (argumenty), ten już przegrał.

sonep - 24 Styczeń 2017, 19:32

Wiem, ze juz powinienem wybrac, ale problem w tym, ze nie wiem co sie nadaje.

Tymczasem zrobilem jeszcze pare nowych wersji bazując na tym ostatnim pomyśle. Moze cos z tego?

https://postimg.org/gallery/24b0v1tpo/d9d0b231/

restauro - 24 Styczeń 2017, 20:19

sonep napisał/a:
problem w tym, ze nie wiem co sie nadaje

Dawniej mówiło się " Jak nie wiemy co robimy ,to siadamy i palimy "...

Nie widzę zbytnio tych nowych propozycji .Nic nie wnoszą i wyglądają bardziej na projekt fundamentów ,za to dziewczyny na stronie , super.

Shame - 24 Styczeń 2017, 20:24

restauro napisał/a:
Dawniem mowiło się " Jak nie wiemy co robimy ,to siadamy i palimy "...


To oczywiście eufemizm. Chodzi o to, że jak masz milion wersji to potem sam się zakręcasz. Jak sam czujesz, że nie wiesz już która lepsza to zostaw całość na dzień-dwa. Wróć za jakiś czas. To podchodzi pod temat wątku ;-) Ile zajmuje robienie logo - właśnie przez takie akcje może trwać to dłużej. Niekiedy trzeba uspokoić się i zapomnieć na chwilę o projektach. Porobić coś innego, potem za jakiś czas otworzyć projekty i wtedy okaże się, że albo wcześniej pomijany projekt jednak przyciąga uwagę, a ostatni faworyt teraz nie wygląda już tak dobrze.

sonep - 24 Styczeń 2017, 23:22

restauro napisał/a:
Nic nie wnoszą i wyglądają bardziej na projekt fundamentów ,za to dziewczyny na stronie , super.


Nie chcialem zaczynac znowu czegos nowego, dlatego bazowalem na podesłanym przez ciebie i shamea projekcie. Myslałem, ze choc. Chciałem przedstawic tą strzałke w troche inny sposob, zeby tak nie przypominała olowka albo wstęgi(przecięcie) Ale wydawalo mi sie, ze przynajmniej ta https://s25.postimg.org/80tr6u6qn/image.jpg albo ta https://postimg.org/image/cy7bry8pn/ wersja nie są złe. W pierwszej jest N wyciete na kształt domu nad nim kolejne wcięcie dzieki czemu calosc kojarzy sie z wiekszą budowlą i wszystko zamkniete w kształcie buowli/domu. Oprocz tego klamka na drzwiach, kształt n, wciecie i sam budynek są skierowane w gore co miało sygnalizować wzrost/rozwój. W drugiej od prawej n+drzwi+dach+strzałki. Zapomniałem jeszcze o te wersji https://s25.postimg.org/4mg64g0pr/image.jpg

Moze faktycznie lepiej byloby od tego odejsc na jakis czas, ale mam juz mało czasu i ostatnio troche sie spinam, zeby zdązyc z tym wszystkim, bede musial tez zrobic księge

Cysorz - 24 Styczeń 2017, 23:26

Jeżeli się "nie czuje" tematu i nie ma żadnego pomysłu to warto się poprzyglądać innym, już gotowym projektom. Warto skorzystać np. z przeglądarki w trybie wyszukiwania graficznego i zobaczyć co tam inni wykoncypowali. Naprawdę, nic złego nie ma w takim "podglądaniu" - złe jest w kopiowaniu lub w bezmyślnym naśladownictwie.

Projekt od samego początku jest do dupy i podąża - że się tak wyrażę - głębiej. Radzę porzucić dotychczasowy koncept i pomyśleć nad czymś innym. Niczym to "logo" nie epatuje, niczym nie przyciąga, nie zapada nawet w pamięć. Jest nijakie od początku do końca - nawet te "uszlachetnienia" go nie ratują.
Proszę się nie obrażać za te słowa - to moje subiektywne zdanie i wcale nie wymagam, żeby każdy się z nim zgadzał.

PS
Na marginesie. bidon184 powinno się traktować jako "bo jest". Często ma rację, wszyscy wiedzą, że ma wiedzę, wszyscy wiedzą też, że czasami ponoszą go emocje. Nie ma się co na niego obrażać; pisze jak umie, zdania składa jak umie - tak już ma. To taki po trochu Jerofiejow, po trochu Himilsbach i Hłasko a nawet Kingsley Amis ;) Tyle, że ta wena nachodzi go bardziej chyba wtedy, jak muza odchodzi :D.

sonep - 26 Styczeń 2017, 02:01

Przegladalem, logo budowlanych firm jakis czas temu, ale patrząc w google grafika, znaczna większosc, to albo jakieś dachy/domy albo wierzowce, wiec raczej nic ciekawego klik . W polskich firmach, to juz w ogole same dacho-domy z nazwą w środku klik co wydaje mi sie, ze niezbyt dobrze wygląda i jest niepraktyczne

Wydobylem z tego pare troche rozniących sie od reszty logotypow i chcialbym poznac waszą opinie na ich temat, bo jestem ciekaw, czy wg. was jest to cos dobrego, czy "do dupy" i dlaczego oceniacie dane logo tak, a nie inaczej
1
2 (tuataj wyobrazilem sobie, ze moglbym zrobic cos podobnego, ale zastępując narzędzia do drzewa, narzędziami budowlanymi)
3
Identyfikacja ogolnie wygląda na dobrą, ale ten znak, jest jak dla mnie w ogole nieczytelny, a skoro nieczytelny i trzeba sie zastanawiać nad jego znaczeniem, to chyba nie moze byc dobry?
4
5
6
7
8 (kiedys to mnie zainspirowalo do stworzenia czegos z szescianiu, stąd tamten dom w sześcianie przypominającym klucz)
9
10
11

Tak poza tym, pokazywałem dzisiaj promotorowi prare projektow i stwierdził ze 1,2, 3 są spoko i zebym ktorys z nich wybrał. Tylko jesli wybrałbym ten ostatni, to w postaci samej typografii, bez tego znaku, bo przypomina obraz ze wstęgą i ta strzałka na drzwiach byłaby nieczytelna.
1
2
3
Tak więc wybiore ktorąs z tych wersji, bo z tego co widze szukanie nowych pomyslow na sile nie przynosci efektow, a tylko strate czasu, no chyba, ze na luzie cos mi wpadnie do głowy

Shame - 26 Styczeń 2017, 16:00

1 - podobna abstrakcja jak u nas, a nawet większa. Średnie.
2 - hipsterska nowomoda. Ogólnie może się podobać, ale lekko niepraktyczne. Dobrze wygląda duże, ale w niewielkim formacie pewno się zlewa. Słabe - jako logo, niezłe - jako grafika.
3 - nie bardzo widzę ani tego G, ani tego M, co niby w tym domku się kryją. Słabe.
4 - znany patent niejednokrotnie wykorzystywany, jednak - jak przy jakiejś okazji sam wspomniałeś - ten klucz w negatywnej przestrzeni kojarz się z mechaniką, ewentualnie hydrauliką, ale nie bardzo z budownictwem. Do tego konstrukcja samego E jest średnia. Słabe.
5 - to jest sprytne, niestety znów - mniejsze = nieczytelne, chyba, że w innej wersji sygnet jest uproszczony. Średnie.
6 - prostackie. Słabe.
7 - chyba jako jedyne jest interesujące. To abstrakcyjne A nawet jakoś tam widać i bez problemów kojarzy się ze stawianiem (budowaniem) czegoś. Jakby jeszcze typografia tak nie ssała, byłoby super. Dobre.
8 - bardzo fajne liternictwo. Niestety sygnet kiepski i bez związku - wiem, że to "e" ale nie komponuje się. Sygnet - słaby, liternictwo - bardzo dobre. A tak w ogóle kto używa w nazwie skojarzeń z Edypem? :shock: Do tego obadaj stronę 9GAG.com i ich logo :-)
9 - brak słów.
10 - bardzo ciekawy sygnet. I chociaż ani G ani I tam nie uświadczysz, to całość przemawia strzałką w górę, co ma symbolizować rozwój, szczyt itp., a efekt 3D kojarzy się z budynkiem. Bardzo dobre.
11 - A ma się kojarzyć z góralką chatką. Trudno, niech się kojarzy. rozumiem, że ten trójkąt po prawej miał wypełnić pustą przestrzeń powstałą między A i N, ale to powinien być węższy, żeby choć symbolizować komin. Średnie, a może i nawet słabe, bo dość ogranicza firmę.

Nie wiem czemu nie przedstawiłeś wersji ze szkieletem w rzucie izometrycznym. W 1 i 2 dałeś właściwie to samo. 3 to faktycznie wersja dolna, typograficzna.

Jak zwał się niegdysiejszy teleturniej dla księży - diecezja należy do ciebie!

tegraf - 26 Styczeń 2017, 16:26

Mam niejasne przeczucie, że skończy się na wyrazie NORMA napisanym Arialem Boldem.
sonep - 26 Styczeń 2017, 16:31

@shame dzięki za merytoryczną odpowiedź. Co do tej wersji w rzucie izometrycznym, tez ją przedstawiłem, ale stwierdził, ze bardziej pasuje, to firmy architektonicznej(a te 3 wersje, ktore wyzej wstawilem, to te ktore pozostawil mi do wyboru)
Shame - 26 Styczeń 2017, 16:31

Cytat:

Mam niejasne przeczucie, że skończy się na wyrazie NORMA napisanym Arialem Boldem.


Prorok Tegraf, zwany Nieomylnym :mrgreen: Mam niejasne przeczucie, że będziesz miał rację :-)

bidon184 - 26 Styczeń 2017, 16:35

czyli,choc zapewne ciezko sie przyznac :-) troche jestescie za moja opcja :-) czyli tak troche sie zgadzacie :-)
sonep - 26 Styczeń 2017, 17:25

tegraf to może podziel sie jakimś lepszym pomysłem. W ogole patrząc po tych pracach w google i nie tylko, wydaje mi sie, ze ciezko wymyślić cos ciekawego i trafnego dla tej branży
tegraf - 26 Styczeń 2017, 20:18

sonep napisał/a:
tegraf to może podziel sie jakimś lepszym pomysłem


Bez szansy, bo ja się na tym nie znam. Nie jestem grafikiem.

Ale przez 20 lat miałem okazję obserwować, jak rodzą się takie pomysły... i jak się kończą.

Po tym jak napisałeś, że "Tak poza tym ostatnio pokazalem jedej osobie z firmy(to jeszcze nie szef) te propozycje ktore wam pokazywalem i najbardziej podobala mu sie ta wersja" wiem, jak to będzie dalej wyglądało.

Jak już coś wymyślisz i zaniesiesz, to szef Ci pogratuluje i powie, że zrobiłeś kawał dobrej roboty. Ale za dwa dni dostaniesz telefon, że jednak... coś by może dało się jeszcze zmienić. Zaprzyjaźniony pracownik zdradzi Ci, że wczoraj szef chodził po wszystkich działach i chwalił się Twoją pracą. Wszystkim się podobała, ale... pani Jadzia z księgowości coś kręciła nosem. Powiedziała, ze jak będzie to logo na bannerze nad przejazdem kolejowym, to ona nie przeczyta. Od tej chwili szef ma takie samo zdanie, jak pani Jadzia. Najlepszy i widoczny z drugiego końca miasta będzie gruby napis. Arial Bold i to czerwony. I już.

Oby Ciebie to nie spotkało. Ale takie są moje doświadczenia przy projektowaniu logo firmom, które równie dobrze radzą sobie bez logo i w gruncie rzeczy jest to im kompletnie obojętne.

sonep napisał/a:
W ogole patrząc po tych pracach w google i nie tylko, wydaje mi sie, ze ciezko wymyślić cos ciekawego i trafnego dla tej branży


Branża nie ma tu nic do rzeczy. Błędne jest moim zdaniem założenie, że w logo ma się znaleźć jakiś fragment budowlany - klucz francuski, ołówek, betoniarka, kawałek wieżowca czy co tam się jeszcze w tym wątku przewijało.

Czy logo Nike ma coś wspólnego z butami do biegania?

Sound - 27 Styczeń 2017, 12:27

sonep ta klamka od drzwi w ogóle nie pasuje do przerośniętej reszty. A już nie mówię, co będzie na np wizytówce, w ogóle jej nie będzie, zniknie bo jest za mała, a większa już z klamką nie będzie się kojarzyć.
Shame - 27 Styczeń 2017, 16:33

Sound napisał/a:
A już nie mówię, co będzie na np wizytówce, w ogóle jej nie będzie


Tu bym się kłucił Sound. Na jednym z podglądów zmniejszyłem ten sygnet do rozmiaru ok 1,5 cm i nadal widać tę klamkę. Mniejsze niż to stosowane być nie powinno.

tegraf, masz sporo racji odnośnie tego ogólnofirmowej ankiety na temat logo i decydującego głosu pani Jadzi. Ale na tym polega również rola brand designera, żeby móc dobrze sprzedać logo. Chodzi o to, żeby tak je przedstawić, by wyeliminować jakiekolwiek wątpliwości i odpowiedzieć na wszelkie, jeszcze nie zadane, pytania.

Nie zgodzę się jednak z twierdzeniem, że firmom które "sobie radzą bez logo" jest niepotrzebne. Ludzie myślą obrazami. Logo pozwala jednoznacznie skojarzyć firmę. Nazwy nikt pamiętać nie będzie. Zresztą wszystkie one takie same. BUD-to, BUD-tamto, cośtam-EX. Ma to zapewne związek z tym, kto takie firmy zakłada? Ludzie znający się na budowlance, a nie marketingu. I potem tak jest jak piszesz. Bo może i "radzi sobie" taka firma, ale dobre logo nikomu nie zaszkodziło i jest raczej wartością dodaną, mogącą przyczynić się we wzroście firmy. Bo przecież chodzi o rozwój, a nie "radzenie sobie". Przedsiębiorstwo kojarzone jest częściej wybierane, ergo, ma więcej zleceń, rozwija się.

Zresztą każdy ma swoje zdanie. Ja oczywiście będę własnego bronić, bo branding moja działka, do tego taka, która pozwala mi od czasu do czasu zarobić ;-) Tobie to wisi bo nie twoja bajka. Jak przyznałeś, nie znasz się na tym, tak jak ja bym nie był w stanie złożyć książki czyli sporego magazynu bo też się na tym nie znam. Ale uważam, że nie powinieneś zniechęcać początkującego sonepa ;-) Osobiście nie lubię tego jakże typowo polskiego dołowania innych. Jesteśmy w tym mistrzami. Na co to komu? Nie lepiej zachęcić i pochwalić? Każdy gdzieś musi zacząć i stawiać pierwsze kroki, choćby nawet koślawe.

tegraf - 27 Styczeń 2017, 20:19

Shame napisał/a:
Ale uważam, że nie powinieneś zniechęcać początkującego sonepa


Absolutnie nie jest moim celem dołowanie. Ale jak się uczyć, to na błędach. Jak się kogoś chwali niezasłużenie, to wbrew pozorom - wcale przysługi mu nie czyni.

Skuteczność nauki przez chwalenie jest pewnie sporo mniejsza, niż przez wytknięcie błędów. A i w niezasłużone samozadowolenie trudniej popaść.

Nie wiem skąd Sonep wymyślił te budowlane elementy w logo. Ale widząc ich "rozrzut" od kasku po klucz - sądzę, że nie zrobił tego, od czego powinien był zacząć - czyli od rozmowy z szefem firmy. Czyli nawet zaczątku briefa nie ma, choćby w słownym zarysie. A przecież gdzieś tam w tle nie jest jakaś tam chałtura, tylko praca licencjacka.

Pomijając panią Jadzię, to możliwy jest również taki monolog szefa: "Panie Sonepie, wszystko fajnie, ale wie Pan... Te klucze, okna, drzwi są takie oklepane. Jak bym chciał, że by logo przypominało liść czterolistnej koniczyny. Że niby ci, co kupią mieszkania - to tak jakby znaleźli szczęście. A Norma, to nie jest taka norma jak Pan myśli, tylko imię mojej teściowej, więc najlepiej jakby go w ogóle nie było".

I półroczna praca w błoto, żeby nie używać wulgaryzmów.

Shame - 27 Styczeń 2017, 22:06

tegraf napisał/a:
omijając panią Jadzię, to możliwy jest również taki monolog szefa: "Panie Sonepie, wszystko fajnie, ale wie Pan... Te klucze, okna, drzwi są takie oklepane. Jak bym chciał, że by logo przypominało liść czterolistnej koniczyny. Że niby ci, co kupią mieszkania - to tak jakby znaleźli szczęście. A Norma, to nie jest taka norma jak Pan myśli, tylko imię mojej teściowej, więc najlepiej jakby go w ogóle nie było".


Rewelacja :mrgreen:

No z tego co pamiętam to sonep rozmawiał z szefem i chyba tam pracował nawet. Ale mogę się mylić bo temat się ciągnie a nie chce mi się czytać wszystkiego jeszcze raz ;-) A mnie nie chodziło o wbijanie go w samouwielbienie bo przecież nie mówię, że propozycje nie były złe. Sam je krytykowałem itd. ale odnosiłem się do konkretnego projektu i starałem się być konstruktywny mówiąc co było nie tak, a nie mówiłem "wszystko do dupy i właściwie całe przedsięwzięcie psu pod ogon bo i tak na końcu o logo zadecyduje woźny, bo szef go lubi i liczy się z jego zdaniem". A niestety taki wydźwięk miał twój post. Ale rozumiem co chciałeś powiedzieć. I ogólnie masz rację. Bo niestety tak właśnie jest.

A czy sonep miał jakiś brief? Czy siedział z kartką i ołówkiem? Nie wiem. Na samym początku wytknąłem brak wiedzy o procesie brandingu. Może zwyczajnie usiadł przed kompem i zaczął klikać. Jak to było, sonep? Nie zrozum źle - nie chcemy cię zdołować. Ale trzymając się terminologii, jeśli fundament był chwiejny, to konstrukcja musi się zawalić :-/ Lepiej, żebyś się skapnął teraz, niż przy recenzji pracy.

sonep - 28 Styczeń 2017, 16:35

tegraf Jasne, ze krytyka jest potrzebna, ale konstruktywna, a nie taka, ze ktos mi napisze, ze cos jest do dupy i nawet nie wiadomo dlaczego, co robie zle i w jakim kierunku moglbym pojsc. To w niczym nie pomaga, a tylko moze zdołować. Poza tym, kazdy zaczał krytykowac dopiero gdy juz mialem tego dosyc i chcialem zakonczyc te poszukiwania

Co do briefu, to nie wiem, byc moze, troche zle do tego podszedłem. Bo zamiast szefa wypytywalem, jakby drugą osobe w firmie(nieoficjalnie cos w rodzaju keirownika), ktory mniej wiecej pracuje tam tyle samo czasu co szef. A, ze go znam, to łatwiej bylo mi z nim o tym gadac. No i zasugerowal, zebym na razie do szefa nie szedł, tylko dopiero wetedy, az bede mial, jakies propozycje, zeby wiedzial, z czym to sie je i jak to moze wyglądac

Zacząłem chyba od szukania inspiracji(ale nic ciekawego nie znalezłem) i od kartki z ołowkiem i z tego wlasnie wyszedł ten dom w sześcianie + jakies nine propozycje, ktore raczej byly gorsze a reszta pokazanych tutaj wersji, to juz tylko na komputerze. Jeszcze cos takiego mi sie przypomnialo klik wiem, ze brzydko(bo nie umiem rysować), ale to tylko pomysł. Chciałem połączyc ten gest z tym domem

Co do genezy pierwszego znaku, ktory zrobilem, i ktory byc moze wybiore, to zaczął sie od typowego klucza 1 drzwi + dom + klucz + pusta przestrzen przypominająca bloki lub https://s25.postimg.org/apftoree7/Kopia_zapasowa_2_3.jpg (tutaj wnetrze mialo przypominać bardziej ściany) Ogolnie projekt wtedy spodobal sie promotorowi tylko zasugerowal abym oparł go o szescian, wiec tek zrobilem klik wtedy jednak, juz przestal tak kojarzyc sie z kluczem, wiec chcial zebym dodal jakis element, ktory by go bardziej przypominal, chwile cos takiego probowalem zrobic, ale w tym czasie doszedlem do wniosku, ze moze to i lepiej, ze go tak nie przypomina, bo moze za bardzo kojarzyc sie z mechaniką, czy hydrauliką, ale nie bylem pewny, czy to odpowiedni projekt, wiec suzkalem dalej

Przez dluzszy czas probowalem innych opcji, jednak chyba bezskuteczmnie. Zacząłem tez tutaj pytac, i probowac zasięgnąć poarady osob ktore w tym siedzą(moj promotor ma w swoim dorobku ciekawe rzeczy, ale nie jest brandingowcem)

Ale moze ten znak nie jest taki zły, w koncu niekojarzy sie jednoznacznie z kluczem. 1 lub No i co złego jest w tym logotypie klik2

tegraf - 28 Styczeń 2017, 21:24

sonep napisał/a:
Jasne, ze krytyka jest potrzebna, ale konstruktywna, a nie taka, ze ktos mi napisze, ze cos jest do dupy i nawet nie wiadomo dlaczego, co robie zle i w jakim kierunku moglbym pojsc. To w niczym nie pomaga, a tylko moze zdołować.


Shame i Restauro ocenili Twoje próby, napisali co jest wg nich nie tak, wskazali kierunek, a nawet podali na tacy dwa gotowe rozwiązania.

Ale Twój każdy wpis to nowe propozycje - ja już dawno przestałem orientować się w tym wątku. Nie wiem, który projekt jest wybrany, co poprawiasz, nagle wyskakuje jakiś kask ni z gruszki ni z pietruszki, albo zaczarowany ołówek - ogólnie: chaos i bałagan.

Jedynie Shame coś tam pewnie jeszcze łapie, ale to akurat nic dziwnego - jest z Poznania.

Shame - 29 Styczeń 2017, 20:09

tegraf napisał/a:
jest z Poznania


The. Best. :mrgreen:

bidon184 - 30 Styczeń 2017, 15:39

ja tam nie kumalem od poczatku,ale gdy o tym pisalem to rozlegl sie wrzask ze sie czepiam :oh
sonep - 6 Luty 2017, 01:34

Ale czego nie kumaliscie. Wiem, ze zrobil sie troche haos, bo chcialem to jak najszybciej zakonczy i moze za bardzo sypalem propozycjami,, ale przeciez napisalem o co chodzi na pierwszej stronie. Tak poza tym dobrze, ze chociaz tutaj wstawilem te prppozycje, bo ostatnio padl mi dysk i stracilem wszystkie dane, lacznie z prawie calym pierwszym rozdzialem pracy pisemnej(wiem powinienem robic kopie :/)i przynajmniej to mi zostalo. Dobrze, ze chociaz sesje zdazylem zaliczyc

Majac do wyboru te 3 propozycje, ktora byscie wybrali?
https://s25.postimg.org/hufjxdy8v/image.jpg
https://s25.postimg.org/nwn6nvmov/image.jpg
https://s25.postimg.org/h5oseumxr/Kopia_zapasowa_N2.jpg

restauro - 6 Luty 2017, 10:07

sonep napisał/a:
ostatnio padl mi dysk i stracilem wszystkie dane

Wszystko można odzyskać , chyba że padł fizycznie ,wówczas może być to bardziej skomplikowane.
Moim faworytem jest ostatnia propozycja.

Shame - 6 Luty 2017, 15:52

restauro napisał/a:
Moim faworytem jest ostatnia propozycja.


Moim również, ale jak wspominałem wcześniej, nie rezygnowałbym z tej klamki.

sonep - 7 Luty 2017, 14:46

restauro napisał/a:
Wszystko można odzyskać chyba ,że padł fizycznie


Niestety fizycznie (w ogole dysk nie jest widoczny w biosie). Wczoraj dalem go do serwisu, w ktorym zajmuja sie odzyskiwaniem danych (diagnostyka za free) i zobaczymy, ale raczej nie wroze nic dobrego. Poki co siedze na linuksie z pendrive'a i czekam na nowy dysk. Szkoda, ze corel na tym nie dziala :P

Shame napisał/a:

Moim również, ale jak wspominałem wcześniej, nie rezygnowałbym z tej klamki.


Troche sie obawiam, z ktos mi zarzuci nieczytelnosc. Moze jak bede mogl, to zrobie jakies wizualizacje na wizytowkach, czy jakims kasku, albo wydrukuje cos na zwyklej kartce i zobacze

restauro - 7 Luty 2017, 14:49

sonep napisał/a:
nie jest widoczny w biosie).

Niekoniecznie padł dysk.Próbowałeś zainstalować go w innym komputerze ?

sonep - 9 Luty 2017, 21:10

W dwoch serwisach, pdłączali mi go prze przejsciowke i dysk nie byl w ogole widoczny
Shame - 10 Luty 2017, 20:08

sonep napisał/a:
W dwoch serwisach, pdłączali mi go prze przejsciowke i dysk nie byl w ogole widoczny


To stypa...

restauro - 10 Luty 2017, 20:30

Niekoniecznie ,może tylko Master Boot Record - MBR .
bidon184 - 10 Luty 2017, 20:31

cos kolega chyba zle serwisy znalazl ,nie ma takiej opcji zeby dysk byl niewidoczni jesli go umiescimy do multiboxa,to jakas sciema serwisu,dysk bedzie zawsze widoczny ,nawet jak padly sterowniki,wybieraki ,silnik i Bog wie jeszcze co, dysk bedzie widoczny
sonep - 10 Luty 2017, 23:29

Nie wiem. W ostatnim serwisie, do ktorego go zanioslem, powiedzieli mi, ze padła elektronika i dane mozna odzyskac tylko laboratoryjnie, a to koszt od kilkuset złotych
Shame - 11 Luty 2017, 01:07

restauro napisał/a:
Niekoniecznie ,może tylko Master Boot Record - MBR .


Wtedy dysk byłby widoczny, chociaż zachowywałby się jak pusty/niesformatowany. Wiem, bo tak miałem, ale mi udało się odzyskać część danych, bo faktycznie był to (tylko) MBR.

bidon184 napisał/a:
nawet jak padly sterowniki,wybieraki ,silnik i Bog wie jeszcze co, dysk bedzie widoczny


Ale nie jeśli fizycznie padł sterownik/elektronika (jak mówi sonep i serwisy), wtedy dysk nie generowałby żadnego sygnały zwrotnego, przez co odczytywany byłby jak pusta wtyczka. Jest martwy. To jakbyś podłączył cegłę. Poza tym, jeśli padł silnik cylindra, czy głowica, czy silnik ramienia to i tak kicha, bo niby jak to naprawić? To już jest w środku. A jak otworzysz obudowę w środowisku nielaboratoryjnym to raczej można zapomnieć o późniejszym odczycie tych danych ;-)

Przynajmniej tam mi się wydaje.

Ale jak widać sonep zaczął już odzyskiwać to co stracił w mozolny, ale łatwiejszy sposób, czyli zbiera okruchy, które gdzieś porozrzucał.

restauro - 11 Luty 2017, 09:59

Jeśli padła elektronika to najmniejszy problem ,trzeba podmienić płytkę i firmware z podobnego dysku . Na Allegro pewnie można dostać .
Oczywiście jeśli nie było tam nic , czego nie dałoby się odtworzyć , to nie ma sensu.

sonep - 12 Luty 2017, 22:20

A nie jest czasem tak, ze nie wystarczy miec elektronike z tego samego modelu, tylko musi byc ta sama seria?

Niektore rzeczy odzyskalem, ale jakąś polowe, ktra moglaby mi sie przydac straciłem. I o ile jakies plakaty moze udaloby mi sie odtworzyc, to np. animacje poklatkową albo 3d juz nie bardzo, bo za duzo roboty. Ale moze jakos to przeboleje. A tak nawiasem mowiąc kupilem WD black 7200 obr po calkiem okazyjnej cenie 120zl, wyjety z fabrycznie nowego lenow i musze przyznac, ze czuc roznice w uruchamianiue systeu/programow/plikow w porownaniu do starego WD Blue 5400

Zrobilem tak na szybko przykladową wizytowke https://s25.postimg.org/e768akb6n/wizyt3.jpg i o ile ta strzalka na ekranie jest dobrze widocznie, to juz na wydruku widzi sie kropke https://s25.postimg.org/xnmcjcgwv/unspecified.jpg
Uzylem standardowych rozmairow z corela (88,9 mm x 50,8mm)

Cysorz - 13 Luty 2017, 00:14

4 błędy w wizytówce, na której praktycznie nie ma nic!!!
Ech...

tegraf - 13 Luty 2017, 08:09

sonep napisał/a:
Zrobilem tak na szybko przykladową wizytowke [...] i o ile ta strzalka na ekranie jest dobrze widocznie, to juz na wydruku widzi sie kropke


Nieprawdopodobne... Jak to się mogło stać? Ależ niemiłe zaskoczenie.

sonep napisał/a:
Uzylem standardowych rozmairow z corela (88,9 mm x 50,8mm)

Cysorz napisał/a:
4 błędy w wizytówce, na której praktycznie nie ma nic!!!Ech...


:hm

sonep - 13 Luty 2017, 11:29

Cysorz napisał/a:
4 błędy w wizytówce, na której praktycznie nie ma nic!!!
Ech...


Przeciez to nie maja byc prawdziwe dane. wpisalem cokokolwiek, zeby bylo. Myslalem, ze to oczywiste. Nie wiem po co sie czepiasz

Shame - 13 Luty 2017, 16:44

Bo Cysorz to perfekcjonista i nie lubi pracy na odpierdol, nawet jeśli to tylko dla celów pokazowych i wpisane z czapy ;-) O ogólnym projekcie nie wypowiem się zakładając, że jest totalnie z dupy i nie przyłożyłeś do niego żadnego pomyślunku, tylko coś tam na rybkę wstukałeś...

A tak w ogóle to dla mnie ta klamka jest git i czy ona raczej wychodzi jako trójkąt czy kropka, to nie ma większego znaczenia. Jest plamka - kojarzy się z klamką. Kształt mniej ważny. Zresztą po prawdzie to nieco przesadziłeś z pomniejszeniem. Ile ma ten logotyp wysokości? Nie chce mi się importować ale zakładam, że jakieś ~8 mm. To dość mało, nawet jak na wizytówkę. Ogólna niepisana zasada logotypów mówi, że szczegółowość logo jest do przyjęcia, jeśli jest czytelna przy wielkości ok. 1 cala (2,5 cm).

sonep - 13 Luty 2017, 21:23

faktycznie za male. Dokladnie mialo to 5,560 mm. A wizytowka nie byla do oceny, wstawilem tam jakies dane tylko po to, zeby zobaczyc sobie, jak to moze wygladac na wydruku. Jeszcze sie nie wzialem za to na powaznie, bo nie moge sie zdecydowac miedzy tym logotypem, a tamtym logo z sygnetem. Zastanawiam sie tez, co to z tym dalej zrobic, czy pojsc teraz do szefa tej firmy i mu to przedstawic(Dla przypomnienia:, wczesniej wszystkie dane o firmie itd. uzgadnialem, ze znajomym, ktory tam jest majstrem, czy kierownikiem i radzil mi, ze jesli chcialbym isc do szefa, to dopiero jak cos bede mial) czy moze lepiej wybrac samemu to logo, zrobic cala identyfikacje i ewentualnie pozniej im cos takeigo zaproponowac na zasadzie kupią to kupią, nie kupią, to nie kupią? Troche sie obawiam, ze zacznie m wymyslac niewiadomo co i nigdy z tego nie wyjde, a glownym celem jest tutaj obrona
tegraf - 13 Luty 2017, 21:34

sonep napisał/a:
Jeszcze sie nie wzialem za to na powaznie


Chyba zaraz umrę.

Shame, Cysorz - a Wy to na poważnie, czy dla jaj?

sonep - 15 Luty 2017, 13:24

tegraf napisał/a:
sonep napisał/a:
Jeszcze sie nie wzialem za to na powaznie


Shame, Cysorz - a Wy to na poważnie, czy dla jaj?


Wez Ty w koncu przesań sie odzywać, jesli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia...Jedyne co robisz w tym temacie, to dogryzasz. Ja wiem, ze moze ci sie wydJesli chcesz cos skomentowac, to napisz konkrenie co ci nie pasuje i dlaczego. Nie wzialem sie za wizytowke powaznie, bo nie wybralem jeszcze logo.

tegraf - 15 Luty 2017, 13:37

Cytat:
Nie wzialem sie za wizytowke powaznie, bo nie wybralem jeszcze logo.


To może wróć tu, jak już się zabierzesz za to na poważnie. Bo wygląda na to, że wszyscy tu traktują Cię poważnie, ale bez wzajemności.

Wątek wlecze się już przez pięć stron i kompletnie nic z niego nie wynika. Równie dobrze mógłby zacząć się w tym miejscu. Poważnie.

Cysorz - 15 Luty 2017, 19:10

To będzie zapewne barrrrrdzo droga wizytówka!
Ja za godzinę pracy biorę *dzieści/dziesiąt złotych, więc chciałbym mieć takie zlecenia bez przerwy...

Właściwie to nie powinienem narzekać, bo ostatnio miałem taki przypadek i dzięki niej mój portfelik wyraźnie nabrał "ciała" :-D .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group