Shame - 4 Luty 2017, 21:02 Temat postu: Z życia grafika Kto jeszcze tak ma? 
restauro - 4 Luty 2017, 21:44 W tym momencie mam waśnie to samo , po dwóch godzinach zabawy zawiesił się Corel. Teoretycznie powinna być możliwość odzyskania pliku ,wolę jednak nie ryzykować , czekam . 
bidon184 - 4 Luty 2017, 22:27 ojoj,toc chyba kiedys dyskutowalismy,po co zapisujecie w appdata??? no przeciez sami robicie sobie krzywde,wiem ze w tedy to byl argumnt ze nie bedziemy mieszac w ustawieniach(to bylo za czasu Bogumily.M) ale uwiezcie zreszta prenie sami juz to widzicie ze nalezy zrobic osobny folder??? a jesli nadal jestescie uparci to macie to co chcieliscie czyli modly do bozka corela zeby uratowac plik,ja takich problemow nie mam ,ale ja mam w dupie zalecenia corela poniewaz zaplacilem za niego i progam ma robic to co ja chce 
Cysorz - 5 Luty 2017, 00:39 Też tak mam raz na czas. Tyle, że bardziej z powodu "widzimisię" klienta. Kilka dni temu, po przesłaniu do klienta wersji nr "dziesiąt naście cztery" (ciągnie się to od listopada ubiegłego roku) projektu w miarę prostej teczki dostałem prośbę: "Niech mi Pan prześle jeszcze z dziesięć propozycji, spróbujemy coś wybrać". Serio. Naprawdę, nie żartuję, dziesięć propozycji. I co robić? Klient ważny, nie chcę go stracić. Szlag mnie trafia przy każdej kolejnej zmianie - bezsensownej prawdę mówiąc - i też mam podobnie jak ten gość z animacji  .
Ale klient płaci bez problemu - np. ostatnio za 200 wizytówek prezesa (druk 4+2 Pantone!!!, suche tłoczenie + hot-print srebrem) zapłacił czterocyfrową kwotę. Tak, za 200 wizytówek! Miała być na tym wszystkim jeszcze folia SoftSkin ale na szczęście udało mi się im wytłumaczyć, że nie ma sensu foliować papieru z fakturą 
Tak więc jeżeli nie gardzicie pieniędzmi radzę czasami okazać trochę pokory, pochwalić "znakomity" wybór i nietuzinkowy gust .
Shame - 5 Luty 2017, 00:51
Bez lakieru wybiórczego?  Barbarzyństwo... Mam nadzieję, że papier chociaż czerpany?!
restauro - 5 Luty 2017, 11:21 Niestety plik zniknął . Znalazłem nawet dokładne ustawienia kolorystyczne , projektu niestety nie . To oczywiście moja wina ,gdybym chociaż raz zapisał lub chociaż nazwał . 
O tyle cala ta sytuacja jest dziwna ,że to był mały rysunek z trzech elementów. Zrobiłem cześć wspólną fragmentu ,wydawała mi się za mała wiec zrobiłem obok następną i postanowiłem je zaspawać .To była ostatnia czynność którą udało się zrobić . bidon184 - 6 Luty 2017, 12:37 ja to mialem bardziej hardcorowo przez 4 dni kompletnie usluga ladowania profilu zawiodla i zadne pomysly co znalazlem na necie nie pomogly,komp odpalal sie tak mniej wiecej po 10 restartowaniach,juz bylem na granicy zabicia sie wlasna piescia gdy przypomnialem sobie ze kiedys z shareware lyknalem Windows Boot Genius i wypalilem nim plytke ratunkowa ,dopiero to przywrocilo mojego kompa do normalnosci,jesli shareware jeszcze raz da ten program na swojej stronie pobierajcie i wypalajcie od razu plytke ,ten program to naprawde kosmos,juz pomijam fakt ze dostajecie pulpit ,menu start i polaczenie z netem,ale mozliwosc przeniesienia calego systemu z uszkodzonej partycji na inna to naprawde mnie powalilo
|
