will89 - 22 Maj 2010, 18:54 Temat postu: Desperacko ptrzebuje pomocy - znaczniki cięcia :/ Witam, mam taki problem, będę drukować folder broszurke/ nie wiem jak to nazwać, o formacie docelowym - po złożeniu 150x210 mm (ala A5 w poziomie). Toteż przygotowałam do wydruku strony o formacie 150x420, dodając (z powodu potrzeby dodruku do krawędzi) po 3 mm na spad (w wyniku czego 2 razy po 156x426) - i umieszczając po dwie takie strony na docelowym formacie arkusza o formacie 320 mm na 450. No i teraz zaczynają się schody, w związku z tym, że każda z tych dwóch stron ma swoje spady, potrzebuje umieścić znaczniki cięcia, ale przyznam szczerze że nie mam zielonego pojęcia jak ie za to zabrać. Niektóre ze stron, są niemal puste, więc chwilowo obrysowałam je konturem włosowym(który raczej docelowo musi zniknąć), żeby wiedzieć gdzie sie w ogóle kończą, ale nie może to tak zostać. Projekt będzie cięty raczej gilotyną więc chce porostu zaznaczyć gdzie mają ciąć. Na razie musiałam użyć prowadnic, żeby w ogóle zobaczyć co się dzieje na kartce. Błagam o wytłumaczenie jak krowie na rowie, bo od 3 h siedzę w necie i nic nie mogę wskórać - a już się naczytałam. Załączam screena z tym jak to wygląda na chwilę obecną. wawel - 22 Maj 2010, 19:45 Temat postu: Re: Desperacko ptrzebuje pomocy - znaczniki cięcia :/ w zalaczniku plik, wyrownaj te swoje strony do tego wycinke 6 mm, a jesli to druk cyfrowy, a tak mi to wyglada po wielkosci arkusza to moze byc... will89 - 22 Maj 2010, 20:19 Hej, dziękuję bardzo, już poczyniłam postępy, nie mogłam skopiować swoich elementów do Twojego arkusza, bo coś mi zaczęło wyskakiwać o wadliwych danych, więc skopiowałam znaczniki. Tak więc, poszerzyłam kontury i dodałam znaczniki cięcia, poniżej zamieszczam screen, i tu mam pytanie, czy zostawić te kontury czy je zlikwidować? Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za pomoc. P.S. Co do rodzaju druku to przyznam, że jestem w tym zupełnie nowa, ale mam nadzieje, że trening czyni mistrza. Na takim arkuszu polecił mi rozmieścić wszystko profesor, także zdałam się na niego. wawel - 22 Maj 2010, 20:25
Zlikwidowac, i ustawilbym to na 2 arkuszach na jednym str 4 i 1 a na drugim 2 i 3. i widze ze brakuje lini giecia zostala zgubiona przy kopiowaniu. will89 - 22 Maj 2010, 20:41 W takim razie zlikwidowałam, ale mam pytanie co do tej linii osi którą zostawiłam na środku- tam te arkusze mają być gięte, bo jak już mówiłam będzie to zszywana "książeczka", czy w wobec tego sam ten znacznik jest ok? (Tak, zgubiłam ją już zauważyłam:) wiem, że mówiłeś, żeby kontury zlikwidować, ale mój profesor coś napomknął, że czasem dobrze jest narysować tą linie? Jakas podpowiedź? A co umieszczenia arkusza, to tych stron jest 18 - w formacie 150x420, już są poumieszczane do druku obustronnego, na pierwszej 1 i 3, na następnej 2 i 4, już robiłam do tego całą składaną "makietę", także z tym powinno być okej, ale dzięki za troskę :) Obiecuje, że jak tylko to wszystko skończę zrobię, przestanę zawracać gitarę :) P.S. ponownie, zamieszczam plik wawel - 22 Maj 2010, 20:57 Tylko po co ta linia? Ona zostanie na wydruku i bedzie ja widac... nigdy nie spotkalem sie z czyms takim zeby ja zostawiac. Linie powinny byc poza arkuszem za spadami, Jesli strony sa ustawione dostosowane do makiety to ok. choc 18 stron to malo pow. byc 4 wielkrotnosc 4, wiec 4, 8, 12, 16, 20 itd zrob sobie makiete i zobacz. Na makiecie tez mozesz zobaczyc ktore strony maja byc ze soba. Wez kartke poskladaj tak jak zeszyt, ponumeruj rozloz i zobacz. Z tym ze drukarnie nie lubia jak ktos im to sam uklada, wola dostac strona po stronie z vakatami i ze spadami, a potem sami w odpowiednim programie to juz ukladaja. pozdr. will89 - 22 Maj 2010, 21:11 No już zrobiłam dokładnie taką jak mówiłeś, także w tym to jest wszystko dopasowane. Może i tak, ale od nas też się wymaga żebyśmy pewne umiejętności w trakcie studiów nabywali :) No czyli ten przerywany znacznik oznacza linie gięcia i tyle ? Tak to teraz wygląda i myślę że już ok? Bardzo dziękuję wawel - 22 Maj 2010, 21:41 Jesli chodzi o linie ciecia i bigi to ok, a co do reszty to wszystko to co wyzej napisalem trzeba brac pod uwage, czyli ilosc stron ich uklad wzgledem siebie, orientacje, ilosc kolorow, tech. druku (bo same linie ciecia nie wystarcza jesli to nie druk cyfrowy) pole zadruku arkusza itd, itp. Wycinka tez moze byc mniejsza, ale dla druku cyfrowego - "i latajacych arkuszy" jest ok. pozdr. skowroma - 22 Maj 2010, 21:41 witam przepraszam że dodam swe 5 groszy ale wawel ma racje drukarnie wolą kartka po kartce, bo i tak będą drukowali na większych arkuszach w różnych systemach ułożenia 6,8,lub nawet 16 a później są programy do układania stron w kolejności , miałem to samo kombinowałem ustawiałem obracałem a później i tak podczas druku sugerowali o ustawienie kartka po kartce dodam jeszcze że broszura była 82 stronicowa 4+4 więc wydaje mi si ę że Twoja praca i tak zostanie zmieniona will89 - 22 Maj 2010, 21:44 spoko, dobrze, wiedzieć, bo wezmę zapisaną wersje i tak i tak, w razie czego uniknę chodzenia dwa razy także dziękuje:) P.S. Dam znać jak poszło w drukarni^^ |
