lepakkomies - 1 Maj 2011, 22:56 Temat postu: Widoczne przerwy po przetrasowaniu bitmapy [Corel X3] Nie znalazłam podobnego tematu. W razie czego proszę o usunięcie/przesunięcie/zamknięcie. Problem widać na załączonym obrazku (po powiększeniu): 
I tu moje pytanie - czy i jak można zapobiec takiemu "siekaniu" przetrasowanego obrazu bitmapowego, aby nie było tych przerw pomiędzy każdym pojedynczym elementem? Próbowałam zostawić pod spodem przetrasowanego obrazu oryginalną bitmapę, ale bywa tak, że wystaje ona przy krawędziach obrazu, poza tym czasem zachodzi potrzeba usunięcia niektórych elementów z przetrasowanego obrazu i wtedy pod spodem bitmapy już być nie może. Drugim sposobem, który wypróbowałam było dodanie konturu do każdego pojedynczego elementu składającego się na przetrasowany obraz, ale ten z kolei jest bardzo czaso- i nerwochłonny 
Czy istnieją inne, efektywne sposoby na zniwelowanie tego defektu trasowania? Z góry dziękuję za pomoc. Cysorz - 2 Maj 2011, 00:42 Hmmm... A w jakim celu trasujesz tą akurat bitmapę (chyba że to przykład po prostu)? Możesz co prawda w opcjach trasowania ustawić większą dokładność, liczbę kolorów itp. ale wiadomo - trasowanie zdjęcia nie polepszy raczej jego jakości. Co do przerw między pojedynczymi obiektami to w druku nie powinno być ich widać - są to po prostu różnice miedzy pikselami które Corel zaznacza dla wygody operatora (tak samo jak zawsze będzie widać na ekranie włosową linię nawet przy skrajnym pomniejszeniu). chezare - 2 Maj 2011, 01:48 Malutki nie gniewaj się jakoś tak się złożyło, że dzisiaj za Tobą łażę 
Corel robi włosowy kontur o innym kolorze niż wypełnienie i nie robi tego dla wygody użytkownika, tylko dlatego, że procedury trasowania są niedopracowane. Specjalizowane programy do wektoryzacji grafiki rastrowej tak nie robią. Rozwiązanie jest dosyć proste, wystarczy skasować kontur albo zamienić jego kolor na taki sam jak ma wypełnienie. No nie "ręcznie"
SKRYPT KTÓRY ZMIENIA KOLOR KONTURU NA TAKI SAM JAK MA WYPEŁNIENIE Od razu napiszę na wszelki wypadek co z tym zrobić. Jak skorzystać z makra Przykład zastosowania Zastanawiasz się Malutki do czego ta grafika ma służyć i słusznie? Jak do drukowania to trasowanie raczej nie ma sensu, bo równie łatwo wyciąć to co niepotrzebne z bitmapy jak "klikać" i kasować niepotrzebne elementy w wektorze. Jeśli ma posłużyć np. do wycinania na ploterze, to z kolei bym się zastanowił czy warto badać jak szybko przetnie się folia razem z papierem albo jak odporny jest teflon na działanie noża Moduł trasowania w Corelu nigdy nie był doskonały i chyba długo jeszcze nie będzie.
Ja kiedyś znalazłem pożyteczne zastosowanie tego narzędzia, ale nie napiszę jakie, bo nie chcę ludziom, którzy sporo pracy włożyli w narysowanie obrazka, zabierać pieniędzy
Przy okazji pokażę Wam jak uzyskać bez żadnej pracy ciekawy efekt, który podpatrzyłem kiedyś w firmie sprzedającej plotery, ale muszę to zrobić w pracy, bo potrzebna jest do tego konkretna wersja Corela
drozd - 2 Maj 2011, 21:21
Ja akurat korzystam z trasowania map bitowych niemal wyłącznie jak jest jakiś .jpg z logo (najczęściej z neta) kiepskiej jakości,a potrzebuję je większych rozmiarów. Gdybym zostawił bitmapę, to by się posypały piksele; trasowanie jest wtedy BARDZO pomocne. PS. dzięki za skrypt, bo przy bardziej złożonych wektorach usuwanie konturów na piechotę jest za bardzo żmudne i męczące. Wypróbuję przy okazji... chezare - 3 Maj 2011, 07:36 Drozd, skrypt nie usuwa konturów, to można zrobić jednym kliknięciem myszy, tylko zmienia ich kolory. drozd - 4 Maj 2011, 05:49 Tak, wiem - nie usuwa tylko nadaje kolor wypełnienia (czyli ,,usuwa'' kontur w przypadku gdy jest w innym kolorze niż wypełnienie - bo o to mi chodziło w moim skrócie myślowym...). Skrypt i tak będzie dla mnie pomocny - sprawdzałem - działa - dzięki! |
