Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

Zlecę/wykonam pracę - Poszukuję grafika do współpracy przy nadrukach na odzież

mikser84 - 5 Lipiec 2011, 19:08
Temat postu: Poszukuję grafika do współpracy przy nadrukach na odzież
Witam,

Poszukuje grafika do stałej współpracy przy projektowaniu nadruków na koszulki, bluzy, polo. Cena za projekt jaką mogę zaproponować na ten moment to 50-80zł.Wiem, że nie są to kokosy, ale na tą chwilę tyle jesteśmy w stanie zaoferować. Jesteśmy młodą marką odzieżową.
Tematyka prac, w jakich się głównie poruszamy, to odzież kibicowska, patriotyczna.
Pomysły na projekty zazwyczaj my proponujemy.

Z czasem nasza ewentualna współpraca może się rozwinąć o inne zlecenia np. Topy, bannery itp.
Osoby chętne podjęcia współpracy z naszą marką proszę o kontakt.

e-mail: info@extremeadrenaline.pl

Pozdrawiam
Łukasz

LogoPedant - 27 Lipiec 2011, 21:00

@Chłopie...

Cena za projekt na poziomie średniej ceny za koszulkę w Twoim sklepie? Ło Panie...
Zaproponuj desperatom chociaż jakiś procent od sprzedaży, bo obecne widełki to kpina jakaś...

Cysorz - 27 Lipiec 2011, 21:57

LogoPedant - ja wcale nie uważam tej oferty za kpinę. Przy uśrednionych stawkach 40-100 zł/godzinę pracy grafika zatrudnionego w agencji reklamowej to nawet niezła propozycja, zwłaszcza że klient zabezpiecza jak pisze "Pomysły na projekty zazwyczaj my proponujemy" a jest to wcale niebagatelny szczegół!

LogoPedant napisał/a:
Zaproponuj desperatom chociaż jakiś procent od sprzedaży...
To już bardzo "śmiała" propozycja :). Zresztą jakoś nie wyobrażam sobie nawet bardzo sytuacji, w której uznany nawet grafik wymaga od zleceniodawcy dywidendy od sprzedaży, skoro sprzedaje im projekt :D
Sponsi - 27 Lipiec 2011, 22:23

Westchnąłem, przysiadłem podparty i aż mnie tak naszło... echhhh...
Dzisiaj dostałem dwa mejle. W jednym gościu-desperat pisze do ok. 30 osób (wszystkie w polu "Do" - jaja) z prośbą o wycenę i dodaje na końcu, że wybierze najtańszego. Ładnie podziękowałem za "szansę". Nie po to wykupuję biblioteczkę Helionu i wożę się pekapem do Poznania na konferencje designerskie, by z 30tką dzieciaków walczyć o szefuncia jakiejś firemki, który trzy stronki chce administrować (+ grafika + kodować i w ogóle wszystko) za miskę ryżu...

Drugi mejl od firmy, która szuka freelancera. Znowu ma być jak najtaniej, a jednocześnie jak najlepiej. Dodać do tego "oferty" z ogłoszeń, gdzie za kwotę, która starczy na wynajęcie kawalerki i ok. 2 tygodnie zakupów w Biedronce każą 40h tygodniowo dłubać bzdury - po prostu łeb staje dęba : )

A to dopiero początek! W przyszłym roku pewnie VAT 25%, to dopiero będzie dziki kraj : )
Studenciaki na Fotoszkopach z warezów będą trzaskać super hiper grafiki "za 2 dychy", pracodawcy już w ogóle zejdą z propozycjami zarobków.... tylko do czego to doprowadzi? Echhh

A... idę się szykować na pociąg do Warszawy ; )

LogoPedant - 28 Lipiec 2011, 13:42

@Malutki

Z Twoich wyliczeń wynika, iż każdy z projektów miałby powstać w godzinę.
Nie mam więcej uwag.

P.S. Współpracowałem ze sklepem, który oprócz wynagrodzenia za konkretny projekt,
dodał jeszcze mały % od każdej, sprzedanej sztuki z moim nadrukiem.
Biznes jest dla elastycznych, a nie skąpych...

Cysorz - 28 Lipiec 2011, 16:29

LogoPedant napisał/a:
@Malutki
Z Twoich wyliczeń wynika, iż każdy z projektów miałby powstać w godzinę.
Nie mam więcej uwag.


Ekran mi chyba szwankuje, bo ja nic takiego nie widzę ;)

LogoPedant - 28 Lipiec 2011, 16:41

Malutki napisał/a:
Cena za projekt jaką mogę zaproponować na ten moment to 50-80zł.


Malutki napisał/a:
Przy uśrednionych stawkach 40-100 zł/godzinę pracy grafika zatrudnionego w agencji reklamowej to nawet niezła propozycja (...)


Biorąc pod uwagę Twoją cenę za projekt i uśrednioną stawkę, grafik powinien nie pracować dłużej, aniżeli ~ 1 godzinę.

Cysorz - 28 Lipiec 2011, 21:11

Dalej mi chyba ekran szwankuje ;)
NIE NAPISAŁEM TEGO CO CYTUJESZ!!! Mało tego – to Twoje własne słowa! Czytaj uważniej!!!

Przy okazji – nie pisałem o freelancerach, ale wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi o "grafika" na etacie, którego wali czy robi różowe koniki na fioletowej łące czy czerwone kwadraciki na zielonym tle...

LogoPedant - 28 Lipiec 2011, 22:18

@Malutki

To fakt. Pomerdały mi się nicki. Oba na literę "M" i "m". Patrzyłem obwodowo... Wybacz.
Nie zmienia to jednak faktu, że wychodzi 1h i nie cytowałem siebie... ;-)

joannaw.79 - 29 Lipiec 2011, 08:34

Malutki napisał/a:
chodzi o "grafika" na etacie, którego wali czy robi różowe koniki na fioletowej łące czy czerwone kwadraciki na zielonym tle...


Z agencją reklamowa współpracuję na godziny i wg. Twojej teorii wali mnie jakie zlecenia im robię, ale jak ostatnio miałam do zrobienia reklamę: błękitne tło, żółte literki z cieniem i w czerwonej obwódce to miałam odruch wymiotny :-)

kula69 - 29 Lipiec 2011, 10:50

LogoPedant, po pierwsze wychodzi 1 do 2 godzin za projekt i jeśli podeślą temat i co ważniejsze jak to zrobić to jest to normalna stawka za taką prace.
kula69 - 29 Lipiec 2011, 10:50

joannaw.79, w tym tygodniu 4 firmy budowlane błeee.... :mrgreen:
joannaw.79 - 29 Lipiec 2011, 11:13

kula69, pizzerie wymiatają
LogoPedant - 29 Lipiec 2011, 11:43

@kula69

Czy stawka normalna to jest kwestia dyskusyjna...

Projekt wykonywany w jedną godzinę, w porywach dwóch, nawet przez bardzo sprawnego grafika,
będzie po prostu niechlujny, że o wartościach artystycznych nie wspomnę.
Projekt graficzny to nie produkcja fabryczna, liczona na roboczogodziny, tylko kunszt...

kula69 - 29 Lipiec 2011, 11:48

joannaw.79 napisał/a:
kula69, pizzerie wymiatają

To prawda i ich walka na promocje co 2 tygodnie nowy plakat i menu :-)

kula69 - 29 Lipiec 2011, 11:52

LogoPedant, żyj w swoim świecie kolorowo, realia są takie jakie są. Jeśli masz możliwość cyzelowania każdego projektu przez parę dni i płacą Ci za to to gratuluje. Mnie się to nie udaje
LogoPedant - 29 Lipiec 2011, 13:44

...i tutaj to samo gadanie, co w wątku "TTF"...

@kula69

Zycie polega na dokonywaniu wyborów. Ścieżka, którą podążasz, to właśnie Twój wybór.
Ja nie idealizuję. Ja stwierdzam fakt. Empirycznie potwierdzony. Co posiejesz to zbierzesz...
Wyrażając się prościej: masz to, czego sobie zażyczyłeś...

Pamiętam jak kilka lata temu bałem się podawać normalne stawki za swoją pracę,
bo klient nie zleci, odleci, sreci i takie tam. Dopiero, kiedy zrozumiałem, że moje myślenie i nastawienie jest złe
i konsekwentnie zacząłem cenić swoje doświadczenie, sytuacja diametralnie się zmieniła.
Odeszli upierdliwi klienci, a pojawili się wyrozumiali, mądrzy i elastyczni czyli tacy,
którzy płacą za moją wiedzę i doświadczenie bez żadnego problemu.

Kluczem jest owa konsekwencja w działaniu i przyjęciu optymistycznej postawy.
To nie jest pierdolenie. To jest życie. Twój wybór jak je przeżyjesz. Zwalać winę na realia każdy potrafi...
Ot, cała tajemnica! ;-)

Sponsi - 29 Lipiec 2011, 15:20

kula69... w takim razie przykro mi, że tak niewiele od siebie wymagasz i pozwalasz innym wręcz poniżać siebie. Myślę, że każdy powinien cisnąć o to, aby projekty nie składały się z "dwóch godzin za 100zł". TO jest właśnie błąd i to psuje rynek. Przez to właśnie studenciaki na piratach mają wzięcie u "byznesmenów", przez to leci na łeb, na szyję jakość i kasa z tej całej zabawy.

Podpisuję się obiema "ryncami" i nogami pod tym, co pisze LogoPedant.

Tak samo teraz szukam sobie roboty i nie odpuszczę. Nie wyobrażam sobie pracować poniżej kwoty, która starczy na jakieś mieszkanko, jedzonko i coś jeszcze. 40h tygodniowo trzaskać bzdury dla szefuncia za koszt wynajmu mieszkanka i jedzonko w Biedronce? (bez urazy, lubię ten sklep, ale wiadomo o co chodzi w tej przenośni) Ooo nie... prędzej wyjadę z kraju do fabryki czekoladek pod Edynburgiem niż będę trzaskał projekty "za pińcet", które normalnie powinno się robić za "dwa pińcet".

LogoPedant - 29 Lipiec 2011, 15:49

Osławione "psucie rynku" to w gruncie rzeczy jest mit, który nie ma wpływu na własnych klientów,
jeżeli oczywiście przyjmiemy, że mają nimi być ludzie szanujący naszą pracę i doceniający wiedzę oraz doświadczenie.
Tym, upierdliwym po prostu grzecznie się odmawia i odsyła do "konkurencji"... ;-)

Zdarzały mi się przypadki, kiedy klient chciał za pół darmo, ale po grzecznym, spokojnym i treściwym wyjaśnieniu dlaczego tyle,
a nie "tyle", postanawiał jednak zlecić mi prace, bo zrozumiał, że grafik to nie magik z programową różdżką,
która wyczarowuje efekty, tylko spec z określoną wiedzą (niejednokrotnie talentem),
a co za tym idzie dający gwarancję zaopatrzenia go w pożądany (czytaj: profesjonalny) projekt...

kula69 - 30 Lipiec 2011, 21:52

Sponsi, LogoPedant pojechaliście po mnie i .. ok wasze prawo. Nie wiem jak wygląda rynek w wszechświecie ale za to wiem doskonale jak wygląda w Słupsku i dość dobrze w Gdańsku jeśli sponsiemu uda się to co sobie wymarzył zrealizować w tych miastach to ... pogratulować. LogoPedant, a może psuje rynek choć nie sądzę, ale daje mi to dość przyzwoitą wypłatę i pracuje na markowym sprzęcie i ... nie narzekam.
tegraf - 31 Lipiec 2011, 11:40

Sponsi i LogoPedant ma rację. Kula69 - też ma rację. Różnica polega na... formie zatrudnienia, jak mniemam. Sponsi i LogoPedant pokazują słuszne jak najbardziej podejście do sprawy - jako freelancerzy lub agencje reklamowe. Kula69 - jako grafik PRZY drukarni (i to też jest prawidłowo).

Materiał (projekt) ten sam, cele inne. Freelancerowi zależy na portfolio, drukarni - na obrocie. Freelancer z natury ma mniej zleceń, stąd każde może dopieszczać. W dobrej drukarni graficy roczne portfolio (tylko ilość) freelancera robią w kwartał. Ale tylko 25% z tego nadaje się do "osobistego" portfolio.

Pogląd reprezentowany przez Sponsi i LogoPedanta zmieni się na pogląd kolegi Kuli69, jeżeli tylko ktokolwiek z nich spróbuje pracy na etacie w drukarni. Pogląd kolegi Kula69 byłby tożsamy z poglądem Sponsi - gdyby z jakiś tam powodów nagle przestał być związany z drukarnią (czego oczywiście nie życzę :-) .

Pozdrawiam

LogoPedant - 31 Lipiec 2011, 15:04

@tegraf

Ciekawa analiza, ale nie do końca prawdziwa...
To, w jaki sposób podchodzisz do projektowania, nie wynika jedynie z "położenia" zawodowego.
Zapomniałeś o pasji... ;-) Mój pogląd się nigdy nie zmieni, bowiem projektuję emocjonalnie, a nie fabrycznie...

LogoPedant - 31 Lipiec 2011, 15:06

...i jeszcze miałem napisać do "kula69"...

Nikt po Tobie nie pojechał, tylko wyraził swoją opinię, więc nie musisz odgrywać się "Wszechświatem"... ;-)
Życzę Ci powodzenia. Z resztą każdemu...

kula69 - 31 Lipiec 2011, 15:09

Sponsi napisał/a:
kula69... w takim razie przykro mi, że tak niewiele od siebie wymagasz i pozwalasz innym wręcz poniżać siebie

hymm... jeśli to nie jechanka to co?

LogoPedant - 31 Lipiec 2011, 15:53

To nie moje słowa. Daj spokój. Szkoda energii...
Sponsi - 31 Lipiec 2011, 16:43

Mi się wydaje, że to nie jest do końca rozmowa "kto ma rację", bo przecież każdy ma wybór. Myślę, że to jest tak, że ja stoję i krzyczę to, w co wierzę, a stoi ktoś obok i krzyczy o tym, w co ta osoba wierzy.
Dla mnie git, jak najbardziej. Nie wkurza mnie to bardziej niż w sposób przyjęty za logiczny w momencie zjawiska konkurencji wolnorynkowej, że na spokojnie, ale stanowczo.
To by był brak profesjonalizmu, gdybyśmy mieli się kłócić! I to żadna jechanka. Może tak "pachnieć", ale my po prostu za bardzo chcemy wierzyć w to, w co się staramy wierzyć.

"Jechanką" mogę zawalczyć, gdy widzę mocno lewicowe głosy : ) tu jest inny trochę temat heh

annadolata3 - 8 Czerwiec 2016, 09:05

Hejka :mrgreen:
Jeżeli chodzi o wykonanie projektu nadruku ja korzystałam z usług *******
Ceny bardzo przystępne i doradztwo profesjonalne.
Jeżeli jesteście młodą firmą to tym bardziej powinniście zainwestować w coś porządnego :-)

Maternik - 2 Grudzień 2016, 15:09
Temat postu: o bo
Cześc, jak macie do zlecenia jakieś logo albo wizytówke coś z grafiki to polecam ***. Bardzo wporządku firma i profjekty

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group