angie-83 - 6 Sierpień 2011, 18:34 Temat postu: Grafika Witam. Gdzie dostane takie grafiki jak na tej aukcji: http://allegro.pl/naklejk...1733846119.html Czy są one płatne i czy można dostać w paczkach? Prosiłbym o jakieś linki do stron. Pozdrawiam. Cysorz - 6 Sierpień 2011, 20:18 ::Proszę bardzo::... chezare - 7 Sierpień 2011, 08:00 Odpowiedź jest pod adresem, który podałeś. Napisano tam, że firma korzysta z własnych wzorów, kupionych grafik i takich z licencją free. Najśmieszniejsze jest to, że zamieścili wzory obrazków z którymi byle jaki program do trasowania da sobie radę a przy okazji napisali, że Avery robi marne folie  Prawda jest taka, że jak by chciał zrobić naprawdę profesjonalnie taką nalepkę na ścianę to trzeba by użyć specjalnych folii, które są niestety drogie. Na ścianie mieszkania każda folia wytrzyma, a jak zorganizujesz balangę gdzie goście będą rzucali butelkami w ścianę to Oracal też nie przeżyje .
Jeśli chcesz sobie zrobić dekorację na ścianę to wybierz dowolny wzór jaki znajdziesz i go sobie narysuj. Roboty na parę minut a z tego co się orientuję nie ma zakazu robienia reprodukcji. Jeśli jednak spodobał Ci się pomysł handlu nalepkami, to musisz je kupić, narysować lub szukać bezpłatnych, żeby mieć czyste sumienie. W tym ostatnim przypadku i tak nie będziesz miał pewności czy nikt się do nich kiedyś nie przyzna. Później kupujesz mały chiński ploter, folie Oracala żebyś mógł napisać, że innych firm są do niczego i wycinasz. Jak zapłacisz podatki, ZUS i całą masę innych haraczy no i nalepisz jeszcze jedną folię wcale nie tanią na te wycinanki żeby dało się je przenieść na ścianę, doliczysz koszty zapakowania to zostanie ci z takiej nalepki kasy na parę papierosów i wszyscy będą szczęśliwi do momentu kiedy chiński wynalazek nie odmówi posłuszeństwa. Wtedy kupujesz większy chiński ploter i robisz nalepki nie 50x150 tylko np. 150x100 i sprzedajesz 4x drożej, itd.
Widziałem już dziesiątki takich witryn i aukcji z takimi nalepkami, wszyscy piszą, że to ich autorskie wzory, że wszystko legalne i zastrzeżone, robią wszystko żeby łatwo tego nie można było skopiować i wszyscy mają te obrazki takie same .
Swoją drogą ciekawe jak do kopiowania takich prostych grafik ma się prawo autorskie? Przypuszczam, że zarejestrowanie takiego wzoru nie jest proste jeśli w ogóle możliwe i parę złotych kosztuje. Co innego z jakimiś postaciami ze znanych kreskówek, te są na pewno chronione prawem a i tak wszyscy produkują żaluzje do samochodów z Puchatkiem . Czy za zrobienie czegoś takiego można mieć kłopoty? Na oko wygląda tak samo ale to ja to narysowałem i żadna linia nie jest taka sama jak w oryginale. Ja się pod tym nie podpisuję, to tylko kopia i to niezbyt dokładna.
Całkiem poważnie jestem zainteresowany jak takie działanie traktuje prawo, bo handlować czymś takim z czystym sumieniem raczej się nie da? Struna - 7 Sierpień 2011, 11:35 A jak się nazywają takie specjalne folie? Ponieważ pracuje w reklamie i mam dostęp do plotera tnącego (nie "chińczyk"). Nie zależy mi na handlu bo i tak mam nadmiar pracy przy reklamie, ale robię remont w pokoju i chciałem sobie zrobić swój wzór na ścianie (przejście między kolorami - przerobione z jakiegoś znalezionego w internecie: http://struna.w.tkb.pl/pokoj/na_drzwi_2.jpg ). Mógłbym to wysłać jednej z firm z allegro, ale te ich usługi są strasznie drogie, a nie mam jakoś przekonania, że zrobią to lepiej niż sam bym mógł to zrobić. Ma to być szablon do malowania, a nie naklejka sama w sobie. Niestety pierwsze testy, na starej farbie, wykazały że zwykły oracal nie nadaje się do tego, bo klej po kilku godzinach schodzi ze ściany razem z farbą :/ chezare - 7 Sierpień 2011, 12:16 Robisz w reklamie to wiesz, że szablon do malowania robi się tak samo jak naklejkę, tylko wyrywa się co innego Napisałem o specjalnych foliach, bo są takie do naklejania na chropowatych powierzchniach, niestety na szablon to się one raczej nie nadają, bo trzymają się jeszcze mocniej ściany Do robienia szablonów do malowania też są specjalne folie. Są takie do naklejania na gładkich powierzchniach i takie do powierzchni chropowatych. Kosztują mniej więcej tyle samo co zwykłe. W twoim przypadku wystarczy jakaś zwykła folia, a to czy farba zlezie czy nie zależy tylko jak przygotujesz do malowania ścianę. Jak zrobisz to porządnie, to folia szczególnie taka świeżo przyklejona na pewno jej nie oderwie. Taka do robienia szablonów byłaby pewnie lepsza. Co do obrazka to nie wiem dlaczego go po prostu nie narysujesz, przecież w tym robisz? Tę wyżej rysowałem 20 min.
Drugie przestępstwo dzisiaj kula69 - 7 Sierpień 2011, 13:02 Struna, zgłoś się do http://www.lambda.pl/ i tam Ci wszystko powiedzą ja naklejam folie używając do przenoszenia wzoru papieru i to takiego z słabym klejem chezare - 7 Sierpień 2011, 13:08 Ci co robią te nalepki do przenoszenia używają bezbarwnych folii transportowych. Kula, koledze tynk wyrwała nalepka a nie transporter Jak jest marnie pomalowane, to farba odpadnie sama bez pomocy transportera czy folii.
W ostateczności zostaje pędzelek i ręce. Przypomniałem sobie jak kiedyś pomalowałem cały sufit w róże. Mamie bardzo się podobało, mnie przy następnym malowaniu znacznie słabiej. To jednak było nic w porównaniu z tym co mi kolega zrobił. Przyszedł jak byłem akurat w trakcie skrobania starej klejowej farby. Po paru piwach nawypisywał mi jakichś głupot na tej skrobanej ścianie markerem. Musiałem kuć tynk. takietam - 7 Sierpień 2011, 17:41
To nie jest kwestia oracala (podejrzewam, że "zwykły oracal" to 641), tylko złego przygotowania ściany. Jeżeli farba na ścianie położona była bez wcześniejszego zagruntowania lub/i zmycia ściany przed gruntowaniem, to nic dziwnego, że folia zeszła wraz z farbą. Robiłem z 641 kilka szablonów i w żadnym przypadku nie miałem problemów ze zdjęciem ze ściany. Problem z oracalem 641 jest inny: jeżeli ściana nie jest idealnie gładka , to pod szablon będzie podciekać farba. Można wtedy się czasem ratować gęstszą farbą, i tapować półsuchą gąbką krawędzie szablonu, najlepiej w kilku warstwach - każdą następną po wyschnięciu poprzedniej, ale nie zawsze się to udaje. Struna - 7 Sierpień 2011, 18:31 Oczywiście wiem, że ściana musi być zagruntowana i dobrze przygotowana i w ogóle - ale co do moich ścian mam pewność że jest wszystko dobrze zrobione. Co do przygotowania szablonu to oczywiście też wiem że mam po prostu obrać to co jest do pomalowania - swój wzór podałem jedynie dla urozmaicenia postu ;) I oczywiście najpierw go narysowałem w Corelu, a dopiero potem wrzuciłem do wizualizacji pokoju. Chodziło mi jedynie o rodzaj folii dobrej do szablonów do malowania. Technikę z użyciem gąbki do nakładania farby też już wcześniej przemyślałem i myślę że to będzie najlepsze wyjście. Wychodzi na to, że będę używał foli ORATAPE LT95 Dzięki za pomoc ;) restauro - 7 Sierpień 2011, 19:02 Myślę że od gąbki lepszy jest dobry wałeczek albo aerograf z dobrą sprężarką. chezare - 7 Sierpień 2011, 20:19 Może na chropowatej ścianie nie specjalnie widać ślady narzędzia użytego do malowania, ale jak na mój gust, to powinno się malować taką samą techniką jak resztę ściany. Restauro, z tym aerografem to dobre jest
Struna, albo ściemniasz albo robisz kolegów na forum w krowę?
kula69 - 7 Sierpień 2011, 23:51 chezare, postanowiłem sprawdzić ile mi zajmie zrobienie grafiki trasowanej i dodanie tekstu. Wyszło ok 45-50 minut. Więc jeśli wzór "chwyci" i parę osób go weźmie to... i tak do bani przy ich cenie 
Cysorz - 8 Sierpień 2011, 00:02 To może spróbuj mangi, anime czy jak się to paskudztwo nazywa 
No bo kto teraz Doors'ów pamięta, czy też - słucha... PS. My tu dywagujemy a jak widać angie-83 przestał temat interesować ;) kula69 - 8 Sierpień 2011, 01:02 Malutki, ja nałogowo słucham różnej muzyki, czasami doorsi a czasami chezare - 8 Sierpień 2011, 04:24 Z mangi bym się nie śmiał i nie nazywał paskudztwem bo to stara japońska sztuka, ma 1000 lat. Z sexem też bym nie przesadzał
Jeszcze ktoś coś dorzuci i będzie gotowa kolekcja, mój rysowany i za free
Ja żeby w poniedziałek zacząć funkcjonować to potrzebuję czegoś takiego |
