matylda_mati_m - 8 Sierpień 2011, 20:23 Temat postu: eksport do TIFa Witam, przygotowuję ważną planszę do wydruku, niestety będzie drukowana nie w mojej obecności. Zależy mi aby kolorystyka była jaknajbardziej zachowana więc chciałam planszę wyeksportować do TIFa (w cmyku). Ale problem zaczyna się gdy chcę ją otworzyć później w Photoshopie (muszę dorobić tam pewien element, którego nie uzyskam w corelu). Podczas otwierania pokazuje mi się okno "Nie można oworzyć dokumentu, zły format." Czym to może być spowodowane? Znalazłam kilka takich przypadków na różnych forach, niestety bez przydatnych odpowiedzi. chezare - 8 Sierpień 2011, 20:28 A skąd wiesz, że w tif będą takie kolory jak być powinny i co to za element, którego nie da się narysować w Corelu? W otwieraniu plików, które się nie dają otworzyć specjalizuje się tutaj Joanna. Taki Arsen Lupin w spódnicy 
matylda_mati_m - 8 Sierpień 2011, 20:33 Dzięki za podpowiedź, zwrócę się do niej:) Nie wiem, właściwie pewnie nie będzie różnicy, wiem, ze to zależy na jakim sprzęcie drukują w drukarni, jakie mają profile kolorystyczne, no i jak ja mam skalibrowany monitor, wydawało mi się po prostu, że z Tiffa będzie dokładniejszy wydruk niż z jpega....? chezare - 8 Sierpień 2011, 21:33 Z Joanną to był żart, ale faktycznie kiedyś napisała, że każdą grafikę otworzy. Joanna jest właścicielką drukarni i na pewno sporo się od niej dowiesz. Tif jest z całą pewnością lepszy niż jpg, który ma stratną kompresję, nawet jak ustawiona na 0. Pewne jest też, że najpierw musisz zadbać o to żebyś widziała na własnym monitorze poprawnie kolory, bo bez tego cała reszta jest dyskusją o niczym. matylda_mati_m - 8 Sierpień 2011, 23:19 ojojoj......jak to zrobić?:P chezare - 9 Sierpień 2011, 00:47 Poszukaj na forum w dziale FAQ ... wykładu Tegrafa. Pożyteczna lektura i do tego przyjemna
wawel - 9 Sierpień 2011, 07:25 Temat postu: Re: eksport do TIFa
Jest tzw fix ktory naprawial ten blad. wx_x4tiffexport. znajdziesz go tu: http://woxxom.vbabyexample.com/ Zawsze tez mozna uzyc innego formatu np. psd. Mozna tez odwrocic sytuacje i zrobic ten element ktory nie jest do zrobienia w corelu w ps-ie i nast. to zaimportowac do Corela i tu to poskladac. matylda_mati_m - 9 Sierpień 2011, 09:19 jesteście fantastyczni, dzięki, popróbuję jak radzicie:) joannaw.79 - 9 Sierpień 2011, 09:23 Fakt otworzę niemal każdy plik jak nie oknem to drzwiami. Też miałam podobny kłopot z tiffem wyeksportowanym z cdr X5, otworzyłam go w PP, zapisałam jako psd i zadziałało. Ten sam plik przepisany na cdr 9 i wyeksportowany jako tiff z corela 9 z innego komputera bez problemu otworzył się jako tiff w photoshopie. Nie wiem czemu tak się działo do dziś, grunt że się udało.
chezare, jak Ty pamiętasz co pisałam. Mogę spróbować pomóc. chezare - 10 Sierpień 2011, 06:52 Joanno, bo ja miłych ludzi zapamiętuję raz na zawsze, tak mam skonstruowaną pamięć. Jeśli chodzi o pamięć, to przypomniało mi się jak w czasach kiedy młodzież zamiast siedzieć przed monitorami wolała pograć w piłkę lub na gitarkach, przyjechał do dziadka na wakacje kolega Heniek. My z bratem, głównie on konstruowaliśmy wtedy seryjnie piosenki, dziewczyny lubiły tych co grali . Kolega Heniek napisał wtedy tekst, który do dzisiaj uważam za mistrzostwo świata. Brzmiało to tak: "pamięć obecna jak dłoń bezrękiego"
Wieki już Heńka nie widziałem, ostatni raz spotkałem go lata temu jaki kierował w środku Warszawy autobusem. W pierwszym odruchu chciałem się katapultować, ci co znali Heńka też by się wystraszyli, ale przeżyłem. Mam nadzieję, że poprawiłem Wam humor
Na reumatyzm, który jak nic zafunduje nam tegoroczne lato niestety nie mam lekarstwa. Wszystkiego miłego. PS Ja pisałem takie typu ... we włosy wplotłaś nić babiego lata, zanurzasz w złocie liści swoją dłoń... Wiem, też grafomania, Heńka były lepsze
matylda_mati_m - 10 Sierpień 2011, 09:55 Kurcze to są właśnie wspomnienia!!!! ja nie miałam komputera do 15 roku życia, lata wczesnej młodości spędzałąm w fortecy na drzewie,biegajązc z kuzynostwem po wsi, zero monitora i durnych projektów w Corelu!!!:) Ale to dziwne co piszesz...że dziewczyny lubiły tych, co grali...mnie się zawsze wydawało, że Ci niegrzeczni byli bardziej interesujący :P:P:P:P ...ale może też zależy od tego co grałeś:) pozdrawiam kula69 - 10 Sierpień 2011, 13:22 Niegrzeczny i grający czyli - PUNKROCERS - a ja się zastanawiałem skąd te powodzenie hahahaha W czasach gdy alkochol był od 13 założyliśmy kapelkę pt.: beer & korbol liberation front joannaw.79 - 10 Sierpień 2011, 13:36 Ja zawsze miałam słabość do tych grających echhh... Ale trochę zgodzę się z matylda_mati_m, bo tak się składaj że taki jeden co mi się podobał najbardziej był jednocześnie bardzo niegrzeczny.
chezare - 10 Sierpień 2011, 14:04 Matyldo, może te różnice biorą się z tego, że ja mówię o czasach prehistorycznych
No i nie napisałem nigdzie, że byliśmy grzeczni. matylda_mati_m - 10 Sierpień 2011, 14:23 W sumie racja, nie napisałeś, że byłeś grzeczny. po prostu od razu sobie wyobraziłam chlopaka w sweterku Curta Cobeina z gitarą akustyczną i śpiewach przy ognisku :D Ale typ trochę niegrzecznego punka z gitarą elektryczną ....och...ach... to zmienia postać rzeczy:) Czuję motyle w brzuchu:) |
