Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

CorelDRAW - grafika wektorowa - Znak wodny

ceiti - 3 Grudzień 2011, 14:22
Temat postu: Znak wodny
Witam, jak w temacie potrzebuję zrobić w Corel Draw znak wodny, tak aby po wysłaniu pliku do klienta w cdr czy w PDFie nie mógłby on usunąć tego znaku. Czy jest w ogóle taka możliwość?
wawel - 3 Grudzień 2011, 14:32

Nie ma, mozna zabezpieczyc haslami pdf-a i jego wybrane funkcjonalnosci np. edycje, drukowanie, wydzielanie stron, ale niestety te zabezpieczenia mozna zlamac i usunac znak wodny.
Jedynie dosc odporny na takie rozne zabiegi jest znak w grafikce rastrowej zespolony z tlem.
pozdr.

chezare - 4 Grudzień 2011, 04:51

CDRa nie wysyłaj bo to prośba o to żeby klient z twoim projektem zrobił co chce i zapomniał od kogo go dostał. Najlepiej wyślij projekt w takim formacie żeby było widać o co chodzi a jakość nie pozwalała na praktyczne wykorzystanie. Wstawianie znaku wodnego mnie nie przekonuje bo to tak jakbyś z góry zakładał, że klient, którego przecież znasz, to złodziej nie godny zaufania.
ceiti - 4 Grudzień 2011, 10:33

tylko jeśli zescreenuje plik z Corela to JPEG wyjdzie w RGB i znowu klient zobaczy inne kolory, więc i tak źle i tak niedobrze ....
wawel - 4 Grudzień 2011, 12:39

Mozesz sprobowac zrobic tak:

w projekcie wrzucic powielony znak wodny - slabo widoczny - interakcyjna przezroczystosc na calej stronie, pod wszystkimi tekstami a nad grafika i nast. publikuj do pdf w wersji ktora splaszcza przezroczystosc, dzieki temu klient nie dostanie sie do projektu, bo bedzie mial zrastrowane elementy graf. (choc nie wiem czy wszystkie) Dodatkowo mozna zabezpieczyc haslem edycje pliku.
pozdr.

restauro - 4 Grudzień 2011, 13:02

Znak możesz zrobić w ten sposób przekonwertować całość na bitmapę zmniejszyć rozdzielczość i zapisać w PDF
ceiti - 4 Grudzień 2011, 13:29

Najlepszym chyba jednak wyjściem będzie zrobienie przezroczystego znaku wodnego i ustawienie hasła uprawnień dostępu do pliku przy próbie skopiowania PDFa do Corela, zamiana na bitmape i zmniejszenie rozdzielczości na 72 dpi przy małej kartce świątecznej na niewiele się zdaje niestety.
LogoPedant - 4 Grudzień 2011, 15:34

ceiti, a a jakiej przestrzeni chcesz pokazywać klientowi projekt na monitorze, jak nie w RGB?
Przecież CMYK wyświetli mu się niepoprawnie i pomijam, czy ma skalibrowany monitor, czy też nie.

Najprostszym sposobem prezentacji projektów jest pokazywanie ich, jako bitmapy. Klient nic z nich nie "wyciągnie".
No, chyba, że sam pomysł, tudzież trasowanie wykona... ;-)

chezare - 5 Grudzień 2011, 08:23

Ja bym zalecał więcej wiary w ludzi. Jeden na stu weźmie ten twój projekt i pójdzie do kogo innego żeby mu zrobił. To jest mniej więcej takie traktowanie klienta jak można zaobserwować w wielu np. supermarketach. A co pan masz w torbie? A ch.. panu do tego, mam za każdym razem ochotę odpowiedzieć. Wpisuję taki sklep na swoją czarną listę i tak powoli zaczynają mi zostawać tylko te małe w których znam panie, które tam pracują, ceny może są trochę wyższe niż w tych gigantach ale za to nikt mi nie zagląda do torby a proszę, dziękuję, zapraszamy, panie mówią "z rozumu" a nie z kartki z wytycznymi co trzeba powiedzieć klientowi na pożegnanie.
Ja rozumiem takie znaki w serwisach, które żyją ze sprzedaży obrazków. Nie jest to wymierzone w konkretnego człowieka. Inna sprawa, że to żadne zabezpieczenie, szczególnie jeśli chodzi o prostą grafikę typu clipart. Gdybym ja dostał od wykonawcy zlecenia obrazek ze znakiem wodnym to chyba zacząłbym się zastanawiać czy nie traktuje mnie jak potencjalnego złodzieja, a chyba nie o wywarcie takiego wrażenia chodzi.
Logo ma rację. Jeśli kombinujesz ze wspomnianymi formatami po to żeby klient zobaczył właściwe kolory, to nie ma to sensu bo klient ma inny monitor, oprogramowanie, które nie korzysta z profili kolorów, itd. itp.

LogoPedant - 5 Grudzień 2011, 12:45

W tym cała rzecz, żeby mieć więcej zaufania.

Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebym klientowi pokazywał mocno skompresowany plik (nawet bez znaku wodnego),
bo straci on na odbiorze i często czytelności. Klient ma zobaczyć projekt w pełnej krasie, a przynajmniej powinien... ;-)

Postrzegam używanie znaków wodnych podobnie jak chezare i nie widzę sensu używania ich w zwykłej prezentacji prac.
Nie ma znaczenia, czy klient jest nowym partnerem, bo zawsze wymagam zaliczki przed rozpoczęciem prac.
Tacy, którzy migają się od jej uiszczenia, raczej już u mnie nie zamawiają... :-P

kula69 - 5 Grudzień 2011, 15:47

Praktycznie każdy znak potrafimy obejść w ten czy inny sposób więc zabezpieczeniem jest zapisanie siebie jako autora w właściwościach piku i zrobienie go nie do edycji. Nikogo to nie obraża a w sądzie wystarcza w 100%

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group