drozd - 12 Marzec 2012, 00:37 Temat postu: ,,uszkodzony" pdf (błąd importu) Witam.... Corel X3. składam gazetkę. nie wiem dlaczego jedna z kolumn (tylko jedna!!!!) po przerzuceniu do pdf-a nie da się zaciągnąć jako pdf co korka (znaczy, zaciąga się, ale wyskakuje komunikat, że plik jest uszkodzony i zaciągam wszystkie obiekty jako jedną całość, bez możliwości rozdzielenia obiektów). Przeryłem plik w corelu z tą trefną kolumną i nie nie znalazłem (usunąłem jedną soczewkę i kilka popierdółek, ale dalej - po przerzuceniu do pdf-a - jest problem z zaciągnięciem)... Może szanowni koledzy wiedzą co tam siedzi w tym pliku Corela, że takie klocki wychodzą? Z góry dziękuję za podpowiedź! gonia - 12 Marzec 2012, 09:22 witam, ja mam corel X5 i u mnie bez problemu importuje Twego pdf 
Roberto - 12 Marzec 2012, 11:21 Przekształć cień w tekście "...co drugi poniedziałek" na bitmapę, może to jest przyczyną. U mnie w x3 pdf nie wczytuje się. drozd - 12 Marzec 2012, 11:38 w ,,...co drugi poniedziałek" rozłączyłem grupę cienia (w załączonych plikach jest oddzielny tekst ozdobny oraz pozostałość po cieniu, czyli ,,czarny prostokąt") drozd - 14 Marzec 2012, 23:17 ożywiam temat... znaleźliście może coś co jest nie tak w tym pliku corela, że potem haczy się zrobiony z niego pdf? Z drugiej strony dziwne, czemu X3 importuje pdf-a z komunikatem błędu, a X5 otwiera cyt. ,,bez problemu" (w różnicy obu programów można chyba szukać wskazówki, co jest nie tak, ale nie wiem jakie są różnice między 3 i 5, jeśli chodzi o ,,czytanie" pdf-ów). chezare - 15 Marzec 2012, 19:53 Najśmieszniejsze jest to, że Corel potrafi zapisać plik do formatu, którego później nie umie przeczytać ale skoro próbuje otwierać własne pliki zapisane w wyższych wersjach, choć bez żadnych narzędzi da się stwierdzić, że to się udać nie może, to nie ma się co dziwić 
|
