Cysorz - 12 Marzec 2013, 20:53 Temat postu: Dodawanie trimbox'ów w Adobe Acrobat Pro Nie chce mi się łazić i rejestrować po innych forach, natomiast w sieci nie znalazłem odpowiedzi - może ktoś z Was wie czy coś takiego można zrobić? Chodzi o zaznaczenie trimboxa w przerobionych plikach - Acrobat traci takie informacje po kadrowaniu, skalowaniu i impozycjonowaniu stron, co musiałem zrobić z oryginalnymi plikami... tegraf - 12 Marzec 2013, 21:24 Chyba bez przykładu się nie obejdzie, gdyż: Kadrowaniu - tylko wtedy, gdy CropBox jest mniejszy od TrimBox - ale to naturalne i zrozumiałe, TrimBox nie może być większy od CropBoxa. Skalowaniu - to normalne, skalowany musiałby być też TrimBox. Acrobatem można skalować? Poważnie pytam, nie wiedziałem. Impozycjonowaniu stron - czyli montażu z inną stroną lub powieleniu. To też normalne, bo której strony TrimBox ma być zachowany? Dlatego dokładniejszy opis problemu potrzebny. Ale jakby nie było, to TrimBox ustawia się dokładnie narzędziem Kadruj > Pole przycięcia (Acrobat 8 PL) ustalając jego rozmiar i położenie poprzez regulację marginesów. 
Cysorz - 12 Marzec 2013, 23:24 To może jaśniej opiszę ;) Dostałem trochę książek do ponownej impozycji ponieważ docelowa drukarnia się tego nie podejmuje. Autor/grafik przygotował wszystkie jako rozkładówki (!!!), czyli 1-2, 3-4, 5-6... itd. zamiast chociażby pojedynczych użytków lub nawet rozkładówek 16-1, 2-15, 14-3... itd. Poradziłem sobie z impozycją jaką potrzebuje drukarnia, strony po wykadrowaniu i scalaniu "przetasowałem" dzięki Quite Imposing, drukarnia nie powinna mieć problemów. Jednakże ta operacja wykasowała mi wszystkie informacje o wszelakich "box'ach". No i jakoś chciałbym je przywrócić... Teoretycznie to jakiś duży problem nie jest, ale wydawca jest z Francji, ja przerabiam je tutaj w Polsce a pozycje (albumy, instrukcje, książki itp.) będą drukowane w Polsce, Słowacji i na Ukrainie ;) Czyli jeżeli chodzi o komunikację to jest ona "trochę" utrudniona. A jak zaznaczę te wszelkie "box'y" to problemu być nie powinno. PS Doczytałem w sieci, że Enfocus coś takiego potrafi - ściągnę sobie triala i zobaczę co można tam zrobić, ale to problemu nie rozwiązuje bo program jest jednak bardzo drogi, zlecenie rozciągnięte na miesiące a zysk wcale nie jakiś powalający. Wystarczy, że się raz rąbnę a następne dwa lata będę pracował za darmo... tegraf - 13 Marzec 2013, 10:10 Trochę jaśniej, ale nie do końca 
Podsumowując (TrimBox zaznaczam na czerwono, spady - ciemniejsze): Zamiast pdfa ze stronami ułożonymi po kolei, każda z TrimBoxem i spadami... 
dostałeś rozkładówki widzialne (wariant po lewej lub prawej). Każda z własnym TrimBoxem, do niczego nieprzydatnym. Wariant prawy jest prostszy, to się nim nie zajmujemy. 
Udało Ci się je porozdzielać (polecam Rozcinacza ) i ułożyć strony po kolei, ale nie mają zdefiniowanego TrimBoxa... 
a chcesz, aby go miały. 
Do tego nie potrzeba PitStopa. Pdfa złożonego ze stron we właściwej kolejności wczytaj do Acrobata i wyświetl dowolną nieparzystą stronę. 
TrimBox (po polsku Przycięcie) jest wyświetlany na zielono. Po ustaleniu rozmiaru i położenia za pomocą wartości marginesów, wybierz zakres stron Wszystkie zastosuj do nieparzystych. Zamknij okno. Zmień wyświetlaną stronę na parzystą i powtórz, ustalając TrimBox odpowiedni dla strony parzystej. Wartości marginesów górny i dolny - takie same, lewy i prawy: zamień (w stosunku do nieparzystej). Wybierz zakres stron Wszystkie zastosuj do parzystych. 
Masz już pdfa ze wszystkimi potrzebnymi boxami do impozycji (TrimBox + MediaBox, czyli widoczny rozmiar strony ze spadami). Jeżeli udało Ci się wykonać impozycję z plików bez TrimBoxa (co możliwe) - to definiowanie go w plikach impozycyjnych nie jest potrzebne do niczego. PiTStop natomiast może się przydać do czegoś innego. Rozkładówki rozdzielane na pojedyncze strony tak naprawdę dalej są rozkładówkami - tyle tylko że z ukrytą (niewidoczną) zawartością. Przez co "ważą" zdecydowanie więcej, niż powinny. 
PitStop ma narzędzia pozwalające na usunięcie niewidocznych elementów. Cysorz - 13 Marzec 2013, 17:29
Rzeczywiście, obie drukarnie plik testowy zatwierdziły bez zastrzeżeń czego zresztą się spodziewałem. Znaczniki trimboxów chciałem mieć na wszelki wypadek - i tu rzeczywiście szczęka mi opadła, bo na Acrobacie pracuję dobre parę lat wykorzystując go (+ Quite) głównie do impozycji - raczej takich prostszych, ale sam nie wiem jak to przeoczyłem. To tak, jakby w Draw przez kilka wersji nie zauważać np. gumki... Dziękuję! bidon184 - 13 Marzec 2013, 21:11 hym,wszystko Ci tegraf moge zarzucić,ale napewno nie braku wiedzy ,no no szacun,i nawet przystępnie napisane,nawet ja co nie co zrozumiałem,no pokłonić sie trza 
Cysorz - 13 Marzec 2013, 23:21 Trzeba było to napisać na PW a nie zasyfiać wątek... PS MODERATORZE!!! Obudź się wreszcie! |
