matti86 - 26 Marzec 2013, 21:22 Temat postu: Własny zbiór zdjęć do użytku komercyjnego Witam nie wiedziałem gdzie wkleić tego posta wiec pisze tutaj. Jak wiadomo często nie odłączna częścią projektu jest zdjęcie w przypadku grafiki komercyjnej musi ono ( najlepiej by było ) jeśli pochodzi z banku zdjęć jeśli masz dużo zleceń nie jest problemem wykupieniem abonamentu na fotolii za dajmy na to 700 zł miesięcznie i nie ma problemu ale co wtedy jeśli ilość projektów/ zleceń w miesiącu jest na poziomie kilku i ciężko czasem te 700 zł wyrobić wtedy to się mija z celem. Czy jest możliwość np wykupienia abonamentu dajmy na to na miesiąc na fotoli i stworzeniu sobie swojej bazy zdjęć do projektów komercyjnych ? Jest coś takiego zgodne z prawem czy za każdym razem muszę kupować zdjęcie do każdego projektu oddzielnie ? Oświecicie mnie w tym temacie Shame - 26 Marzec 2013, 23:21 Obadaj może na 123rf.com - wynika z tego, że właściwie jak masz Rozszerzoną Uniwersalną licencję, to możesz bardzo wiele. Ściągać sobie możesz do woli, ważne jest wykorzystanie  którego zakres też jest niemały, a właściwie to nie możesz tylko tych obrazków odsprzedawać w jakikolwiek sposób lub zamieszczać ich jako część szablonu (np. strony internetowej) dla osób trzecich lub jako części logotypu (pewno dotyczy to wektorów).
Sens miałoby więc wykupienie abonamentu z rozszerzoną licencją na pewien okres (jak finanse pozwolą) i zasysanie ile tylko fabryka dała i robienie sobie, jak napisałeś, własnej bazy Ale te warunki mogą się różnić między portalami.
A tak właściwie, to można sobie poradzić w pewien interesujący sposób, a mianowicie korzystając z FLICKR.com - na tej bazie zdjęć "ludzi z ulicy" często znajduje się perełki, a wystarczy wejść w opcje zaawansowane szukania i zaznaczyć opcje:
Bardzo często jedynym kryterium używalności jest albo zgoda autora (w najgorszym razie), zaznaczenie kto jest autorem lub nic nie jest potrzebne - przy danym obrazku jest zawsze opis. Niestety jak to bywa na takich portalach - wśród morza badziewi ciężko się pływa, ale jak ktoś ma doświadczenie w surfowaniu, to sobie poradzi 
Sponsi - 26 Marzec 2013, 23:51 To po co abonament? Kupuj kredyty i za nie bierz fotki. Shame - 27 Marzec 2013, 00:32 Sponsi - proszę, nie gadaj głupot. Przecież w abonamencie na 30 dni masz 26 fotek XXL/dzień co daje 780 fotek/m-c, gdzie za tę samą kwotę masz ok. 300 kredytów, gdzie fota rozmiaru XXL kosztuje 5, co daje ci 60 fotek  Kredyty są dobre, jak na prawdę potrzebujesz 1-2 zdjęcia na miesiąc. A matti chce mieć swoją bazę W sumie, jak dobrze wybierze sobie te foty, takie co nadają się do niejednego projektu, jakieś uniwersalne, to może sobie w ten sposób złożyć niezłą kolekcję.
tegraf - 27 Marzec 2013, 07:04
Na poziomie kilku zleceń miesięcznie, wydatek (700 zł) na stworzenie własnej bazy zdjęć nigdy się nie zwróci. Właśnie dla takich osób jest możliwość zakupu zdjęć za kredyty, bez abonamentu. Jaki pożytek z 780 fotek, jeżeli wykonuje się tylko kilka projektów? To samo pytanie dotyczy zdjęć 60... "Kilka" to mniej niż 60 i 780. Dużo mniej. Taka baza ma z reguły tę złośliwą cechę, że klientowi najczęściej podoba się akurat to, którego w takiej podręcznej nie ma. Przy kilku zleceniach miesięcznie, pobiera się próbki w niskiej rozdzielczości i po zatwierdzeniu - kupuje pojedynczo. Sponsi, oglądałeś ostatnie "Kuchenne rewolucje"? Tam też gość miał 300 kg zamrożonego mięsa. Sukces odniósł, jak to wyrzucił. 
Shame - 27 Marzec 2013, 10:10 Oj tegraf, mięso ma to do siebie, że z czasem, zamrożone czy nie, psuje się, a dobre zdjęcia nie wychodzą z użycia praktycznie nigdy Poza tym wspomniałem o DOBRZE dobranym zestawie. Przy kilkuset zdjęciach i uważnym wyborze można znaleźć zestaw, który byłby, jak już pisałem, uniwersalny (w miarę możliwości).
Poza tym, matti od początku pisze, że chodzi mu tylko o aspekt prawny, a nie o to, co komu się podoba, kto ma jakie nawyki czy klientów. Chce mieć bazę, niech ma. A czy to sie opłaca? To zależy od koniunktury, prawda? tegraf - 27 Marzec 2013, 10:25
A prawda. Przeoczyłem. Ale żeby mój post nic nie wniósł, to podam, że często korzystam z serwisu AbsolutVision.com, gdzie za 50 dolarów można pobrać 300 zdjęć miesięcznie. Ciekawostką tegoż serwisu jest to, że zdjęcia są zapisywane w formacie jpf (inaczej: JPG2000). Otwiera to Photoshop i Photoshop Elements (pewnie po zainstalowaniu odpowiedniego plugina także Photopaint) i są już oszparowane (nie wszystkie rzecz jasna, tylko zdjęcia "obiektów"). Jako że potrzebowałem 2 zdjęcia, to zauważyłem, że za 5 dolarów jest opcja jednodniowej subskrypcji i z możliwością pobrania 10 zdjęć (lub 5 w największej jakości). Zapłaciłem PayPalem. Czekam 8 godzin - i nic. Konto ciągle bez kredytów. Rano na skrzynkę mejl z informacją o wygaśnięciu abonamentu, a ja nic nie pobrałem. Napisałem grzecznego mejla i po godzinie przywrócono mi możliwość pobierania - przez rok, 10 zdjęć miesięcznie. Na uwagę, że się chyba pomylili, bo nie ma takiego planu subskrypcyjnego, dostałem odpowiedź, że to taki prezent, za kłopot i utrudnienia. To się nazywa "dbałość o klienta". |
