Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

CorelDRAW - grafika wektorowa - Corel to kpina

paiper@tlen.pl - 5 Maj 2013, 01:19
Temat postu: Corel to kpina
wydałem na to ponad 2.5 k ... a ten śmieć nie dość ze co i rusz łapie zdycha potem się zawiesi podczas pracy to jeszcze w kopi zapasowej pliku ma mniej niż w zapisanym pliku. Czy ktoś wie czy można dostać zwrot gotówki za to badziewie ? aaaaaaaaaaaaaa! nie wiem jak na tym ludzie mogą pracować- jednak Adobi to Adobi
marak - 5 Maj 2013, 08:33

A może warto zacząć od przeczytania jakiejś książki np. "Podstawy CorelDraw" albo "ABC CorelDraw". Była jeszcze "Coreldraw dla opornych".
PS. Pracuję na Corel i Adobe. Z różnych względów jednak więcej na Corelu i wcale nie widzę większej różnicy. Raczej różne błędy są.

Cysorz - 5 Maj 2013, 10:36

Możesz sobie ustawić w parametrach co jaki czas program będzie robił kopię zapasową.
Wcale nie uważam, że to badziewie, wprost przeciwnie - uważam że w wielu kwestiach Corel jest lepszy niż konkurencja. Wiem także, że w niektórych jest gorszy, ale to tak samo jak z kombinerkami - niektórzy używają ich do wbijania gwoździ ;)

pierog - 5 Maj 2013, 11:33

Cytat:
Wcale nie uważam, że to badziewie, wprost przeciwnie - uważam że w wielu kwestiach Corel jest lepszy niż konkurencja.


Też tak uważam :)

bidon184 - 5 Maj 2013, 14:07

hehe,kolega się pewnie zdenerwował,bo mu coś nie wyszło,ale prawda jest taka,że jesli masz corela do tego pobierasz darmowegoi Inscape i do kompletu pdf creator,to z tą trojką adobe ai moze sie schować :lol: ,szczytem mażeń byłoby dołączyć jeszcze szopa,w ktorym ,a mało osob o tym wie że w nim tez mozna robić wektory i otwierac je w corelu,taki komplecik i nie będzie się czym denerwować :-P :mrgreen:
bidon184 - 5 Maj 2013, 18:37

no ciekawe :-) ale sposob chyba by był,wszystko zależy od sprzedaży ,jesli user kupił program reklamowany jako Professional,a na wielu linkach takie coś widze,to mysle że mogłby ozyskać pieniadze,ponieważ corel nie ma takiego oznaczenia,ba nawet adobe nie ma ,jedynym produktem do wektorów ogolno dostępnym ze znaczkiem profesionnal jest chyba Flash,ale moge sie mylić(oczywiscie pomijam fongraphery i fontcreatory)
Bogumila M. - 5 Maj 2013, 19:00

Do pracy z Corelem należy przystępować zaopatrzywszy się wpierw w spore ilości nervosolu lub innego środka uspokajającego. A przystępując do pracy należy stosować kilka zasad:

• Po pierwsze im bardziej skomplikowany rysunek, tym częściej należy korzystać z kombinacji klawiszy Ctrl S. Jeśli projekt jest sporych rozmiarów, bo zawiera bitmapy, lepiej kontynuować pracę w nowym pliku niż narazić się na utratę całości.

• Po drugie trzeba pamiętać, że w nowych wersjach Corel tworzy kopie zapasowe (teoretycznie) w tle. I właśnie wtedy, gdy zapisuje, a użytkownik wywoła jakąś procedurę następuje krach — program przestaje odpowiadać. To sprawia, że kopia zapasowa jest albo pustym dokumentem, albo — gdy jej nie zdążył skasować — jest starsza niż zapisany plik

• W ustawieniach jest przekłamanie. Ponieważ opcja "Automatycznie twórz kopię zapasową co ..." Dotyczy automatycznej kopii zapasowej, która jest tworzona co kilkanaście minut (domyślnie w X5 co 20) i jest wczytywana po krachu, oczywiście wtedy, gdy zdążyła się utworzyć. Nie ma ona nic wspólnego z kopią zapasową znajdującą się w folderze z dokumentami, której nazwa to Kopia_zapasowa_[nazwa pliku projektu], a która tworzona jest przy zapisywaniu (jeśli włączona jest opcja "Twórz kopię zapasową przy zapisywaniu". Nie należy z tej opcji rezygnować, ponieważ pozwala często uratować część pracy, jeśli Corel postanowi, że nie otworzy zapisanego dokumentu.)

• Regularnie trzeba sprawdzać, czy nie wyszła jakaś poprawka. Czasem dopiero zainstalowanie poprawki pozwala na bezproblemowe korzystanie z określonych funkcji. Na przykład X6 przestawał reagować podczas próby otwarcia projektów (na szczęście nie wszystkich) zawierających numery stron i zapisanych we wcześniejszej wersji. Dopiero zainstalowanie poprawki rozwiązywało ten problem. Podobnie rzecz się ma z hiperłączami — już są zachowywane podczas zapisywania...

Podsumowując nie ma co liczyć na to, że firma poprawi swoje dzieło. Prawo jest bowiem po jej stronie i użytkownik, jeśli mu się produkt, który jest jaki jest, nie podoba nie musi z niego korzystać. I pewnie gdyby nie musiał, to by nie korzystał. A skoro korzysta, to musi sobie jakoś próbować radzić, bo utrata kilku godzin pracy do radosnych nie należy. Pocieszenia można szukać choćby tutaj, bo każdego podbuduje towarzystwo szczęśliwych ludzi, którym wszystko działa. I którzy nie przepuszczą żadnej okazji, żeby się swoim szczęściem podzielić z innymi.

Tak więc Użytkowniku drogi wciskaj Ctrl S tak często jak się tylko da. Ale nie zapominaj, że gdy projekt jest pękaty, ma kilkadziesiąt lub nie daj boże kilkaset megabajtów, a Corel wykrzaczy się w momencie zapisu.... To masz pecha. Pociesz się, że nikomu to się dotąd nie zdarzyło. Poza Tobą i mną.

restauro - 5 Maj 2013, 19:06

chezare napisał/a:
Program to taki sam produkt jak każdy inny i pewnie można go oddać?


Można w ciągu ustawowego terminu , pod warunkiem ze się nie rozpakowało pudełka z foli. :mrgreen: Porblem w tym że mało kto potrafi przetestować telepatycznie.
Gorzej jeśli to plik pobrany przez internet .Wówczas chyba nie ma takiej możliwości.

chezare - 5 Maj 2013, 20:04

Rzeczywiście Restauro, można ale…
Z tego co się zorientowałem, to łatwiej jest to zrobić akurat w przypadku zakupów np. w internecie. Uzasadnienie tego jest takie, że klient nie jest w stanie ocenić produktu na podstawie zdjęć czy opisu. W ciągu 10 dni może towar odesłać bez podania przyczyny i zażądać zwrotu kasiory. Niestety nie może tak zrobić kiedy rozpakował pudełko z filmem, muzyką czy programem. Wytłumaczenie tego jest w tym przypadku takie, że zawartość takich nośników łatwo skopiować, czyli stanowiący prawo traktują wszystkich jak potencjalnych złodziei.
W tej całej historii zastanawia mnie jedno, dlaczego autor tematu nie przetestował programu, który jednak parę złociszy kosztuje i dlaczego nie został przy tym na A skoro wiedział, że jest niezawodny?
Rozumiem Bogumiłę, którą na potępienie skazał szef, ale Paiper wydał z tego co rozumiem własne pieniądze i już ich nie odzyska. Jedyne co mu zostało to dać ogłoszenie, sprzedam Corela X6. Niestety tutaj jest jak z samochodem z salonu, już minutę po tym jak kasjerka zamknęła kasę, jest sporo mniej warty.
Można też zrobić porządek w Windowsie, wyłączyć auto zapisywanie w Corelu bo to krytyczny moment, tak jak przy każdej operacji na dysku i przykleić do monitora kartkę z napisem ctrl+S i jak najczęściej się do tego zapisu stosować. Nic mądrzejszego wymyślić się chyba nie da?

dj_maras - 5 Maj 2013, 21:39

hahah PAIPER ale jaja... może zmień komputer z Amigi na coś nowszego :]
tegraf - 6 Maj 2013, 07:31

Prawo do zwrotu w ciągu 10 dni towarów kupionych w Internecie dotyczy tylko sprzedaży konsumenckiej - nie dotyczy transakcji zawartych między firmami.
michal1962 - 21 Maj 2013, 19:43

Zgadzam sie z wypowiedziami kolegów-może najpierw trochę nauki i odblokowania wyobraźni.Od lat używam Corela i Autocada-wg mnie to 2 najlepsze programy kompatybilne ze sobą-inżynieria + reklama dla każdego.Nie dam nic złego powiedzieć na te programy.A na przyszłość zanim wydasz kasę na Porshe to może trzeba by się zastanowić czy aby na pewno zdasz test z prawa jazdy
disaster - 25 Maj 2013, 11:57

chezare napisał/a:
W ciągu 10 dni może towar odesłać bez podania przyczyny i zażądać zwrotu kasiory.


Nie myl pojęć odstąpienia od umowy zawartej na odległość a czasu, w którym towar należy zwrócić.

Odstąpienie od umowy - 10 dni od otrzymania przesyłki
Odesłanie towaru - to już 14 dni

Poza tym wszystko się zgadza :-)

Bogumila M. - 25 Maj 2013, 16:01

michal1962 napisał/a:
Zgadzam sie z wypowiedziami kolegów-może najpierw trochę nauki i odblokowania wyobraźni.Od lat używam Corela i Autocada-wg mnie to 2 najlepsze programy kompatybilne ze sobą-inżynieria + reklama dla każdego.Nie dam nic złego powiedzieć na te programy.A na przyszłość zanim wydasz kasę na Porshe to może trzeba by się zastanowić czy aby na pewno zdasz test z prawa jazdy

Nareszcie jakiś rozsądny głos kogoś, kto nie mówi po to by mówić, ale wie z doświadczenia jak jest. Mam wielką prośbę. Często muszę w Corelu tworzyć wielostronicowe książeczki zawierające sporo tekstu. Tekst jest często napisany nieporadnie, zdania nie zawsze zaczynają się dużą literą. Czy mógłbyś mi poradzić za pomocą jakiej funkcji zmienię literę na początku zdania poprzedzoną cudzysłowem lub nawiasem na dużą? Ten sam problem mam z inicjałem wpuszczanym. Jak zdanie zaczyna się od cudzysłowu lub apostrofu, to "wpuszczany" jest tylko cudzysłów lub apostrof i muszę to ręcznie ustawiać tracąc czas. Chciałabym koniecznie zdać na prawo jazdy i przestać narzekać na Corela.

chezare - 25 Maj 2013, 17:26

Ja bez żadnej złośliwości powiem, że pewnie na liście Bogumiły jestem wśród tych co mówią, żeby mówić, ale trudno. Nie będę mówił, że Corel to nie jest program do składania tekstu bo Corel twierdzi, że z tekstem daje sobie świetnie radę, jak ktoś chce pisać książki w Corelu, trudno. Z takimi paroma stronicowymi problem mniejszy.
Zmienić pierwsze dwa znaki w tekście na wielkie litery łatwo, wystarczy zaznaczyć, albo w opcjach ustawić, że zdanie ma się zaczynać z wielkiej litery, z inicjałami będzie trudniej bo to z definicji jeden znak, a litera z cudzysłowem czy apostrofem przed, to już dwa znaki. Moim zdaniem, korzystając z gotowych mechanizmów programu się tego zrobić nie da.
Piszesz Bogumiło, że dostajesz teksty z błędami. Ja w takim przypadku bym taki tekst przepisywał a nie zdawał się na jakieś automatyczne poprawianie, bez pewności, że mechanizm zadziałał dobrze wszędzie tam gdzie powinien i że coś nie zostało przeoczone.
Ciekawy jestem też, bo składaniem tekstów się nigdy nie zajmowałem i nie zajmuję, jaki program radzi sobie z tym o czym napisałaś, mam na myśli inicjały składające się więcej niż z jednego znaku.
Pozdrawiam.

advein - 25 Maj 2013, 18:46

Każdy kij ma dwa końce, pakiet Corel X6 kosztuje około 1700 zł, pakiet Adobe ponad 5000 zł, oddzielnie za każdy program płacimy po 3500 zł lub wybieramy chmurkę za którą płacimy nie mało w perspektywie kilku lat a co najgorsze nie mamy programu na wyłączność. Więc każdy kupujący tak myślę powinien postaw sobie pytanie, ile ma pieniędzy na program\y i co będzie w nich robił. Z tego co ja zauważyłem, 75% rzeczy zrobimy profesjonalnie za pomocą pakietu Corel. Jeśli będziemy np: chcieli składać książki możemy wykupić w chmurce InDesign, w Corelu myślę, że tygodnik 60 stronicowy, osoba doświadczona zrobi bez większych problemów, tylko musi wiedzieć, czego ma unikać. Chcę przez to powiedzieć, że często wśród ludzi występuje przekonanie, że muszą posiadać pakiety za tysiące złotych aby robić profesjonalne rzeczy, a według mnie można robić to samo za pomocą tańszego odpowiednika i też będzie ta praca na profesjonalnym poziomie. A co najlepsze Corel oferuje promocje np: taką jak teraz pakiet Corel + Painter 12 za 2600 zł, żyć nie umierać :P
bidon184 - 25 Maj 2013, 19:01

i tak juz chyba nie ma wyboru Adobe zrezygnowało z Box i przenosi sie na chmure z tego co na necie wyczytałem,więc zostaje na lini boju tylko Corel,ciekawe czy cena pojdzie w góre :lol:
advein - 25 Maj 2013, 19:14

Myślę, że cena pozostanie taka sama. Jest to dobra okazja aby promować produkty a zarazem imperatyw do wzmożonej sprzedaży i rozwoju.
bidon184 - 25 Maj 2013, 19:36

no jesli cena nie pojdzie za wysoko w góre to to będzie strzał w dziesiątke,Adobe przesadziło z ceną i dlatego robi myk z chmurą,ciekawe tyko czy wyczują i wqykożystają szanse jaka się nadaża :-D ,tym bardziej że nikt rozsądny nie będzie chmurżył specjalnie dla Adobe,pomijam już fakt neta i jego prędkości
tegraf - 25 Maj 2013, 21:45

bidon184 napisał/a:
ciekawe tyko czy wyczują i wqykożystają szanse jaka się nadaża


Żadna szansa dla Corela się nie tworzy. Porównanie pakietu Adobe do Corela to porównanie Mercedesa z Trabantem. Dla całkiem sporej grupy zastosowań - dla pakietu Adobe nie ma alternatywy, niestety.

advein - 25 Maj 2013, 22:48

Tegraf masz rację, dlatego pakiet adobe kosztuje minimum 5500 zł. Z drugiej strony, uczciwie powiedzmy sobie kogo stać, aby za jednym razem, w ciemno wyłożyć taką kasę? Większość grafików, kupuje pakiet Corela ponieważ mogą stworzyć wiele profesjonalnych prac za jedyne 1700 zł i być uczciwym co jest wpisane w legalny biznes.
tegraf - 25 Maj 2013, 22:55

advein napisał/a:
Tegraf masz rację, dlatego pakiet adobe kosztuje minimum 5500 zł.


To nie końca prawda, że Corel jest tańszy. Z całego pakietu Adobe, do Corela można przyrównać jedynie Illustratora. Lepiej nie porównywać PhotoPainta i Photoshopa - z litości dla tego pierwszego. A został jeszcze InDesign i Acrobat. 5000 - 2600 za Corela = 2400 za InDesign, Acrobata i spory procent Photoshopa. Dużo?

Dałbym tyle za samego InDesigna.

advein - 25 Maj 2013, 23:32

Wszystko zależy, od tego do czego wykorzystamy i co wykorzystamy z pakietu adobe. Jeśli nie malujemy, nie musimy posiadać tego "modułu", jeśli nie składamy książek, nie musimy posiadać tego programu, jeśli nie robimy mega fotomontaży, możemy wykorzystać Photo-Paint itp. Chcę przez to powiedzieć, że pakiet adobe jest bezkonkurencyjny ale ile osób wykorzysta te mega możliwości pakietu? Teoretycznie jeśli ktoś kupi pakiet adobe za 6700 zł (bez okrojonej wersji Photoshopa) czy na ten moment podjął dobrą decyzję? Wydaje mi się, że, nie, ponieważ ktoś inny kupi pakiet Corela + drukarkę za 5000 zł i już w tym momencie, zaczyna zarabiać na własny rachunek dwukrotnie (projekty + wydruk) A sam pakiet Corela, umożliwi mu przygotowywanie projektów na wysokim poziomie np: tygodników, ulotek, logotypów, plakatów, layoutów itp., za cenę "śmiesznie niską". A przy okazji uczy się małej poligrafii od ręki.

Ja na to patrzę w ten sposób.

tegraf - 26 Maj 2013, 07:33

Ależ ja się z Tobą zgadzam - w momencie rozpoczynania działalności graficzno-poligraficznej, Corel ze swoją ceną jest i wystarczający i konkurencyjny. I często pozostaje jedynym pakietem. Wydanie 7000 zł w na samym początku, bez pewności powodzenia przedsięwzięcia - to głupota.

To Bidon zasugerował, że krok ku chmurze Adobe to szansa dla Corela. Ja uważam, że żadnej furki to Corelowi nie tworzy, bo pakiet Adobe nie jest dla Corela konkurencją. Powody podałeś Ty :-)

Uważam wręcz, że nadchodzą takie czasy, że całe profesjonalne, drogie oprogramowanie przeniesie się do chmury. Chmura - z punktu widzenia firmy produkującej oprogramowanie - rozwiązuje milion problemów, w tym kilka kluczowych dla jej istnienia. Będziemy mieli dostęp abonamentowy do narzędzi profesjonalnych i taki jak dotychczas - dla narzędzi amatorskich i półprofesjonalnych.

Corel zostanie zmuszony do opowiedzenia się po którejś ze stron. Idę o zakład, że Corel X8 też będzie w chmurze. Poza chmurą zostanie Corel X8 SE - bez możliwości publikacji do pdf i VBA, na przykład.

chezare - 26 Maj 2013, 08:42

Chyba, że chmury okażą się niewypałem i wszystko wróci na ziemię :-)
tegraf - 26 Maj 2013, 08:51

chezare napisał/a:
Chyba, że chmury okażą się niewypałem i wszystko wróci na ziemię :-)


Taka możliwość oczywiście istnieje. Ale w Adobe nie siedzą frajerzy, którzy taką decyzję podjęli - ot, tak sobie. Ja sądzę, przestudiowano tysiące analiz i prognoz. Chmura Adobe testowana jest od ponad roku. Office Microsoftu też się przenosi do chmury. Aplikacje Google są tylko w chmurze. Jak pisałem - chmura rozwiązuje wszystkie najważniejsze obecnie problemy twórców oprogramowania (dystrybucja i produkcja nośników, stałe finansowanie, piractwo, brak konieczności otrzymywania kosztownej pomocy technicznej dla starszych wersji itp.).

Dla mnie, jako użytkownika, chmura także ma zalety. Ale to może przy innej okazji.

chezare - 26 Maj 2013, 10:59

U mnie chmur dzisiaj całkiem sporo ale słoneczko też świeci :-)
Ja jestem zabytkowy to mi się trochę trudno do tych nowych wynalazków przyzwyczaić.
To rozwiązanie ma jedną poważną wadę, potrzebny jest szybki, nielimitowany internet.

tegraf - 26 Maj 2013, 11:04

Błąd. Chmura adobowa to nie do końca taka typowa chmura. Aplikacje i tak są na dysku lokalnym. Połączenie z Internetem wymagane jest tylko raz w miesiącu, w celu potwierdzenia uprawnień. Przy planie subskrypcyjnym rocznym - raz na trzy miesiące.

Ale proponuję zakończyć te dywagacje. To forum Corela w końcu. Wrócimy do tematu za 2 lata.

bidon184 - 26 Maj 2013, 11:44

to nie tak do konca,te meldowanie co miesiać,bo ja zadam pytanie ,a co z crashem kompa?? a co w przypadku wymiany ramu lub dysku,a co wreszcie ze zwykłym formatowaniem dysku???tego nie wyjasniają,piszą tylko że dostęp do internetu nie jest konieczny,dla mnie to bzdura, i tu Chezare,ma racje,wadą tego systemu,oczywiscie wadą w realiach Polski czy innych podobnych Państw,jest to że internet jest poprostu za drogi,że o prędkosci nie wspomne,wersja ksiązkowa to wersja książkowa ,ja juz pomijam fakt że w przypadku gdy będe chciał np pracować na łonie natury i nie będe miał dostępu do internetu ,moze sie okazać że aplikacja sie nie odpali ponieważ nie będzie tak zwanego zatwierdzenia klucza
tegraf - 26 Maj 2013, 11:53

Przeczytałeś Bidon to co napisałem wyżej?

Z Twojego postu wynika, że bzdurą jest konieczność dostępu do Internetu i jednocześnie bzdurą jest brak konieczności do Internetu. To jak w końcu?

advein - 26 Maj 2013, 12:03

Cytat:
Ależ ja się z Tobą zgadzam - w momencie rozpoczynania działalności graficzno-poligraficznej, Corel ze swoją ceną jest i wystarczający i konkurencyjny. I często pozostaje jedynym pakietem. Wydanie 7000 zł w na samym początku, bez pewności powodzenia przedsięwzięcia - to głupota.

6700 zł można wydać na programy adobe w sytuacji gdy mamy corela w najmniejszym paluszku, krzywe Beziera są dla nas dziecinną igraszką, tworzymy to co nam przychodzi do głowy, stosując wszelkiej maści funkcje pakietu. Dopiero wtedy zakup, według mnie ma sens lub w sytuacji w której robimy coś, czego nie oferują nam programy. Ale ktoś mógłby powiedzieć, mamy do wybóru chmurkę adobe, tylko, że chmurka nie jest taka tania, minimum potrzebne jest nam 3 programy Photoshop+Illustrator+InDesign. Koszt jednego programu wynosi 26 euro/miesiąc a całego pakietu 67 euro/miesiąc, to znaczy, że kupując jeden program na rok zapłacimy 1300 zł a za cały pakiet 3250 zł (nie występuje możliwość selektywnego wyboru) W takiej sytuacji, trzeba mieć pokaźny portfel aby pozwolić sobie na takie rozwiązane i tak naprawdę problem piractwa itp., nie będzie rozwiązany. Bo kogo stać aby na rok zapłacić prawie 3300 zł? Jeden program to już wydatek nie miały, tym bardziej gdy ktoś zaczyna działać oficjalnie.


Cytat:
Uważam wręcz, że nadchodzą takie czasy, że całe profesjonalne, drogie oprogramowanie przeniesie się do chmury. Chmura - z punktu widzenia firmy produkującej oprogramowanie - rozwiązuje milion problemów, w tym kilka kluczowych dla jej istnienia. Będziemy mieli dostęp abonamentowy do narzędzi profesjonalnych i taki jak dotychczas - dla narzędzi amatorskich i półprofesjonalnych.

Brak możliwości wyboru ze strony adobe to totalitaryzm.
Cytat:
Corel zostanie zmuszony do opowiedzenia się po którejś ze stron. Idę o zakład, że Corel X8 też będzie w chmurze. Poza chmurą zostanie Corel X8 SE - bez możliwości publikacji do pdf i VBA, na przykład.

Dla każdego coś dobrego :idea: Kto ma gotówkę niech płaci kto nie ma, niech wykupuje subskrypcje.

Ps. Panowie, nie ma o co się kłócić, może udzielilibyście mi odpowiedzi na moje pytania, w tym topiku: http://corel.wodip.opole....opic.php?t=5986

Bogumila M. - 26 Maj 2013, 12:08

Chmura to jest bardzo dobry pomysł, żeby brać kasę i jeszcze bardziej olewać użytkowników. Tak jest zresztą ze wszystkimi mediami, za które płaci się abonament - medium nie ma, bo cośtam, cośtam, ale o odszkodowaniu zapomnij. Ale to chyba jedyny sposób , poza prawnym, na powstrzymanie pochodu darmowego oprogramowania opartego na linuksie. Tam oczywiście też można zabezpieczyć program, ale już wyposażyć w moduł szpiegujący tak, by go użytkownik nie zauważył i nie wyłączył jest praktycznie niemożliwe.
tegraf - 26 Maj 2013, 13:22

advein napisał/a:
Brak możliwości wyboru ze strony adobe to totalitaryzm.


Nie, problemem jest brak konkurencji dla Adobe i praktycznie zawłaszczenie rynku.

Co tu dużo gadać, już się zaczęło i żadne zaklęcia nie pomogą: http://www.corel.com/core...pid=prod4870076

25 dolarów na miesiąc. 81 zł. Szczerze mówiąc, jeżeli dla prowadzącego działalność gospodarczą to jest problem, to chyba czas zacząć myśleć nad zmianą profilu.

bidon184 - 26 Maj 2013, 13:33

dla mnie to jest oszustwo i nic więcej,nie wiem czemu to popierasz,ale tak se mysle że jak wszystko bedzie w chmurze i bedziesz musiał zapłacić 5000 tysiecy miesięcznie żeby wogle odpalić komputer to moze zmienisz zdanie
Bogumila M. - 26 Maj 2013, 13:46

Oprócz zaklęcia "u mnie wszystko działa" występuje jeszcze zaklęcie ekonomiczne "czas zacząć myśleć o zmianie profilu". To zaklęcie działa tak długo, dopóki dotyczy innych. Gdy dotyczy mnie i mojego stanowiska pracy, to wtedy okazuje się, że to chamstwo, jak tak można i w ogóle. Ciekawa jestem ilu chętnych byłoby na kompromis — płacimy 81 zł miesięcznie za subskrypcję, zarabiamy 80 zł miesięcznie mniej. Albo pora zacząć szukać nowej pracy.*

Masz w chmurze programy, trzymaj w chmurze dokumenty, a my będziemy na bieżąco śledzić twoje postępy. Jak coś nam przypadnie do gustu, to wykorzystamy, a jak uznamy, że narusza prawo, to usuniemy. Kto da sobie głowę uciąć, że tak nie będzie, skoro już teraz poczta na googlach i na innych serwerach jest obwąchiwana przez CIA i bóg wie kogo jeszcze?

Ten pomysł to wcielenie w życie tego, o czym tak zwani "copyright holders" marzą od dawna — kasować za jedno i to samo bez końca. Płacisz raty, spłacisz i stajesz się posiadaczem. Tu płacisz i masz prawo. Przestajesz i nawet nie masz czym otworzyć dokumentów, które miałeś prawo stworzyć.

____________
Mówię ogólnie, nie adresuję tej wypowiedzi do nikogo. Jeśli ktoś moje przemyślenia weźmie do siebie, to jego zmartwienie. Hasła "a u mnie działa", "czas pomyśleć" można znaleźć na wielu forach, a wpis powyżej to jedynie źródło inspiracji, katalizator.

tegraf - 26 Maj 2013, 13:53

I tak zarabiamy 80 zł mniej. Wydaliśmy na Corela 2600 zł, czyli równowartość 32 miesięcy subskrypcji. Przez prawie 2,5 roku zarabiamy 80 zł mniej. No, chyba że kupiliśmy w sklepie "Torrent" za 0 zł.
bidon184 - 26 Maj 2013, 13:58

no tak,ale to jest twoje,ja zrozumiał bym patent ktory polegał by np na tym ze masz kupioną wersje,i potrzebujesz no nie wiem VBA,to w tedy oki kupujesz sobie subskrypcje na miesiąc i robisz,ale wersja podstawowa jest twoja i tylko dzierzawisz moduły,juz nie wspominam o odsprzedaży programu,
Bogumila M. - 26 Maj 2013, 14:03

Masz rację. Jednak kwestią otwartą pozostaje jak będzie zorganizowany dostęp do programu. Jeśli będzie przypisany do konkretnego komputera, to w razie jakiejkolwiek awarii pracownik ma wolne. Problem też wystąpi w sytuacji, gdy awaria będzie miała miejsce po stronie chmurodawcy. Co w sytuacji, gdy jest pilne zlecenie, a zamiast programu dostajemy planszę "przepraszamy za usterki", lub informację, że "serwer chwilowo niedostępny, spróbuj później". Dostawca usług zastrzega sobie prawo, że przerwy poniżej 24 czy 48 godzin nie wpływają na wysokość abonamentu. A jak będzie w przypadku programów? Kilka godzin opóźnienia to czasem setki złotych strat.
tegraf - 26 Maj 2013, 14:12

Bogumila M. napisał/a:
A jak będzie w przypadku programów?


A tego akurat nie wiadomo. Ale model dotychczasowy sprzedaży programów (nośnik, instrukcja, pudełko) ma już tyle lat, co najstarsze komputery. Przez chwilę pojawiła się też opcja bez nośnika i pudełka, ale oba sposoby dystrybucji najwyraźniej przestały wystarczać - lub po prostu koszty z nimi związane zaczynają przerastać producentów, stąd próba szukania innych rozwiązań (chmura).

Jak każde rozwiązanie, to też cierpi na "choroby dziecięce". które trzeba przejść/przeczekać. Sądzę jednak, że ostateczny efekt będzie korzystny dla użytkownika (obniżka cen związana z pojawieniem się konkurencji, nowe plany subskrypcyjne - tygodniowe, dzienne).

Wszyscy (oprócz mnie!) piszą o chmurze jak o zamachu na wolność. Tymczasem to rozwiązanie ma sporo plusów także dla użytkownika, korzyści nie są tylko po stronie producenta.

bidon184 - 26 Maj 2013, 14:21

Ale ja popieram rozwiązania typu chmura,ja tylko domagam sie możliwosci wyboru ,postawienie uzytkownika z mozliwoscią wyboru tylko jednej opcji jest jak dla mnie zwykłym oszustwem i naciągactwem,mam nadzieje ze Corel tą drogą nie pojdzie
Bogumila M. - 26 Maj 2013, 14:23

Niewątpliwie chmura daje wiele korzyści., Na przykład uwalnia użytkownika od tachania ciężkiego pudełka z programem. Ale czy może być tańsza? Kto grał w sieci ten wie, że jeśli wielu użytkowników usiłuje się zalogować różnie z tym bywa. Oczywiscie jest to kwestia rozwiązań. Kwestią otwartą pozostaje pytanie, czy lepiej za program zapłacić raz równowartość fiata, czy przez kilka lat wydać równowartość porsche i po zakończeniu subskrypcji stracić dostęp do wszystkich stworzonych w czasie jej trwania plików.
tegraf - 26 Maj 2013, 14:33

Pewien problem stwarza fakt, że "chmura" jest często mylona z aplikacja on-line. Tymczasem zarówno w przypadku Adobe, jak i Corela, w chmurze jest tylko część usług - w tym najważniejsza, umożliwiająca uruchomienie normalnie zainstalowanego na lokalnym dysku, programu. Adobe CC łączy się z ze swoją chmurą raz w miesiącu, Corel pewnie podobnie.

Po wygaśnięciu subskrypcji nie tracimy swoich plików. Tracimy tylko możliwość ich edycji (ale wystarczy ją odnowić, by tę funkcję przywrócić).

Korzyści z chmury jest dla użytkownika znacznie więcej, niż tylko waga pudła.

bidon184 - 26 Maj 2013, 14:56

No własnie ,brak mozliwosci edycji,to tak jakbyś zapłacił za wynajem samochodu i po zakonczeniu wynajmu nie mogł otworzyc bagarznika w celu wyciągnięcia swoich rzeczy,tylko musiał jeszcze raz opłacić wynajem żeby te rzeczy wyciągnąc
Bogumila M. - 26 Maj 2013, 14:59

Czyli można Adobe uruchamiać tylko raz w miesiącu? I pytanie zasadnicze — ile osób będzie pamiętało, by dokumenty zapisywać także na dysku? Do czego będzie użytkownik miał dostęp, jeśli subskrypcja wygaśnie? Będzie miał prawo skopiować swoje pliki na swój dysk?
tegraf - 26 Maj 2013, 15:11

Bogumila M. napisał/a:
Czyli można Adobe uruchamiać tylko raz w miesiącu?


Żarcik taki? Raz w miesiącu trzeba potwierdzić subskrypcję. To "potwierdzenie" pozwala uruchamiać program zainstalowany lokalnie przez 30 dni. Przy planie rocznym - raz na trzy miesiące, co oznacza, że potwierdzenie subskrypcji tuż przed jej końcem, tak naprawdę wydłuża plan do 15 miesięcy.

Aha, Autodesk też przeszedł do chmury.

Do czego będzie miał użytkownik dostęp po wygaśnięciu - nie wiem, ale może warto to sprawdzić samemu. Dostęp do chmury i aplikacji Adobe przez miesiąc jest bezpłatny.

https://creative.adobe.com/plans?plan=individual&store_code=pl

Zarejestruję się, sprawdzę jak to działa i dam znać.

Corel nie ma "triala" chmury.

advein - 26 Maj 2013, 15:16

Cytat:
Nie, problemem jest brak konkurencji dla Adobe i praktycznie zawłaszczenie rynku.

Konkurencja to Corel, problem w tym, że Corel nie oferuje więcej niż Adobe a mniej. I to stanowi, że firma z Kanady nie może zagrozić Adobe. Ale są jeszcze użytkownicy, którzy mogą zbojkotować chmurkę i Adobe zostanie zmuszone do powrotu na łono przyrody.
Cytat:
Co tu dużo gadać, już się zaczęło i żadne zaklęcia nie pomogą:
http://www.corel.com/core...pid=prod4870076

Mi to nie przeszkadza, jeśli nie pójdą śladem Adobe, przechodząc całkiem na chmurkę :-/
Cytat:
25 dolarów na miesiąc. 81 zł. Szczerze mówiąc, jeżeli dla prowadzącego działalność gospodarczą to jest problem, to chyba czas zacząć myśleć nad zmianą profilu.

Popatrz na tą cenę w zestawieniu na 3 lata, nie każde studio graficzne, to studio które na starcie lub w perspektywie 2-3 lat może wygenerować takie środki aby to im się jakoś szczególnie opłaciło. Żyjemy w Polsce, duże studia graficzne dadzą sobie radę a małe? Oprócz wykupienia subskrypcji, trzeba myśleć o dodatkowych kosztach, pytanie jaki z tego będzie zysk.
Cytat:
I tak zarabiamy 80 zł mniej. Wydaliśmy na Corela 2600 zł, czyli równowartość 32 miesięcy subskrypcji. Przez prawie 2,5 roku zarabiamy 80 zł mniej. No, chyba że kupiliśmy w sklepie "Torrent" za 0 zł.

Corel X6 za 2600 zł jest z Painter 12, Corel X6 bez Paintera to 1600 zł


Cytat:
A tego akurat nie wiadomo. Ale model dotychczasowy sprzedaży programów (nośnik, instrukcja, pudełko) ma już tyle lat, co najstarsze komputery. Przez chwilę pojawiła się też opcja bez nośnika i pudełka, ale oba sposoby dystrybucji najwyraźniej przestały wystarczać - lub po prostu koszty z nimi związane zaczynają przerastać producentów, stąd próba szukania innych rozwiązań (chmura).

Gdyby Adobe było po stronie ludzi, wystarczyłoby gdyby wprowadzili

A) Ściąganie oprogramowania z netu
B) Zakup klucza
C) Tyle.

To jest nowa polityka ubezwłasnowolnienia społeczeństwa.
Cytat:
Jak każde rozwiązanie, to też cierpi na "choroby dziecięce". które trzeba przejść/przeczekać. Sądzę jednak, że ostateczny efekt będzie korzystny dla użytkownika (obniżka cen związana z pojawieniem się konkurencji, nowe plany subskrypcyjne - tygodniowe, dzienne).

Mamy platformę STEAM, ORIGIN itp., to nie jest nic dobrego. Teoretycznie niby fajne, praktycznie żyjesz na łasce firmy.
Cytat:
Wszyscy (oprócz mnie!) piszą o chmurze jak o zamachu na wolność. Tymczasem to rozwiązanie ma sporo plusów także dla użytkownika, korzyści nie są tylko po stronie producenta.

Jedynym plusem chmurki jest to, że człowiek korzysta cały czas z najnowszego oprogramowania, tak po za tym same minusy.

tegraf - 26 Maj 2013, 15:27

advein napisał/a:
To jest nowa polityka ubezwłasnowolnienia społeczeństwa.


Ubezwłasnowolniać to mogą politycy. Adobe to prywatna firma. Przymusu korzystania nie ma. Inna sprawa, że nie ma też konkurencji. I to JEST problem.

advein napisał/a:
Ale są jeszcze użytkownicy, którzy mogą zbojkotować chmurkę i Adobe zostanie zmuszone do powrotu na łono przyrody.


Niestety, tak się nie stanie. Właśnie z powodu braku konkurencji, zacisną zęby, i będą korzystać dalej.

bidon184 - 26 Maj 2013, 15:30

ooo,dobrze że wspomniałś o STEAM,był ostanio numer,nowy regulamin,nie zaakceptowałs to mimo że wszystko miałes legalnie kupione -traciłeś,ot cała chmurka,to poprostu zdanie sie na łaske lub niełaske firm,ale tak jak pisałem wczesniej,to musi zalezeć od woli uzytkownika ,a nie że tak musi być i już,kolega napisał o Autodesk,ta firma ma i tak duze problemy,ponieważ jest cos takiego jak Blender,jesli ktos opanuje ten program to Autodesk jest zbędny,pamietajmy że w wektorach mamy jescze Inscape,ten program moze zadziwic w przyszlosci,nie wspomne o płatnym,ale za rozsądną cene SWISH czyli konkurent FLASH itd itd,chmurka moze być ale jako alternatywa a nie jako produkt bezwzględny
tegraf - 26 Maj 2013, 15:38

bidon184 napisał/a:
to musi zalezeć od woli uzytkownika


Niestety Bidon, nic nie musi. Może, ale nie musi. Firmy mogą (może i powinny) wsłuchiwać się w głosy użytkowników, ale nie muszą. Jak właściciele Corela czy Adobe postanowią doprowadzić te firmy do bankructwa - to tak zrobią. To ich takie kapitalistyczne prawo.

Owszem, są programy bezpłatne, ale jak do tej pory - to i do bezpłatnych zastosowań się nadają. Porównywać Blendera z Autocadem - daj spokój.

advein - 26 Maj 2013, 15:42

Cytat:
Ubezwłasnowolniać to mogą politycy. Adobe to prywatna firma. Przymusu korzystania nie ma. Inna sprawa, że nie ma też konkurencji. I to JEST problem.

To jest szantaż, podobnie działa poprawność polityczna w mediach albo mówisz tak jak my albo wylatujesz z pracy. Obiektywizm w mainstreamowych mediach dawno umknął.
Cytat:
Niestety, tak się nie stanie. Właśnie z powodu braku konkurencji, zacisną zęby, i będą korzystać dalej.

Jakby mocno dostali po kieszeni z czasem by zmiękli. Nie ma lepszego lekarstwa na takie zapędy jak ostry bojkot.

bidon184 - 26 Maj 2013, 15:45

ja nie porownuje autocada z blenderem ja miałem na mysli autodesk,3dmax itd :-D ,autocad jako program inżynieryjny,jest bbezkonkurencyjny,pomijając oczywiście Catia itd
tegraf - 26 Maj 2013, 15:52

Cytat:
Jakby mocno dostali po kieszeni z czasem by zmiękli. Nie ma lepszego lekarstwa na takie zapędy jak ostry bojkot.


To prawda. Z tym, że mocno po kieszeni dostaje też bojkotujący. Pytanie, kto wytrzyma dłużej.

Dla mnie chmura i subskrypcja jest interesującym rozwiązaniem. Nic nie poradzę.

advein - 26 Maj 2013, 16:07

tegraf napisał/a:
To prawda. Z tym, że mocno po kieszeni dostaje też bojkotujący. Pytanie, kto wytrzyma dłużej.

Ci którzy posiadają wcześniejsze pudełkowe wydania programów. Bardzo często zdarza się, że na Photoshop 7 ludzie pracują po 10 lat, tak samo na innych programach, i nie mają zamiaru zrezygnować, chyba, że przeskok pomiędzy programami będzie tak duży lub wystąpią inne czynniki które ich zmuszą do tego.

tegraf napisał/a:
Dla mnie chmura i subskrypcja jest interesującym rozwiązaniem. Nic nie poradzę.

Dla mnie nie jest, ponieważ nie chcę być niewolnikiem ograniczeń, jest to dobre rozwiązanie na chwilę w pewnych sytuacjach ale nie na całe życie.

Bogumila M. - 26 Maj 2013, 16:16

W grę może wchodzić jedynie zmowa producentów software'u i hardware'u. Bo kto będzie chciał przejść na chmurę, to przejdzie. Natomiast nie ma siły, która zmusi kogokolwiek żeby przesiadł się na chmurę. Będzie korzystał z ostatniej wersji pudełkowej tak długo, jak się da. Przypomnę, że dawniej nie było oprogramowania, a ludzie projektowali domy, samoloty, plakaty, napisy itp. A pazerni producenci wkrótce zapewne przejdą na inny rodzaj opłaty, wzorowany na tantiemach — korzystasz z naszego programu to płać nam za każde jego wykorzystanie komercyjne, jak się dziś płaci twórcom.

Adobe Air jest wspierane przez nasze Ministerstwo Finansów...

bidon184 - 26 Maj 2013, 16:46

no tak ,wiadomo że pazernośc tych firm nie zna granic,i tu masz racje ciekawe kiedy wymyślą tantiemy :-D ja tylko czekam kiedy ktos z tych firm wpadnie na pomysł żeby płacić za elektron wykorzystany w ich interfeisie :mrgreen: moc płynie społ;eczeństwo upada,ale to się zmieni,bo w koncu nie będzie komu płacić :mrgreen:
Bogumila M. - 27 Maj 2013, 14:24

Niewątpliwie najbardziej fascynująca jest w Corelu niespotykana chyba nigdzie indziej funkcja wyłączająca ni stąd ni zowąd niektóre funkcje. Na przykład tekst akapitowy. Poczuwszy potrzebę znalezienia jakiegoś słowa wchodzimy w menu Edycja i... funkcja Znajdź tekst i Znajdź i zamień tekst są niedostępne.

Zamiast wieszać psy na twórcach, resetować program, reinstalować Windows bądź rzucać mięsem wystarczy obok narysować pustą ramkę tekstu akapitowego, żeby funkcja znowu była dostępna. Po znalezieniu tego co trzeba wystarczy usunąć pustą ramkę, a obie funkcje znowu będą niedostępne. Corel to potęga za przystępną cenę.

Wersja w chmurze zostanie wyposażona w takie cudeńka, że użytkownikom kapcie pospadają.

restauro - 27 Maj 2013, 16:22

Czasem pomaga uderzenie (proszę nie brać dosłownie i robić to z umiarem) kilkukrotne w klawisz spacji .
advein - 2 Czerwiec 2013, 15:55

Niespodzianka dla wątpiących: Tuż, tuż... - Click ME!
Bogumila M. - 2 Czerwiec 2013, 16:41

Wątpiących w co? Jeśli to wszystko można zrobić w Photo Paincie to po co został użyty Softener (1:49)?
advein - 2 Czerwiec 2013, 17:32

Chciałem przez ten filmik pokazać, że jeśli ktoś ma pasję, może wiele rzeczy wykonać bardzo dobrych wykorzystując photo-paint, tutaj mowa o zamierzchłej wersji X3. A nie chciałem powiedzieć, że wszystko, można zrobić w photo-paint bo od tego jest painter.
advein - 8 Czerwiec 2013, 14:47

Cytat:
Jakie są Twoje najważniejsze osiągnięcia?

W ciągu 20 lat stworzyliśmy z żoną ponad 5000 projektów, co daje średnio jeden projekt graficzny dziennie. Są to głównie materiały drukowane, takie jak broszury, ulotki, publikacje firmowe, projekty dla domów mediowych, projekty opakowań, materiały sprzedażowe, standy itp. Jakieś siedem, osiem lat temu otrzymałem zlecenie opracowania książki zawierającej 1200 stron. Był to podręcznik medyczny dla wojskowej akademii medycznej w Pune. Uwzględniając termin realizacji, zdecydowałem się skorzystać z programu CorelDRAW. W tej aplikacji czułem się najlepiej. Dzięki temu książka została zrealizowana terminowo, a jej projekt okazał się wyśmienity. Dzień, w którym skończyłem nad nią pracę, był dla mnie szczególny.

http://www.corel.com/stat...AnandDixit.html

Ciekawe

tegraf - 8 Czerwiec 2013, 20:12

advein napisał/a:
Jakieś siedem, osiem lat temu otrzymałem zlecenie opracowania książki zawierającej 1200 stron.


Mam nadzieję, że nie ukończył jej dopiero teraz.

advein - 8 Czerwiec 2013, 20:15

tegraf napisał/a:
Mam nadzieję, że nie ukończył jej dopiero teraz.

No właśnie ile w tym prawdy, to nie jest 200 stron, to nie jest 400, a 1200.

Bogumila M. - 8 Czerwiec 2013, 21:22

Dlaczego niemożliwe? Na każdej stronie kilkanaście słów i obrazek? Możliwe.
Cytat:
W sierpniu 2007 roku otrzymałem list z zaproszeniem do udziału w światowym forum testerów wersji beta produktów firmy Corel Corporation. To była dla mnie kolejna szczególna chwila. Dziś udzielam wywiadu jako artysta z grupy Corel Masters — to dla mnie kolejne specjalne wyróżnienie.
Pogratulować. Tyle błędów ile mają przetestowane przez tego pana wersje Corela nie mają chyba wszystkie ostatnio wydane produkty Microsoftu razem wzięte. Żeby zobaczyć wiszącą dziewiątkę, czy nawet trzynastkę (po połataniu) trzeba było się nieźle nabiedzić, tak X5 i X6 wieszają się często i chętnie.

Ale w tym co mówi jest ziarno prawdy. Gdyby program się nie wieszał, nie krzaczył, a wszystko działało jak należy robił by kilka projektów dziennie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group