| |
Corel FORUM Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych |
 |
Hyde Park - Zupełny off-topic
Cysorz - 24 Czerwiec 2013, 18:17 Temat postu: Zupełny off-topic Byłem przed chwilą na "papierosku" - w cudzysłowie dlatego, że to tzw. elektroniczny ale potrzebuję czasami odejść od monitora i zobaczyć jaki kolor mają liście na drzewach .
Opis ogólny: przestrzeń między blokami (ale to Kraków więc zielonego jest więcej niż "betonowej szarości"), trawniki i ławeczki okupowane przez plotkujące mamuśki z dziećmi. Jeden z takich berbeci - dwa, trzy lata może gdzieś tam zasuwa po tym trawniku, coś znajduje, próbuje, krzywi się, zaczyna beczeć i leci do mamy. No i słyszę (to kilka metrów od mojego balkonu):
- Mama, cucu bee!
Mamuśka bierze od synka (chyba?) to co on tam w łapce trzymał i zaczyna się się baaaardzo pikantne wyliczanie słów powszechnie uważanych za obelżywe pod adresem wszystkich właścicieli psów...
Ktoś zgadnie co to było za "cucu"?
s-p-i-n - 24 Czerwiec 2013, 18:56
chezare - 25 Czerwiec 2013, 08:06
Kilka dni temu odwiedził mnie siostrzeniec, który mieszka w Bristolu.
Tam za taki przysmak płaci się mandat, za który można by kupić całkiem przyzwoity samochód. Nie sposób spotkać bezdomnego psa czy kota. Jak mówienie o kulturze nie pomaga, pozostają represje. Tylko to muszą być represje, które nie rozśmieszają.
Ludzie tam chodzą z tymi swoimi zwierzakami po trawnikach, przysmaku żadnego naleźć się nie da, trawę jakąś bardziej odporną mają, bo jej spacery ludzi nie szkodzą?
Fotoradary poprzenosili do samochodów bo ich dziwili jadący skokami kierowcy. Zamiast wręczać kolejny mandat, który nie robi na kierowcy wrażenia, zabierają prawo jazdy, które można zrobić bez chodzenia na jakiekolwiek kursy, bo nie interesuje ich gdzie i kto cię nauczył jeździć, tylko czy jeździć umiesz i znasz przepisy. O czymś takim jak plac manewrowy w ogóle nie wiedzą. Dziwny kraj.
Ciekawe czy ta pani ma psa?
W maskę jeża, znowu mi przypomniałeś, że nie byłem jeszcze w Krakowie.
To wcale nie jest śmieszne
gogman - 25 Czerwiec 2013, 14:27
Kiedyś miałem podobną sytuaję mieszkając na parterze w wynajmowanym lokum.
Też oderwałem się na moment od pracy, odsunąłem sie z fotelem od biurka, odpaliłem papieroska a wzrokiem zatrzymałem się na lukę, którą tworzyło lekko otworzone okno, widziałem kawałek tego co się dzieje na zewnątrz. To była ciepła, przyjemna, letnia noc.
Po czasie pojawia się mężczyzna taki "menelek" dość dobrze zrobiony i akurat zatrzymuje się w tej luce zasłaniając mi cały widok.... buja się tak z jakieś 5 min. po czym odwraca się w stronę mojego okna i zaczyna puszczać takie pompy że szok.... mało co z fotela ze śmiechu nie spadłem bo chłop był tak zawiany, że nie mógł określić skąd dobiega mój smiech, rozglądając się w sposób jakby chciał na siłę wyostrzyć swój wzrok, robiąc przy tym najdziwniejsze miny. Przysięgam ten moment był bezcenny
bidon184 - 25 Czerwiec 2013, 16:47
| chezare napisał/a: |
W maskę jeża, znowu mi przypomniałeś, że nie byłem jeszcze w Krakowie.
To wcale nie jest śmieszne |
Tak wogle to nie masz czego żałować,ale jest jedno miejsce ,które jest magiczne,to knajpka na rynku po takich schodkach się na dół schodzi chyba Baszta ale głowy nie dam bo byłem wieki temu,i tam podaja zaaaaaaarąbisty miód pitny,ja za miodem pitnym nie przepadam,ale to była ekstaza ,to tak mniej więcej jakbyś pił żubrówke z sokiem jabłkowym ,popularna szarlotka,a weź wypij z sokiem gruszkowym,no poprostu ambrozja i dokładnie jest tak samo z tym miodkiem co tam podają
Cysorz - 25 Czerwiec 2013, 18:29
I rozumiem, że sobie popatrzyłeś na tą puszczę...
chezare - 26 Czerwiec 2013, 16:39
Na puszczę jeszcze nie
Tak to jest jak człowiek młody i głupi, taką ilość gorzały w takim czasie, to chyba mało kto jest w stanie przetrzymać? A mówią, że alkohol pity w miarę, nie szkodzi nawet w dużych ilościach
|
|