Trurl - 4 Lipiec 2013, 09:02 Temat postu: Alfons Mucha - Ruby Poszukuję obrazu Alfonsa Muchy pt. "Ruby". Zależy mi na dużej rozdzielczości i dobrej jakości reprodukcji. Chodzi mi oczywiście o grafikę rastrową (tif, jpg itp.). Na wszelki wypadek załączam zajawkę obrazu, o który mi chodzi. Może macie np. dobry skan z albumu Muchy? aksa - 4 Lipiec 2013, 10:15 Rubis ten jest najwiekszy jaki znalazłam w sieci Trurl - 4 Lipiec 2013, 10:57 Dziękuję. O takim właśnie marzyłem... 
restauro - 4 Lipiec 2013, 12:46
Tylko kolorystyka nienaturalna .Pobierz ,powiększ i będzie lepsza jakość . http://www.wikipaintings....honse%20mucha/3 Trurl - 4 Lipiec 2013, 15:12 Kolorystykę poprawię, bo widzę, że jest nienaturalna...
restauro - 4 Lipiec 2013, 17:51
Ale i jakość jest kiepska .Może z racji zawodu jestem przeczulony na tym punkcie. Miałem gdzieś świetne reprodukcje ,ale nie mogę znaleźć. Sprawdź które muzeum jest właścicielem oryginału może tam ? Na tej stronie jest kilka dobrych reprodukcji ,niestety interesującą Ciebie powtarza się 3 razy ale nie jest powalającej jakości. http://www.digstar.com/im...mucha+paintings Trurl - 4 Lipiec 2013, 21:05 Dzięki, Restauro...
Powiedz, proszę, czym się zajmujesz? Trurl - 4 Lipiec 2013, 21:08 Pytam, bo lubię pytać tych, którzy coś wiedzą...
restauro - 4 Lipiec 2013, 21:33 Zerknij na nick i będziesz wiedział. Trurl - 5 Lipiec 2013, 22:42 Hmm... Tu chodzi o nawiązanie więzi interpersonalnej... restauro - 6 Lipiec 2013, 09:38 W każdym razie służę pomocą również z tej drugiej dziedziny gdyby zaistniała taka potrzeba. Trurl - 6 Lipiec 2013, 19:53 A poza tym nie wiem, jak zerknąć na nick. Nigdy tego nie robiłem... 
bidon184 - 6 Lipiec 2013, 20:24 Restauro, o to chodzi http://www.restauro.pl/ flashówka mój ulubiony temat 
Trurl - 6 Lipiec 2013, 20:38 Moment. Looknę... A więc Restauro, jak sam nick wskazuje, zajmuje się konserwacją zabytków... Powiedz nam, Restauro, co ostatnio konserwałeś? Jakie obiekty Cię interesują? - Zabytkami mogą być przecież rzeczy wielko-, jak i małogabarytowe. Zabytkiem jest przecież zarówno Wawel, jak i kolia księżnej Pani... bidon184 - 6 Lipiec 2013, 21:41 a to ma jakieś znaczenie  nawet jakby to była skorupka od jajka o powierzchni milimetra to i tak to jest od zajebania pracy,szacunek się należy io ja to szanuje 
Trurl - 6 Lipiec 2013, 22:18 Pytasz, Bidon:
Odpowiem wprost: Tak, bo to jest ciekawe. restauro - 7 Lipiec 2013, 12:17
Nie ta firma ale dobrze rozumujesz. restauro - 7 Lipiec 2013, 12:19
To nie jest forum dotyczące konserwacji wiec nie będę się specjalnie rozpisywał na ten temat. Jeśli będziesz w Żarnowcu możesz obejrzeć ołtarz . http://panoramy.zbooy.pl/...kosciol-przod/p Prace konserwatorskie w Alte Nationalgalerie der Staatlichen Museen w Berlinie oraz rekonstrukcja zniszczonego podczas nalotów ołtarza w kościele św. Jana Chrzciciela w Biskupcu.Niestety ostatnio ze względu na nieudaną naukę latania musiałem zrezygnować z prac na rusztowaniu. chezare - 8 Lipiec 2013, 07:32 Jeśli chodzi o ołtarze, to całkiem niedawno obejrzałem 
Piękna rzecz, jeden z najcenniejszych okazów Muzeum Narodowego w Warszawie. Wrócił po dwóch latach z Los Angeles, gdzie znalazł się właśnie z powodu konserwacji. Oni konserwują nasze dzieła sztuki, a my ich. Wystawa trwa do końca lipca, jak ktoś ma ochotę zobaczyć, a warto, to po wejściu parę metrów w prawo
Przyjrzałem się też "na żywo" konserwacji Bitwy pod Grunwaldem
i widziałem 
Cudem odzyskany obraz jest właśnie w pracowni konserwatorskiej. Obejrzałem go właściwie dzięki prezydentowi
Niedużo brakowało, a przy tej samej okazji wyszedłbym na idiotę, ale tym to się może nie będę chwalił Mogę się za to pochwalić tym, że tuż obok mojego miasteczka leży Kuklówka, Restauro będzie wiedział Mój dziadek przyjaźnił się z jednym z synów malarza. Mogę się też pochwalić, że dziadek kolegi z którym pracuję był uczniem m.in. Gersona, Wyczółkowskiego i Malczewskiego, niestety talentu po dziadku nie odziedziczył
Wystarczy bo się całkiem zdekonspiruję
restauro - 8 Lipiec 2013, 09:38
Na stronie Muzeum Narodowego napisane jest ze do końca czerwca.Wielkiej konserwacji tam nie było , tryptyk Maertena van Heemskercka znajduje się w doskonałym stanie .Wymieniono werniks i niektóre retusze. Właśnie ze względu na stan zachowania chodziło bardziej o dogłębną analizę dzieła.Na pewno bardzo ciekawa jest dokumentacja w której wyniku powstała.Pamiętam Chezare pamiętam Twoje związki z MN i bezsenne noce podczas przygotowywania ekspozycji. 
I tak przeliśmy z Muchy i jego Ruby na Ecce Homo .Ciekaw jestem dokąd zaprowadzi nas ten wątek zanim Roland go nie przerwie.Może do CorelDraw? Trurl - 8 Lipiec 2013, 11:30 Nooo... W sumie można by nawiązać do Corela... Powiedz więc, Restauro, w jaki sposób wykorzystujesz Corela do konserwacji dzieł sztuki? I przy okazji wyjaśnij, proszę, laikowi, na czym polega wymiana werniksu? Stary zapewne trzeba usunąć, ale jak? restauro - 8 Lipiec 2013, 12:50
Głownie do projektów i dokumentacji . Werniks jest warstwą zabezpieczającą , usuwa się go słabą mieszanką lub jeśli jest w miarę świeży terpentyną balsamiczną. Trurl - 8 Lipiec 2013, 14:40 Terpentyną? A olej nie puści? - Myślę o obrazach olejnych... restauro - 8 Lipiec 2013, 15:40
Może zmyć tylko bardzo świeże obrazki .Takich się zazwyczaj nie konserwuje. chezare - 8 Lipiec 2013, 20:20 http://www.mnw.art.pl/ind...czasowe/obecne/ Trurl - 8 Lipiec 2013, 20:22 No dobrze, to teraz z innej beczki... Załóżmy, że masz obraz olejny, o którym wiesz, że został namalowany na innym obrazie olejnym. Jak zobaczyć, co to za obraz? - Czy istnieją na to metody (np. rentgenowska)? A jeśli został namalowany na jakimś arcydziele, to czy to arcydzieło da się odzyskać, usuwając ten późniejszy obraz? Krótko mówiąc, jak usunąć późniejszy obraz, by odzyskać (możliwie bezstratnie) ten wcześniejszy? Mówimy, oczywiście, o olejach na płótnie...
chezare - 8 Lipiec 2013, 20:29 Zeskrobać nowszy. Robota jak dzielenie włosa na połowę, wzdłuż Obawiam się jednak, że arcydzieł nikt nie zamalowuje
Trurl - 8 Lipiec 2013, 20:51 A gdyby tak np. Leonardo da Vinci namalował na swoim obrazie następny? Np. Damę z łasiczką (wł. gronostajem) na Monie Lisie?
chezare - 8 Lipiec 2013, 20:53 Z tego co się orientuję, nie gnębił go brak materiałów
Jeśli jednak by tak zrobił, to pewnie miałby marne mniemanie o tym co zamalowuje
Trurl - 8 Lipiec 2013, 20:57 Ważne jednak jest to, co myślą o nim jego potomni, a nie, to, co sam mniemał o własnej twórczości...
Trurl - 8 Lipiec 2013, 20:58 Przynajmniej z punktu widzenia konserwatora zabytków... restauro - 8 Lipiec 2013, 21:15 Jest kilka metod z ważniejszych: podczerwień ,rentgen ,stratygrafia,rezonans ,uv. " to czy to arcydzieło da się odzyskać, usuwając ten późniejszy obraz?Z usunięciem ni ma najmniejszego problemy .Jest to standard ponieważ w zasadzie wszystkie stare obrazki są przemalowane i podczas konserwacji usuwa się wtórne przemalówki i nawarstwienia. Większym wyzwaniem jest chęć zachowania jednego i drugiego obrazka .Nazywa się to transferem i w skrócie polega na zerwaniu jednej warstwy z drugiej . restauro - 8 Lipiec 2013, 21:16
teraz nie ale dawniej rożnie to bywało . bidon184 - 8 Lipiec 2013, 21:21 proponuje poczytać "nowelke " Friderica Forsythe'a(chba dobrze napisałem) po tytułem Dzieło Sztuki,rewelka
Trurl - 8 Lipiec 2013, 21:29 Hmm... Tę zerwaną w wyniku transferu warstwę trzeba umieścić na nowym, zagruntowanym płótnie? bidon184 - 8 Lipiec 2013, 21:45 to ja nawet wiem,takie rzeczy umieszcza sie na specjalnej siatce,choć swoją wiedze czerpie z ksiązki o pewnym mnichu ,ktory był największym specjalistą w tej dziedzinie
restauro - 9 Lipiec 2013, 09:20
Podłoże na jakim się umieści obrazek uzależnione jest od przeznaczenia.To tylko kwestia wyboru .Z technicznego punktu prosta i bez znaczenia. |
