Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

CorelDRAW - grafika wektorowa - Problem z aktywacją

matis238 - 6 Lipiec 2013, 21:17
Temat postu: Problem z aktywacją
,.
Cysorz - 6 Lipiec 2013, 21:30

Kupić program.
Nie wspieramy kradzieży oprogramowania.

bidon184 - 6 Lipiec 2013, 21:43

hehe,no pytanie mistrzostwo :lol: no ja tylko powiem że keygenem tego ni da się trza mieć keyloger , ale i tak pytanie mnie rozwaliło :-)
restauro - 7 Lipiec 2013, 12:34

Dlaczego zakładacie złe intencje . :mrgreen: Sam miałem z tym problem mimo posiadania legalnego programu .Chcąc iść na łatwiznę próbowałem aktywować wersję testową .
Bogumila M. - 7 Lipiec 2013, 13:14

A nie powinno być tak, jak to było w PRL-u? Jak ktoś kupił maszynę do pisania, to miał obowiązek zarejestrować ją na milicji zostawiając próbkę pisma. Może należy wprowadzić obowiązek, że z zakupionym oprogramowaniem lub grą udajemy się na policję, a funkcjonariusz przychodzi i instaluje na wskazanym komputerze i wystawia świadectwo. Z tym świadectwem udajemy się do firmy produkującej oprogramowanie lub grę i firma produkująca oprogramowanie lub grę aktywuje nam produkt.

A może każdy użytkownik powinien mieć obowiązek raz w miesiącu umożliwić policji przeskanowanie komputera? Pozwoliłoby to jeszcze skuteczniej walczyć z piractwem i terroryzmem.

Tak czy owak jak się dobrze wsłuchać, to słychać szyderczy rechot Stalina i innych dyktatorów. Bo każdy przyzna, że to jakiś obłęd — piracki film wkładam i oglądam. Oryginalny film jest poprzedzony nie dającymi się przewinąć reklamami, trailerami, ostrzeżeniami i pogadankami antypirackimi. Podobnie z oprogramowaniem. Pirat instaluje i korzysta, a legalny użytkownik musi się tłumaczyć, dlaczego zmienił komputer, czy musiał, instalować, aktywować, rejestrować i posiadać w komputerze programy kontrolujące "stan" licencji.

Czy Corel nie współpracuje przypadkiem w ramach systemu PRISM, skoro jego produkty instalują usługę szpiegowską?

restauro - 7 Lipiec 2013, 13:53

Bogumila M. napisał/a:
obowiązek raz w miesiącu umożliwić policji przeskanowanie komputera

A kto będzie sprawdzał policjantom ?

Cysorz - 7 Lipiec 2013, 15:37

Bogumila M. napisał/a:
/.../ A nie powinno być tak /.../

Nie popadajmy w skrajności bo dojdziemy w końcu do tego, że kupując w sklepie nóż trzeba mieć zaświadczenie o poczytalności, niekaraniu i zezwolenie na zakup.
Tutaj jest bardziej prozaiczny powód - można go nazwać "nieuczciwa konkurencja". Ja mam w szafce pudła z Corelem 3, 4, 5, 7, 8, 9, X3 i X5, wiele, wiele pudeł z Adobe, Microsoftu, Macromedii, do tego nawet oryginalne dyskietki z Windowsem 3.0 i Photoshopem 3.0 ;)... Mam nawet licencję na WinRARa i Norton Commandera i wiele, wiele innych - a za każdą z tych pozycji zapłaciłem kupę kasy. Dla niektórych być może jestem przez to frajerem, ale nie przeszkadza mi to, że jakaś tam firma sprawdza autentyczność produktów, za to źle patrzę na posty typu "nie działa mi keygen - pomóżcie"...

Bogumila M. - 7 Lipiec 2013, 17:34

Nie przeszkadza Ci, że jakaś firma sprawdza? A na tych, którzy zapłacili, a mimo to, albo właśnie dlatego im to przeszkadza, patrzysz źle? A jak byś się czuł, gdyby co jakiś czas wpadał przedstawiciel a to piekarni, a to fabryki lodówek, a to spółdzielni mleczarskiej i sprawdzał paragony w celu upewnienia się, czy lodówkę, mleko, masło, chleb, nabiał, regał nabyłeś czy wszedłeś w posiadanie w sposób nielegalny? Względnie korzystasz z pirackich wersji wyposażonych w sól jadalną zamiast wypadowej? Ewentualnie dokonałeś niedozwolonej modyfikacji posypując ser biały solą i pokrojonym szczypiorkiem?
Cysorz - 7 Lipiec 2013, 22:02

Złe porównanie Bogumiło.
Kupujesz produkt, dzięki któremu masz nadzieję zarobić a nie który skonsumujesz i o nim zapomnisz. Płacisz za produkt/licencję ciężką kasę a ktoś inny go/ją kradnie i w dodatku robi Ci konkurencję - a skoro nie ponosi kosztów to może zaproponować x-razy mniejszą cenę i wyrugować Cię praktycznie z rynku.
Czy to jest w porządku?

Bogumila M. - 10 Lipiec 2013, 16:31

Nieuczciwa konkurencja jest wtedy, gdy jeden płaci pełne podatki, a drugi jest zwolniony, bo ma kumpla w urzędzie, jest księdzem albo rolnikiem. Zakup narzędzi, oprogramowania to jednorazowy wydatek. Ale masz rację. Porównanie nieco chybione. Bo kontrole dotyczą narzędzi. Wiec kopiesz w ogródku grządkę, a pan producent łopaty żąda paragonu, czyś aby tej łopaty nie zwędził lub nie wyklepał pirackiej. To samo z motyką, grabiami i młotkiem.

To, o czym mówisz, nierówna konkurencja to będzie wtedy, gdy jeden będzie pracował na oprogramowaniu w chmurze i będzie musiał płacić abonament, a drugi kupi raz, zapłaci, zainstaluje i będzie pracował śmiejąc się temu pierwszemu w twarz. Zbój jeden. Ciekawa jestem jak w takim chmurnym systemie będzie wyglądało rozwijanie programu. Bo teraz jest jednak jakaś konkurencja i mogą nie kupić. A jak użytkownicy będą płacić z góry w ciemno?

Zupełnie na marginesie taki mały problem, a w zasadzie raczej zdziwienie. Otóż zazwyczaj instalator programu pozwala na odhaczenie tych funkcji i rozszerzeń, które nam są niepotrzebne i zbędne i nie ma potrzeby ich instalować tylko dlatego, że są by zabierały miejsce na dysku. Gdy w Corelu odhaczymy sobie Bistream Font Nawigator, bo go nie chcemy, to mimo to w Opcjach będziemy mieli wybrane Używaj katalogu Font Navigator przy otwieraniu. A czego program powinien używać przy zamykaniu?

chezare - 10 Lipiec 2013, 22:50

Kolega się zapędził nie na to forum, szybko skasował treść postu i sobie poszedł.
Gdyby miał legalną kopię programu, to by nie uciekał.
Jeśli chodzi o kopie, to chętnie bym się dowiedział, jak się kopiuje grabie i szpadle, młotki mam dwa, to na razie kopii nie potrzebuję.
Legalności pochodzenia szpadla na razie nikt nie sprawdza, ale samochodu, domu, …

restauro - 11 Lipiec 2013, 08:42

chezare napisał/a:
chętnie bym się dowiedział, jak się kopiuje grabie i szpadle

To bardzo proste ,trzeba kupić drukarkę 3d

chezare - 12 Lipiec 2013, 20:31

Restauro, nie miałem na myśli szpadelka dla dzieci :-)
Bogumila M. - 13 Lipiec 2013, 00:43

Do powielania szpadli dla dzieci służy skaner w wersji home. Profesjonalny potrafi wszystko powielić.
cyklop - 13 Lipiec 2013, 11:15

Na wszelkie zło (piractwo) najlepsze jest inne zło (donosicielstwo) .
Moja konkurancja doniosła i wpadli mi do biura smutni panowie, jeden poprosił o licencje, faktury, a drugi zasiadl przy komputerze i zrobił coś, czego do dzisiaj nie pojmuję - poruszał palcami szybciej niż Blechacz, a ekran - to migotał, to zwalniał, niczym film Wiertowa.
Wystarczyło mu kilka chwil by stwierdzić, że nie mam żadnych piratów.
Na odchodne panowie przeprosili, a na ucho szepnęli, że ktoś mnie bardzo nie lubi i oni musieli sprawdzić to obywatelskie doniesienie ;-)

Bogumila M. - 13 Lipiec 2013, 11:30

Miałeś szczęście, że Ci mieszkania przy okazji nie przetrząsnęli. A w państwie prawa nie takie rzeczy się zdarzają. Policja potrafi nawet zabezpieczyć komputer kupiony oficjalnie, z rachunkiem w komisie. Bo kradziony....

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group