Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

Moje prace - logo hegard

gogman - 22 Lipiec 2013, 22:21
Temat postu: logo hegard
Jako że zatrudniłem się w nowej firmie jako pomocnik drukarza / zastępca grafika (czyli przynieś, podaj, pozamiataj) postanowiłem popracować nad logo owej firmy.

Stare logo
http://www.hegard.pl/pl

nowe / edit


Shame - 22 Lipiec 2013, 23:08

:poklon jak zwykle.
tadekk - 27 Lipiec 2013, 21:52

Ładny jest ten sokół, ale podoba mi się tez znak przy starym logo, bo wydze w nim i głowę ptaka i walec drukarski z kałamarzem.
gogman - 28 Lipiec 2013, 10:39

Z tego co się orientowałem znak w aktualnym logo przedstawia role papieru... domyślam się tylko, że miejsce zwężenia to walec drukarski.
Ogólnie firma wykorzystuje na reklamach sokoła (całe zdjęcie ptaka, bądź rysunek)
Tak więc odbiorca widzi na szyldzie reklamowym:
zdjęcia ptaka, logo (sygnet i logotyp) i dane. Ja osobiście nie do końca wiedziałem o co tu biega patrząc na szyld.
Jak dowiedziałem się, że hegard w staropolskim znaczy sokół to wtedy wszystko było jasne.... oprócz sygnetu.
Zamysł projektu samego sygnetu był prosty - umieścić sokoła w okręgu (roli papieru) a co za tym idzie nadać nowe typo.

Ps. Sam sygnet występuje na pewnych wydrukach i nie prezentuje się on dobrze.

tegraf - 28 Lipiec 2013, 10:53

gogman napisał/a:
Jako że zatrudniłem się w nowej firmie jako pomocnik drukarza / zastępca grafika


Uważaj na wątrobę :-)

Czy ta typografia to jakiś konkretny krój czy zabawa z krzywymi? Bo mnie razi "linia najmniejszego oporu" jaką poszedł autor wykonując literę "a" poprzez odbicie w pionie litery "e".

dj_maras - 28 Lipiec 2013, 11:13

a czasem "e" to nie jest odbicie litery "a" ? :]
gogman - 28 Lipiec 2013, 21:20

tegraf, Zabawa krzywymi ... Linia oporu - ja bardziej jestem zadowolony z pomysłowości wykorzystania ty samych liter, modyfikując je nieznacznie. :)

Ogólnie to "a" i "g" jest z "e"

Pozdro

tegraf - 28 Lipiec 2013, 21:29

No mnie to razi osobiście. Nie znajduję żadnego logicznego uzasadnienia dla tego, że te dwie litery w całej nazwie są małe (tylko), a reszta duże. Trochę takie GiMnAzJalnE. Masz może wersję tylko z dużymi?
gogman - 28 Lipiec 2013, 22:16

Wersji z dużymi literami nie mam.
Co do gimnazjalnego stylu to wiem o co Ci chodzi (mnie też wkurw... ten trend pisania) jednak ja inspiracji nie szukałem w gimnazjum a raczej tutaj:

http://www.behance.net/gallery/BEUNIT/8058673
Bardzo mi się spodobało to rozwiązanie... proste ale dające mega efekt końcowy.
Myślę, że tutaj kłócą się nasze gusta i inne spojrzenie na zaprojektowane typo.

julo22 - 29 Lipiec 2013, 08:59

Pozwole sobie dodac cos od siebie :-P
Mysle ze malo osob sie domysli ze kolko ma symbolizowac role papieru.
Ogladalem wiecej Twoich prac i wydaje mi sie ze troche za bardzo komplikujesz ta "droge skojazen", podobnie jak w logo dla mpec, gdzie opcja z weglem wydaje mi sie mocno zawila.
Nie chce krytykowac bo prace graficznie sa bardzo dobre, tylko ogladajac je mialem w wielu przypadkach takie wlasnie odczucia, ze malo osob moze domyslic sie co autor mial na mysli.

Wizualnie wszystko gra, moze jedynie w wersji czarno-bialej dodalbym ten cien na dole w ksztalcie polksiezyca, odrobine przesuwajac go w gore, tak zeby byl "wyciety" z glowy ptaka, wydaje mi sie ze wtedy logo bedzie "lzejsze".

pozdro!

gogman - 29 Lipiec 2013, 20:46

julo22, jest wiele sposobów na wykonanie projektu sygnetu czy typografii.
Od koncepcji czyli rzeczy, które cię inspirowały przy projektowaniu, drodze skojarzeń czy chociażby ciekawego zaprojektowania sygnetu przedstawiającego pierwszą literę nazwy firmy (inicjały). Nie jest założone z góry, że sygnet musi się kojarzyć z działalnością.
Przykład: Nike, Puma czy Adidas - całkiem trzy różne podejścia do projektu.
A tutaj bardziej złożona koncepcja: http://www.behance.net/ga...dentity/9688469
(obejrzyj sobie inne pracy tego pana np. flyhard - tu nawet pod lupę było brane skrzydło ważki, typografia chyba nie była projektowana jedynie właśnie ten szczególny pomarańczowy znaczek - można powiedzieć, że chłop poszedł po jak najlżejszej linii oporu ;-) )
Tak więc patrząc na logo nie jest z góry założone, że zgadniesz co autor miał na myśli.

To że u mnie w koncepcji jest rola papieru i ona Ci się nie kojarzy w projekcie jako właśnie rola papieru to normalne, koło jest zbyt standardowym rozwiązaniem. Sokół jest tylko umieszczony w koło bo głównym elementem w tego typu druku są mega duże role papieru i tylko kształt był dla mnie inspiracją a nie sam materiał.
Co do wersji czarno-białej to wiem o co Ci chodzi i próbowałem oddzielić to, jednak stwierdziłem, że gorzej to wygląda niż jest teraz.

Pozdro

Cysorz - 29 Lipiec 2013, 21:58

Spróbuj przedstawić jakieś logo bez tych wszystkich "uzasadnień" itp. - jak się obroni samo to i Ty będziesz wiedział, że trafiło do ludzi...
gogman - 29 Lipiec 2013, 23:02

A tu się z tobą nie zgodzę bo w każdego gusta nie trafisz, więc jednemu się spodoba a drugi machnie ręką.

Tu przykład jak bardzo przedstawienie kompletnej identyfikacji zmienia tok myślenia i pojmowania wielu rzeczy. Bo przecież logo to nie wszystko.

http://www.behance.net/ga...oncreto/7499649

Na mnie osobiście logo zrobiło mega wrażenie w momencie jak przejrzałem całość, czyli logo i jego wdrożenie pod odpowiednią działalność.

Shame - 30 Lipiec 2013, 09:15

Hehe, na Rotesmie to jeszcze zanim zjechałem niżej, już dostrzegłem nosorożca, tylko tej ukośnej kreski z zadziorem za cholerę nie skojarzyłbym z budynkiem (praktycznie żadną jego częścią). Już bardziej wyglądało mi to na zgiętą w skoku nogę. Tak czy inaczej logo fajne. Wracając do meritum topiku - @Malutki - zgadzam się z gogmanem, że nie zawsze logo potrafi się obronić, szczególnie jak jest bardzo mała grupa kontrolna; to zwykła statystyka, jak 3 ludzi pod rząd powie, że projekt kiepski, to nie znaczy, ze taki jest, bo po tych 3, może być 10, którzy będą zachwyceni; podczas tworzenia logo, inspiracje do projektu mogą być efektem tzw. "long shot'u", czyli bardzo odległego skojarzenia, które jednak w jakiś sposób jest powiązane z tematem projektu - nigdy nie wiadomo, jakimi ścieżkami podążał umysł artysty, a wyjaśnienie bardzo się przydaje, bo pozwala wczuć się w tok myślowy projektanta. Czasem może on odbiorcę zaskoczyć (pozytywnie). Jeśli tylko jest atrakcyjny graficznie, i faktycznie wywodzi się (nawet odlegle) od "rdzenia" tematu, to bardzo dobrze. Przecież nie każdy gabinet dentystyczny ma ząb w logo, prawda? W logo hagardu gogman użył koła jako podstawy, bo (być może) skojarzyło mu się to z wałkiem, ale równie dobrze mógł wybrać tę formę przez jej symbolikę (perfekcja, ideał, dokładność) i skupił się na znaczeniu nazwy, a nie na stronie poligraficznej. To źle? Może dobrze, bo tłumaczy nazwę w jakiś sposób, bo wątpię, że ktokolwiek z Was wiedział, że to znaczy sokół. Co prawda może i mało się łączy to ze specyfiką firmy, ale w logotypie jest też słowo "drukarnia", które może (powinno) być nierozłącznym jego elementem. W ten sposób jest graficznie poprawne i cieszące oko logo z prostym sygnetem i dobrą (niestety, taka moda, już sam kiedyś pytałem w innym topiku o ten styl) typografią. Moim zdaniem logo jest dobre (szczególnie typo) i warte prezentacji kierownictwu firmy.
@julo22 - "droga" do koncepcji jest czasem kręta, nawet bardzo. Ja na przykład, robiąc mindmapping przy projektowaniu logo, czasem używam do projektu skojarzenia znajdującego się w 4-5 "gałęzi", bo te, znajdujące się bliżej "pnia" są banalne i nie wybiją się poza dżunglę podobnych.

Oczywiście, konstruktywna krytyka jest spoko. Pomaga w procesie.

Cysorz - 30 Lipiec 2013, 16:00

Ja to piszę po prostu z własnego doświadczenia...
Kiedyś też robiłem takie mini - księgi znaków itp. a w 99 przypadkach na 100 po sugestii klienta "to do lewej, u zmienimy kolor i font na Zuricha" przestałem. A uwierz mi, że zrobiłem tysiące znaków i sprzedałem setki ;)

gogman - 30 Lipiec 2013, 16:36

Shame, co do logo Rotesma to kreska ukośna oznacza podpory, których urzywają przy budowie(tak mi sie wydaję) szczególnie to widać na drugim zdjęciu z robotnikiem.
Malutki, to, że klienci włśnie tak pojmują nasze projekty to już norma bo 90% nie zdaje sobie sprawy jak ma wyglądać proces tworzenia - co widać nawet tu na forum.
Jak trafi sie klient, który zaufa projektantowi to już jest sukces... ale o tym wszyscy doskonale wiemy.

Polecam książkę logodesignlove jako podstawę podczas przygody z projektowaniem, jest tam wszystko ładnie opisane.

Kto przerobił materiał ten wie o co kaman co nie Shame, ;-)

Pozdro

Cysorz - 30 Lipiec 2013, 17:11

A co do podanej przez Ciebie strony: nie razi Cię projekt oklejenia samochodu? ;-)
gogman - 30 Lipiec 2013, 22:13

hmmm... szczerze mówiąc patrzę i szukam punktu zaczepienia. Przyznaje się bez bicia nie wiem co z nim nie tak.
Shame - 31 Lipiec 2013, 14:28

Hehe, może to, że kolory zeszły, ten na aucie jest bardziej w czerwony, niż pomarańcz. Dodatkowo, ten typ bodypainta (kto grał w NFSa ten wie) przywodzi na myśl, że samochód został złożony w "dziupli" z dwóch innych ;-) Już lepszy byłby cały pomarańczowy - wtedy to by się wybijał. Pomijam już fakt, że takie bodypainty, dzielące auto na pół robi się po skosie w drugą stronę tak, żeby linia podziału była raczej równoległa do frontowej krzywizny pojazdu - w tym przypadku byłby to / zamiast \ bo to dodaje dynamiki. Robiąc \ dostaje się coś co wygląda jak bunkier na kołach - przynajmniej wizualnie :-)
Cysorz - 31 Lipiec 2013, 16:08

Nikt nie zauważył, że ten ich nosorożec ma włączony wsteczny? Jednym słowem samochody jadą d**ą do przodu.. :mrgreen:
gogman - 31 Lipiec 2013, 16:08

No tak jeżeli chodzi o kolor to się zgadza - wyniekiem jest mieszanie warstw (multiply) w szopie tak żeby wyszły cienie i wyglądało to bardziej realistycznie.
gogman - 31 Lipiec 2013, 19:27

Hehe Malutki, stawiasz browara, wysmarowaliśmy posta w tym samym czasie :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group