Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

Hyde Park - Kto z Was robi "fuchy"?

Shame - 11 Grudzień 2013, 07:56
Temat postu: Kto z Was robi "fuchy"?
Witeczka.

Temat postu mówi sam za siebie. Jednak jest to jedynie ankieta. Niech nikt się tutaj nie podpisuje imieniem i nazwiskiem :-P To tak jedynie z ciekawości i raczej ma zaspokoić mój pociąg do statystyki ;-) I pytanie dotyczy raczej zleceń, za które ktoś Wam zapłacił, a nie zrobienia projektu dla szwagra, który Wam za to dał zgrzewkę, czy literka happy

Na temat freelancerowskich robót czy fuch i otrzymywania za nie kasę, topic jest tutaj

disaster - 11 Grudzień 2013, 08:28

fuchy czyli? Bo żeby poprawnie wypełnić ankietę, należy znać dokłądnie jej pytania. Definicje tutaj mogą być różne.
tegraf - 11 Grudzień 2013, 08:44

Disaster ma rację.

Cz będąc "na etacie", fucha to:
1. Wykonywaniu pracy po godzinach, bez płacenia podatków?
2. Wykonywanie pracy w czasie pracy, na służbowym sprzęcie (również bez podatków)?

Bo jeżeli z płaceniem podatków, to oznacza że wykonujący ma własną działalność gospodarczą (niezależnie od etatu) i wtedy fuchą fucha nie jest.

No chyba, że jest.

Shame - 11 Grudzień 2013, 10:03

Wątpię, żeby ktoś kto pracuje na etacie posiadał dodatkowo własną działalność. A odprowadzanie podatków nie koniecznie musi jej posiadania oznaczać. Od Umowy o Dzieło/Zlecenie też odprowadzasz podatek, tylko robisz to sam lub Zleceniodawca ;-) Jednak chodziło mi w ogóle - z podatkami, bez, na lewo, na prawo, na wskroś, na swoim, na cudzym, na wspólnym. Ankieta dotyczy jakiejkolwiek działalności, która nie leży w zakresie pracy w jakimś zakładzie/firmie, a z czego zdobywamy dodatkowe środki. Ja nie chciałem zeznań podatkowych, tylko orientacyjnie, jak OBOP ;-)
tegraf - 11 Grudzień 2013, 10:52

Shame napisał/a:
Wątpię, żeby ktoś kto pracuje na etacie posiadał dodatkowo własną działalność.


To jest bardzo częsty przypadek. O tyle ciekawy, że składkę ZUS płaci się tylko z jednej działalności (z etatu - i tę płaci pracodawca). Z własnej działalności płaci się tylko (stosunkowo niewielką) składkę zdrowotną. Zatem taka osoba może legalnie przyjmować zlecenia od klientów wymagających faktury VAT, nie ponosząc takich kosztów działalności, jak freelancer z zarejestrowaną działalnością, ale bez etatu.

disaster - 11 Grudzień 2013, 10:58

Tyle, ze ma to zwykle odzwierciedlenie w wynikach pracy.Nikt mi nie powie, że osoba działająca na etacie i własnej DG w taki sam sposób, czytaj profesjonalnie i z pełnym kontaktem obsłuży klienta jak osoba, która pracuje tylko na własnym etacie.
disaster - 11 Grudzień 2013, 11:03

Shame napisał/a:
Ankieta dotyczy jakiejkolwiek działalności, która nie leży w zakresie pracy w jakimś zakładzie/firmie, a z czego zdobywamy dodatkowe środki. Ja nie chciałem zeznań podatkowych, tylko orientacyjnie, jak OBOP ;-)


To wytłumacz mi jak możemy mówić o fusze, skoro prowadzimy własną DG? W takim wypadku wszystko co robisz nie jest fuchą, bo oszukiwałbyś sam siebie.

Moim zdaniem ta ankieta nie ma sensu, bo nie wyczerpuje ono jasno tematu. Ale to Twoja sprawa.

tegraf - 11 Grudzień 2013, 11:05

Oczywiście, występuje konflikt interesów - o ile "etat" i "własna działalność" dotyczą tej samej branży. Pracodawca z reguły patrzy niechętnie na taki układ. Ale nie musi tak być: etat może być np. w oczyszczalni ścieków, a "działalność" związana z grafiką - zasady płacenia ZUSu nie ulegają jednak zmianie.
chezare - 11 Grudzień 2013, 11:59

No ładnie, 100% zajmuje się lewizną :-)
Robienie ankiet w tym miejscu na obojętnie jaki temat nie ma sensu, bo nie można na tej podstawie (liczność próbki) wyciągnąć żadnych sensownych wniosków.

Shame - 11 Grudzień 2013, 12:37

tegraf napisał/a:
Oczywiście, występuje konflikt interesów - o ile "etat" i "własna działalność" dotyczą tej samej branży. Pracodawca z reguły patrzy niechętnie na taki układ. Ale nie musi tak być: etat może być np. w oczyszczalni ścieków, a "działalność" związana z grafiką - zasady płacenia ZUSu nie ulegają jednak zmianie.


Dokładnie o to mi chodziło! Ciekawe, jakie zdanie o takim grafiku, który ma swoją działalność "projektową" sądzi jego szef w drukarni/studiu? :roll: A dowie się raz-dwa, bo trzeba to zgłosić, ponieważ księgowość firmy wypisuje inaczej czy inne papiery wyliczając zeznanie roczne i wyliczając ZUSy. Zresztą nie chodzi mi o meandry prawa podatkowego.

chezare napisał/a:
nie można na tej podstawie (liczność próbki) wyciągnąć żadnych sensownych wniosków.


Ja byłem po prostu ciekawy, a wnioski wyciągnąć można. Choćby i takie, że graficy nie zarabiają wystarczająco dobrze, żeby móc skupić się wyłącznie na jednej pracy. Jakbym brał 3-4 tyś. przy wypłacie w drukarni, to bym nawet spojrzeniem nie zaszczycił lewizny za 100-200 zł (szczególnie jako posiadacz rodziny, nie chciałbym tracić czasu na coś, co nie wpłynie wydatnie na moją sytuację - wolałbym spędzić ten czas z rodziną, a teraz to ślęczę wieczorami i marnuję swój czas przed kompem kosztem moich najbliższych).

disaster napisał/a:
Moim zdaniem ta ankieta nie ma sensu, bo nie wyczerpuje ono jasno tematu. Ale to Twoja sprawa.


Jasne, że moja ;-) Nikt nikogo nie zmusza do głosowania, a nie jestem w stanie zawrzeć wszystkich możliwych ewentualności i kombinacji etatu-lewizn-DG bo byłoby 17 punktów do wyboru, a to dopiero jest bez sensu :-)

tegraf - 11 Grudzień 2013, 12:42

Shame napisał/a:
Ciekawe, jakie zdanie o takim grafiku, który ma swoją działalność "projektową" sądzi jego szef w drukarni/studiu?


Długo to nie trwa, z reguły...

Shame napisał/a:
Jakbym brał 3-4 tyś. przy wypłacie w drukarni, to bym nawet spojrzeniem nie zaszczycił lewizny za 100-200 zł


Tyle tylko, że o tych 3-4 tys. potencjalna żona wie, a o tych 200 - niekoniecznie :-)

disaster - 11 Grudzień 2013, 13:14

[quote="Shame"]
tegraf napisał/a:
Oczywiście, występuje konflikt interesów - o ile "etat" i "własna działalność" dotyczą tej samej branży. Pracodawca z reguły patrzy niechętnie na taki układ. Ale nie musi tak być: etat może być np. w oczyszczalni ścieków, a "działalność" związana z grafiką - zasady płacenia ZUSu nie ulegają jednak zmianie.


Mało tego, działając na własnej DG w tej samej branży musisz mieć pozwolenie szefa.

Shame - 11 Grudzień 2013, 13:15

tegraf napisał/a:
Tyle tylko, że o tych 3-4 tys. potencjalna żona wie, a o tych 200 - niekoniecznie


Ha ha! Dobre, słusznie ;-) Chociaż jakbym przynosił po 3-4 klocki do domu, to pewno by stara nie zauważyła tych 200 tak, czy tak :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group