Artur Miernik - 21 Marzec 2014, 13:14 Temat postu: Drukarka Szukam drukarki laserowej drukującej w kolorze, która:
Już był nieco podobny temat. Tylko nie piszmy o urządzeniach za 10 tys. i droższych. Cysorz - 21 Marzec 2014, 17:56 Szukaj drukarek, który mają prosty przebieg papieru - nie zaszkodzi im nawet 300g. Sam używam drukarek trochę większego kalibru 
ale do domowego użytku możesz poszukać coś wśród OKI - mam taką drukarkę (tyle, że straszy model) i po wielu latach drukuje nadal bardzo ładnie - ale tylko na firmowych, drogich materiałach. Co do pasmowania - nie znam takiego modelu, który by po jakimś czasie nie zostawiał śladów... Artur Miernik - 23 Marzec 2014, 21:21 A które OKI, konkretnie? Malutki, miało być bez drukarek z pralką i prodiżem. cyklop - 26 Marzec 2014, 14:27 Tylko używany Xerox - jakośc nie do pobicia, cena niestety pobija... Cysorz - 26 Marzec 2014, 16:30 OKI 5200 - taką mam. Znajomy ma nowszy model (5400) i narzeka okrutnie ;) DzumA - 78 - 26 Marzec 2014, 21:27 widzę, że dalej LIPA w temacie - do dziś przez Was nie mam drukarki
Shame - 26 Marzec 2014, 23:19
Co do Xeroxów, to mogę tyle powiedzieć, że faktycznie nieźle drukują i same maszyny używane, te, które mają rozsądną cenę, niestety mają problemy z częściami. Xerox, jak każda duża firma produkująca sprzęt, produkuje części zamienne tylko do pewnego momentu. Potem jest kicha. Ostatnio MUSIELIŚMY wymienić bardzo dobrego Xeroxa na słabszego Developa (czyli Konica Minolta) z uwagi na to, że maszyna była wiekowa i się psuła. Serwisant nie był w stanie dostać części, bo już ich nie robili. Maszynka jak działała, drukowała jak ta lala. No ale jeśli odpowiedzieć na pytanie Artura, to starsze Developy, np. Ineo+ 450, którego mieliśmy, dawał rewelacyjne kolory i prawie że idealną aplę. Łykał do 250g w dupleksie, do 300g w pojedynczym przebiegu. Posiadał rozbudowane zaawansowane funkcje kontroli kolorów. Taki z finiszerem wycenili nam na jakieś 4500-5000, ale przebieg miał niemały. Lepsze (mniejszy przebieg, nowszy rocznik) na necie można dostać pewno w okolicach 8k. Cechą, którą najbardziej lubiłem w tej drukarce było to, że kolory były realistyczne i dobrze oddawała np. zdjęcia. Nie było przejaskrawień ani czegoś w tym rodzaju. Jednocześnie, sama magenta aż kuła w oczy. Tonery na wydruku wychodziły matowe. Aple były jednolite (dla porównania, Develop Ineo+ 253, który nam się ostał, robi coś takiego, że aple są intensywne przy frontowej krawędzi obiektu, po czym na przestrzeni ok. 2-3mm bledły i takie już zostawały do końca; dawało to efekt ciemniejszych obiektów od czoła druku, takiego jakby konturu... Nie do przeskoczenia akurat z tą maszyną - tak ma i koniec, szczególnie przy czerwonym). Mam nadzieję, że nie zagmatwałem zbytnio
cyklop - 27 Marzec 2014, 14:29 Mam w tej chwili Developa 280+ i takiego efektu nie zauważyłem. natomiast generalnie bardzo przyciemnia wydruki i choć dla tzw. ludności kolory są ok, to jednak to tylko biurowa kopiarko-drukarka. Artur Miernik - 27 Marzec 2014, 15:14 czyli, jak na razie — OKI? cyklop - 27 Marzec 2014, 16:38 OKI też miałem, ale krótko - straszne koszty eksloatacji.... M.in. dlatego przesiadłem się na Developy (zaliczając jeszcze po drodze Kyocerę) Artur Miernik - 27 Marzec 2014, 21:02 Oj, to napisz mi o Kyocerze, która to była i co z nią? cyklop - 28 Marzec 2014, 08:38 Kyocerę miałem tylko do druku czarnego. Drobne problemy z softem (albo raczej słaby serwis), ale drukowała bez zastrzeżeń - szybko, ładnie i tanio. Niestety, nie pamietam modelu, ale pamietam, że mocnym argumentem był bęben, praktycznie nie do zajechania. Potem zacząłem potrzebować kolor i wiekszy format, no i Kyocera odpadła ze wzgl. na dość wysoką cenę zakupu. Generalnie jednak byłem z niej bardzo zadowolony (a uzywałem dość intensywnie, na usługi). Po przesiadce na Developy nie żałuję; niedawno wymieniłem jendną, z przebiegiem ok. mln kopii, na nowszy model, choć pewnie jeszcze długo posłuży. Artur Miernik - 28 Marzec 2014, 15:59 Ech, a już myślałem, że miałeś Kyocerę drukującą barwą. Właśnie z tego znane są Kyocery, że mają najtrwalsze bębny na rynku oraz jeden z tańszych kosztów druku, a za to jeden z droższych kosztów zakupu. Ale nie znam nikogo, kto ma doświadczenia z cmykową. Artur Miernik - 4 Kwiecień 2014, 20:41 A na Rex-Rotary ktoś pracował? Czy to nie jakiś Ricoh? Ma to sens? cyklop - 7 Kwiecień 2014, 09:03 Artur, obawiam się, że będzie Ci trudno znaleźć dobrą drukarkę w tej kwocie. W zasadzie to wszystko są urządzenia biurowe, o bardzo zblizonej jakości druku. Najgorzej właśnie idzie im drukowanie apli. Na Twoim miejscu poprosiłbym o wydruki testowe (z aplami właśnie) i porównał. Z drugiej strony - nowa może aple nieźle drukować, a w trakcie eksploatacji jakość będzie się nieco pogarszać. A gramatura, którą podałeś, to średnie papiery. Porządna drukarka powinna brać przynajmniej 250g. Artur Miernik - 7 Kwiecień 2014, 11:56 Czyli, jeśli co dwa tygodnie będę wymieniał fuser w drukarce, to każda da radę? Taki żarcik. |
