restauro - 30 Wrzesień 2014, 20:11 Temat postu: Windows 10 http://technologie.gazeta...ikatnie.html#MT Shame - 30 Wrzesień 2014, 22:27 No zobaczymy, co to będzie. Już kiedyś pisałem o nowym Windowsie, chociaż wtedy miał się nazywać "9". Jak widać, Microshit przeskoczył jedną cyferkę, by użyć marketingowego chwytu. Pomyślcie: liczba 10 to dobra, solidna liczba. Dobrze się kojarzy, jest podstawą systemu dziesiętnego, mamy 10 przykazań, 10 najlepszych piosenek itd.. Chociaż ja bym nazwał to Windows X (niby ciut kojarzy się z Win XP, ale kto dzisiaj pamięta taki system? Spytajcie 100 randomowych młodych ludzi na ulicy - jeśli 10 będzie znało, to będzie dużo  ). To też "10", tylko rzymskie, a odeszłoby to od znielubianych (przez Win 8 i 8.1) cyferek. Tak więc "10" to decyzja marketingowa, nic więcej. Jednak do rzeczy - już wcześniej, przy pierwszych wzmiankach o kolejnym Okienku, ludzie z MS opowiadali - chociaż żaden nie nazwał rzeczy po imieniu - niewypał. Pojechali po bandzie, prawie że wykluczając użytkowników komputerów stacjonarnych, bo chyba stwierdzili, że z dnia na dzień wszyscy wyrzucą stacje myszki, klawiatury i monitory i pogalopują do sklepów po dotykowe panele  W "10" jak widać wrócą do starego, dobrego pulpitu, chociaż i tam wciskają swoje "kafelki". Kto wie, może to i dobrze, będzie mieć pod ręką swoje ulubione czy najczęściej używane aplikacje i strony. Chociaż po prawdzie, to znów krok w stronę ludzie będących na bakier z komputerami i technologią, żeby nie powiedzieć "noobów i idiotów". No ale do upraszczania systemu MS już dawno nas przyzwyczaił. Bo nie oszukujmy się, ale menu Start w Win7 też przecież można było tak ustawić - wyłączyć "ostatnio wyświetlane i nowe elementy" zupełnie, wyczyścić listę i ma się zgrabny przybornik ulubionych pierdołek. Np. u mnie wygląda tak:
Jak widać - można i to praktycznie to samo. Chociaż mam wrażenie, że te nowe kafelki w Win10 będą same wskakiwać, zależnie od częstotliwości używania danego programu. Odnośnie "chmur" to ogólnie jestem ZA bo bardzo ułatwiają pracę, jednak mam 2 zastrzeżenia: bezpieczeństwo i prywatność. Google już teraz pomału pokazuje, jak to praktycznie czyta nasze maile i przegląda nasze pliki w zamian za Gmaila i miejsce w GoogleDrive itp.. Dodatkowo, ciekawe co zrobią ludzie bez internetu. Nie oszukujmy się, nawet Polsce daleko do Japonii czy Korei Pd., gdzie 80-letni staruszkowie śmigają po MMORPG-ach i gdzie każdy ma neta zawsze i wszędzie. A chmura implikuje nie tylko komputer, ale też tablet, komórkę i inne sprzęty. Nie każdy to ma przecież. Więc jeśli MS za bardzo przyciśnie ten atmosferyczny temat, to może znów strzelić sobie w kolano. No ale pożyjemy - zobaczymy. Pewnie nie jeden pożegnał się z posadą za ten niewypał "8-ki" i może nowa ekipa lepiej przemyśli sprawę Oby.
restauro - 1 Październik 2014, 12:28
Masz racje , ale osobiście wolę własną ,przenośną . restauro - 8 Grudzień 2014, 13:13 Zainstalowałem CorelDraw X4 na Windows 10 .Chodzi jak burza chociaż mam go w HP Mini z 1 GBytes ram. Ogólnie nowy Windows zachowuje się przyzwoicie ,miałem problemy z WiFi zainstalowałem zbiorcze poprawki sterowników win 8,1 dla HP i działa .Problem jest jeszcze Ethernet .Teoretycznie nie było problemów ze sterownikami przynajmniej menedżer urządzeń nie pokazywał żadnych konfliktów tylko nie dało się zalogować do sieci . Mam nadzieje że produkt końcowy nie obrośnie zbytnio w tłuszczyk i będzie tak samo żwawy jak teraz . Artur Miernik - 8 Grudzień 2014, 20:36
— Gdzie masz kopie prac? — W niebie. restauro - 8 Grudzień 2014, 21:10
Musiałem zweryfikować poglądy podczas testowania obgryzionego niby komputera .Ten system bez chmury w zasadzie nie funkcjonuje ,jeśli chce się wykorzystać do poważniejszych zastosowań na przykład jako pilot do telewizora . bidon184 - 8 Grudzień 2014, 22:28 a na co to wogle jest na PC, Mac czy to zwykla Apka,bo nie moge zaskoczyć??/ 
Artur Miernik - 8 Grudzień 2014, 23:13 Ale… co jest na co? DropBox, GóglęDrajw, OneDrive (SkyDrive), Chomik, TwojaTuba, iTunes, Aj!-Store? restauro - 9 Grudzień 2014, 08:23
To jest iBook mojej żony . Nie uznaję takich zabawek i miałem nadzieje że mnie nie dotyczą .Niestety jako podręcznego serwisu nie ominęła mnie ta przyjemność . |
