|
Corel FORUM Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych |
|
Plotery i poligrafia - Druk i skład katalogów i gazetek
dj_maras - 10 Grudzień 2014, 20:34 Temat postu: Druk i skład katalogów i gazetek Wita, kilka razy mieliśmy zlecenie na gazetki broszury itp... raczej większe nakłady więc druk szedł na offsecie w znajomej drukarni.
Niedawno robiliśmy już na swoich maszynach...
i.
każda strona była numerowana na brzegu kartki, obok było logo, jakiś tekst itp. wszystko było powtarzalna na każdej ze stron... w projekcie wszystko w idealnie dopasowane wszędzie równo poukładane... po druku, zszyciu i obcięciu na numeracja wraz z logo było poprzesuwane.. w kartkach od środka były bardzo blisko cięcia, na pierwszych i ostatnich stronach było mniej więcej tak jakbym chciał....
Ja rozumiem, że trochę papieru trzeba odjąć bo jest on zaginany.... pierwsza kartka będzie mniej ucięta niż te ze środka... ale wporównaniu do tych offsetowych to u mnie była szajba, z offsetu jak wysyłaliśmy przychodziło całkiem spoko (delikatne przesunięcia) u mnie dość mocno...
Podpatrywałem jakieś gazety (Pani Domu hehe) też są delikatne przesunięcia numeracji stron ale nie to co wyszło u mnie...
i mam pytanie czy jest na to jakieś sposób aby po docięciu było ładnie ?
czy drukarnia offsetowa do której wysyłaliśmy jakoś projekt jeszcze przerabia?
Pozdro
Shame - 10 Grudzień 2014, 21:13
dj_maras napisał/a: | czy drukarnia offsetowa do której wysyłaliśmy jakoś projekt jeszcze przerabia? |
Zakładam, że projekt był przesyłany w układzie jednostronicowym (czyli w PDF były strony po kolei, każda na osobnej... stronie). Drukarnia jak robiła skład to na pewno wzięła pod uwagę grubość papieru i "puchnący" grzbiet, żeby podczas szycia było OK. Jakbyś robił klejony katalog u siebie to by ci wyszło miodzio i tak jak chcesz. Ale że szyłeś, to się poprzesuwało. Też kiedyś miałem taki problem. Akurat było tylko kilka arkuszy więc robiłem to ręcznie, ale zakładam, że jest na to jakiś sposób, żeby nie powiedziec wzór (uwzględniający gramaturę papieru, ilość stron itp.). Niestety ja go nie znam, nie zajmowałem się składem katalogów (również je wysyłałem). Zapewne tegraf, chez i Malutki zjedli zęby na takich zabawach i podzielą się tą istotną informacją. Sam chciałbym się dowiedzieć
tegraf - 10 Grudzień 2014, 21:20
Nie przerabia, tylko montuje inaczej.
To zjawisko (wysuwania się coraz bardziej stron leżących coraz bliżej środka) jest znane i opisane - i wygląda dokładnie tak, jak opisujesz.
Lekarstwo: podczas montażu strony leżące coraz bliżej środka przesuwasz coraz bliżej grzbietu. Lub odwrotnie: strony leżące coraz dalej od środka odsuwasz od grzbietu.
Każdy ze sposobów ma swoje zalety i wady. Ja preferuję pierwszy, czyli redukcję tego zjawiska poprzez przesuwanie stron do środka.
Redukcja polega na coraz większym docinaniu rozmiaru strony od wewnątrznej krawędzi i przesuwaniu jej w kierunku grzbietu. Skok, o jaki musisz każdą stronę dociąć i przesunąć wyliczasz wg wzoru:
(Grubość papieru * (Ilość stron \ 4) - 1)) * Współczynnik jakości „szycia”.
Ten współczynnik jakości trzeba dobrać doświadczalnie, sytuacja idealna to taka, gdy między szytymi grzbietami nie ma żadnych przerw (powietrza), a zszywka szyje mocno (wsp. = 1). Ale są zawsze, dlatego wartość tego wsp. to 1.2-1.4.
Uwaga: przy przesuwaniu stron należy uważać na grafiki na rozkładówkach. Przy dużym przesunięciu istnieje ryzyko ich deformacji:
Trzeba też zwracać uwagę, że może też zabraknąć spadów - jeżeli wyliczony skok będzie wynosił np. 4 mm, to przy spadzie 3 mm go po prostu zabraknie (zwróć uwagę na spady na dolnym rysunku. Są narysowane w formie w przyrodzie niewystępującej - zaznaczone innym kolorem - ale pokazują dokładnie o co chodzi).
dj_maras - 10 Grudzień 2014, 22:37
TEGRAF to bardzo mądre i z pewnością przydatne co piszesz - ale ja nic nie rozumiem.
a żeby to zrozumieć potrzebuję kilku dni i kolejnych kilku na testy... z tym że ostatnio miałem 12h zeby zrobić 300 gazetek więc trochę lipa.
a ja nie rozumiem: " Grubość papieru * (Ilość stron \ 4) - 1)) * Współczynnik jakości „szycia” "
sądzę ze jak nie potestuję to się nie przekonam.... ale najważniejsze to chyba, żeby w projekcie poprzesuwać o ułamek mm... ?
Shame - 10 Grudzień 2014, 23:29
Hmm... Niech dobrze zrozumiem mając np. papier kredowy 130g, mający średnio 150 µm grubości dla 24 stronicowego katalogu mamy: 0,15 [mm] * (( 24 / 4) - 1) * 1,2 = 0,15 * ( 6 - 1 ) * 1,2 = 0,75 * 1,2 = 0,9 [mm]. Niby proste. Teraz pytanie jest takie: czy to jest wartość przesunięcia na każdej stronie, czy ten najbardziej zewnętrznej?
Czy licząc od najbardziej wewnętrznej byłoby zerowe przesunięcie, w kolejnej 0,9, w następnej 1,8, potem 2,7 itd.? Chyba nie, bo jakby za duże wartości. W przykładowym układzie najbardziej zewnętrzna strona musiałaby być przesunięta względem najbardziej wewnętrznej o 6,3 mm A to przecież tylko 6 arkuszy... Czy ta wyliczona wartość jest może całkowita różnicą między środkiem a okładką, a strony pomiędzy miałyby być przesunięte o 0,9 / (liczba arkuszy - 1) każda? Druga wewnętrzna 0,18, trzecia 0,32, czwarta 0,4 .. i tak aż do okładki 0,9 ? Niestety nie mam możliwości wypróbowania tego w druku dlatego zadaję głupie pytania
tegraf - 11 Grudzień 2014, 11:29
Zostawiając 24 stronicowy przykład Shame'a:
24 strony oznaczają, że w finalnym produkcie zostanie zszytych (np. zszywkami drucianymi) 6 arkuszy (Ilość stron \ 4) z załączonego wzoru.
Na arkuszu nr 1 (okładce) znajdują się strony 24, 1, 2, 23:
Ten arkusz (z okładką) pomijamy. Na nim montujemy strony bez żadnych przesunięć, Stąd ten "-1" we wzorze. ((Ilość stron \ 4) - 1).
Czyli ilość arkuszy, na których będzie dokonywana korekta jest równa 5.
Na arkuszu nr 2 są strony 22, 3, 4, 21:
Przesunięcie dla stron umieszczonych na tym arkuszu wynosi: Grubość papieru * 1 * Współczynnik.
Strony 22 i 4 przesuwamy w prawo, strony 3 i 21 - w lewo. Zawsze w kierunku grzbietu.
Przesuwamy = obcinamy (z lewej lub prawej) szerokość strony o wyliczoną wartość i o taką samą wartość przesuwamy obciętą stronę w kierunku grzbietu.
Dla pozostałych arkuszy:
Na arkuszu nr 3 są strony 20, 5, 6, 19:
Przesunięcie dla stron umieszczonych na tym arkuszu wynosi: Grubość papieru * 2 * Współczynnik.
Na arkuszu nr 4 są strony 18, 7, 8, 17:
Przesunięcie dla stron umieszczonych na tym arkuszu wynosi: Grubość papieru * 3 * Współczynnik.
Na arkuszu nr 5 są strony 16, 9, 10, 15:
Przesunięcie dla stron umieszczonych na tym arkuszu wynosi: Grubość papieru * 4 * Współczynnik.
Na arkuszu nr 6 (środkowa rozkładówka) są strony 14, 11, 12, 13:
Przesunięcie dla stron umieszczonych na tym arkuszu wynosi: Grubość papieru * 5 * Współczynnik.
Przsuwamy tylko zawartość strony. Ewentualne znaczniki (np. cięcia) pozostają na swoich miejscach (bez przesunięć).
Jeżeli wykonujemy projekt sami, to przesunięć można dokonać w aplikacji graficznej, na etapie projektowania.
Jeżeli otrzymujemy pdfa z zewnątrz, to raczej na obecność przesunięć nie ma co liczyć, przesuwać nalezy całe strony pdf w programie do impozycji.
Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Jeżeli praca jest drukowana na cienkim papierze i ma niewielką ilość stron (np. 40), to zupełnie bym zrezygnował z tej operacji. Sam sposób oprawy zszywką drucianą nie jest jakimś szczytem elegancji i ta zabawa nie ma sensu dla znakomitej większości tak drukowanych/oprawianych prac.
Raczej bym starał się unikać takiego projektowania, w którym efekt "niepadania" np. numerów stron na siebie byłby zanadto widoczny. Ta funkcja (z ang. "creep") ma zastosowanie raczej w przypadkach bardzo grubych publikacji (typu np. instrukcje techniczne), gdzie ze względu na objętość - wysunięcie stron środkowych jest tak duże, że grozi obcięciem treści na najbardziej wysuniętych stronach.
Shame - 12 Grudzień 2014, 12:59
|
|