| |
Corel FORUM Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych |
 |
CorelDRAW - grafika wektorowa - Jednakowy odstęp dla krzywej
adikarius - 23 Luty 2015, 20:03 Temat postu: Jednakowy odstęp dla krzywej Witam serdecznie.
Proszę o pomoc. W załączniku mam zrzut łuku (luk.jpg). Muszę stworzyć jego idealną kopię gdzie w każdym miejscu będzie jednakowa odległość. (luk2.jpg) Poprzez skopiowanie i powiększanie z shiftem ciężko jest ustalić taka sama odległość w każdym punkcie.
Pytanie brzmi. Czy istnieje jakaś funkcja która pomoże mi uporać się z tym?
(Corel X7)
Pozdrawiam, Adrian.
agucha1712 - 23 Luty 2015, 20:27
ja znam coś takiego:
1 zaznaczasz krzywą którą chcesz powielić
2 wciskasz plusik na klawiaturze (obok numerycznej)
3 zmieniasz wartosci zaznaczone na zdjeciu w zależnosci jaką odległość oraz proporcje rozmiaru chcesz uzyskac
4 wciskasz enter
5 a następnie tyle razy "ctrl+D " ile potrzebujesz kopi
Cysorz - 23 Luty 2015, 20:33
Albo ale spróbuj narzędzia "Interakcyjny obrys".
Później tylko rozdzielić, przyciąć, rozgrupować, jeszcze raz rozdzielić i wyrzucić niepotrzebne elementy.
chezare - 23 Luty 2015, 20:54
Taka funkcja nie jest potrzebna, każda kopia figury ma taką właściwość, że dowolny punkt na jednej jest oddalony od swojego bliźniaka na drugiej o taką samą odległość.
Kolega pisze o kopii, a na obrazku są dwie różne krzywe.
To o czym kolega myśli, jeśli dar jasnowidzenia mnie nie zawodzi, jest niewykonalne dla dwóch identycznych figur, poza linią prostą.
Ja bym pobawił się konturem.
wloza - 23 Luty 2015, 21:30
Najlepsze narzędzie, to obrys jak napisał Malutki :)
chezare - 23 Luty 2015, 21:32
To jeszcze raz.
Cytata
"Muszę stworzyć jego idealną kopię gdzie w każdym miejscu będzie jednakowa odległość"
Wydaje mi się, że zadanie jest jasno opisane?
Tego się nie da zrobić
Cysorz - 23 Luty 2015, 22:01
Kontur jeszcze lepsze, ale pominąłem go, bo to dosyć skomplikowane np. przy kilkunastu czy więcej "kopiach"...
wloza - 23 Luty 2015, 23:20
Nie wyrywając zdań z kontekstu, ale czytając cały post i oglądając załączniki wiadomo co autor miał na myśli. To tak, jak z ostatnio modnymi słowami (spolegliwy, kolokwialny) gdzie większość ludzi używa ich w błędnym znaczeniu, ale wszyscy i tak wiedzą o co chodzi. :)
Artur Miernik - 23 Luty 2015, 23:46
Kiedyś mój krajan, Leszek Poniedzielski zauważył, że w kręgach naszych politykierów modne zrobiło się słowo konsensus, zupełnie niezależnie i zupełnie w innych, bo kościelnych kręgach, z przyczyn całkiem zresztą zacnych, również zrobiło się modnie, ale na temat zwrotu ubogaca. Jednak w kręgach młodzieżowych, zrobiło się zdecydowanie najmodniej, a to za sprawą również mojej nieszczęsnej krajanki — Mandaryny z miasta przy torach, która to, podczas próby śpiewu, zachwycona życzliwymi podrygami, raczyła określić publiczność per jesteście jedwabiści, przy czym nie tak to ujęła, bo i nie o jedwab jej chodziło.
Leszek Poniedzielski postanowił połączyć mody i doszedł do rychłego wniosku, że konsensus zajebiście ubogaca.
chezare - 24 Luty 2015, 00:14
Ludzie mówią siema, nara, a nadążający za modą ksiądz?
Pochwa.
Wloza, kochanieńki mnie też od początku wydaje się, że wiem o co autorowi tematu chodzi, ale nieodmiennie mnie wkurzają takie nieprzemyślane, nieprecyzyjne teksty. Mogę zrozumieć jak to się dzieje w rozmowie, ale jak się pisze, to można się zastanowić co się napisało, można to poprawić
Ty na przykład napisałeś, że ludzie używają wyrazów, których nie rozumieją, ale nie ma to żadnego znaczenia bo wszyscy i tak wiedzą o co chodzi. Jak dawno, dawno temu przyszedł sąsiad i powiedział, choć na pole, pojeździmy na kole, to ja nawet nie musiałem wysilać wyobraźni bo naokoło miałem same łąki i pola, kombinowałem tylko o co mu chodzi z tym kołem. Ten sąsiad kilka tygodni wcześniej przeprowadził się ze Śląska.
Wracając do tematu.
Weźmy prosty przykład, kwadrat i obrys o 1 cm na zewnątrz.
To autorowi pewnie by się podobało?
Skąd program wziął czerwone fragmenty?
Powinno być tak.
wloza - 24 Luty 2015, 09:33
| chezare napisał/a: | | Ty na przykład napisałeś, że ludzie używają wyrazów, których nie rozumieją, ale nie ma to żadnego znaczenia bo wszyscy i tak wiedzą o co chodzi. |
Chezare, ja nie napisałem, że nie ma to żadnego znaczenia. Ależ ma i to bardzo duże znaczenie (szczególnie dla mnie), ale nie będę "kopał się z koniem", zwłaszcza wtedy, gdy oglądam wiadomości w telewizji, gdzie prezenterzy mają za nic podstawowe zasady interpunkcji. :)
chezare - 24 Luty 2015, 15:22
Ja tylko napisałem, że jak dwóch ludzi posługuje się dwoma różnymi językami, to się nie zrozumieją
Artur Miernik - 24 Luty 2015, 15:59
| wloza napisał/a: | | […] To tak, jak z ostatnio modnymi słowami (spolegliwy, kolokwialny) gdzie większość ludzi używa ich w błędnym znaczeniu[…] | Jeśli chodzi o dziennikarzyny telewizyjne, oni kolokwialni są z urodzenia i gąb, a źle pojętą spolegliwość, rozumianą jako uległość wobec pryncypałów, wpoili im ci ostatni. Teraz im się zdaje, że kolokwialny to ten, który coś chamskiego publicznie chlapnie.
|
|