|
Corel FORUM Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych |
|
Pomóż mi wykonać rysunek - prośba o przerobienie na pdfa który można zaimportować do CD
aksa - 20 Marzec 2015, 10:09 Temat postu: prośba o przerobienie na pdfa który można zaimportować do CD cześć
czy ma ktoś minutkę i PSa żeby mi zapisać ten plik w skalowalnym pdfie, który będę mogła otworzyć w corel x3
gonia - 20 Marzec 2015, 10:43
mam nadzieję, że jest ok
bidon184 - 20 Marzec 2015, 10:48
ja tam w razie co daje cdr9 .bo kompletnie nie rozumiem po co PS
aksa - 20 Marzec 2015, 12:15
a ps, bo u mnie się nie otwiera nawet po różnych przekonwertowaniach, nawet przedrukowaniach pdfu do pdfu, nie wiem o co chodzi a dostępu do psa nie mam w pracy :( Zawsze tak mam jeśli sa jakieś cieniowania i błyski w ai, a nie umiem znaleźć źródła problemu :(
niemniej dzięki za pomoc :)
restauro - 20 Marzec 2015, 13:19
Plik jest skompresowany i to jest główny problem.
aksa - 20 Marzec 2015, 14:10
restauro napisał/a: | Plik jest skompresowany i to jest główny problem. |
ale co to znaczy skompresowany?? sądziłam, że to wynika z tego, że efekt jest niespłaszczony i stary corel nie umie go zinterpretować.
restauro - 20 Marzec 2015, 17:16
Adobe Illustrator ma opcje kompresji w trakcie zapisu pliku.
bidon184 - 20 Marzec 2015, 19:28
masz racje restauro,ale akurat w tym przypadku to zwykly pdf1.5,problem jest chyba w cieniu,x3 zapewne nie potrafi go zamienic na bitmape,tak przypuszczam ze wlasnie w tym tkwi problem
restauro - 20 Marzec 2015, 21:13
Masz racje w Scribusie dokładnie to widać .
bidon184 - 21 Marzec 2015, 07:56
ogolnie to by byla chyba mozliwosc otwarcia tego pliku w x3 wystarczy znienic rozszezenie na pdf,w tedy corel bedzie otwieral z filtrami pdf a nie ai,tylko w tedy zapewne przezroczystosc pojdzie w diabla,jakby kolezanka sprawdzila to bysmy wiedzieli na przyszlosc
Artur Miernik - 21 Marzec 2015, 15:22
Od dziada pradziada:
+ Dodawało się rozszerzenie PS, lub PDF,
+ I próbowało się otwierać poprzez wymuszenie importu jako PS/PDF.
restauro - 21 Marzec 2015, 16:17
W tym pliku jest wektorowy napis w kolorze czarnym który także zmierza na Berdyczów ,bo w Corelu go nie uświadczysz ,przynajmniej w X4 .
Ale to chyba wszystko przez ten śnieg który zaczął padać i gubi się biedaczysko.
chezare - 22 Marzec 2015, 16:30
Ja takie problemy mam co 5 min, większość przez zwykłą głupotę ludzką.
W robocie morduję się na zabytkowym programie, który nawet X w nazwie nie ma, nie otwiera żadnych ai, psd, pdf, eps czy cdr, bo ich autorzy nie pomyśleli, że nie każdy ma najnowsze wersje programów które takie formaty tworzą. Ponieważ to nie mój cyrk i nie moje małpy, to albo ratuję się przepisując takie pliki przy użyciu różnych wynalazków, albo mówię, nie mogę bo się nie otwiera. Rozważam jeszcze rozpoczęcie strajku, ale ponieważ zdążyłem się uodpornić, to na razie jeszcze się powstrzymuję.
Nawet wtedy kiedy ten co zapisuje ai, pdf czy eps korzysta z mózgu, to też nie zawsze się da taki plik bezkarnie otworzyć w programie dla którego te formaty są obce, bo pewnych wodotrysk̊ów bez robienia im szkody, przenieść bezkarnie się nie da poza oryginalnym formatem.
Ostatnio miałem kłopot z pdf wygenerowanym z PS na Macu. Dokument A3, menu pizzerii. Plik ważył 90 MB, trochę tekstu, nieskrzywionego, kilka wektorowych ikon, żadnych cieni, przeźroczystości. Wyświetlał się normalnie, próba drukowania kończyła się komunikatem w którym była mowa o problemach z rysowaniem, nie wiem co to znaczyło? Próby przepisania pdf kończyły się tym samym. Próbowałem na różnych drukarkach i w różnych systemach operacyjnych, nic z tego, nie dawał się wydrukować choć nie miał żadnych zabezpieczeń przed taką operacją. X6 też nie dał rady. Wkurzyłem się i zrobiłem z tego bitmapę.
aksa - 23 Marzec 2015, 14:07
bidon184 napisał/a: | ogolnie to by byla chyba mozliwosc otwarcia tego pliku w x3 wystarczy znienic rozszezenie na pdf,w tedy corel bedzie otwieral z filtrami pdf a nie ai,tylko w tedy zapewne przezroczystosc pojdzie w diabla,jakby kolezanka sprawdzila to bysmy wiedzieli na przyszlosc |
rozumiem, że chodziło o chamską zamianę ai na pdf, zrobiłam, sprawdziłam - problem nie zniknął.
wg mnie też to wynika z niespłaszczonego cienia. Tak jak chezare co chwilą zmagam się z takimi wodotryskami w ai czy eps. C X3 nie łyka i koniec. Natomiast jest jest zwykłe, staroświeckie logo to się otwiera, importuje i jest cudownie i wspaniale.
A na okrasę po drugiej stronie osi mam loga w bmp, albo wydrukowane na kartce... ech
strajku jeszcze nie ogłaszam, tylko odsyłam po logo w wektorach do grafika. Niech docenią czyjąś pracę.
chezare - 23 Marzec 2015, 14:42
Normalny człowiek, który odrobinę dba o własne zdrowie, powinien mieć zawsze najnowsze wersje Ilustratora, Corela, Photo Shopa, Acrobata, nie zaszkodzi posiadanie CADa i najnowszego Offica. Oczywiście wszystko w wersjach na peceta i maca.
Gdyby od tego co ja robię, nikt nie był zależny, to ja już dawno odpoczywałbym w więzieniu po wysadzeniu jakiegoś nieszczęśnika w powietrze.
bidon184 - 23 Marzec 2015, 15:00
hehe,niom racja,tylko z tymi posrednimi to jeszcze idzie sie obrobic ,gorzej z corelem,bo tu jest problem z kompresja,ba to nawet nie jest doslowna kompresja tylko archiwum zapisane w bardzo dziwny sposob,ja pamietam takiego magika jak fiedzio to byl pan na necie ktory rozkimil LG czyli zapis softu w dmf i cdr to taki dmf,niestety ten pan jest mniej wiecej w twoim wieku i jak do niuego pisalem to mi odpowiedzial ze przestalo go juz to bawic ale pozdrawia wszystkich i życzy nam powodzenia w rozwiazaniu problemu
Artur Miernik - 23 Marzec 2015, 22:20
chezare napisał/a: | Normalny człowiek […] powinien mieć […] najnowsze wersje Ilustratora, Corela, Photo Shopa, Acrobata, nie zaszkodzi posiadanie CADa i najnowszego Offica. Oczywiście wszystko w wersjach na peceta i maca. […] |
Oraz Catię za jedyne 34 700 $ i 3D Maxa (16 tys. zł netto) dla pucu i z Maxwell Renderem (juz od 2,5 tys. zł netto) dla blasku.
chezare - 23 Marzec 2015, 23:20
Ja mówiłem o normalnym użytkowniku komputera. Jak mówimy o Kulczyku, to można jeszcze wymienić programik do tworzenia grafiki pt. Renderware SDK za 250 tys. zielonych papierków. Przy Unreal Engine za 750 tys. dolarów, to prawie za darmo.
Jak już mamy to oprogramowanie kosztujące tyle co spory jacht, to potrzebne jest jeszcze jakieś zabezpieczenie, żeby tego wszystkiego diabli nie wzięli, Core Impact PRO za 50 tys. dolarów wydaje mi się jak najbardziej odpowiedni.
Pozostaje jeden drobny problem, którego za żadne pieniądze rozwiązać się nie da. Skąd wziąć 10 lat na jakie takie opanowanie tego wszystkiego?
Artur Miernik - 24 Marzec 2015, 01:10
Przy takich pieniądzach, dołożą Ci jakiegoś Słowianina do paczki. Dasz mu kuwetę ze żwirkiem, paczkę fistaszków i zrobi.
|
|