kamilg46 - 1 Kwiecień 2010, 14:01 Temat postu: Wizytówka w Corel Draw x4 Witam Wszystkich bardzo proszę o dokładny opis krok po kroku jak się tworzy wizytówkę, ulotkę, broszurę i logo w Corel Draw x4 lechnik - 1 Kwiecień 2010, 14:43 tak ja w niższych wersja - wystarczy uzyc funkcji szukaj i na tym forum jest tego sporo dzooma - 2 Kwiecień 2010, 11:20 dobrze jest też posiadać wyobraźnię i zmysł estetyczny 
restauro - 2 Kwiecień 2010, 13:32 Zacznij od przejrzenia informacji zawartych w http://corel.wodip.opole.pl/ Jak już to przestudiujesz na pewno sobie poradzisz ,można ewentualnie przeczytać pozycje reklamowane na stronie kaszczu - 2 Kwiecień 2010, 16:51 Temat postu: Re: Wizytówka w Corel Draw x4
Bardzo trudno jest opisać w punktach takie rzeczy, każdy z pracujących w "Corel Draw" inaczej by Ci to opisał. Czasami wizytówka to po prostu prostokąt o wymiarach 90x50 mm z danymi teleadresowymi a czasami to bardzo wyszukana grafika tylko z numerem telefonu. Dlatego proponuje metodą prób i błędów "pobawić" się w Corelu to jest program o nieograniczonych możliwościach. Tak samo ma się sprawa z ulotkami broszurami i logotypami. restauro - 2 Kwiecień 2010, 17:42 Jeśli masz program Corel Draw x4 to wejdź do C:\Program Files\Corel\CorelDRAW Graphics Suite X4\Languages\PL\Tutorials\CorelDRAW Tutorials następnie kliknij na dr_5.pdf .Masz tam opis w jaki sposób można zrobić min. wizytówkę katarina81 - 7 Maj 2010, 18:32 na początek ustaw sobie prowadnice 1. pionowe - na pozycjach 0,3, 63, 66 2 pozione - 0, 3 53, 56 narysuj sobie dpowiedni prostokąt powstana ci 2 kwadraty mniejszy i większy, ten mniejszy to wizytówka o wymiarach 90*50, reszta to spady - po 3 mm z każdej ze stron jak już to masz to zacznij tworzyć wyzytówke...napisz to co ci jest potrzebna, wstaw jakies logo, zdjecie....zalezy co tam chcesz:) i powinno byc ok, powodzenia katarina81 - 7 Maj 2010, 18:34 sorki ...pomylka ...czeski bła:) nie 63 tylko 93, czyli prowadnice pionowe 0,3,93,96 sorki:) Joanna Suska - 8 Maj 2010, 01:15 5x9cm to prostokąt, nie kwadrat 1cm - 8 Maj 2010, 10:50 Joanno przecież kwadrat to prostokąt 
pzdr. Joanna Suska - 8 Maj 2010, 11:37 Kwadrat to prostokąt, ale prostokąt to nie kwadrat. Myśląc o kwadracie możemy powiedzieć, że to prostokąt, ale niestety nie odwrotnie, więc o prostokącie 5x9 nie możemy powiedzieć, że to kwadrat :D pz, A. Trurl - 8 Maj 2010, 13:01 Kamil, wyobraźmy sobie (co zresztą jest prawdą), że nie potrafię pilotować odrzutowca, a bardzo bym chciał, co więcej - nigdy nim nie leciałem. Wchodzę więc na forum pilotów odrzutowców i piszę: "Wszystkich bardzo proszę o dokładny opis krok po kroku, jak się pilotuje odrzutowca". Czy myślisz, że ktokolwiek z pilotów wykona mi dokładny opis? A jeśli tak, to czy zgłębiając ten opis w najdrobniejszych szczegółach, nauczę się pilotażu odrzutowca i to do tego stopnia, że posadzony za jego sterami wystartuję, przelecę i wyląduję? 
katarina81 - 9 Maj 2010, 10:58 hahaha... z calym szacunkiem ale chyba nie za bardzo jest co porównywać.... pilotwanie odrzutowca do nauki corela. Nie za bardzo rozumiem ludzi, którzy wokól tego (badz innych graficznych programow) starają się robic jakas dziwną "otoczkę"... nie padło tu pytanie/prośba typu nauczcie mnie japońskiego w 2 dni tylko w stylu - jak zmienić grubość liter w wordzie;) Każdy ma jakieś początki i moim zdaniem każda frma nauki jest dobra. Jak ktos nie chce pomagać po prostu niech nie odpowiada, a jak ktos ma ochotę się czegoś nauczyć to nie rozumiem czemu to "wyśmiewać" Trurl - 9 Maj 2010, 12:20 Katarina, z nikogo się nie wyśmiewam, tylko mówię, że jeśli się za cokolwiek bierzesz, to nie mozesz prosić o "dokładny opis krok po kroku", bo to do niczego nie prowadzi. Na przykład gra na fortepianie polega na naciśnięciu odpowiednich klawiszy w odpowiednim momencie. Tak wygląda skrócona teoria gry. Czy, jeśli Ci wyjaśnię w ten sposób (a więc w przyblizeniu "krok po kroku"), na czym polega gra na fortepianie, to od tego bedziesz umiała grać? Zacznijmy, Kamil, od wizytówki. Są standardy wymiarowe wizytówek - najczęściej 90x50 mm, ale bywają inne - zapytaj specjalistę od wizytówek. 1. Ustaw tak wymiary strony w Corelu. 2. Kliknij dwa razy w prostokąt, nadając ramkę wielkości strony (czarną, włosową). Potem ją zamienisz na bezbarwną. 2. Rozplanuj napisy, krój i stopnie pisma (przy czum nie stosuj więcej niż max dwóch krojów dopasowanych estetycznie). Czyli imię i nazwisko, funkcja (np. dyrektor), dane adresowe i telefony. Pamiętaj przy tym, żeby nie było elementów "na spad", chyba, że robisz to w sposób zamierzony i przemyślany, bo potem trzeba będzie powielić wizytówkę w tylu użytkach, iloma się będzie drukować, co zależy od metody drukowania (np. offset albo sitodruk). W zależności od metody druku dobierasz też kolory i sposób ich rozłożenia (np. do sitodruku unikasz stykających się kolorów i rastra, no i bazujesz na kolorach z puszki, nie mieszasz kolorów tak jak w offsecie). Oczywiście są wizytówki ładne, takie sobie i ohydne, a to, jaką zrobisz, zależy od Twego zmysłu estetycznego. 3. Tworzysz tzw. użytki, czyli rozkładasz powielone wizytówki na formatce papieru - np. na A4 (w osobnym pliku, oczywiście). Jeśli nie masz spadów, to układasz wizytówki "na ostro", a jeśli masz spady, to "z wycinką". 4. Czytasz porządnie wizytówkę, a jak się upewnisz, że jest bez błędu, to albo naświetlasz filmy, albo - jeśli drukarz ma CTP, to robisz *.pdf z punkturami i spadami. To w skrócie tyle (tak jak z teorią gry na fortepianie). Jeśli chodzi o ulotkę, broszurę i logo, to o tym będzie w następnych odcinkach. A teraz podstawowa uwaga: Jeśli chcesz się tym zajmować w sposób profesjonalny, to nie pytaj o Corela. Problem tkwi w tym, jak to zrobić, a nie czym to zrobić. Ponieważ wszystko to, co chcesz zrobić, jest publikacją, więc musisz posiąść wiedzę, jak publikować. A więc musisz posiąść zasady publikacji. Publikacja polega głównie na redakcji tekstu technicznej i merytorycznej. Dlatego zacznij się interesować problemami redakcyjnymi, bo wtedy będziesz wiedział, co chcesz zrobić, a jak już to będziesz wiedział, to wtedy zapytaj, jak to zrobić w Corelu. I, oczywiście, chętnie Ci odpowiem...  Przecież dawniej nie było komputerów, a robiono wizytówki, ulotki, broszury i logo, i to dobre! Dlaczego? Bo znano zasady publikacji.
|
