Corel FORUM

katty

Witam,

jesteście moją już chyba ostatnią deską ratunku. Objaw jaki opiszę występuje tylko przy jednym pliku, ale za to w dwóch różnych wersjach Corela - X6 i 2018.
Mam katalog 38 stron (i to nie koniec), sporo zdjęć, waga jakieś 100-150 Mb. Muszę zapisać go w pdf i wysłać do Klienta. Niestety z jakiegoś powodu Corel się zawiesza jak próbuję to zrobić.

Macie jakiś pomysł?

Cysorz

Jeżeli używałaś przy zapisie np. X-1a to użyj X-3 lub innego - jest tam trochę opcji do wyboru.
Jeżeli nie zadziała - daj znać.

katty

W tym problem że nawet nie otwiera mi okna z ustawieniami w pdf. Od razu się zawiesza. Zastanawiam się czy coś nie było z plikiem pdf z którego brałam elementy składowe katalogu. Początkowo zaczęłam go robić w X6, ale pojawiał mi się dziwny błąd: Warunek #5002-O:/WALDO/V1610/APPS/VGC..(dalej było niewidoczne) - Wystąpiło nieoczekiwane zdarzenie. Zwróć się do Pomocy technicznej. Przy każdym imporcie zdjęcia/strony coś takiego się pojawiało.
Dlatego zrobiłam upgrade do nowej wersji. Skończył się problem w trakcie pracy ale d... z pdf.

Cysorz

Zapisz plik jako CMX, po czym zaimportuj go do NOWEGO dokumentu i stamtąd spróbuj zapisać jako PDF.
Starą wersję CDR zachowaj do ewentualnej edycji.

restauro

Zapisz plik ,możesz na WyslijTo.pl .
Jest szansa że któryś z kolegów wyrazi chęć pomocy .
Podeślesz na PW link i może uda się coś zrobić . Ja niestety mam słaby komputer, więc odpadam .

katty

Dzięki za pomoc. Niestety na razie nic nie pomogło. Cysorz - CMX również zawiesił działanie Corela i jego restart.
Restauro - niestety nie mogę udostępnić, mam umowę z Klientem i dane nie mogą wyjść na zewnątrz.

Żeby nie było że blondynka - pracuję w Corelu jakieś 12 lat i nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło. Teraz też dotyczy to tylko jednego pliku. Problem w tym że za chwilę dla tego samego Klienta, praktycznie na tych samych materiałach pracując będę miała do zrobienia kolejnych kilka katalogów i muszę coś wykombinować.

restauro

To utrudnia dojście do sedna problemu ,ponieważ nie ma jak obejrzeć przykładowego pliku .

Cysorz

A co z wydrukiem na wirtualną drukarkę, typu np. PDFCreator?
Jeżeli taka operacja też nie pomoże, spróbuj jeszcze wyczyścić style w pliku tym malutkim narzędziem: ::changeCLOL.rar:: - wcześniej zrób sobie kopię oryginału.

katty

Powalczę dziś popołudniu i dam znać co na placu boju. Zaczynam podejrzewać że grafik, który wcześniej przygotował im materiały co pokombinował. Żeby kilka zdjęć odzyskać (.jpg) musiałam otworzyć (jedyny jaki zadziałał) w Microsoft Office Picture Manager, wyeksportować do .png i jest super. A tak zgłaszał Uszkodzony nagłówek i żaden nie chciał go otworzyć, był tylko podgląd.
Jakiś pechowy ten Klient.

restauro

katty

Dzięki za zainteresowanie i pomoc.
Doszłam co i jak, wszystko hula! :mrgreen:

Nie wiem skąd, czy grafik który kiedyś pracował przy tych katalogach, czy jakiś program wcześniej używany, nie będę dochodzić. Grunt że na warstwie która była cała kopiowana z zawartością ze starszej wersji było coś co nazywało się Symbol i nie miało żadnej wartości - być może jakaś pozostałość z wcześniejszej wersji. I to "coś" rozwalało Corela i go zawieszało. Musiałam wywalić na wszystkich stronach gdzie występowało i jest dobrze. Pdf poszedł do Klienta, a ja prawie popłakałam się ze szczęścia.

Cysorz

Tak z ciekawości - użyłaś może tego narzędzia o którym pisałem (changeCLOL)? Jest to przede wszystkim programik czyszczący style w plikach, ale naprawiający także przy okazji nieprawidłowe wpisy w wewnętrznych odnośnikach.

katty

Cysorz - nie użyłam tego programiku, ale zapisałam sobie. Znając moich Klientów i co potrafią przysłać jako materiały do projektu to pewnie się przyda. Sama doszłam co i jak.