Corel FORUM

[Stipa]

Często w pracy mam sytuację, że trzeba kilkadziesiąt, kilkaset razy zrobić COŚ. To są różne cosie. Do tego normalny człowiek używa makr VBA. Ale nie ja. Jestem cwańszy. Jeśli się człowiek zastanowi, jakie operacje są wykonywane podczas cosia, to okaże się, że prawie wszystko da się tym programem zautomatyzować.
Dajmy na to taką sytuację:
mamy na stronie wiele obiektów nieregularnie porozrzucanych. W ten, który jest najbardziej pod spodem mamy wpisać centralnie jedynkę, a w kolejne obiekty kolejne liczby. To ja to robię tak:
- ustawiam corela z lewej strony ekranu u góry na niemal całą szerokość ekranu, zostawiając z prawej tylko tyle miejsca, że mieści mi się tam kalkulator.
- w kalkulatorze wpisuję 0+1
- W EZmacros definiuje nowe makro i nagrywam
- klik w belkę kalkulatora, Enter (wykonuje się dodawanie), ctrl C (1 jest w pamięci)
- klik w belkę corela SHIFT TAB (zaznacza się dolny obiekt)
- Shift F2 (obiekt powiększony - na calym ekranie), shift klik na środku ekranu (odznaczam obiekt)
- F8, klik na środku ekranu, Ctrl v (wpisaliśmy "1")
- Shift klik obok "1" (doznaczyliśmy obiekt), (liczby muszą być nie za duże, żeby klikając obok nie klinąć w liczbę, a kliknąć w obiekt)
- C
- E (wyrównaliśmy je centralnie)
- Shift click obok jedynki, klik obok jedynki (teraz znów jedynie obiekt jest zaznaczony).
- Zamiast powyższego można zrobić ctrl G - wtedy obiekt i liczba się zgrupują, a dzięki temu, że obiekt był zaznaczony jako drugi, to nasza nowa grupa będzie nadal na spodzie grafiki.
- klawisz break kończy nagranie
Popatrzmy w jakim jesteśmy miejscu. W corelu jest zaznaczony pierwszy (spodni) obiekt i każdy Shift Tab będzie powodował zaznaczenie kolejnego obiektu, w kalkulatorze jest wynik jeden i każdy enter będzie go zwiększał o jeden.

Jeśli więc teraz zapiszemy makro i klikniemy przypisany mu klawisz, to to, co przed chwilą robiliśmy myszką i klawiaturą, program wykona za nas - zobaczymy nawet, jak kursor lata po ekranie. A na koniec kolejny obiekt corela dostanie w środku dwójkę.
Jeśli nagrywamy makro działające w samym corelu, to najlpepiej zmaksymalizować corela i dać na początku nagrywania Shift F4. Wtedy mamy pewność, że jutro czy za miesiąc makro wykona nam się w takim samym położeniu Corela, więc myszka będzie trafiała w te same miejsca co dzisiaj podczas nagrywania.
Dana sekwencja w wersji tryout wykonuje się 99 spoko razy (a po co setnym jest komunikat do kliknięcia).
Usunięcie pliku unezmac.ini z katalogu windows powoduje, że tryout robi się wieczny - znika ograniczenie czasowe. Ale program jest tani - 50 USD.
W Win7 trzeba go dodać do wyjątków Kontroli Konta Użytkownika, bo nie zadziała. Program ma kłopoty z nagrywaniem klawiszy, sejwujących pliki na dysku - dziwne.

Polecam gorąco ten program. Sądzę że jest on bardziej dla DTP-owców niż grafików. Czemu? Bo grafik to artysta, a DTP-owiec to mechanik. A tu trzeba się zastanowić "technicznie", co jak poustawiać, co klikać, żeby sekwencja dobrze wyszła. Coś w rodzaju "inteligencji techniczne" jest tu bardzo wskazane.

Program przyspiesza niesamowicie pracę w sytuacjach: zrób kilkadziesiąt -set razy COŚ, albo zrób raz skomplikowaną serię klików, ale codziennie to samo. Ja bez niego nie umiem już pracować.

[lobo4581]

Wykupiłeś sobie program na siebie czy firma Ci wykupiła licencję? Jeśli wykupiłeś na siebie to chyba nie możesz tego używać w pracy.
Z tymi licencjami to są zawsze duże problemy.

[restauro]

https://www.pcworld.pl/ftp/ez-macros.html

https://ez-macros.jaleco.com/videos

http://www.americansys.com/download.htm

[Cysorz]

Restauro zaskoczyłeś mnie komentarzem do tego wykopaliska ...

[restauro]

O ile pamiętam była gdzieś na forum dyskusja na ten temat (chyba miedzy Stipą a Tegrafem , ale pamięć już nie ta , więc mogę się mylić co do szczegółów i to mi się tylko śniło ) ,wówczas dorzuciłem linki do starego postu.