Corel FORUM

[Pepe_p]

Hej wam.
Ostatnimi czasy testuję możliwość umieszczania map bitowych zewnętrznie w projektach (znacznie upraszcza i przyspiesza działanie) ale niestety nie mogę znaleźć opcji zwiększenia rozdz. dla umieszczonego pliku. Gdyby chociaż była możliwość nadania mu np. 96 dpi lub więcej (standardowo jest 45 dpi) aby można było zweryfikować wstawiany obraz. Jest może gdzieś ta funkcja może?!
Będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam

[wawel]

Nie widze tego....ale moze nie szukalem zbyt dokladnie ale Corel daje sie nabrac na cos takiego, zdjecie w programie do zdjec np. w PP ustawiasz tak aby rozdzielczosc byla mniejsza niz 300 dpi np 72 lub wiecej przy jednoczesnym zwiekszeniu rozmiaru w cm nie traci wowczas nic na jakosci. I takie zdjecie importujesz zew. ono wchodzi jako wieksze, skalujesz je (zmniejszasz) co powoduje zwiekszenie rozdzielczosci. Minus jednak jest taki ze jak cos zmienisz na zdjeciu i bedziesz chcial uaktualnic plik w Draw to program ustawi ponownie te 45dpi.
pozdr.

[Pepe_p]

Dzięki za szybką reakcję i sugestię. Jest to jakieś wyjście natomiast jak sam wawel stwierdziłeś przy aktualizacji znów wraca do 45 dpi. W jednym projekcie znajduje się znacząca liczba tych plików osadzonych dlatego skalowanie każdego po kolei za każdym razem byłoby zbyt czasochłonne, a to rozwiązanie chciałem własnie zastosować, przede wszystkim dla oszczędzenia trochę czasu. ;)

Jeszcze raz dzięki i szukam dalej !

[wawel]

Dobrze zeby byla taka mozliwosc
ale jesli nie to zawsze mozna hurtem uzywajac skryptu w PP i przetwarzania wsadowego pozmieniac caly folder ze zdjeciami zmianiajac im rozdzielczosc.
Jednak jesli zdjec jest rzeczywiscie wiele to moze uzyc np czegos wyspecjalizowanego do tego niekoniecznie Draw. np ID tam byla bodaj mozliwosc ustawienia sposobu wyswietlania...nie mam teraz dostepu do tego oprogramowania ale kiedys tak i wydaje mi sie ze mozna to bylo tam swobodnie ustawiac...

[freeminder]

W ID nie ma możliwości nadania rozdzielczości bitmapie z poziomu programu. Można tylko zmienić sposób wyświetlania lub wyedytować ją z zewnętrznego programu (domyślnie PS).

ID trzyma sztywno plik - pokazując nam tylko efektywną rozdzielczość pliku (czyli tyle ile faktycznie ma) oraz rozdzielczość pliku przy danej wielkości ramki (czyli aktualną).

Niestety, sposób obsługiwania zewnętrznych plików w ID jest lepszy niż ten w Corelu (denerwujący jest brak możliwości edycji zewnętrznej bitmapy) i dużo szybszy (no, chyba, że się podepnie 20 bitmap 100Mb i chce się oglądać projekt w trybie High Quality.

[wawel]

Pociagne temat. ..a co masz na mysli mowiac o weryfikacji wstawianego pliku?
Bo jesli tylko chwilowo chcesz zobaczyc zdjecie w lepszej jakosci to mozna to zrobic..
jest cos co zadziala jako namiastka zmiany wyswietlania....czyli mozna uzyc opcji przerwij lacze a potem dac (ctrl z) co powoduje cofniecie wyswietlenia jako mapy bitowej w pelnej rozdzielczosci. (do kilku fotek tez dziala na menagerze lacz trzeba tylko jez zanaczyc a potem powtarzac operacje cofania) jest to namistka ale jakies to rozwiazanie jest.
W corelu tez jest mozliwosc edycji takiego zew. dolaczonego pliku trzeba otworzyc menagera lacz i wybrac ikone otworz plik za pomoca skojarzonej z nim aplikacji, co powoduje otwarcie np ps-a tam mozna dokonac zmian i nast. zamykamy plik zapisujac zmiany a potem juz w corelu naciskamy ikone aktualizuj wybrany nieaktualny juz obiekt. I dziala. No prawie jak w ID A do akceptacji mozna poslac pdfa i tam juz pliki sa w pelnej rozdzielczosci. To 45 dpi nie jest takie zle bo nie obciaza tak bardzo dokumentu.
pozdr.

[freeminder]

Ja się tak nieśmiało tylko wtrącę, bo źle ująłem kwestię edycji bitmapy.
Bitmapę niby można edytować. Gdy chcemy zmienić faktycznie coś w bitmapie, to ok - edytujemy ją z poziomu aplikacji macierzystej.

Mnie chodziło o możliwość nadawania wszystkich rodzajów efektów bez zmieniania "zawartości bitmapy". Tak więc używając jednej bitmapy możemy zrobić zestaw grafik a'la Warhole. W Corelu potrzebujemy n-bitmap. Dodatkowo możliwość edycji ścieżek, smart vector objects i czcionek bez uruchamiania aplikacji zewnętrznej.

Ja i tak kocham Corela za wypasioną możliwość edycji węzłów i czystą formę edycji obiektów wektorowych. Bo jak otwieram pdfa w AI i widzę coś, co teoretycznie jest grupą, a okazuje się, że trzeba 50 razy kliknąć "usuń ścieżkę odcinania", to dostaję białej gorączki : )))