Corel FORUM

JarekDRAW

Zapraszam wszystkich zainteresowanych na tą stronę niech się wypowiedzą.
http://lechia.gda.pl/forum/watek/4583/1/

Pozdrawiam

DooSHeK

o co chodzi im z tymi literkami?? które literki są krzywe??? poza tym co to za argument "literki są krzywe" ? :D jeśli to było rysowane na nowo na podstawie jpg to kawał dobrej roboty.

wawel

Jak sie czyta wiekszosc z tych wypowiedzi z tamtego watku z linka to az sie chce zacytowac.

"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." - Stanisław Lem

i podsumowanie "carlls" jest tu chyba najtrafniejsze choc ostre, ale moze czasem trzeba.

Rosa

Ale się uśmiałam ... Szczególnie ta porada wydaje się być cenna;

Cytat:

Porada na przyszłość: na każde spotkanie nawet w sprawie darmowej usługi zabieraj kutego na 4 łapy pozbawionego jakichkolwiek ludzkich uczuć prawnika (koniecznie w złotym krawacie) i każ mu gadać o zobowiązaniach pełzających albo innym gównie, którego nikt nie rozumie. Potem wstaw chytrze zapis do umowy, że zamiast wynagrodzenia w ramach świadczonej usługi przejmujesz prawo do żony i córek zleceniodawcy i sprzedaj je do haremu.
Teraz tak się robi. Takie czas

Twój zleceniodawca, najprawdopodobniej, czuje się w necie anonimowy i dlatego nie powinien w ogóle dotykać klawiatury. Język carlls'a owszem, kwiecisty ale on zwraca się do "swoich" i chce być zrozumiany bez dodatkowych wyjaśnień. Wydaje mi się, że dostaniesz scan przelewu bankowego :-P

... i jeszcze jedno "Glory, glory Man United ! (bo ja kibicuję Czerwonym Diabłom :mrgreen:

)

michw

jedno słowo.... ŻENADA!!!

Sponsi

ale tępaki : )
no kibole w końcu.. hehe..
literki krzywe... tjaaa... hehe... dajcie spokój, olać ciepłym moczem i podpalić...

JarekDRAW

Właśnie jedno czego nie rozumiem to o co im chodzi z tymi literkami. A jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o pieniądze.
Dziękuję wszystkim z zainteresowanie tematem.

Pozdrawiam

1cm

że Ci się chciało w ogóle z nimi dyskutować. Gratuluję cierpliwości :)

pzdr.

ABu

Nieco odbiegnę od tematu: ciekawe bywają gusta kibiców...

Kiedyś robiłem projekt stronki dla pewnego klubu piłkarskiego. Postanowiłem zrobić całość za 'Bóg zapłać' oraz stopkę i reklamę na stronie. Po opracowaniu projektu i całego systemu CMS oraz 2 miesiącach intensywnej pracy przedstawiłem gotową stronkę do akceptacji i...

...

i skończyło się na tym, że po 'wspólnych' przeróbkach, gdzie 2 panów grafików dyktowało mi co mam robić, stronę oddałem za darmo nawet nie myśląc o tym, żeby się pod nią podpisywać...

W mojej wersji podobno było zbyt mało elementów kibicowskich, no i logo nie błyszczało się tak jak powinno. Obecnie żadnej strony, z tego co widzę, nie ma. Pewnie znalazło się kilka zdolnych osób które postanowiły wyrzucić mój system CMS stworzony specjalnie do zarządzania stroną drużyny piłkarskiej. Może zainstalują sobie jakiegoś gotowca :D

pozdrawiam
ABu

a_czacha

Jak napisał nieodżałowanej pamięci mistrz Kapuściński: "Uprzejmość w społeczeństwie sowieckim traktowana jest jak obelga".

greg87g

ja to sie wogole dziwie ze z kibolami sie rozmawia, o robieniu czegos dla nich juz nie wspomne, zwlaszcza cos co wspiera ich debilna agresje :|

JarekDRAW

timex

a możesz wrzucić ten projekt w jpg? O te krzywe literki o myślę, że im chodzi o to napis na tym sztandarze. Pierwsza litera nie bardzo się komponuje w pionie z drzewcem, ale wrzuć ten ich projekt może to będziemy wiedzieć o co im biega

IdCzarek

JarekDRAW, pokaż oba projekty Co ?

a te typy - to po prostu żal.pl

JarekDRAW

Projekty są w dziale zlecę grafikę autor Majol.

Pozdrawiam

Sponsi

Wiecie co?
Mi brak aktualnie sił nad jedną fuszką, którą dostałem od znajomego (im się nie opłaca, więc dali mi - ze 2 razy wcześniej dali podobne pierdółki i było fajnie, miło i przyjemnie - teraz to masakra)... i mam dość projektowania... klient marudny, bzdury wymyśla, chore materiały i zachcianki.. nie ma komunikacji, materiały nieadekwatne do przeznaczenia (fotka 4:3 i każe wrzucić w miejscu, gdzie aż się prosi o piękne panoramiczne zdjęcie, a uciąć nie można nić, bo zacznie marudzić, że "tak nie może być")..
...już tak kiedyś z jedną firmą przestałem współpracować, bo mi podesłali jedną fuchę, przez którą na 3 miesiące miałem dość projektowania...

mówię o stronach internetowych i pewnie niezły offtop tutaj strzelę.. ale czy Wy też tak czasem macie? że zupełnie, jakby klient był mocnym prądem rzecznym, a wy próbowaliście iść pod ten prąd? dużo stron nie robię, bo mam jeszcze sporo roboty w moim pierwszym fachu i zawsze staram się mieć komfort rezygnacji, gdy widzę, że coś mnie totalnie wq... i często właściwie tak się nie dzieje, ale zauważyłem, że przy pośredniczonych fuchach często są chore sytuacje, zupełnie, jakby mi dawał zlecenia jakiś robot, który nie zwróci uwagi, nie skomentuje, nie doradzi klientowi na pierwszym froncie, tylko bzdury wysyła mi i ja się aż gotuję, gdy czytam listę poprawek...

szukam pocieszenia - buuu niech mnie ktoś przytuli (jagna ? : )P