Corel FORUM

[Oel]

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów!

Pracuję od 5 lat na Corelu 11, ale wiele rzeczy mnie tu wkurza (niestabilność, zarządzanie kolorami itd.). Chciałbym zmienić go na nowszą wersję. W sklepach wciąż można dostać wersję X3, ale czy warto się w to pakować, skoro wyszła już piętnastka? Podobno X5 obsługuje (wreszcie) wiele rdzeni. Czy to prawda?

Nie zajmuję się typową grafiką, robię głównie rysunki techniczne - plany, przekroje (archeologia). Obrabiam zdjęcia do dokumentacji itp. Ogólnie, to rysuję dużo krzywych - jak do tej pory na tym mi się głównie wykładała jedenasta. Poza tym praca z dużymi mapami bitowymi, przezroczystości, wypełnienia szrafurami... Piszę to, bo może w którejś wersji te rzeczy działają po prostu lepiej?

A może jeszcze pomęczyć się z Corelem 11 i zaczekać na X6? :)

[dziabel]

mam X5.
wczesniej pracowalem na 12(bez zadnych hotfixow czy SP).
corel sluzy mi do robienia wizualizacji-(dostaje jakas grafike od klietna, nanosze na kubek, wyginam do krzywizny kubka, zmianiam kolory na pantone, i rozbarwiam do plikow postscript. czyli glownie: import/otwieranie "obcych" plikow, export jpg/pdf, wyginanie, zabawa w kolorach itd)

zmienilem go glownie dlatego ze wiekszosc kleintow przysylala pliki w nowszej wersji.

co do stabilnosci:
-corel 12 ok, czasami sie cos walilo ale na tyle zadko ze nie wyrobilem sobie nawyku zapisywania co chwile swojej pracy.
-corel x5 bez SP1 wywala sie czasami(bardziej niz 12), a to przy probie trasowania, przy exporcie do jpg, przy jakichs specyficznych akcjach przeprowadzanych na specyficznych plikach.
-corel x6 z SP, czasami ale stabilniej niz bez SP. podobnie przy trasowaniu. ale jeszcze ani razu przy exporcie.

zarzazdanie kolorami:
-corel 12 ok. spelnialo moje oczekiwania.
-corel x5 bez SP .niby jest costam nowego wprowadzone. nie mialem czasu sprawdzac roznic. cos tam dzialalo, ale nie moglem wprowadzac nazw kolorow z palca i musialem szukac je recznie, czynnosc zajmujaca w corelu 3s trawala w x5 15-20s.
moze byly inne bledy ale mnie bolalo najbardziej to.
-corel x5 z SP. zostalo to porawione. ale pojawily sie nowe bledy. po pewnym czasie(otwierasz poprawiasz, zapisujesz do nowego pliku, kilka cykli) wyskakuje blad ze jakies wypelnienie jest bledne(o ile dobrze pamietam) po nacisnieciu ignoruj jest ok. no i czasami zapisujesz plik z kolorami pantone. otrwierasz a tu element zamiast byc w kolorze np 284 jest niewidoczny jak wiesz ze tam jest to se klikasz i wychodzi ze ma kolor np "100%ID:81,100" lub cos podobnego. w corelu 12 nigdy mi sie nie zdazylo cos takiego. a tu juz kilka razy. spieszysz sie chcesz szybko wyswiecic a tu nagle masz biala kartke lub czesci elementow nie ma.... na + to ze masz pasek z kolorami jakie uzywasz, na - 2kupy bledow zwiazanych z kolorami. jak to corel naprawili 1 funkcje a zepsuli 10 innych.

przezroczystosc - w porownaniu do 12 w x5 nie widze roznicy( moze za malo uzywam).
kadrowanie- tu duzy plus dla x5, w 12 po szybkim kadrze obiekt kadrowany wysrodkowywal sie w kadrze, a w x5 zostaje na swoim miejscu.
export do jpg- w corelu 12 bardziej mi sie podobal, w x5 bez SP jest lipa, dajesz export, czekasz czekasz czekasz, wkoncu sie pojawia obrazek do wyexportowania oczywiscie niezgodne z ostatnimi ustawieniami(tak jak w corel 12), zmieniasz profil na wczesniej zapisany, i czekasz czekasz czekasz. z SP jest szybciej ale w 12 poprostu klikales na export i tyle a w x5 dochodza 3 przyciski wiecej+ wiecej czasu.

trasowanie - w corelu 12 srednio sie lapalem jesli chodzi o trasowanie, w x5 bardziej mi pasuje. i jak juz jestesmy przy trasowaniu to zabawa z duzymi obiektami np grupa 5 tys czy 10 tys obiektow(wiem ze zadko sie zdarza ale) w corel 12 byla klopotliwa( jakakolwiek czynnosc na tym wymagala cierpliwosci bo corel np 15s przeliczal obiekty po przesunieciu) w X5 jest lepiej tak bardzo sie nie czuje duzych obiektow.

import AI/EPS/PDF
corel 12- ojj klopoty 80% plikow nie do otwarcia. pierw trzeba bylo przeuscic przez illustratora.
corel X5 dawno juz nie odpalalem illustratora, mysle ze z 70% lub wiecje plikow otwiera.
ale w sumie nie pamietam ile AI otwieralem teraz. pewnie o wiele mniej niz 12(12 uzywalem ok 2 lata, x5 ok 3 miesiecy)

rozbarwianie do postscript:
corel 12 mial taki smieszny blad ze bitmapy z duotonem czasami(jak dla mnie w wiekszoci przypadkow) nie potrafil prawidlowo rozbarwic, przy podgladzie nie pokazywal nadrukowan obrysu.
corel X5 - nie wiem jak sobieradzi z duotonami, nie uzywalem nauczony corelem 12. podglad plikow praktycznie nie dzialal, jak w corelu 12 nie pozywal naddrukowan obrysow
to w X5 nie pokazywal tez naddrukowan wypelnienia.
corel X5 z SP - nadal nie sprawdzilem jak dizalaja duotony, ale teraz dziala podglad naddrukowania zarowno obrysu jak i wypelnienia.

podsumowujac. do moich zastosowan:
corel 12 OK
corel X5 bez SP - wielka wersja beta, nie powinno to trafic na rynek. zawiodlem sie na niej. namowilem szefa na kupno.jak by sie dowiedzial jaki to gniot to pewnie kazal by mi za to oddac pieniadze :). utrudnial prace a nie pomagal. siedzialem cicho i czekalem na SP. jesli nie mial bys mozliwosci aktualizacji to stanowczo odradzam. ja zanalazlem troszke bledow, ty sie zajmujesz grafika ale troszke inaczej niz ja i moze bys znalazl jeszcze wiecej.
corel X5 z SP - dziala. ale sa jakies bledy do ktorych trzeba sie przyzwyczaic(jak w corel 12) teraz pracuje na nim i jest OK. czekam na SP popawiajacy blad z kolorami. jak by to bylo poprawione to chyba nie mialbym sie do czego czepic (chyba ze cos znajde... SP mam zainstalowany raptem 2 tyg? miesiac?)

[wawel]

11 stka wlasnie miala duze problemy z krzywymi, kadrami, przezroczystosciami, stabilnoscia, byla gorsza w tych tematach od poprzednich wersji np. 9, 8. wiec napewno warto cos zmienic tylko czy akurat na X5, ktora to wersje tak mocno krytykuja (byl watek tu, i na coreldraw.com/forums) o niej i milo sie tego nie czytalo, i w moim wypadku to zadecydowalo aby nie aktualizowac 12-stki do X5. Bardziej zalezy mi na stabilnosci i niezawodnosci programu niz nawet na tych dodatkach i nowosciach.
Wolalem zainwestowac w cos innego co bedzie powaznym uzupelnieniem programu i da mi mozliwosc wykonywania tych operacji ktore nie byly dostepne w wer. 12 czy ogolnie w corelu (tabele, lepszy import pdf, eps, ai, prac. z tekstem i funkcjami zecerskimi, pliki wielokanalowe, zaawansowane zalewkowanie, tworzenie animacji - nie wszystkie corele mialy narzedzia do tego, praca na duzych wielostronicowych dokumentach itd)
Byc moze SP1 do X5 cos w tym temacie zmienil, ale chyba najlepiej jesli sciagniesz sobie triala X3 czy X5 i porownasz jak sie te progr. beda sprawdzac przy konkretnych zadaniach.

[Oel]

Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi!!! Dało mi to do myślenia.

1. A jak z wydajnością? Czy X5 faktycznie lepiej mieli na podwójnych żarnach? :) Może to właśnie z tego powodu lepiej trasował?

2. Co do szybkiego kadrowania - też tego często używam. W 11 automatyczne centrowanie w kadrze zmienia się w Opcjach. Z tego co czytałem, w 12 jest tak samo.

3. A jeszcze: czy w X5 doszły jakieś nowe wypełnienia, style linii, takie rzeczy?

4. Na razie nie ściągnę triali - w pracy korzystam z hotspota, w domu popsuł mi się komputer. Jak się z tym uporam, to spróbuję. Mam nadzieję, że wszystko mi się przez to nie pogryzie.

5. Czy ktoś używał X4? Słyszałem, że to całkiem sensowna wersja...

6. Za X3 w moim przypadku przemawia fakt, że gość u którego drukuję swoje rzeczy ma właśnie tą wersję. Nie wiem, jak to jest z eksportem do starszej wersji z X5, ale gdy przerzucam z 11 do 9, to psują mi się np. style łamania krzywych na węzłach (np. w "północce" obcina mi różek na płasko). Z resztą tak samo przy eksporcie do .pdf-a. Gdy otwieram swój rysunek w X3, to z kolei teksty podczepione do krzywych wylatują w kosmos. Itd.

7. Nie bez znaczenia jest fakt, że X3 jest przeszło 2x tańsza od X5...

[Oel]

Jeszcze sobie coś przypomniałem.

8. Zmieniam obecnie kompa i prawdopodobnie kupię go z Win7 64bit. Ma to jakiś skutek przy funkcjonowaniu poszczególnych wersji Corela?

9. Czy X5 radzi sobie z importem plików z Adobe CS5?

[dziabel]

1. mozliwe ze wsparcie dla 2 rdzeni i sobie z duza iloscia obiektow lepiej radzi. bardziej mi sie wydaje ze poprawili funkcje ktore sie tym zajmowaly ale to tylko moja teoria.
2. nie wiedzialem o tym i sie meczylem przez 2 lata...
3. praktycznie tego nie uzywam wiec ciezko mi powiedziec.
4. powodzenia
5. mialem przez chwile w domu ale sie system posypal i mi nie chodzi. duzych roznic pomiedzy 12 a x4 nie zauwazylem, ale malo uzywalem(moze z 3 razy odpalony)
w kazdym razie nie zauwazylem takich bledow jak w x5(ale moze za malo uzywalem).
6. ostanio dostalem jakis "lewy" plik przerabialem go w x5, pozniej zapis w x3(zewnetrzna firma taki ma, zadko do nich wysylamy bo 99% sie robi u nas) u mine otweralem bylo ok, a u nich brak kolorow tylko na podgladzie szkieletowym linie bylo widac+ export do pdfa tez sie sypal przy tym pliku. 4 projekty do nich wysylalem i 1 sie taki trafil. tylko ze mialem z nim problemy nawet u siebie od poczatku.
7. to fakt
8. widzialem kilka tematow na forum o tym. ja mam vista+X5, jakos chodzi. chyba 7 ma jakies profile kolorow i cos sie tam gryzie.
9. mam ilustratora cs2. z tego otwiera(oczywiscie czasami sa jakies przeklamania, ale proste grafiki bez problemu). cs5 nie mam pojecia. daj jakis plik z cs5 to zobacze.

wawel ma racje zainstaluj triala potestuj i zobacz co chodzi najlepiej dla ciebie.
X5 tylko z SP.

[wawel]

znalazlem taki bardzo obszerny opis 25 stron o X5 warto sie zapoznac
http://pclab.pl/art42035.html
pozdr.

[Sponsi]

Jak na mój gust, to wątek na ten temat już jest...
http://corel.wodip.opole....opic.php?t=3007

[Oel]

Ok, ale to wątek dawno zapomniany i głównie na temat offtopic. Może źle się wyraziłem: założyłem swój wątek, żeby doświadczeni użytkownicy programu, którzy zmieniają wersję raz na 3 lata lub częściej - i tak od 15 lat - doradzili mi, czy warto z 11-tki przeskakiwać na X3, która jest obecnie dość tania, czy też może dołożyć do X5. Wątek ma zatem charakter prośby o radę (typu - czy bardziej się opłaca kupić 7-letnią Mazdę, czy nowego Peugota). Nie zależy mi na wywoływaniu dyskusji typu: ja używam w domu "9", w pracy mam już X7, ale najlepsza jest "3", bo wszystko na niej da się zrobić.
...matko, mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem...
Aczkolwiek dzięki za odnośnik, przeczytałem z uśmiechem na ustach.

Wawel - dzięki za linka do artykułu. Dużo się dowiedziałem i jestem jeszcze mniej zdecydowany.

Wydaje się, że najlepszym wyborem byłaby obecnie czternastka, kłopot w tym, że trudno ją dostać, a kosztuje prawie tyle, co X5.
Kiedyś na tej zasadzie kupiłem "11" zamiast nówki X3, albo sprawdzonej "12" i teraz żałuję.

Sorry, że tak wnikam, ale sądzę, że następna okazja do wymiany programu zdarzy się za kolejne 5 lat, jak nie więcej. Mimo wszystko, nie jest to moje podstawowe narzędzie pracy.

[wawel]

[Oel]

Wypatrzyłem na Allegro X4 ENG za lekko ponad 800 zł. Napisali, że do użytku komercyjnego, nic o Home i Student, ale też nic o SE. Czyżby wkrótce miała ruszyć sprzedaż SE? Ciekawe, skąd taka cena.
Mam nadzieję, że z licencją będzie ok.

Jak doczekam się tego cuda, podzielę się spostrzeżeniami.

[Wojtek Kowalews]

Może wersja X4 Corela Designera by Cię zainteresowała? Wykonuję rysunki techniczne dróg, przepustów, oznakowanie pionowe i poziome i ta odmiana Corela sprawdza się u mnie. Wykorzystuję jako podkład mapy cyfrowe i rastrowe. Pracuję w wielu warstwach, stosuję opisy elektroniczne elementów, wykorzystywane później przez makra. Stosuję przezroczystości, ale mogę też zmienić kolor np. zeskanowanej mapy rastrowej. W wersji X4 jest dobre i proste wymiarowanie obiektów, zmiana ich wielkości jak w AutoCADzie. Wiele elementów nawiązuje do ACada. Możliwy jest export do ACada, Corela, pdfa i grafiki rastrowej. Triala znajdziesz w necie.

[Oel]

Dzięki za sugestię. Zastanawiałem się nad tym. Za DRAW przemawiało to, że jest sporo tańszy i że nie muszę tyle czasu włożyć w naukę nowego programu. Tak czy inaczej spróbuję ściągnąć tego triala, bo to dla mnie kierunek "rozwojowy". Zachęciłeś mnie. AutoCad jakoś mnie nie przekonał, może z DESIGNER Technical Suite pójdzie mi łatwiej.