Corel FORUM

[matti86]

Witam
Może ten temat już się pojawiał na forum. ale chodzi mi po głowie jak przygotować projekt pod offset tzn czy wystarczy wykonać projekt w CMYK dodać spady 3mm i gotowe? Czy robi się to jakoś inaczej ? Słyszałem ze niektórzy do tego używają po 6 programów (szczerze to trochę mi się nie chce wierzyć ;p ale mogę się mylić) Czy taki projekt można wykonać tylko za pośrednictwem tylko jednego programu np corel ?

[Trurl]

Powiedz, co chcesz przygotować do druku, a powiem Ci, jak. Sposób przygotowania zależy bowiem od rodzaju pracy. Generalnie rzecz biorąc, musisz pamiętać o tym:
1. Bitmapy muszą być CMYK i 300 dpi (1:1), najlepiej tif bez kompresji LZW. Format jpg wykluczony, bo po pierwsze jest RGB, a po drugie jest formatem samokompresującym się, co bezpowrotnie niszczy piksele.
2. Musisz ustawić nadlewki, żeby nie "świeciło".
3. Zrób odpowiedniego pedeefa, żeby prawidłowo naświetlić blachy.
4. Wszystkie fonty muszą być zdownloadowane, albo zamienione na krzywe.
5. Odpowiednio ustawić ew. nadruk obrysów i wypełnień.
Jeśli chcesz drukować czterema kolorami, to nie może być pantonów, wyłącznie kolory CMYK, nigdy RGB.

Pokaż plik cdr, a powiem Ci, co musisz zrobić. Mam Corela 12, więc jeśli masz wyższą wersję, to zapisz plik w wersji 12 lub niższej i dołącz fonty (nie zamieniaj ich na krzywe).

[Cysorz]

Powinno wystarczyć.
Pamiętaj też o tym, żeby nie ustawiać obiektów interaktywnych (np. cień, przeźroczystość) nad czystymi wektorami oraz zaznaczyć overprint czarnych czcionek. Może jeszcze łamanie większych apli dodatkowymi kolorami czy też nie stosowanie wielu składowych koloru na drobnych elementach, wysłanie fontów jako krzywe a także...
Jest tego jeszcze sporo, ale i tak te rady dadzą mniej niż zrobienie cromalinu o ile zlecenie jest tego warte ;). Możesz też zamieścić tutaj projekt - na pewno znajdzie się ktoś kto go sprawdzi.

[Cysorz]

[Trurl]

PIszesz, Malutki:

Cytat:

1. Kompresja LZW jest całkowicie bezstratna 2a. JPG można zapisać jako CMYK 2b. JPG można wysłać o ile nie jest to "superszczegółowy" rysunek - kompresja na poziomie minimalnym (w Corelu 5-15% w zależności od tego czy rysunek jest ciemny czy też jasny) nie powoduje utraty żadnych danych - jest to na poziomie mniejszym niż 5% i większym niż 95% niż wymagany Total Ink Limit...

Odpowiadam więc:
Ad 1. Kompresja LZW jest bezstratna, ale często powoduje błędy tifa w postaci białego paska o szer. 1 px. Zresztą w dzisiejszych czasach taka kompresja nie ma sensu - dyski nie są drogie, więc po co kompresować tify? Owszem, w czasach, gdy w sporym wydawnictwie dysk na serwerze obsługującym to wydawnictwo miał pojemność 1 GB, taka kompresja miała jakiś sens. Ale dziś kupisz za 3 stówy dysk 1000 GB=1 TB, więc konieczność kompresji znika.
Ad 2. JPG z definicji jest RGB. Owszem, można go w PhotoShopie zapisać jako CMYK, ale tak "spreparowanego" jotpega można potem otworzyć tylko w PhotoShopie, a inne programy twierdzą, że zawiera błąd. Format jpg nadaje się na strony internetowe, a nie do druku offsetowego, tzn. można sobie popatrzeć na jotpega w komputerze, można zrobić odbitkę zdjęcia z aparatu zapisanego w formacie jpg, ale nie radzę drukować go offsetem. Nie ma przecież problemu z zamianą jpg na tifa CMYK...

[wawel]

[Cysorz]

Dalej się nie zgodzę, więc w skrócie ;)
Kompresja ma sens, bo dzisiaj raczej nikt już nie nosi dysków do naświetlarni tylko wysyła to via internet. LZW potrafi zmniejszyć rozmiar bitmapy 2, 3-krotnie nawet - oczywiście w zależności od tego czy jest ona ciemna czy jasna.
Biały (a raczej przeźroczysty) pasek powstaje wtedy gdy przy eksporcie zaznaczone jest wygładzanie. W druku nie ma to praktycznie żadnego znaczenia.
JPG CMYK-owego można otworzyć nawet w standardowej przeglądarce Windows. Że już nie wspomnę o przeglądarkach internetowych. Programy do DTP są raczej bardziej zaawansowane ;)

[chezare]

Matti86, już wszystko wiesz? Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości, to najbezpieczniej będzie zastosować się do wskazówek kolegi Wawela.

[matti86]

[chezare]

To oczywiście żart. Ja po przeczytaniu postów kolegów miałbym kompletny mętlik w głowie.
Aha, nie pytaj się mnie jak ma być, bo nie wiem, a wczoraj wydawało mi się, że wiem