Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sprawa firetu
Autor Wiadomość
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 16 Listopad 2011, 15:45   Sprawa firetu

Nie wiem czy to odpowiedni dział, ale innego tutaj nie widziałem do takiego tematu.

Możecie mi powiedzieć czym jest w końcu ten FIRET?
Definicje tego słowa są jakieś dziwaczne.
Bo np. piszą, że firet jest jednostką długości stanowiącą jeden znak.
W takim rozumowaniu więc, słowo "firet"" jest długie na pięć firetów, no nie?

Napisali co napisali, że to określona jednostka długości, a potem dodali, że - np. pauza stanowi jeden firet. Tyle że jak potem pokazali tę pauzę to ona była bardzo długa, zajmowałaby więcej miejsca niż zajmowałby jeden znak. A potem wyszczególnili jeszcze przy innej okazji "półpauzę" i "dywiz", co już wygląda normalnie.

Kiedy ostatnio spotkał ktoś gdzieś PAUZĘ takiej długości ?


Że niby więc firetem jest to i to: — , - ?
A przecież te długości są znacznie inne!

Piszą jeszcze o nim tak:

Cytat:
Firet – długość, jest równa wysokości aktualnie używanego stopnia pisma.

Ale jak to WYSOKOŚCI? A nie szerokości jeśli już?
Skoro więc firet znaczy wysokość tekstu to czy można go nazwać rozmiarem czcionki w tekście?

Piszą również, że pauza stanowi szerokość firetu. Co jest przecież bzdurą bo te "firety" są RÓŻNE. Nie wmówicie mi chyba że litera F i t mają tę samą szerokość?





Niechże jakiś łaskawca mi to wyjaśni.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 16 Listopad 2011, 23:16   

Firet jest, mówiąc prosto, miarą szerokości światła w tekście. W tekście wyskładanym do publikacji beletrystyki standardowy akapit (np. wcięcie w tekście, ale nie tylko) powinien mieć szerokość 1 firet. Firet = wysokość stopnia pisma, przykładowo pismo o stopniu 12pkt (1 cycero) ma 4,5mm wysokości i tyle wynosi 1 firet: 4,5mm (zaokrągla się do 5mm).
Tak na marginesie: - dywiz, – półpauza, — pauza
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 17 Listopad 2011, 00:05   

joannaw.79 napisał/a:
Firet jest, mówiąc prosto, miarą szerokości światła w tekście.

Zatem jest miarą "odstępów" między jedną literką a drugą w tekście?

W takim razie każdy pisze co innego na ten temat.

Cytat:
Firet = wysokość stopnia pisma, przykładowo pismo o stopniu 12pkt (1 cycero) ma 4,5mm wysokości i tyle wynosi 1 firet: 4,5mm (zaokrągla się do 5mm).


No to raz piszesz, że firet mierzy tyle ile szerokość odstępów liter w tekście a teraz piszesz, że firet to jednak wartość wysokości liter.

No to jak w końcu?


A teraz wtrącam cytat z Wikipedii:
Cytat:
pauza, to w przybliżeniu kreska długości firetu


To jak zatem "szerokość światła" i "szerokość pauzy"?
Szerokość światła w tekście, który posiada duże odstępy między literami, będzie posiadał właśnie tę szerokość o szerokości pauzy?


I jeszcze raz bierzemy za gardło Wikipedię:
Cytat:
Firet – długość, jest równa wysokości aktualnie używanego stopnia pisma.

To wnioskujemy z opisu:
Czyli rozumiem że firet to taka miara, którą definiuje wielkość czcionki. Czcionka 10 ma mniejszy firet niż czcionka 20. Ot po prostu firet to taka zwykła nazwa by móc opisać wielkość czcionki. Oczywiście niepotrzebna.

Cytat:
pauza, to w przybliżeniu kreska długości firetu

Co to znowu za nowości? Pauza (jak się ją obróci do góry) nie jest ani trochę wysoka do wysokości linijki tekstu pisma, czyli tego firetu.

Cytat:
W większości krojów pisma litery M i W mają szerokość firetu.

A tutaj dowiadujemy się, że firet oprócz swej wysokości jak napisano w pierwszym przytaczanym tu cytacie, ma jeszcze SZEROKOŚĆ! I to pokazano na przykładzie liter M i W.

Więc CZYM jest ten diabelny firet? Informacje się nie pokrywają.
Raz mówią że to WYSOKOŚĆ tekstu, potem piszą, że ma on też SZEROKOŚĆ liter "M" i "W". A Joanna piszę jeszcze, że firet to światło między czcionkami.
A w Wikipedii potem jeszcze dodają, że jego wymiar oddaje znak PAUZY. Co jest bzdurą, bo ani w pionie ani w poziomie pauza nie jest taka duża.


Kompletnie nic nie rozumiem co jest związane tym firetem.
Ostatnio zmieniony przez F-Głowy 17 Listopad 2011, 00:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Listopad 2011, 00:19   

Chodziło mi o światło specjalne, nie odstępy między literami, określenia światło użyłam w sensie np: akapitowe wcięcie w tekście, wysunięcie, wypunktowanie, dialogi itp. a także zakończenie akapitu.
Jak piszesz jakiekolwiek pismo to chyba zaczynasz od akapitu prawda? I robisz tam wcięcie prawda? Powinno być wielkości jednego firetu. 1 firet = WYSOKOŚĆ stopnia pisma w milimetrach. Więc jeśli piszesz pismem 12pkt to wcięcie akapitowe ma wielkość 5mm czyli 1 firet właśnie. I następną myśl zaczynasz od nowego akapitu prawda? I te wcięcia akapitowe dają właśnie to światło w tekście, o którym mówię.
Jaśniej nie umiem. Wytłumaczyłam tak, jak mi tłumaczono w szkole.
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 17 Listopad 2011, 00:33   

No to ci zaraz udowodnie że nie....

Zobacz sobie na screenie swój firetowy akapit.
Specjalnie zrobiłem test na InDesignie niż na Wordzie.
Wklepałem tekst, ustawiłem wielkość.
W prawym górnym roku dałem jeden odstęp pierwszego wiersza.
I co mi wyszło?
To przecież nie jest odstęp o długości wysokości tekstu.

Powiesz mi: "bo ma 1 mm a nie ileś tam jak ta czcionka".
To się zapytam w jaki sposób mam to sprawdzić czy faktycznie tak się dzieje?

PS
I tylko do tego jest potrzebny cały firet? Jakie ona ma inne zastosowanie? Oprócz miary akapitu?

ciekawe.jpg
OBRAZ
Pobierz Plik ściągnięto 288 raz(y) 267.32 KB

 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Listopad 2011, 09:51   

Bo nie zrobiłeś akapitu tylko spację, cóż ona ma wspólnego z wcięciem akapitowym? Pauza to nie spacja.
A wielkość czcionki mierzy się w mm w ten sposób, że ilość punktów typograficznych mnoży się przez 0,37 (w przybliżeniu wartość w mm 1 punktu typograficznego) i na tyle w mm ustawia się akapity.
Firet służy jak widać jeszcze do tego, żeby Ci zamieszać w głowie :-)
Bo czy służy jeszcze do czegoś oprócz justowania tekstu to nie wiem.

Edit: polecam dowiedzieć się kiedy stosuje dywizy, pauzy i półpauzy. Wtedy może zrozumiesz istotę firetu w składzie tekstu. Ale ja Ci nie podam rozwiązania na tacy, przynajmniej nie tak od razu, poszperaj, podowiaduj się ;-) Pozdrawiam
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 18 Listopad 2011, 11:06   

joannaw.79 napisał/a:
Bo nie zrobiłeś akapitu tylko spację,

Jak to nie? Przecież w zaznaczonym czerwonym kwadratem miejscu jest napisane "wcięcie pierwszego wiersza". Toteż tam nanoszę wartości. To chyba służy za akapit? Nie służy?

Cytat:

Firet służy jak widać jeszcze do tego, żeby Ci zamieszać w głowie :-)

O tym to ja wiem. W zasadzie każdy inny nie zwraca uwagi na te rzeczy, toteż one wciąż niepotrzebnie funkcjonują w naszym życiu. Tyle że nikt nie jest tak dociekliwy i chcący wyciągać wiedzę od innych.

Cytat:

Bo czy służy jeszcze do czegoś oprócz justowania tekstu to nie wiem.

Czyli jest po prostu niepotrzebną definicją, tautologią. Czymś co określa wysokość tekstu i tyle. Taka wartość by zamiast powiedzieć "taka jak wysokość tego tekstu", powiedzieć: "taka jak firet tego tekstu".


Cytat:
polecam dowiedzieć się kiedy stosuje dywizy, pauzy i półpauzy.

Jak dla mnie to nie ma znaczenia. Spójrzcie na pierwszą lepsza publikację pod ręką. Czy to gazeta, książka. Nie mówię już o tekstach w internecie. Nikt nie babra się w jakieś dłuższe czy krótsze pauzy. Wszędzie widzimy tylko "minus". O, to: -

Cytat:

Wtedy może zrozumiesz istotę firetu w składzie tekstu.

Nie wiem CO JESZCZE mam o nim się dowiedzieć. I skąd - internet nic na jego temat nie mówi. Nie ma o tym czymś wielu informacji. Tylko krótkie notki-zapchajdziury i tyle.


Cytat:
poszperaj, podowiaduj się ;-) Pozdrawiam

A co Twoim zdaniem robię właśnie teraz tu na forum? :->
 
 
aksa
Znawca


Wersja CorelDRAW: X3
Pomógł: 17 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 166
Skąd: KrK
Wysłany: 18 Listopad 2011, 12:07   

Polecam "Kompletny przewodnik po typografii" autorstwa Jamesa Feliciego. Zwięźle, krótko i na temat opisuje, już na pierwszych stronach, zagadnienia o które pytasz i o które pewnie zapytasz wkrótce.

pozdr.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Listopad 2011, 15:42   

Albo "Pierwsza pomoc w typografii". Obowiązkowa pozycja na mojej półce.

Cytat:
Jak dla mnie to nie ma znaczenia. Spójrzcie na pierwszą lepsza publikację pod ręką. Czy to gazeta, książka. Nie mówię już o tekstach w internecie. Nikt nie babra się w jakieś dłuższe czy krótsze pauzy. Wszędzie widzimy tylko "minus". O, to: -


Dlatego nigdy nie będziesz DTPowcem a co najwyżej składaczyną. I nieprawda, że widzimy minus. Minus matematyczny ma długość pośrednią pomiędzy pauzą a półpauzą. Widzimy dywizy i to wcale nie wszędzie. Dialogi w książkach na szczęście się od nich nie zaczynają, chociaż w ostatniej Chmielewskiej raziło mnie, że pozaznaczane zostały półpauzami. Pewnie składacz (bo nie DTPowiec) miał do tego taki stosunek, jak Ty. Idąc Twoim tokiem rozumowania: po co nam jakiekolwiek zasady pisowni? Pozbądźmy się ortografii, interpunkcji i znaków diakrytycznych i świat będzie piękniejszy.

Cytat:
Czyli jest po prostu niepotrzebną definicją, tautologią. Czymś co określa wysokość tekstu i tyle. Taka wartość by zamiast powiedzieć "taka jak wysokość tego tekstu", powiedzieć: "taka jak firet tego tekstu".


Jak zwykle nic nie zrozumiałeś. Firet nie określa wysokości tekstu (co to za określenie w ogóle) STOPIEŃ pisma określają punty typograficzne. Firet służy do poprawnego wyskładania tekstu.

Cytat:
Jak to nie? Przecież w zaznaczonym czerwonym kwadratem miejscu jest napisane "wcięcie pierwszego wiersza". Toteż tam nanoszę wartości. To chyba służy za akapit? Nie służy?


Tak, tam się wpisuje wartość akapitu, ale skąd Ci się wziął 1 mm to nie wiem.
 
 
Cysorz 



Pomógł: 207 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3146
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Listopad 2011, 16:08   

Joanno – nie dyskutuj – szkoda czasu, naprawdę ;)
Za swoje wysiłki nie otrzymałaś nawet zwykłego "dziękuję" a im bardziej się starasz, tym bardziej się narażasz na ewentualne inwektywy...
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Listopad 2011, 16:14   

Malutki, Wiem, akurat typografia to mój konik niejako z wykształcenia, zawodu jak i zamiłowania, niepotrzebne mi "dziękuję", nie lubię jak ktoś głupoty wypisuje.
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 19 Listopad 2011, 07:33   

Joanno. Wiedz, że jestem Ci wdzięczny za każdą literkę jaką wklepujesz w temat założony przeze mnie. Zbyt wylewna do tej pory wdzięczność ma to nie była, owszem. Raz nawet opryskliwa. Ale wiedz, że oczy mam, serce mam i potrafię dostrzec kto co dla kogo zrobił.
Zatem dziękuję.

Tak na marginesie jeszcze dopiszę, że nie musisz słuchać Malutkiego.
Z nim problem jest taki, że on nie umie czytać, odpowiada nie na temat a kiedy zwrócę mu właśnie uwagę, że to zrobił, ten zarzuca focha pisząc "to przeczytaj jeszcze raz odpowiedź". Kiedy to ja dokładnie takie samo zdanie jestem zmuszony wydobyć ze swoich ust w jego stronę. I dalsza z nim polemika okazuje się syzyfową pracą. Ale to już jego większy problem niż mój. Mój - bo nie dowiedziałem się coś na temat tego o co pytam, a jego bo nie umie czytać.



Cytat:
w ostatniej Chmielewskiej raziło mnie, że pozaznaczane zostały półpauzami. Pewnie składacz (bo nie DTPowiec) miał do tego taki stosunek, jak Ty.

Wiedz, że język ewoluuje. I tak jak przed 2008 rokiem można było pisać "on był nie dobry", tak teraz (w tym konkretnym przytoczeniu) już bezbłędne będzie tylko "on był niedobry". Mógłbym jeszcze coś więcej o tym napisać, bo dużo siedzę nad takimi językowymi zagwozdkami, ale myślę że wystarczy. Pewnie z czasem znikną te wszystkie duże pauzy z publikacji - w sumie to ja ich w ogóle nie widzę już w prawie żadnym czasopiśmie :)
A dodatkową rzeczą - o której może nie wiesz - to uciążliwość kodowania znaków w internecie. Minus zawsze zostaje rozpoznany. A wielkorotnie zdarzało mi się, że po przeklejaniu tekstów z Worda do kodu strony (właśnie z użyciem m. in. tej długiej pauzy) wszystko trafiał szlag i dostawało się krzaczki na stronie.
Ale nie wiem czy to akurat jest norma czy wyjątek w postaci moich działań.
Bo na stronach internetowych znam się jeszcze mniej niż na tej całej typografii.

Cytat:
Tak, tam się wpisuje wartość akapitu, ale skąd Ci się wziął 1 mm to nie wiem.
Bo jedno kliknięcie tworzy nam odstęp jednomilimetrowy. A nie, że jedno kliknięcie tworzy nam odległość firetu. Tak to się tam odbywa.


Cytat:
Firet służy do poprawnego wyskładania tekstu.

Czyli w PRAKTYCE co robi? Nie wiem jak mam się ustosunkować do takiego ogólnika jak "poprawne wyskładanie tekstu". Napisz coś więcej na ten temat. Taka odpowiedź nic mi nie mówi. Jest encyklopedyczna, lakoniczna.

Jak zbudowany jest samochód?
- samochód zbudowany jest tak by jeździł

A tak między Bogiem a prawdą, to pytałem się też innych osób (które też mają własne studio graficzne, drukarnie i co najważniejsze odpowiednie wykształcenie) i one bez namysłu odpowiadały mi, że "firet się do niczego nie przydaje". Więc skoro wg Ciebie przydaje się do czegoś, no to pytam do czego. Udowodnij swoich racji skro się już wyłamujesz.


Cytat:
nie lubię jak ktoś głupoty wypisuje.

To uświadom głupiemu, dlaczego pisze głupoty.
Bynajmniej nie przez "kup sobie książkę to sobie poczytasz".
Hej, okej? - nie kupię sobie w tym momencie książki. Ale skoro możesz się podzielić wiedzą na ten temat to bardzo chętnie ją usłyszę.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 19 Listopad 2011, 15:19   

W zasadzie to nie moja broszka, bo pytanie chyba do Joanny? Dodatkowo zupełnie nie znam się na typografi. Zupełnie też nie mam pojęcia po co ci ten firet?
Wydaje mi się jednak, że mniej więcej wiem skąd się biorą takie problemy? Kiedyś żeby porządnie złożyć tekst potrzebna była spora wiedza i doświadczenie, teraz robią to programy i komputery i stąd może nie wszystkie ale większość problemów. Kiedyś ci fachowcy dbali o to żeby czytającemu zrobić dobrze i złożyć tekst tak jak należy. Dziś czytający, coraz mniej takich, nie zwraca uwagi na takie "drobiazgi". Czy ktoś zwróci uwagę, że te cudzysłowy są bez sensu? Wątpię. Jak nawet zwróci uwagę, to zaraz sobie wytłumaczy, że tak musi być bo program, w tym przypadku edytor z forum takie wstawia.
Czy ktoś zauważy, że ... to nie to samo co …? Jak by miał obok siebie to może by zauważył? O czym my w ogóle mówimy? Wystarczy pobiegać trochę po różnych internetowych serwisach żeby wyrobić w sobie przekonanie, że wrócił analfabetyzm. Nawet jak ktoś przeczyta, to i tak nie wie co przeczytał a błędach nawet nie warto mówić. Wracając do firetu, który jest jednostką miary. Komputerowy font może sobie wygenerować każdy i to nawet nie kupując za grube pieniądze specjalistycznego oprogramowania. Nawet jak ktoś takowego używa to jeszcze pozostaje kwestia wiedzy o konstrukcji litery. Żeby zauważyć problem wystarczy wejść na jakąkolwiek stronę oferującą komputerowe fonty żeby zauważyć, że np. czcionka 12 pkt oznacza dokładnie nic. Narobiło się przez komputery śmieci i nic na to nie poradzimy. Jedyna nadzieja w tym, że ciągle będzie ktoś, komu będzie zależało na tym, żeby nam się wygodnie czytało.
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 19 Listopad 2011, 16:41   

Chezarre, ja też nie mam pojęcia po co ten firet.
Mówisz, że taki gość nie zrozumie hasła "czcionka na 12 punktów"?
A jak się mu powie "czcionka na 5 firetów" to już zrozumie? Przybliżając, że 1 firet to jeden milimetr, a czcionka o rozmairze 12 wynosi dajmy na to te 5 firetów.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Listopad 2011, 20:41   

A skąd pomysł, ż firet to 1mm? Oczywiście jest to jednostka miary pochodząca jeszcze z czasów, kiedy zecer składł tekst a nie komputer.

Jak czytam źle wyskładaną książkę to tak jakbym czytała książkę z błędami ortograficznymi, nie da się.

F-Głowy, nie będę Cię tu uświadamiać, mnie zdobycie tej wiedzuy kosztowało lata szkoły i pracy, a Ty nie chcesz się czegoś dowiedzieć tylko wzniecasz niepotrzebny szum. Szkoda, że nie zrozumiałeś tego, co pisałam wcześniej, teraz to bardzo przepraszam, ale nie widzę sensu w kontyuowaniu tej dyskusji, bo ja Ci tłumaczę co i jak a Ty a uparciem chcesz zbić moje odpowiedzi a nie dowiedzieć się czegoś.

chezare, a który albo ktury? Jest jakaś różnica? ;-) Któż na to zwraca uwagę (albo kturz)
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 20 Listopad 2011, 03:27   

Hej no zaraz. Ale ja nie zbijam Twoich odpowiedzi "bo tak", na zasadzie - nie masz racji i koniec.
Tylko napisałem, że inny wszechwiedny wykształciuch powiedział mi co innego niż Ty.
A ty To nazywasz zbijaniem z tropu. Podaję po prostu w wątpliwość to co napisałaś wtedy.
O ile rozumiem to, że Ty latami dochodziłaś do tajników i nie chcesz tego nikomu w minutę tak łatwo z czystego serca tłumaczyć, o tyle nie rozumiem tego, że "zbijam Twoje odpowiedzi" gdy piszę, że inny podobny Tobie powiedział mi co innego.

Ciekawostka:
Słowa "firet", "zecer" czy "zecerstwo" nawet nie ma na YouTubie!
Zero wyników wyszukiwania (albo coś nie na temat - śmieci)
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 20 Listopad 2011, 21:41   

Rozumiem, że jak czegoś nie ma na You Tube to nie istnieje. Mnie też tam nie ma (chyba) a jednak isnieję.
Słuchaj, skoro kiedyś ktoś mądry wymyślił, że składamy tekst stosując te nieszczęsne reguły to może jednak ich się trzymajmy, tak samo jak zasad ortografii.
I tak: Akapit powinien mieć szerokość 1 lub 1,5 firetu. Pauzę stosuje się w dialogach oddzielając ją spacjami, półpauzę stosuje się jako myślnik, również oddzielamy ją spacjami, dywiz stosuje jako: dzielenie wyrazów, łączenie dwóch wrazów, np. dwojga nazwisk oraz jeśli piszemy od-do np. 9.00-17.30 i nie oddzielamy go spacjami. Tak w skrócie.
Pauza ma długość 1 firetu (czyli jej długość = wysokości stopnia pisma), półpauza odpowiednio ma szerokość pół firetu czyli = połowie wysokości stopnia pisma. Oczywiście mówimy tu o klasycznych krojach pisma stosowanych powszechnie do składu publikacji, np. książki lub czasopisma: Garamond, Palatino czy nawet Minion Pro i inne. Nie mówię o śmieciowych fontach których teraz mnóstwo w internecie, jak wspomniał Cheezare, lecz o tych klasycznie wykrojonych, proporcjonalnych, przyjemnych do czytania. Co ciekawe, najczęściej powstały one w oparciu na czcionkach zecerskich.
Podobnie jak powszechnym jest stosowanie kroju szeryfowego do dłuższych partii tekstu a bezszeryfowego do krótkich, np. leadów czy tytułów. Oko ludzkie po prostu łatwiej czyta kroje szeryfowe w dłuższych partiach tekstu.
Nie powinno się też na jednej stronie (np. w ulotce czy na okładce) stosować więcej niż 3 kroje pisma i to też tak je należy połączyć, żeby zęby nie zgrzytały, nie powinno się mieszać układów graficznych w publikacji itp. Cóż, są pewne zasady i czasem warto je znać i stosować, tak jak zasadę stawiania przecinków w zdaniu i zaczynania zdania od wielkiej litery. Choćby z szacunku dla odbiorcy.

Edit: piszesz mi o stronach internetowych, to nie moja działka. Ja jestem polonistką i poligrafem, strony www pozostawiam innym :-) Wiem, że one się rządzą swoimi prawami.
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7699
Skąd: Gdynia
Wysłany: 21 Listopad 2011, 14:14   

Znajomy temat .
http://www.digart.pl/foru..._FIRET.html?p=1
 
 
Cysorz 



Pomógł: 207 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3146
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Listopad 2011, 17:29   

Zayebysta lektura :mrgreen:
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 22 Listopad 2011, 11:38   

:-D poczytałam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 12