Corel FORUM

[F-Głowy]

Jak w temacie. Musze jeszcze powrócić do tych kropek na cal.
Spójrzcie na WIELKOŚĆ obu kwadratów. I na fakt, że prócz jednakowego rozmiaru mają one różną wartość DPI jak i cali. To jest porównanie w programie Photo-Paint.



Pytanie jest takie. Czemu zarówno 0,1 cala jak i 10 cali wyświetlane jest na ekranie o jednym i tym samym rozmiarze w pikselach?

[roland]

0,16667 * 600 = 100,002 -> po zaokrągleniu 100
9,99999 * 10 = 99,9999 -> po zaokrągleniu 100


Może są takie same, bo 100 = 100

[chezare]

F jesteś niechlujny w tym co piszesz.
Bitmapa 0,1x0,1" w rozdzielczości 600 dpi, to nie to samo co 10x10" w 10 dpi.
Wiem, że tak naprawdę to nie jest 0,1 tylko 0,16667" dzięki temu, że obejrzałem obrazek. Oczywiście Roland wszystko dobrze policzył. Na liście właściwości bitmapy są takie parametry jak paleta kolorów, rozmiar w pikselach bo to przecież grafika rastrowa i rozdzielczość.
Oba obrazki mają 100x100 pikseli.
Gdyby drukarkę albo dajmy na to CorelDRAW do którego takie bitmapy importujemy pozbawić informacji o rozdzielczości tych obrazków, to CorelDRAW wyświetliłby je jako jednakowej wielkości kwadraty i tak samo wydrukowałaby je drukarka. Ponieważ jednak ta informacja istnieje to wystarczy oba obrazki wyeksportować do np. jpg i zaimportować do CD.
Niebieski jest 100x większy. To nie są jednakowe obrazki.

[chezare]

F jesteś niechlujny w tym co piszesz.
Bitmapa 0,1x0,1" w rozdzielczości 600 dpi, to nie to samo co 0,16667x0,16667".
Oczywiście Roland dobrze policzył ilość pikseli.
Lista właściwości bitmapy zawiera takie parametry jak paleta kolorów, rozmiar w pikselach bo to przecież grafika rastrowa i rozdzielczość. Oba obrazki mają 100x100 pikseli.
Gdyby drukarkę albo dajmy na to CorelDRAW do którego takie bitmapy zaimportujemy pozbawić informacji o rozdzielczości tych obrazków, to CorelDRAW wyświetliłby je jako jednakowej wielkości kwadraty i tak samo wydrukowałaby je drukarka. Ponieważ jednak ta informacja istnieje to masz F kłopot I będziesz go miał, bo obawiam się, że jak do tej pory, choć sporo ludzi w tym ja próbowało to wytłumaczyć, nie zrozumiałeś, to tak może zostać, oby nie?
Próbować jednak można Podstawowym parametrem każdej bitmapy jest jej wielkość w pikselach, to najmniejszy kawałeczek obrazka. Niestety ten parametr nie ma konkretnej wielkości. Jak postawisz obok siebie dwa monitory, które pracują w różnych trybach graficznych, które mają inną wielkość plamki, to ten sam obrazek na obu będzie miał różną wielkość. Dzięki Bogu w informacjach o bitmapie można zapisać jej rozdzielczość a w tej jest odniesienie do wartości jak najbardziej wymiernej, do cala. Pozwala to zachować odpowiednie proporcje, na urządzeniach pracujących w różnych rozdzielczościach.
To nie są jednakowe obrazki.
Czerwony 1,6667x1,6667" w 600 dpi, niebieski 10x10" w 10 dpi.

Żeby było już całkiem śmiesznie, to na ekranie wyglądają tak:

Przeglądarka informację o rozdzielczości ma w du żym poważaniu, interesują ją piksele a tych obrazki mają tyle samo.
Skąd się biorą różnice między Photo-Paint a CorelDRAW? Stąd, że ten pierwszy jak ma dwa obrazki o wymiarach 100x100 pikseli to stara się te 100 pikseli zapalić na ekranie, przy założeniu, że grafika nie jest skalowana. Co robi CorelDRAW przy imporcie takiej grafiki? Standardowo ma ustawioną rozdzielczość na 300 dpi.
Wczytuje kwadrat 100x100 pikseli w rozdzielczości 600 dpi, musi to przeliczyć na tę swoją. Wychodzi mu, że powinien być o połowę mniejszy bo przecież rozdzielczość jest 2x mniejsza. Dostajemy 50x50 pikseli. Z drugim robi tak samo. 100x100 pikseli w 10 dpi, to jest 30x mniej niż ma ustawione. Proste mnożenie i dostajemy 3000x3000 pikseli. Jeden kwadrat jest 60x większy od drugiego.

[F-Głowy]

Dzięki Roland i Chezarre za Wasze odpowiedzi.
Chezarre, faktycznie. Pobrałem Twoje grafiki i wsadziłem do DRAWA. Otworzyły się zupełnie inaczej niż to co widzimy ty i ja teraz w przeglądarce.

A nie uważasz, że w takim razie te wszystkie dane mogą posłużyć do, ja wiem, oszukiwania?
Czy czegoś w takim rodzaju? Albo nie oszukiwania tylko no nie wiem, zaraz to opiszę. To taka niech będzie zagwozdka dla ciekawskich.

Bo jak ktoś się pyta "W jakiej rozdzielczości przesłać Panu grafikę?" to druga strona odpowiada "ma iść do druku, więc proszę wysłać obrazek w 300 DPI".

I faktycznie, dostaje obrazek w 300 DPI, ale taki mający np. 20x20 pixeli. Więc na monitorze, w swej skali 1:1 wygląda bardzo dobrze jakościowo (choć jest mały) a po imporcie widzimy rozpikselowaną bitmapę. Przy jednoczesnym fakcie, że jest ona jak najbardziej w 300 DPI.
Kumasz? Można wysłać coś faktycznie będące w 300 DPI ale tak naprawdę bardzo malutkie. A można wysłać coś w 72 DPI co będzie ogromne i będzie świetnie nadawać się do druku. Mam rację?

[chezare]

W druku to obraz ma mieć jakieś konkretne wymiary i oprócz właściwej dla danej techniki rozdzielczości musi mieć odpowiednią wielkość. Jak nie sprecyzujesz prośby, to rzeczywiście ktoś nie wiedzący o co w tym wszystkim biega może Ci przysłać znaczek pocztowy na 12 m bilbord, ale wtedy to możesz mieć pretensje tylko do siebie.
Jeśli chodzi o ostatnie pytanie, to masz rację

[roland]

F-Głowy, odpuść sobie te DPI, bo widzę, że się nie dogadamy. Co do Twoich 300 DPI, czy 72, to jak chcesz do druku, to robisz w 300, a ja chcesz do Internetu, to wybierasz 72 - 90 DPI. Rozumiesz? Robisz dwa obrazki o różnej rozdzielczości.