Corel FORUM

s-p-i-n · Wysłany: 9 Marzec 2011, 15:18 **Wektoryzacja a zastosowanie w poligrafii**

Czy może mi ktos powiedzieć jakie zastosowanie w poligrafii ma wektoryzacja (czyli zamiana bitmap na wektory).

Z tego co sie orientuję wektoryzacja niezbędna jest przy sitodruku, czy jest jeszcze jakaś inna technika poligraficzna, w której grafika rastrowa niema zastosowania? Niewiem właśnie czy przy tampodruku też jest to niezbędne, więc prosze o rady.

Martin Nez · Wysłany: 9 Marzec 2011, 17:34

W zasadzie sitodrukiem można drukować bitmapy. Wtedy oczywiście używasz CMYKa, chyba, że umiesz przygotować separację np. na Pantony. ;) Techniką, w której według mnie najlepiej przygotować grafikę wektorową są np debossing (wyciskanie w skórze) lub grawerowanie laserowe. Z tym, że np grawerować idzie także bitmapy... Ale według mnie nie wygląda to zbyt dobrze...
Jeśli chodzi o tampodruk - oczywiście, że da się wydrukować bitmapy w CMYKu, lecz techniczne możliwości tej metody nie pozwalają na dokładne ułożenie kropek rastra (tampon zniekształca się inaczej przy każdym uderzeniu), więc wydrukowanie ładnej rozetki jest praktycznie niemożliwe. Kolejnym problemem tutaj może być przyczepność farby do podłoża i to, że kropki rastra mogą się nie odbijać na przedmiocie... Pamiętaj też, że istnieje minimalny i maksymalny próg zaciemnienia na tampo. W moim przypadku zazwyczaj przy zaciemnieniu od 10% rastra w doł raster jest niewidoczny, a od 90% w górę jest całkowicie zalany. Dlatego też taką bitmapę trzeba odpowiednio przygotować.
Podsumowując... Drukować na tampo można wszystko, kwestia doświadczenia operatora maszyny i grafika... :)

Pozdr,
MN

Vegass

Może jako małe uzupełnienie wypowiedzi Martin Nez dodam, że na tampo czy sicie (tak samo na fleksodruku np) nie ma łagodnych przejść tonalnych do zera. Trzeba o tym pamiętać.

Roberto

" nie ma łagodnych przejść tonalnych do zera" - no to byś się zdziwił. Przy sitodruku da się tak zrobić że nie zobaczysz nawet rastra. Ale to bardziej przy artystycznym druku, gdzie nie jest wymagana powtarzalność pracy, albo jest drukowane tyko kilka sztuk. Metoda jest bardzo prosta - ale to chyba nie na temat ;-)