Corel FORUM

[Trurl]

Kto z Was posługuje się corelowskim menedżerem fontów Bitstream Font Navigator? Czy ten menedżer działa tylko pod Corelem, czy można go używać zawsze (we wszystkich programach, np. InDesign, MSWord itp.)?

[bidon184]

jesli chodzi o ten dodatek do corela,to należy go zakopać 10 metrów pod ziemią ,i pisać do firmy corel o odszkodowania lub dopłate za uzywanie tego gówna ,dlaczego ,pierwszy z brzegu przykład,instalujesz czcionke z poziomu tego badziewia,i niby wszystko jest cacy,ale po jakimś czasie nie możesz otworzyć poprawnie dokumentu,bo ci corel chce zastąpić czcionke,i co się okazuje,otworzcie sobie centrum akcji i wejdzcie w czcionki,to badziewie techniczne nie instaluje czcionek tylko instaluje skróty do tych czcionek!!!!!!!,wystarczy mała zmiana w ściezce i nie macie wedłó corela danej czcionki,mało tego ten syf potrafi np taką czcionke jak Arial tak skopać że mimo że macie ją zainstalowaną w foldzerze głownym kompa i tak będzie twierdził że trza podmienić,naprawde zalecam nieużywanie tego tragizmu,oczywiście to moje zdanie ,kazdy może mieć inne

jesli chodzi o ten dodatek do corela,to należy go zakopać 10 metrów pod ziemią ,i pisać do firmy corel o odszkodowania lub dopłate za uzywanie tego gówna ,dlaczego ,pierwszy z brzegu przykład,instalujesz czcionke z poziomu tego badziewia,i niby wszystko jest cacy,ale po jakimś czasie nie możesz otworzyć poprawnie dokumentu,bo ci corel chce zastąpić czcionke,i co się okazuje,otworzcie sobie centrum akcji i wejdzcie w czcionki,to badziewie techniczne nie instaluje czcionek tylko instaluje skróty do tych czcionek!!!!!!!,wystarczy mała zmiana w ściezce i nie macie wedłó corela danej czcionki,mało tego ten syf potrafi np taką czcionke jak Arial tak skopać że mimo że macie ją zainstalowaną w foldzerze głownym kompa i tak będzie twierdził że trza podmienić,naprawde zalecam nieużywanie tego tragizmu,oczywiście to moje zdanie ,kazdy może mieć inne

[Trurl]

Tego się właśnie obawiałem...
Pisałeś, Bidon, o AMP Font Viewer. Zainstalowałem go pod Win 8, ale nie wiem, jak się nim posługiwać. Spróbuj mi to wyjaśnić w paru zdaniach...

[bidon184]

a ty go nie masz po polsku??,tam jest plik czytaj to,i w skrocie wyjasnia o co kaman,chyba że masz jakies szczególne pytanie??

a ty go nie masz po polsku??,tam jest plik czytaj to,i w skrocie wyjasnia o co kaman,chyba że masz jakies szczególne pytanie??

[Trurl]

Nie mam po polsku. Tylko po angielsku i hiszpańsku... Jeśli masz opis po polsku, to podeślij, proszę.

[bidon184]

tu masz po polsku 6 post od góry http://corel.wodip.opole....p?p=38947#38947

tu masz po polsku 6 post od góry http://corel.wodip.opole....p?p=38947#38947

[Trurl]

Dzięki.

[boro]

jak tam używam Font Nawigatora od wielu lat, i nie nie miałem z nim żadnych problemów.
Jeszcze chyba na siódemce, później 9 i 12 a od kilku lat na X3 - i żadnego problemu.
Więc mam zupełnie odmienne zdanie na temat tego programu.

To, że nie kopiuje plików czcionek do jednego katalogu Fonts to dla mnie zaleta.
Siedzą sobie na innym dysku odpowiednio pokatalogowane. Gdyby wszystkie były wrzucone w jeden katalog to byłaby masakra jak dla mnie.
Jeżeli zmieniasz ścieżki dostępu to chyba nic dziwnego że program głupieje. Każdy by zgłupiał. Ale jak już zmienisz te ścieżki to wystarczy mu kliknąć "znajdź czcionki" i sobie znajdzie i wszystko działa.

W sumie jak dla mnie działa to całkiem przyzwoicie i bezproblemowo.

[bidon184]

Zapomniałeś kolego(mam nadzieje że taka forma zwrotu cię nie obraża ,bo nie jest to moim zamiarem) o tym że folder font w windows jest szczególnym folderem,działa jak desktop,czyli jest otwartym plikiem,a jesli jest otwartym plikiem ,ładuje się przy uruchamianiu systemu,czyli jesli mamy w folderze font skrót do fontu to komp musi znależc daną scieżke,jesli jej nie znajdzie to oczywiscie się odpali ale zdziwienie przychodzi w tedy gdy chcemy coś zrobić na programie który akurat używa tej czcionki w sensie ostatniego użytego pliku,więc kompletnie się nie zgadzam że ten program jest bezproblemowy,to jest poprostu badziew,tak naprawe to jest robal czy tam adware,kompletnie nie udany dodatek corela ,ktory zreszrtą nier jest produktem tej firmy,to jest tylko i wyłącznie lobbing firym BT,która zaczyna szaleć i sprzedawać fonty za kosmiczne pieniądze,a te pieniądze się nie należa,ponieważ ja już spotykam się z taką digitalizacjią czcionek że ja nawet po 400 piwach lepiej bym to zrobił,więc naprawde,przynajmniej narazie wywalić ten program z kompa i jesli ktoś zajmuje się czcionkami to komputer odżyje,to tak,pozdrawiam bidon184

Zapomniałeś kolego(mam nadzieje że taka forma zwrotu cię nie obraża ,bo nie jest to moim zamiarem) o tym że folder font w windows jest szczególnym folderem,działa jak desktop,czyli jest otwartym plikiem,a jesli jest otwartym plikiem ,ładuje się przy uruchamianiu systemu,czyli jesli mamy w folderze font skrót do fontu to komp musi znależc daną scieżke,jesli jej nie znajdzie to oczywiscie się odpali ale zdziwienie przychodzi w tedy gdy chcemy coś zrobić na programie który akurat używa tej czcionki w sensie ostatniego użytego pliku,więc kompletnie się nie zgadzam że ten program jest bezproblemowy,to jest poprostu badziew,tak naprawe to jest robal czy tam adware,kompletnie nie udany dodatek corela ,ktory zreszrtą nier jest produktem tej firmy,to jest tylko i wyłącznie lobbing firym BT,która zaczyna szaleć i sprzedawać fonty za kosmiczne pieniądze,a te pieniądze się nie należa,ponieważ ja już spotykam się z taką digitalizacjią czcionek że ja nawet po 400 piwach lepiej bym to zrobił,więc naprawde,przynajmniej narazie wywalić ten program z kompa i jesli ktoś zajmuje się czcionkami to komputer odżyje,to tak,pozdrawiam bidon184