Corel FORUM

tadeusz

Zaprojektowałem własne czcionki wektorowe w programie CorelDraw X5 i mam problem nie do pokonania.
Mianowicie Corel w procedurze opracowania czcionek nie widzi polskich znaków ascii 140, 143, 156 i 159 (Ś, Ź, ś,ź) i woła o „pliki metryki czcionek Adobe *.afm”,pozostałe czcionki w pliku ttf są ok. Czego nie wiem?

Artur Miernik

Po pierwsze, podziwiam i zachęcam do dalszej pracy. Pochwal się, jeśli możesz jakąś migawką z projektu. A teraz do rzeczy.

Moim zdaniem corelowy filtr eksportu do fontu jest raczej do robienia dingbatów i co najwyżej fontów monotypicznych, ponieważ i tak nie ma on ręcznego mechanizmu odpowiadającego za kerning. Podsunięcia wypuszcza z automatu.

Widzę to tak:
Corel lepiej nadaje się do projektowania glifów od wielu programów specjalnie do tego zrobionych. Dalej, lepiej jest jednak wypuścić te glify do jakiegoś wektoru, a takie wektory wciągnąć do dedykowanego kreatora fontów. Tam, spokojnie poumieszczać je na stosownych miejscach w tabeli i dalej mozolnie już opracowywać podsunięcia, czy tam hinty.
Zatem font projektujemy w Corelu, ale wypuszczamy z fontowca (FontLab Studio — potwornie drogi, FontForge — darmo, ale wymaga wiedzy).

Skoro już życzysz sobie do końca kroić wypuszczać font z Corela, to najpierw sprawdziłbym, czy można pobrać ustawienia już istniejącego kroju z ogonkami, następnie wypuścić taki font do pliku. Jeśli wyjdą polskie ogonki, to będzie znaczyło, że można.

Poza tym, nie jestem pewien, czy Cię dobrze zrozumiałem: robisz font TTF czy ATM?

bidon184

z Corelem problem jest taki że on nie nadaje nazw,czyli daje kod do np ą ale nie nazywa jako ą i naczej mówiąc te ą jest w pliku ttf ale jako znak specjalny,trza poprostu uzyć narzędzia do wstawiania znaków,troche to kłopotliwe jest i tak jak Artur pisze ,tylko ja uważam że lepszy jest Font Creator a z darmowek to chyba Type Light jest prostrzy niz Font Forge

Artur Miernik

Jak tylko nazw (chyba kodów, czy tam, sygnatur znaku) nie nadaje, to dobrze! Wystarczy taki plik wczytać w fontowcu i przypisać właściwe kody. A potem zabawa z podsuwaniem i wypust gotowca.

marak

Ja wstawiam np duże Ś pod kody: 140, 338 i 346 i każdy program wtedy widzi duże Ś.

bidon184