Corel FORUM

[Bartool]

Witam Wszystkich forumowiczów
nurtuje mnie kwestia odnośnie nie tyle wysokości, co samego faktu wyceniania opracowania i tego kto je później faktycznie dostaje - chodzi mi o to, czy Wy pracując w drukarniach ustalacie sobie sami cene i potem dostajecie tą sumę do wypłaty, czy to generalnie jest dla szefostwa jak to powinno wyglądać?

[tegraf]

Grafik na etacie (np. w drukarni lub agencji) dostaje wypłatę zapisaną w umowie. To, jak daną pracę wycenia (tzn. na ile) - to jego pobożne życzenie lub wskazówka dla szefostwa, ile ma doliczyć klientowi. Te pieniądze nie trafiają do grafika. Co najwyżej może liczyć na premię. Zaletą takiego rozwiązania jest stały i pewny dochód w postaci wypłaty co miesiąc.

Grafik bez etatu (freelancer na własnym rozrachunku), ale stale współpracujący z drukarnią - może pracę wycenić i wystawić za nią fakturę klientowi. Może też nie wystawiać faktury klientowi, a może za to wystawić fakturę drukarni (z reguły mniejszą niż klientowi), o ile tenże klient z jego pracą do tej drukarni trafi - oraz, jeżeli ma taką umowę (nawet ustną) z drukarnią. Są klienci, którzy nie chcą (nie mogą) rozliczać kilku faktur za jedno zamówienie. Zaletą takiej formy jest to, że to ta zaprzyjaźniona drukarnia może mu podsyłać klientów. Ale pewności nie ma.

Grafik bez etatu i bez stale z nim współpracującej drukarni (freelancer) może robić co chce i za ile chce. Zalet takiej formy pracy - brak, może poza jedną - ogromną ilością wolnego czasu, przynajmniej na początku działalności (zostaje wtedy mistrzem Quake). Wady - wszystkie możliwe.