| |
Corel FORUM Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych |
 |
CorelDRAW - grafika wektorowa - Konwersja RGB / CMYK
skoczy - 1 Wrzesień 2011, 04:57 Temat postu: Konwersja RGB / CMYK Witam
Problem przedstawia się nastepująco:
Mam wykonać ulotkę, plakat oraz stronę internetową. Jako że na każdej z w/w rzeczy ma sie znaleźc to samo wykonuję jeden projekt. Ktoś uznał, że skoro potrafię narysować tak żeby było ładnie, to potrafię też zrobić to tak zeby zadziałało zarówno w druku jak i na www. Było to założenie błędne.
Ale do rzeczy.Problem pojawia się przy efekcie końcowym, projekt jest robiony w RGB (przez stronę, maja być żywe kolory więc nie ograniczam sie do kolorów CMYK, wiadomo że w druku nie wyjdzie tak żywe jak RGB na monitorze). Zapisuje jpgi w rgb, jest ok, następnie zapisuję pdf do druku w cmyk i wiaodmo wygląda jak w CMYK, kolo traci na jaskrawości. Problem w tym ze chciąłbym najpierw dostac plik do pracy w Corelu że wszytskimi obiektami w CMYK. Próbowałem wszystkiego, zmiana profilu dokumentu nic nadal nie zmienia obiektów na CMYK. Nadal klikając na na obiekt Corel wyświetla że ma on kolor G 255, podczas gdy chciałbym aby wyświeltał mi te wartości w CMYK i pokazał "na żywo" podczas pracy wszystkie elementy w CMYK. Mogę oczywiście zmienić każdy obiekt po kolei z RGB na CMYK + zmienic profil całego dokumenty ale jest to trochę uciazliwe i czasochłonne mając kilkaset obiektów w pracy. Jak zrobić żeby zmienić profil wszystkich obiektów w domukencie na CMYK.
PS: Nie zadowala mnie opcja dopiero zapisania na samym końcu do PDF w CMYK, chciałbym na etapie pracy zprojektem robić wszystko w CMYK żeby móc pogrzebac przy kolorach poszczególnych obiektów, czego nie moge srobic dopóki sa one wyświetlane przez Corela z RGB.
PS2: jakbym napisał jakies głupoty to prosze o wyrozumiałość, z problemami przygotowania materiałów do druku borykam się od niedawna.
wawel - 1 Wrzesień 2011, 07:03
Dla wektorow i tekstow
Edycja -> znajdz i zamien -> zamien obiekty -> zmien modele lub palety kolorow i tu u gory wyszukaj model rgb i na dole zamien na model cmyk, i nizej wypelnienia przy pierwszej zamiania a przy drugiej kontury.
Dla bitmap
Edycja -> znajdz i zamien -> znajdz obiekty -> rozpocznij wyszukiwanie -> typ obiektow -> mapy bitowe (na dole) i w kolejnym oknie ustal wlasciwosci -> typ mapy bitowej wybierasz np rgb. Dajesz znajdz nastepny i potem klikasz z gornego menu mapy bitowe i tam wybierasz konwersje na cmyk.
Mozna tez uzyc makra np:
http://woxxom.vbabyexample.com/#wx_Tools
(wx.ConvertShapesToCMYK - converts shapes and bitmaps to CMYK)
Jescze mala uwaga, za wyswietlanie kolorow odpowiada zarzadzanie kolorem wiec nawet jesli masz w dokumencie kolory rgb a w zarzadzaniu ustawiona symulacje z konkretnego profilu cmyk np. Fogre to mechanizm zarzadzania symuluje wyswietlanie takiego obiektu rgb jakby byl on w cmyku, wiec nawet bez konwersji mozna okreslic jak kolory beda wygladaly w cmyku przy konkretnym profilu.
Wiecej na ten temat znajdziesz w dziale FAQ temat wydzielony zarzadzanie kolorem.
kula69 - 1 Wrzesień 2011, 07:16
skoczy, można tak
P.S. Wawel był szybszy
skoczy - 1 Wrzesień 2011, 13:26
Dziękuję dziękuję dziękuję, wiszę piwo a nawet czteropak. Życie mi to uratowało (a napewno noc snu). Z Wawelem będize prościej z tym piwem :)
Pojawiają sie jednak problemy z tym narzedziem, w sumie to ono nie działa, a już anwet kombinuje z innymi plikami żeby się teog nuczyć ale nadal nie działa:
- Zaczynam z pliku w całości CMYK, daję zmiane z CMYK na RGB poprawnie wyszukuje obiekty, ale "zmień wszystko" już nie działa, zmienione zostaje jakies 90% obiektów, jak nawet puszczam znajdź obiekty w CMYK po raz drugi Corel mówi mi ze nie mam obiektów w CMYK w dokumencie, mimo z epo kliknięciu na kształt jego kolor na pasku na dole jest w CMYK. Na innym pliku z kolei zmienia wsyztsko z wyjątkiem jednego obiektu, który jest normalnym wielokątem nawet bez gradientu. Nie rozumiem tego...
- Bitmapy są wyszukiwane poprawnie zarówno pojedyńczo, jak i "znajdź wszystkie", jednak o ile zmiana modelu działa przy pojedyńczej, o tyle przy zaznaczonych kilku już nie działa niezaleznie od teog czy wybrane bitmapy mają różne czy maja jeden profil kolorów.
PS: Wawel to co napisałeś o wyświetlaniu kolorów, ja czegos chyba nie ogarniam: zmieniam profil dokumentu, nie wiem co tam Corle w tym momencie kombinuje, ale kolory pomijając że sie nie zmieniają w poszczeólnych obiektach to nadal wyglądają tak samo (przy konwersji jest jednak wyraźna różnica w tym jak one wyglądają na monitorze)
kula69 - 1 Wrzesień 2011, 14:27
skoczy, bo są dwa zaznaczenia kontur i wypełnienie musisz sprawdzić oba
skoczy - 1 Wrzesień 2011, 15:58
Wiem wiem, z tym że w pliku miałem same obiekty bez kontur, ustawiam zeby zamieniło profil wypełnień a mimo to 2-3 obiekty za każdym razem pozostają bez zmian w starym profilu.
wawel - 1 Wrzesień 2011, 16:20
| skoczy napisał/a: |
Pojawiają sie jednak problemy z tym narzedziem, w sumie to ono nie działa, a już anwet kombinuje z innymi plikami żeby się teog nuczyć ale nadal nie działa:
- Zaczynam z pliku w całości CMYK, daję zmiane z CMYK na RGB poprawnie wyszukuje obiekty, ale "zmień wszystko" już nie działa, zmienione zostaje jakies 90% obiektów, jak nawet puszczam znajdź obiekty w CMYK po raz drugi Corel mówi mi ze nie mam obiektów w CMYK w dokumencie, mimo z epo kliknięciu na kształt jego kolor na pasku na dole jest w CMYK. Na innym pliku z kolei zmienia wsyztsko z wyjątkiem jednego obiektu, który jest normalnym wielokątem nawet bez gradientu. Nie rozumiem tego...
|
Nie wiem co tam masz w tym pliku i czemu akurat nie zmienia tego u Ciebie, ale sposobow na zmiane tego jest kilka
sa makra wyzej podalem link
tu wrzucam kolejny
http://macromonster.com/i...light&Submit=Go
Inne rozwiazanie to publikuj do pdf i wybranie modelu cmyk i nast. otworzenie pliku w corelu, tak samo mozna zrobic z plikiem eps 9zamiast pdf). Wowczas dostaniesz cmyki.
Uwazaj na teksty - jesli sa - bo moze taki tekst i formatowanie "rozsypac", dlatego warto zachowac na dysku wersje z tekstami w cdr.
| skoczy napisał/a: |
- Bitmapy są wyszukiwane poprawnie zarówno pojedyńczo, jak i "znajdź wszystkie", jednak o ile zmiana modelu działa przy pojedyńczej, o tyle przy zaznaczonych kilku już nie działa niezaleznie od teog czy wybrane bitmapy mają różne czy maja jeden profil kolorów.
|
sprawdz te makra co wyzej, na tym forum tez wrzucalem makro ktore konwertowalo bitmapy na danej stronie do cmyk 300 dpi, (kazda) mozna poszukac.
| skoczy napisał/a: |
PS: Wawel to co napisałeś o wyświetlaniu kolorów, ja czegos chyba nie ogarniam: zmieniam profil dokumentu, nie wiem co tam Corle w tym momencie kombinuje, ale kolory pomijając że sie nie zmieniają w poszczeólnych obiektach to nadal wyglądają tak samo (przy konwersji jest jednak wyraźna różnica w tym jak one wyglądają na monitorze) |
Wartosci kolorow w programie do wersji X4 wlacznie (w X5 nie wiem, tu bylo sporo zmian w tym temacie) przez samo wybranie jakiegos profilu, program nie zmieni, natomiast powinien zmienic wyswietlanie, po to to zarzadzanie m.in. jest.
Wszystko zalezy od ustawien, profili itd. Symulacja z profilu drukarki wyciagow barwnych powinna sprawic ze mimo iz kolor bedzie mial wartosci np. rgb to nie bedzie np. "swiecil" jak to ma miejsce przy kolorach spoza zakresu cmyk. Bo profil zasymuluje cmyk-a i to konkretny profil.
Nie wiem czy uzywasz tez programu photoshop, tam tez mozna ustawic symulacje wyswietlania np. zdjecia rgb w cmyku. Podobnie to dziala i tu w Corelu.
Temat jest szeroki dlatego wyzej juz odsylalem do dzialu faq, i wydzielonego watku dot. kolorow.
pozdr.
chezare - 1 Wrzesień 2011, 16:22
Koledzy, wytłumaczcie człowiekowi jak ma to zrobić, bo co z tego że mu program wszystko znajdzie i zamieni jak zrobi to bez sensu?
wawel - 1 Wrzesień 2011, 16:48
Dorzucam w zal. plik na ktorym jest ten sam prostokat
u gory po lewej jest w rgb i obok w cmyku - w zarzadzaniu kolorem symulacja cmyka wylaczona.
ponizej te same dwa prostokaty ale juz symulacja cmyka wlaczona (strzalka od profilu cmyk na monitor) i kolor wyglada na obu tak jak ten po prawej z lini 1, mimo tego ze jeden z nich jest rgb.
pozdr.
Cysorz - 1 Wrzesień 2011, 20:47
| skoczy napisał/a: | | /.../ Zaczynam z pliku w całości CMYK, daję zmiane z CMYK na RGB poprawnie wyszukuje obiekty, ale "zmień wszystko" już nie działa, zmienione zostaje jakies 90% obiektów, jak nawet puszczam znajdź obiekty w CMYK po raz drugi /.../ |
Czasami corelowska "szukarka" nie widzi obiektów zgrupowanych - sprawdź, czy czegoś takiego nie ma w Twoim pliku...
skoczy - 2 Wrzesień 2011, 17:01
Panowie dziękuję za pomoc :)
Makr jescze nei ruszałem, po prsotu używam póki co normalnej Corelowej wyszukiwarki, problem został zażegnany. Nawął moich pytań wynikał takze stąd że chciałem pojąc działanie teog urządzenia tak na przysżłość. Jak skończe to pochwale się gotowym projektem.
Co do tych obiektów zgrupowanych włąsnie ich nie ma w pliku, czyli po prostu anrzedzie coś szwankuje.
skoczy - 8 Wrzesień 2011, 05:20
Wiem że zawracam, ale znowu mam problem, w sumei dwa:
1) jak pracuje na dokumencie i mam palete dokumetu, to czy ona jest jakos osadzana w dokumencie czy gdzieś tam się zapisuje jako osobny plik? Czy otwierając plik na innym komputerze, albo na taym samym po reinstalu systemu i corela (mój przypadek) ta paleta będzie nadal użyteczna z samego pliku, czy musze ją gdzieś zapisac przed czyszczeniem dysku?
2) Konwersja do map bitowych: przerabiam na mapę bitowa, daję blur, przycinam bitmapę, ponownię daję blur, mieli niesamowicie długo (nie mam jakeigos demona szybkości, 4GB ram, intel i5, grafika 1GB) ale mimo wszystko przy większych bitmapach corel potrafi się powiesić na dobre 2 minuty, i potem bitmapa jest z efektem takim jaki ma być z tym ze gdzies się gubi przycięcie i wyskakuje pierwotna wielkość. Ok, plik cdr ma 33mb, jest w nim masę bitmap (około 50), ale mimo wszytsko czy tak to powinno szwankować?
ps: wiem że corel zostawia gdzies cała bitmapę, poniewaz po przycięciu od innego obiektu jak potem przeciągnę węzły na mapie bitowej (na jej krawędzi) to pokazuje się to czego nie było widać. Czy jest jakis sposób by przyciąc bitmape tak zeby tego czego nie chce widziec/miec w pliku pozbyć się na dobre? Pół biedy jezeli to tlyko jest w pliku cdr, gorzej jeżlei się nagle pojawia znikąd, i jeszcze gorzej jeżeli przy pracy nad takim plikiem corel zaczyna niemiłosiernie zwalniać. Swoją droga jak to jest że przy konwersji pisze że bitmapa będzie miec 225mb, a po jej utworzeniu waga pliku zwiększa się o 17mb? To gdzie te dane się podziewają?
Jeżlei powinienem na te pytania utworzyć nowy watek to porsze powiadomcie mnie o tym, jestem nowy na forum. Dziękuję za wyrozumiałość.
miszcz301 - 8 Wrzesień 2011, 06:20
ad.2
wydaję mi się że to normalne, masz duży plik, bedzie długo mielić
ad. ps.
użyj kadrowania.
Cysorz - 8 Wrzesień 2011, 17:22
ad. 1.
W pliku zostaną zachowane wartości kolorów, ale jeżeli ktoś inny używa innej/innych palet, to tej Twojej nie zobaczy. Możesz ją zapisać "poza" plikiem i wysłać z nim, ale ten ktoś będzie musiał zmienić swoją na tą wysłaną. W kązdym razie kolory nie zostaną zmienione.
ad. 2.
Nie powinno tak być. Czasami dzieje się tak, że pewnych "elementów" Corel nie lubi i potrafi rzeczywiście "mielić" strasznie długo. Nawet usunięcie takowego elementu nie pomaga, Corel gdzieś tam w pliku zapisuje ten problem i za każdym razem tak jest niestety. Czasami pomaga zapisanie tego w innym formacie i import do pustego (nowego!) dokumentu.
ad. p.s.
1. Jeżeli użyjesz kadrowania reszta bitmapy na pewno zniknie "na zawsze".
2. Różnica może się brać stąd, że bitmapy można kompresować na kilka sposobów i Corel wcale nie musi używać tej samej kompresji której użył inny program. Dane podawane są na podstawie "wagi" nieskompresowanego pliku.
skoczy - 8 Wrzesień 2011, 18:29
Malutki:
ad 1) mi nie chodziło o wartości kolorów, tlkyo o palete dokumentu, jak np biore kolor zakraplaczem i go dodaję do palety dokumentu, to czy po reinstalu będę nadal miał tak skonstruowaną palete jako aplete dokumentu? To że kolory samych obiektów mi się nie zmienią to wiem, tlkyo zalezy mi na tym zebym nie musiał na nowo tworzyć całej palety.
ad bitmapy) z tym kadrowaniem to zaraz pokombinuję, ciekawi mnie jeszcze czy można sobie gdzies wybrać w jakim formacie i jakiej kompresji corel te bitmapy przechowuje w plikach, czasami zalezy mi na małym rozmiarze bitmapy czasami na jej jakości a widzę ze corel ostawia totalną samowolke, coś gdzies zapisuje gdzies to przechowuje w jakimś formacie a w sumei to nie wiadomo co tam się dokłądnie dzieje.
ps) odnośnie tego przydługawego mielenia bitmap czy przyczyną moze być to że bitmapa jest na prawie całą strone B1 w 600dpi ?
Cysorz - 8 Wrzesień 2011, 20:08
ad. 1.
Musisz ją gdzieś zapisać (np. jako *.cpl lub *.pal) i po reinstalacji przywrócić, inaczej będziesz miał defaultową.
ad. bitmapy.
Przy ZAPISIE Draw (nie wiem jak PhotoPaint, nie używam) stosuje defaultowe ustawienia - pewnie gdzieś można to w plikach *.ini zmienić, ale nigdy tego nie próbowałem zmieniać - nie potrzebowałem tego, bo wychodzę z założenia że Corel źle zarządza kolorem przy zamianie na bitmapy i sam robię to w innych programach.
ad. ps)
Bardzo prawdopodobne. Pamiętaj, że program pracuje na nieskompresowanych bitmapach i dopiero przy zapisie/imporcie kompresuje pliki "w locie". Zresztą to chyba niezbyt dobry pomysł, żeby pracować na takiej rozdzielczości - przecież i tak jej później raczej nie wykorzystasz a 600 dpi to 4× więcej niż 300 dpi...
skoczy - 8 Wrzesień 2011, 21:17
Dzięki Malutki za te palety :)
Jakbym musiał odtwarzać palety po reinstalu to bym się chyba powiesił na lampie jak Lepper.
Co do tych bitmap, no właśnie 600 dpi powoduje że to wszystko strasznie dużo waży, jak coś idzie na plakat w formacie B1 to wystarczy 300dpi jeżeli w domu na laserze widze że to nie wygląda jak wydrukuję cos 300dpi w rozdzielczości 600 dpi?
Wyprzedzajac odpowiedź gdyby się taka pojawiła że "nikt plakatów b1 nie drukuje w 600dpi" : ja z tego musże potem zrobic ulotke, a wolę się przemęczyć z większymi bitmapami niż robić wszystko 2 razy.
wawel - 8 Wrzesień 2011, 21:43
| skoczy napisał/a: |
Co do tych bitmap, no właśnie 600 dpi powoduje że to wszystko strasznie dużo waży, jak coś idzie na plakat w formacie B1 to wystarczy 300dpi jeżeli w domu na laserze widze że to nie wygląda jak wydrukuję cos 300dpi w rozdzielczości 600 dpi?
Wyprzedzajac odpowiedź gdyby się taka pojawiła że "nikt plakatów b1 nie drukuje w 600dpi" : ja z tego musże potem zrobic ulotke, a wolę się przemęczyć z większymi bitmapami niż robić wszystko 2 razy. |
Przy imporcie do programu mozna wybrac dolacz bitmape zew. dzieki temu do programu wchodzi tylko podglad zlinkowany z plikiem na dysku i nie obciaza to dokumentu.
Plakat B1 jest wiekszy niz ulotka np. A6 wiec rozdzielczosc nie musi byc taka wysoka. Do plakatu B1 zreszta tez. Wystarczy do wypelniajacego cale B1 zdjecia 300-200 w zaleznosci co tam jest, i jaka liniatura.
pozdr.
kula69 - 8 Wrzesień 2011, 21:50
skoczy, z własnego doświadczenia powiem tak zrób najpierw ulotkę w 600 a potem powiększ do B1 bez zmiany rozdzielczości i będzie git a robota będzie śmigać
Cysorz - 8 Wrzesień 2011, 22:40
| skoczy napisał/a: | | /.../no właśnie 600 dpi powoduje że to wszystko strasznie dużo waży, jak coś idzie na plakat w formacie B1 to wystarczy 300dpi/.../ |
Wiele razy to już sprawdzałem - 300 dpi (nieskompresowane lub skompresowane bezstratnie) wychodzi w druku lepiej niż 600, 839 czy 7.250 dpi - RIP końcowego urządzenia zazwyczaj na te 300 dpi jest nastawiony "defaultowo", czyli na teoretycznie najlepszą jakość. Tyczy się to offsetu i cyfry - co do reszty to nie zabieram głosu bo zapewne ktoś lepiej to wie. Przy formatach zbliżonych do B-1 rzadko kiedy używam więcej niż 240 dpi.
Chętnie natomiast poznam opinie odnośnie solwentu - jak na razie to najlepiej wychodzą mi prace drukowane przy 160 (jasne) lub 180 (ciemne) dpi. Oczywiście nie chodzi mi o te 20×10 metrów ;), ale o wydruki "na ścianę w pokoju" czy też wydruki "specjalnego przeznaczenia", które są wykonywane pojedyńczo czy też w paru egzemplarzach – a muszą być doskonale widoczne z metra czy dwóch. Więcej upraszczał nie będę, bo pewnie każdy kto "siedzi w temacie" już wie o co chodzi...
kula69 - 9 Wrzesień 2011, 07:36
Nowe cyfrówki (Konica Minolta, Cannon itp.) standardowo nastawiona jest na 600 dpi (w best 1200), ale jak pisałem w innych postach nie należy traktować tego jak 1:1. RIP-y urządzeń działają na ciut innej zasadzie, nawet sposób wyliczania rastra jest inny dla różnych producentów oprogramowania. Prace do A3 wystarczy zrobić w 300 dpi lub jeśli jest taka możliwość w wektorze i jest ok, jeśli mamy ją powiększyć to 600 dpi w A3 zadowoli format docelowy b. duży - skutecznie ripowałem z takich parametrów na rozmiar około 10m na 8m (RIP Caldera). To co napisałem dotyczy druku cyfrowego.
skoczy - 10 Wrzesień 2011, 04:04
Panowie musze się podzielić taką weekendowa refleksą: zmuszam do działania blende i smart fill od godziny 23, jest 5.03 i od trzech godzin czuję się jakbym pracowął w Alchemy a nie w Corelu. Dziękuję za uwagę.
skoczy - 10 Wrzesień 2011, 15:55
Może mi ktos wyjaśnić jak to jest że stosuję wypełnienie siatkowe do obiektu, nieskomplikowanego zresztą 7 węzłów na obrysie, klikam siatkowe pojawia się wieeeeeeeelki krzak, i jak cokolwiek próbuję z nim zoribc to cąły corel się zawiesza ??
Może inaczej: czy ktoś wie dlaczego każde anwet najprostsze anrzedzie nie moze dziąłac poprawnie tlylko musi sprawić że sąsiad zaczyna pukac w rure od kaloryfera słyszac moje przekleństwa a ja pale papierosa za papierosem z nerwów??
Cysorz - 11 Wrzesień 2011, 00:39
Może wektory na węzłach ustawiły się "na krzyż"?
Załącz cdr'a z tym obiektem i napisz trochę dokładniej co jest nie tak i co chcesz osiągnąć.
skoczy - 12 Wrzesień 2011, 05:21
Dokładnie, wektory ustawiły się na krzyż. Generalnie problem został rozwiązany, moje poprzednie dwa posty potraktujcie raczej jako poranny lament niż pytanie z prośba o pomoc.
Genralnie dochodzę do wniosku ze te narzedzia w corelu, które maja ułatwiac to utrudniają życie. Zamysł był nastepujący: robię włosy dziewczyny, kilka głównych kosmyków włosów, anstepnie każdy z blendy dzielę na 10, smart fillem tworze z nich obiekty, wycinam czesc wspólną z bitmapy z włosami która znajduje się pod spoem i mam gotowa czuprynę, dodać tlyko połyski ic ienie i jest miodzio.
Jak to wygląda w praktyce: blenda nie chce działac gdyż majac dwie linie, każda po 2 do 4 węzłów, linie sa płynnie powyginane (wszystkie węzły na "smooth") nie wiadomo dlaczego po użyciu blendy wychodzą zygzaki, tak wiec robota ręczna. Następne jest smart fill, a raczej problemy z nim gdyż w jakichś 50% przypadków nie działą i pozostaje ręczne wycinanie kosmków włosów, jak już zadziała tworza się dziwne pętle (wektory na krzyż, tlkyo skąd skoro miały się schodzic w jednym punkcie, to skad nagle na końcówce obiektu mam nagle po 5-6 wezłó, teog do tej pory nie wiem). Dało się to obejść montując na końcu obiektu przeznaczonego do podziału malutką elipsę, końcówki były trochę nieostre, ale na dużym powiększeniu, normlanie wygląda ok. A ze dodatkowe węzły robia potem problemy z wypełnieniem siatkowym to już inna kwestia. No własnie siatkowe. Majac cos na kształt litery C lub S logiczne jest aby siatkowe niejako dzieliło go na pół. Jeszcze pół biedy jak linie wypełnienia układają się an skos, w wiekszości przyapdków nie wiem dlaczego domyślnie jaduja poza obiektem, w skrajnych przyapdkach tworzy sie węzeł gordyjski, ruszenie jakiegokolwiek punktu powoduje zawias programu i robimy od nowa od ostatniego sejwa.
Konkluzje: pomijajac przestoje zwiazane z moim zablizajacym się egzaminem, z roboty ocenianej na jakeiś 30 minut zrobiła się cała noc, projekt który chciałem wypieścić na wszelkei mozliwe sposoby odłożyłem na później, a na potrzeby zlecenia wykonuję to samo od nowa tlyko że dużó prostsze tak zeby zawierało około 10% obiektów i cieni z pierwowzoru. A pierwotny projekt dokończe sobie po prostu ćwiczebnie + bede miał ładną prywatną pracę.
kunda15 - 20 Wrzesień 2011, 07:53
witam,
tworze katalog produktów, importuje zdjecia z corelphoto do coreldraw. potem przeksztalcam te zdjecia w mapy bitowe na kolor cmyk zeby przygotowac ten katalog do druku w drukarni. zgjecia ktore są w jasnych kolorach calkowicie zmieniaja kolor na jakis taki niebieski. czy to normalne czy ja robie cos nie tak ? sporo czytalam na roznych forach o przygotowywaniu do druku ale szczerze juz mi sie to wszystko pomieszalo, prosze o pomoc
miszcz301 - 20 Wrzesień 2011, 08:05
http://corel.wodip.opole....opic.php?t=4686
przeczytaj
drozd - 20 Wrzesień 2011, 09:27
No dobra, a co zrobić jak przyślą zdjęcie, albo pdf-a RGB (i dajmy na to nie mogą w CMYK-u) np. z wyborczą ulotką (temat ostatnio na czasie), który zawiera wiadomo - loga, jakąś fotę i CZARNY tekst????? Po przerzuceniu do CMYK-a czarny zrobi mi się 4-kolorowy i już widzę pana Mietka z drukarni, jak mnie pozdrawia Jak sobie z tym poradzić? Po przerzuceniu do CMYK-a osobiście chodzi mi po głowie tylko ,,zamiana kolorów'' z czarnego w 100 proc. CMYK. Jest jakiś inny sposób?
PS. żeby było ,,łatwiej'' ten pdf często jest zrobiony ze zdjęcia (a więc nie mogę sobie skopiować tekstu i potem go wkleić jako 100 proc. CMYK w projekcie).
wawel - 20 Wrzesień 2011, 09:37
| drozd napisał/a: | No dobra, a co zrobić jak przyślą zdjęcie, albo pdf-a RGB (i dajmy na to nie mogą w CMYK-u) np. z wyborczą ulotką (temat ostatnio na czasie), który zawiera wiadomo - loga, jakąś fotę i CZARNY tekst????? Po przerzuceniu do CMYK-a czarny zrobi mi się 4-kolorowy i już widzę pana Mietka z drukarni, jak mnie pozdrawia Jak sobie z tym poradzić? PO przerzuceniu do CMYK-a osobiście chodzi mi po głowie tylko ,,zamiana kolorów'' z czarnego w 100 proc. CMYK. Jest jakiś inny sposób?
PS. żeby było łatwiej ten pdf często jest zrobiony ze zdjęcia (a więc nie mogę sobie skopiować tekstu i potem go wkleić jako 100 proc. CMYK w projekcie). |
Oczywiscie mozna sobie poradzic jesli to nie jest pdf gdzie teksty sa bitmapami - programy typu Acrobat Pro, Pit Stop, Callas pdfToolbox, PuzzleFlow sa pomocne. Programy te moga konwertowac takiego pdf-a rgb do cmykowego w oparciu o profile, ktore mozna uzyc dla konkretnych elementow, zdjec, tekstow, wektorow itd. Moga rowniez zdjac nafarbienie, wymusic overprint, czy zamienic rozbity czarny na kanaly na czarny tylko K.
Jesli w pdf-ie jest bimapa, a w niej teksty rgb (czarny) to np. plugin separate+ do gimpa potrafi tak przekonwertowac zdjecie rgb do cmyk, aby zamienic czarny rgb na czarny cmyk - CMY=0, K=100, potrafi tez zadac overprint dla czerni. Bodaj tez corel X5 ma taka mozliwosc pamietam ze byl taki watek tu na forum. Mozna bylo zaznaczyc aby czarny byl tylko w jednym kanale. Sa tez inne sposoby, ale te moze wystarcza.
Tu jest link opisujacy te wtyczke separate+ za w/w funkcje odpowiada Preserve pure black i Overprint pure black.
link:
http://cue.yellowmagic.in...dialogs.en.html
| drozd napisał/a: | | Jak sobie z tym poradzić? |
Optymalne rozwiazanie to odeslac do autora z informacja ze plik nie spelnia kryteriow z lista rzeczy do poprawienia. Czesto to pomaga i na przyszlosc grafik nie przysle podobnie zrobionych mat.
pozdr.
drozd - 20 Wrzesień 2011, 18:06
| wawel napisał/a: |
Optymalne rozwiazanie to odeslac do autora z informacja ze plik nie spelnia kryteriow z lista rzeczy do poprawienia. Czesto to pomaga i na przyszlosc grafik nie przysle podobnie zrobionych mat.
|
hehehe, weź szybko wytłumacz w e-mailu, albo przez telefon asystentowi kandydata na posła czym się różni ,,normalny'' czarny RGB od C0 M0 Y0 K100. Normalnie kosmos Ale dzięki za wcześniejsze info o pluginach do gimpa. Jak nie będzie wyjścia - będę się ratował.
Cysorz - 20 Wrzesień 2011, 20:57
Jest jeszcze corelowskie "Znajdź i zamień" - można naprawdę w kilka/naście sekund zamienić właściwości obiektów, szczególnie wtedy gdy takowych jest mnóstwo. Polecam, bo to bardzo dobre narzędzie!
drozd - 21 Wrzesień 2011, 05:52
,,znajdź i zamień'' - o tym nie pomyślałem, sprawdzę. Próbowałem za to ,,zamień kolory'', ale sprawa nie była prosta... (bo se kurna chata wymyślili w tym RGB małe literki; wypełnienie czarne, a kontur zielonkawo-czarnawy; chyba ciut za małe te literkowe obiekty były i nie zamieniało tak łatwo; tak wiem - mogłem ten kontur też zamienić na CMYK-ową czerń, ale problem w tym, że kolor kontury wykorzystano również w innych, dość dużych partiach plakatu i zmieniał mi się plakat; dobrze, że wybory nie są co miesiąc).
chezare - 21 Wrzesień 2011, 06:06
Malutki, to świetne narzędzie nie zawsze jest takie świetne
Dostałem grafikę do wydrukowania, kilkaset metrów kwadratowych banerów na jutro.
Pan Piotr z drukarni powiedział, że jak dostanie pliki jutro do 10 to zdąży. Pliki z AutoCada. Teoretycznie Corel potrafi je otworzyć, okazało się, że tylko teoretycznie. Przyszedł mi do głowy pomysł Wawela, ale szybko z niego zrezygnowałem, bo raz, że czas uciekał, a po drugie pliki przywędrowały z Mediolanu. Ściągnąłem triala AutoCada, otworzył wszystko bez żadnych problemów. Niestety moje umiejętności obsługi tego wynalazku skończyły się na otwarciu pliku. Czas uciekał. Udało mi się z tego wszystkiego zrobić pdfa, który bez problemów otworzył się w Corelu. Okazało się niestety, że część obiektów jest w RGB. Gdybym umiał obsługiwać AC to pewnie dał bym sobie z tym radę, ale nie umiem, a czasu na naukę nie było. Do 10 rano następnego dnia zostało jeszcze parę godzin. Znajdź i zamień wielokrotnie używałem, uruchomiłem procedurę i przez dłuższą chwilę przyglądałem się jak Corel skacze po kolejnych obiektach zamieniając wypełnienia z RGB na CMYK. Pomyślałem, że szybciej by mu poszło jak by zamieniał nie koniecznie od razu odświeżając ekran? Wyglądało, że to wszystko trochę potrwa. Przerwałem działanie procedury i wyłączyłem odświeżanie ekranu. Uruchomiłem zamianę od nowa, nic się nie zmieniło, dalej widziałem co robi Corel, była 9 wieczorem. Ustawiłem budzik na 4 rano i poszedłem spać. Trochę się zdziwiłem jak o 4 rano zobaczyłem, że Corel dalej pracuje. Plików było kilka, a zostawały przecież jeszcze kontury w RGB. Zatrzymałem zamianę. Spakowałem kilkaset MB danych i wysłałem do pana Piotra na serwer, pomyślałem, że nie ma co narażać organizmu na uszkodzenia i wieźć materiały do drukarni osobiście, choć to tylko parę metrów Żeby nie wyjść na idiotę, który wysyła do druku materiały w RGB napisałem też, że wiem w jakim stanie są projekty i żeby nie stresować pana Piotra, bo to sympatyczny człowiek jest, dopisałem, że wszystko mi jedno jakie będą kolory na wydrukach. Na szczęście to były jakieś schematy fabryki, a nie fotografie nowej kolekcji mody z Mediolanu Pan Piotr dał sobie z tym jakoś radę i wszyscy byli zadowoleni.
Ja wzbogaciłem się o wiedzę, że niektóre świetne narzędzia Corela, nie zawsze są takie świetne
Martha - 13 Październik 2011, 09:51
Podepnę się pod temat.
Jestem początkującą Corelowiczką i wciąż się uczę.
Drukarnia życzyła sobie wszystko w CMYK więc u Was przeczytałam jak zamienić RGB na CMYK.
Miałam obiekty .wmf potrzebne mi do wizytówki oczywiście w kolorach RGB. Zamieniając je poprzez: Edycja -> znajdź i zamień -> zamień obiekty -> zmień modele lub palety kolorów, oczywiście x2 (najpierw wypełnienie a potem kontury) większość kolorów się zamieniła ale jadąc pipetą na powiększonym obiekcie zauważyłam, że na konturze każdej krzywej pozostał kolor w RGB.
Dlaczego nie zamieniły się wszystkie kolory? Czy widać to będzie po wydruku? Jak zobaczyć realny kolor w CMYK?
Dołączam plik do wglądu.
Cysorz - 13 Październik 2011, 12:37
Nie musisz niczego zmieniać "ręcznie" - podczas zapisywania do *.pdf wystarczy, że zaznaczysz w opcjach konwersję na CMYK.
Martha - 13 Październik 2011, 12:43
A jeśli drukarnia woli w .cdr?
wawel - 13 Październik 2011, 12:59
Projektant nie ma obowiazku uzywac corela i w zwiazku z tym oddawac mat. w cdr.
Drukarnia jesli nie ma jakiejs wyraznej potrzeby, powinna uzywac plikow zamknietych np: pdf, eps, ps czasem tiff (zalezy do czego).
Ale jesli juz musi byc cdr to takiego pdf-a mozna otworzyc w corelu i zapisac jako cdr
Moze to zrobic tez drukarnia.
ps
warto przy tych przeksztalceniach obejrzec luki - sa zlozone z wielu prostych ("zasluga" formatu wmf) i czern aby nie byla zlozona z 4 kolorow i o takich wysokich wartosciach proc.
Martha - 14 Październik 2011, 11:26
Dobry sposób z tym pdf-em.
W innym projekcie miałam mapę bitową (zdjęcie) i poprzez zamień obiekty nie chciało mi się zamienić z RGB na CMYK. Zapisałam najpierw jako pdf z ustawieniem konwersji na CMYK, potem otworzyłam projekt pdf w Corelu i wszystkie kolory mam w CMYK :) Zapisałam jako .cdr.
Nie straciłam na jakości takim przechodzeniem?
wawel - 14 Październik 2011, 11:51
| Martha napisał/a: |
Nie straciłam na jakości takim przechodzeniem? |
To zalezy od ustawien - na wyjsciu do pdf-a masz np. rodzaj kompresji (stratnej, bezstratnej) lub obnizenie rodzielczosci bitmap, jesli tego pilnujesz to powinno byc ok.
Sposob z pdf-em nie jest jednak remedium na wszystko, bo pdf byl pomyslany jako format zamkniety, i jego edytowanie nie bylo mozliwe z czasem powstawalo coraz wiecej narzedzi ktore moga w rozny sposob ingerowac w jego zawartosc (zmiany standardow pdf-a, kolorow, wydzielanie stron, az po pelna, czy prawie pelna edycje), i np. Corel potrafi rozsypac przy otwieraniu wyjustowane teksty. (w pierwotnym pdfie z corela jest ok) Problemem moga byc przezroczystosci ktore corel sam przy okreslonych ustawieniach splaszcza z tlem, siatki mesh, gradienty itd. Ale dla takiej prostej grafiki jak ta z watku to wszystko powinno byc ok.
pozdr.
|
|