 |
Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych
|
|
Jak wychodzicie na zleceniach dla "znajomych" ? |
| Autor |
Wiadomość |
matti86
Praktyk

Dołączył: 06 Cze 2010 Posty: 70 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 17 Lipiec 2010, 10:47 Jak wychodzicie na zleceniach dla "znajomych" ?
|
|
|
| Cześć :) Moze jest to dość dziwne pytanie ale podobna sytuacja przytrafiła mi się drugi raz z rzędu i chciałbym poznać wasze opinie a może tez podobne przypadki otóż niedawno robiłem ulote dla "kolegi" wiadomo od kolegi nie weźmiesz tyle ile twoja praca jest warta tylko co najwyżej symbolicznie, wysłałem mu plik do druku a ten wydrukował to na zwykłym papierze ale przynajmniej laserówką co do jakości po wydruku miałem zastrzeżenia w końcu zrobiłem to w TIF-ie dla drukarni a nie domowej drukarki,podobny przypadek miałem ze znajomą tylko ona poszła krok dalej .....wyrokowała na atramentówce ;/ z wyjątkiem pierwszej ulotki którą wydrukowała w cyfro druku jak mi pokazało to z cyfro byłem z siebie dumny ale kiedy zobaczyłem te z atramentówki i jakość tego zaciskałem zęby dla pozornego zachowania spokoju a mój umysł ze złości zaczął już sam wymyślać przekleństwa;p stwierdziła ze jednak wydrukuje na zwykłej drukarce bo cyfro jest za drogi. Jaki z tego wniosek jak zrobisz komuś coś za darmo nie doceni twojej pracy. A wy jak wychodzicie na zleceniach dla znajomych ? |
|
|
|
 |
global
Praktyk

Pomógł: 3 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Lut 2010 Posty: 68 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 17 Lipiec 2010, 11:38
|
|
|
Ano też niedocenili... Robiłem, całkiem za darmo, cz-b plakaty na otwarcie lokalnej klubo-galerii, pod patronatem Władców Miasta. Trochę się postarałem, aby efektownie to wyglądało, bo przecież "na miasto" pójdzie. No i owszem, wydrukowali trochę ładnie w drukarni, a potem pokserowali straszliwie i wieszali szkarady. :D Prezio poskąpił grosza z kasy na "kulturę". |
|
|
|
 |
Sponsi
Profesjonalista

Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 482 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 17 Lipiec 2010, 11:39
|
|
|
Chyba nie zawsze jest tak źle ; )
Znajomemu bardziej "na luzie" tłumaczę zagwostki profesjonalnego stylu pracy, że "wiesz, normalnie to się robi tak i tak"... i jeśli chce, to możemy robić to profesjonalnie, z czym, że na pewno taniej (ale też można na większym luzie, np. "dobra, to za 2 dni przyjdź" ; ) czy coś... jeśli już się dobrze wytłumaczy, to ja z reguły nie mam z tym problemu.
Kawa na ławę po prostu... mówię jak ja to robię dla klientów za kasiorę porządną, a potem mówię co możemy zrobić za mniejszą, ale też jakie będą konsekwencje... no bo wiadomo, że z pustego i Salomon... poza tym np. w poligrafii to rzeczywiście kwestia też nie tylko projektanta, ale gdzie się to potem "puści"...
Kasa wiadomo - nie zawsze się robi dla kasy, trzeba pamiętać, że dzisiaj pomagamy komuś, jutro ktoś może nam - choć tutaj też bym pilnował, aby tak rok non stop co 2 miesiące komuś czegoś nie robić i nigdy nie wychodzi, że ktoś coś dla nas, albo jak my coś chcemy, to go akurat "boli głowa i musi iść do lekarza"...
Trzeba wyczuć na co możemy my liczyć, to trochę taki barter... |
|
|
|
 |
Amadeuss
Praktyk

Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Cze 2010 Posty: 86 Skąd: Polska
|
Wysłany: 20 Lipiec 2010, 21:57
|
|
|
| hm ... cóż dla firmy projektuje foldery, plakaty i takie tam duperele (pochwaliłem sie ze umiem), dla szwagra vlepki dla jego klubu i ani złamanego feniga nie dostałem za to .... przykre |
|
|
|
 |
jagna
Jagna


Pomogła: 13 razy Wiek: 51 Dołączyła: 17 Paź 2006 Posty: 478 Skąd: Australia
|
Wysłany: 21 Lipiec 2010, 02:34
|
|
|
Ja z reguły jak już coś projektuję to sama organizuję druk. Mam swoich internetowych drukarzy. Jeśli jednak coś ma iść na domowe wypieki i wiem o tym od początku - projektuje tak by i na ksero się nie wyłożyło. Z reguły mówię wtedy, że projekt będzie droższy bo potrzebuję pokryć niesławę jaką mi to przyniesie:). Ludzie się śmieją, ale płacą - albo za projekt albo za porządny druk. Nie wiem jak jest w Polsce, ale tutaj raczej nie mam problemu przekonać do dobrej jakości....
Ze znajomymi jest różnie - najczęściej daję im normalną cenę, ale, że znajomy - odliczam 10-20%. |
|
|
|
 |
1cm
Profesjonalista

Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lip 2008 Posty: 331 Skąd: Opole
|
Wysłany: 21 Lipiec 2010, 10:41
|
|
|
Ja działam podobnym schematem jak Jagna. Podaję normalną cenę tylko później odliczam 100% :) Kompletnie mnie nie interesuje kto, jak i kiedy zbeszcześci później moje "dzieło" ;) Nigdy nie brałem pieniędzy od znajomych i wychodzę na tym tak, jak moja mama zapraszając mnie na niedzielny obiad ;) Kupi, ugotuje, ja zjem, zapomnę podziękować, a ona uśmiechnie się, sama pozmywa i rzuci "wpadnij za tydzień synku" ;) Życie...
pzdr. |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|
|
|
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
| | Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|