Corel FORUM

[Bunch]

Corel PP X4 mi wszystko psuje gdy eksportuje z niego do PDFa!
Zrobiłem sobie powiedzmy plakacik. Ustawiam kolory na CMYKowe, w panelu zarządzaniu kolorami mam strzałeczki tam gdzie trzeba, eksportuje do TIFa - barwy sa okej, eksportuję z ustawieniami drukarskimi do PDFa - wszystko wygląda inaczej!

Zobaczcie załączniki!

---

roznice.tif

Pobierz Plik ściągnięto 515 raz(y) 725.48 KB

takmam.tif

Pobierz Plik ściągnięto 543 raz(y) 102.63 KB

[miszcz301]

w ustawieniach PDF-a też można wybrać CMYK lub RGB, zmieniłeś ?

[Bunch]

W ust. PDFa jest wybrany CMYK bo to preset Ustawienia drukarskie. Sprawdzałem. Co za shit.

[Cysorz]

A "Zastosuj profil ICC" też?
Sprawdź jeszcze jedno: zaimportuj do Corela tego tif-a i tak samo pdf-a i porównaj - różne programy wyświetlają różnie te same pliki.

[chezare]

Bunch, najlepiej zapytaj Kuli albo Wawela, bo jak na mój gust to ustawienia zarządzania kolorami masz poustawiane w d... stronę i stąd Twoje problemy
Z całą pewnością na ekranie nie widzisz tego co się wydrukuje, a poza tym musisz pamiętać, że o ile Corel potrafi przy wyświetlaniu uwzględnić ustawienia zarządzania kolorami, profile ICC, to już taki np. Acrobat Reader, a pewnie i Twoja przeglądarka bitmap, nie. Z całą pewnością te fabryczne ustawienia Corela są do niczego, będziesz trochę musiał pokombinować zanim dojdziesz do tego czego chcesz. Ja już od dłuższego czasu próbuję ogarnąć temat ale ciągle bardziej liczę na doświadczenie niż informacje z książek i internetowych serwisów. Na półce leży tona zrealizowanych wydruków i jak potrzebuję ładnego niebieskiego, to sobie szperam w tej makulaturze i szukam, a później otwieram projekt i mam, bo nie zawsze to co widać na ekranie tak samo wygląda po wydrukowaniu. Powiedziałbym, że nawet rzadko Sztuka polega na tym żeby to wszystko tak poustawiać żeby różnice były jak najmniejsze. Jak napisałem na początku, pytaj się ludzi, którzy temat znają od strony drukowania. Najbezpieczniej, jak klient odróżnia kolory, zrobić próbny wydruk, tylko że to trochę kosztuje, a jak robisz "na macanta", to pewnie na jednym się nie skończy
Teraz jadę do pracy sobie trochę podrukować, na szczęście tylko na czarno, tak że kolory mi się nie rozjadą Miłego dnia.

[Artur Miernik]

Źle masz, a PP niczego nie psuje. To firma Adobe, umyślnie ignoruje kodakowsko-corelowski moduł zarządzania kolorem. Prawa rynku, mój drogi.

Na dobry początek zacznij od ustawienia pod maszyną drukarską profilu Euroscale Coated w miejsce ogólnego profilu wyciągów barwnych…, a zamiast Internal RGB/SRGB, pod znaczkiem triady, wybierz Adobe RGB.
Jeśli nie masz tych profili, wyszukaj ich w internecie, bo są darmowe. Mają rozszerzenie *.icc, a czasem *.icm.

Poza tym, w czternastce jest już możliwość w korzystania z adobowskiego przeliczania kolorów, które, siłą masy ludzkiej, stało się wiodącym na rynku. Obecnie używasz konwersji kodakowsko-corelowskiej, która nie jest w niczym gorsza, ale jest po prostu inna — na przykład — obfitsza w brązach i ciepłych odcieniach skóry.
Jeśli chcesz dostosować się do Adobe Acrobat Readera (bo tego dotyczy Twój post), wówczas wyszukaj na stronie Adobe, czegoś, co się nazywa Adobe CMM 2 i zainstaluj to w systemie.
Potem kliknij dwa razy na znaczek triady i zamiast Kodak Digital Science CMM wybierz Adobe CMM.

Będzie o wiele podobniej, mimo, że Twój monitor nie jest skalibrowany, a proponowane przeze mnie profile są tylko w miarę dokładne.

---------- dodane 17 V 2011 r. o 17:30 : ------------
A! Miło by było, gdybyś przynajmniej włączył strzałki między maszyną drukarską a monitorem, oraz, między triadą a plikami.

[chezare]

Artur, zamieść obrazki, gdzie, co i jak ma być ustawione. Wiem, że to nie będzie ideał bo wiele rzeczy zależy od konkretnego sprzętu, ale i tak powinno to pomóc w większości przypadków w zbliżeniu się do celu i uniknięciu wpadek przy drukowaniu. Bunch będzie Ci wdzięczny, a myślę że i dziesiątki innych użytkowników Corela. Problem z kolorami to chyba najczęściej poruszany temat na tym forum. Wiem, że to temat na parę książek, ale lepsze coś nic nic. Sam bym to zrobił bo jakoś sobie z tymi problemami daję radę, ale nie czuję się ekspertem i nie chcę kogoś wprowadzić w błąd. Krytyki się nie boję
Proponowałem już jednemu z kolegów na forum usystematyzowanie tego zagadnienia, ale on chyba woli zbierać punkty za porady typu kliknij strzałkę od tego do tego, niż uciąć choćby jedną głowę Hydrze kolorów.

[Artur Miernik]

Chwilowo nie mam... Corela, bo przeinstalowuję wszystko. Ale obrazek wkleję w ciągu paru dni. Obiecuję. Na ten czas, musi wystarczyć słowo pisane.

[kula69]

Bunch, jeśli możesz to podaj model monitora może go ktoś ma i pomoże Ci z profilami. Jest taki bardzo stary sposób kalibracji monitora - "na oko" ale boje się, że mnie zabiją śmiechem ( i słusznie ).
1. Poproś drukarnie w której będziesz drukować o plik testowy monitorów oraz o jego wydruk
2. Pobaw się (z wyłączonymi profilami drukarni, a z włączonymi Adobe RGB dla ogólnego i monitora) ustawieniami monitora aż będzie podobne
Zwróć przy tym uwagę na czyste przejścia tonalne (samego CMYK-a) aby nie pojawiły się kolory dodatkowe tzn przejście np. cyjanu w biel a po środku pojawiają się przebłyski np zielonego
To stosowało się jeszcze w latach 90 i ... dawało rade

[chezare]

Kula, Bunch chyba dopiero zaczyna tę zabawę i trzeba mu na początek wyjaśnić co gdzie i jak ma być w ustawieniach zarządzania kolorami poustawiane. Obejrzyj obrazek, który dołączył, tylko wcześniej usiądź wygodnie żeby ci się jakaś krzywda nie stała
Jest zawzięty i dociekliwy i do wszystkiego z czasem dojdzie, a i innych uczyć prawdopodobnie zacznie, tylko musi mieć jakiś początek, jakieś choćby ogólne zasady wytłumaczone żeby mógł zacząć zabawę. Nie raz będzie nas klął za te rady jak mu coś na wydrukach wyjdzie nie tak jakby chciał, każdemu to się zdarza, ale spróbujmy zrobić tak, żeby zdarzało się jak najrzadziej . Kula, Artur już się zobowiązał, że pomoże. Jak masz wiedzę i chęci to się do tej akcji przyłącz. Wielu początkujących i nie tylko użytkowników Corela będzie Ci dziękować za to, że pomogłeś im uniknąć pułapek związanych z zarządzaniem kolorami. Z czasem jak nabiorą wprawy i rozszerzą swoją wiedzę w tym temacie będą się śmiać kiedy przypomną sobie jakie mieli z tematem kolorów problemy. Jakimiś informacjami, np. na jakim papierze chcą mieć wydruki, jaki mają monitor, każdy przecież dysponuje i nawet jak się nie ma profili maszyny w drukarni to można trochę zredukować możliwość powstania błędów.
Wiem jak ja miałem. Dawno, dawno temu za 7... zaczynałem od malowania obrazków na plandekach i oklejaniu folią szyldów i samochodów. Folia jaki kolor ma każdy widzi, a do używania wałka, pędzla czy aerografu żadne profile kolorów nie są potrzebne choć szybko można się przekonać, że np. czerwonym marnie się maluje na granatowej plandece
Później ktoś przyszedł i chciał żeby mu zaprojektować jakąś ulotkę. No i co? Tak jak u Buncha, przecież nic nie cieszy oka tak jak przejścia tonalne i inne wodotryski, które w Corelu uzyskuje się jednym pstryknięciem klawisza myszy. Czekanie na wydruki nawet mi nie spędzało snu z powiek, bo nie miałem świadomości na jakie niebezpieczeństwa się narażam. Naiwny chyba trochę myślałem, że to co na ekranie to będzie i na wydruku. Rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię. Nieszczęście żadne się nie stało, klient był nawet zadowolony tylko ja odkryłem, że niekoniecznie to co widać na ekranie musi pokrywać się z tym co na papierze. Przy następnej pracy byłem już trochę mądrzejszy, gdybym wtedy miał internet z tymi wszystkimi informacjami , jak jakiś kolor był ładny na papierze z poprzedniej pracy, to będzie ładny i w tej, kombinowałem. Wypełnienia tonalne podobały mi się już trochę mniej i ciągle nie miałem pojęcia, że gdzieś tam w menu jest coś takiego jak zarządzanie kolorami. Prawdę mówiąc nawet nie wiem czy w tamtym Corelu było? Teraz wiem już trochę więcej, choć ciągle moja wiedza pozostaje mocno ułomna. Wiem jednak, że nawet ta ułomna wiedza przed wieloma nieszczęściami mnie chroni i pozwala wielu kłopotów uniknąć. Jeśli już uruchomimy - w zasadzie to liczę na Was - ten wątek, to pewnie będzie wiele dyskusji i wiele różnic w poglądach, ale wierzę, że jakieś pozytywne ustalenia, które będą pomocne dla zagubionych w temacie kolorów użytkowników Corela z tego wynikną.
WYOBRAŹCIE SOBIE TAKĄ SYTUACJĘ.
Przychodzi do Buncha człowiek i mówi, panie zaprojektuj mi pan ulotkę, o takiej wielkości jak połowa kartki papieru. Chciałbym żeby była na błyszczącym papierze. Ma być na niej to, to i to. Jaką ilość tych ulotek chce pan wydrukować? Myślę, że 10 tys. mi wystarczy. Gdzie i na jakich maszynach to będzie proszę pana drukowane? Dobrze zapytać, żeby klient wiedział, że ma do czynienia z profesjonalistą, który dba o jego interesy Panie nie wiem jeszcze gdzie i kiedy. Chcę żeby mi pan przygotował tę ulotkę tak żebym mógł z nią iść do drukarni i żeby oni z tego co mi pan da ją wydrukowali.
Teraz Bunch się Was pyta, bo już się podjął zadania, co z tym zrobić, a Wy mówicie mu tak,
Bunch kliknij narzędzia i zarządzanie kolorami, kliknij .......... i ustaw ...........................
Ja też jestem ciekaw co ma być zamiast tych kropek.
Napisałem się.
Miłej niedzieli.

[kula69]

w takim wypadku niech zrobi z monitorem tak jak powiedziałem ale obrazek wyświetli nie w Corel tylko w podglądzie Windows a potem włączy w CD zarządzanie dla drukarni offsetowej i daje swojej pdf przygotowanego w/g. zaleceń tejże drukarni - powinno być dobrze.
Wiem, że to metoda toporna i nie nada się dla korporacji które papier toaletowy kupują wg. wzornika, ale... w 90% wystarcza. Drukuje druki offsetowe w drukarni internetowej i nie ma problemów (sprzęt kalibrowany EFI), koledze który nie ma możliwości skalibrowania sprzętu poradziłem ten sposób i różnice są na tyle małe, że nieistotne.

[chezare]

Kula, wybacz ale nic z tego co napisałeś nie rozumiem, może Bunch wykarze się wyższą inteligencją i coś zatrybi?

[kula69]

no mieszasz w ustawieniach monitora aż obrazek na nim będzie odpowiadał wydrukowi wiesz - gamma, ustawienia rgb itd

[Cysorz]

Tak na marginesie - kolory wektorów są zawsze takie same, niezależnie jak się wyświetlają (wyjątkiem jest stosowanie soczewek itp. bo zazwyczaj są one przy opcji eksportu spłaszczane do bitmapy). Najbezpieczniej jest w programie do edycji bitmap - ja używam PS, ale chyba można też pod PP pod bitmapę podpiąć profil kolorystyczny i przy imporcie do Draw zaznaczyć jego wczytanie. Wtedy nie powinno być niespodzianek.

[chezare]

Malutki, osłabiłeś mnie. Przecież cała ta zabawa z zarządzaniem kolorami polega m.in. na tym, żeby było widać to co się wydrukuje czy wyświetli np. w przeglądarce internetowej. Jaki pożytek z tego, że jakiś kolor jest opisany konkretnymi wartościami farb jak na ekranie będę widział piękny niebieski, a wydrukowany wyjdzie sino-bury albo piękne fotografie z ekranu po konwersji do CMYK staną się wyblakłe po wydrukowaniu? Czy to tak trudno powiedzieć, tu gdzie masz te trzy kolorowe kółka ustaw to, a tam gdzie drukarka, to i kliknij tą, tą i tą strzałkę? Ja wiem, że zaraz ktoś powie, że tak nie można bo albo klienta krew zaleje jak zobaczy wydruki, albo drukarza farba ale chyba lepsze to niż całkowite olewanie tych ustawień. Wiem, że można spreparować pracę do druku prawidłowo bez tych wszystkich udogodnień, tylko że w takim przypadku jest potrzebna znacznie większa wiedza niż ta, którą strzałkę włączyć? Podobno są tacy, którym wystarcza czarno-biały monitor i ja w to wierzę, tylko że tego się nie da nauczyć przez 5 minut.

[tegraf]

[kula69]

hym ... założyłem wątek nie czytając waszych odpowiedzi :) socjalistyczne : "jedna myśl - jedno wykonanie" hhaha

[tegraf]

Widziałem, ale chyba Chezare'mu chodziło raczej o ustawienia zarządzania kolorem w Corelu. Ale Twój temat też ciekawy, zobaczymy, co z tego wyniknie.

Wracając do zarządzania kolorem, mam gdzieś na dysku coś, czym karmiłem początkujących grafików w drukarni. Po przeróbkach, jako materiał do dyskusji, może się nada. Zaraz zerknę do archiwum.

Pozdrawiam

[chezare]

Ja bym taki wątek założył, tyle tylko że Corela używam chyba od I Wojny Światowej, a o zarządzani kolorem w tym programie mam wiedzę na poziomie niemowlaka Trochę przesadzam, tak naprawdę używałem tego programu do tego do czego w zasadzie został stworzony czyli do rysowania wektorowych obrazków, które rzadko były drukowane. Powiem bez bicia, że dopóki nie wiedziałem, gdzie ten diabeł siedzi, to byłem szczęśliwszy . Zdarzały się oczywiście sytuacje kiedy byłem mniej szczęśliwy kiedy np. zamiast niebieskiego dostawałem siny, ale przecież szczęście to jak niektórzy twierdzą tylko przerywniki w paśmie nieszczęść Nauczyłem się sobie z tym radzić omijając sytuacje, w których nie byłem pewny jaki będzie efekt, a obrazek można przecież i bez tej wiedzy spreparować tak żeby się ładnie wydrukował. Skoro jednak są narzędzia i bogata wiedza jak sobie ułatwić życie, to ja chcę wiedzieć jak to zrobić. Widziałem Tegraf, że rękawica została podniesiona, co mnie bardzo cieszy. Myślę, że nie tylko mnie. Będę z uwagą śledził Twoje i innych wysiłki żeby takim matołom jak ja wyjaśnić, które strzałki i w którą stronę
Na razie muszę zaprojektować na jutro kolejną ulotkę i jestem przekonany, że jak zwykle się uda w końcu podobno głupi ma zawsze szczęście

TERAZ MOGĘ SIĘ WYDRZEĆ EUREKA