Corel FORUM

[mk321]

Witam,
robię grafikę, która składa się tylko z krzywych, cieni i gradientów. O ile krzywe w każdym formacie otwierają się dobrze, to cienie i gradienty już nie.

Jak zrobię:
- w Corelu i zapiszę jako CDR: to nie otwiera się w Illustratorze,
- w Corelu i zapiszę jako AI: cienie się otwierają w obu ale jako oddzielne obiekty,
- w Corelu i zapiszę jako EPS: cienie i gradienty są jako pocięte paski,
- w Corelu i zapiszę jako SVG: cienie i gradienty w Corelu to chyba jakieś bitmapy bo widać duże przejścia, po za tym są oddzielnie; w Illustratorze w ogóle się krzaczy,
- w Illustratorze i zapiszę jako AI: nie otwiera się w Corelu,
- w Illustratorze i zapiszę jako EPS: w Corelu są paski z cieni i gradientów,
- w Illustratorze i zapiszę jako SVG: w obu cienie to chyba jakieś bitmapy bo widać duże przejścia, po za tym są oddzielnie.

Z tego widać, że w miarę dobrze działa np. zrobienie w Corelu i zapisanie jako AI (ale i tak cieni nie da się edytować). Niestety potem po zapisaniu w Illustatorze w ogóle się nie otwiera w Corelu. Nie udało mi się tak zrobić, aby dało się edytować cienie w obu programach i żeby działało w obu programach.

Jak Wy robicie kiedy musicie przerzucać grafikę pomiędzy oboma programami (albo druga osoba ma inny program)?
Czy po prostu się nie da okiełznać tych cieni?

PS Testy robiłem na CorelDraw X3 i Adobe Illustrator CS2 (dosyć stara wersja, czy nowe działają lepiej?).

[Sponsi]

Coś w tym stylu. "Efekty" średnio się transferują. Jeśli mam coś w Corelu, to zawsze czyszczę to na możliwie najprostsze elementy i potem przenoszę do Illustratora i tam dodaję efekty (albo odwrotnie).

Czasem robię pomost przez Xarę. O dziwo, często udaje się zwykłe CTRL+C, CTRL+V...
Działam na Corelu X4 i Adobe CS5.

[mk321]

Przez Xara 3D (i to łyka pliki z obu programów? nawet nie wiedziałem)?

Chyba rzeczywiście będę musiał zostawić same krzywe i na nich pracować, a dopiero na końcu dodać cienie i gradienty (gorzej jak elementów będzie więcej, a będzie trzeba kilka razy przenosić). Przynajmniej wiem, że nie ma w pełni działającego sposobu.

[wawel]

Sprobuj pdf-a to powinno rozwiazac przynajmniej czesc problemow. Trzeba uzywac roznych wersji tych plikow, bo z ich interpretacja tez roznie bywa.
pozdr.

[Sponsi]

Xara Xtreme... trochę wody upłynęło od tamtych czasów : )

[chezare]

Bo cienie w Corelu to bitmapy w Ilustratorze zresztą chyba też
Dodatkowo te z Ilustratora są na pewno znacznie lepszej jakości.
Jeśli chodzi o to żeby ktoś mógł twoją pracę obejrzeć, to najlepsza jest metoda zaproponowana przez Wawela, taki plik będzie się otwierał wszędzie. Jednak przed eksportem do tego formatu ze wszystkich bitmap zrobiłbym jedną.
Jeśli pliki mają być edytowane to niestety oba programy posiadają całą paletę efektów, które albo w ogóle nie dają się przenosić między formatami, albo przenoszą się marnie.