Corel FORUM

F-Głowy

Zrobiłem rysunek ze znacznymi konturami. Jednak gdy zmniejszam graficzkę, wtedy kontury wydają się olbrzymie. PODOBNO TO WEKTOROWA, nie?
To czemu mnie okłamuje program?

Co zrobić?
W załączniku to co widzę jak zmniejszę.

aasdasd.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 323 raz(y) 136.93 KB

F-Głowy

Problem rozwiązany - znalezienie problemu zajęło 3 sekundy.
"SKALUJ Z OBRAZKIEM".
No ale skoro już tu jestem, to możecie mi powiedzieć dlaczego tak się dzieje? Czemu nagannie przeliczyło bez tej opcji zaznaczonej? Przecież to wektorowa grafika wiec musi odtwarzac poprawnie.

Cysorz

W pierwotnej wersji "nakazałeś" nadać konturowi określoną wartość, więc dlaczego się dziwisz, że została ona zachowana?

F-Głowy

Dlatego bo to grafika wektorowa. I kontur ma odzwierciedlać zawsze swój stan względem innych punktów.

LogoPedant

F-Głowy, walczący dzielnie z Corelem Kłamcą, tymże nikczemnie wprowadzającym w maliny. ;-)

Kontur nie jest grafiką wektorową. Opisuje go jakiś algorytm w programie. Kontur możesz dopiero przekształcić w obiekt,
a zanim to zrobisz, nie będzie zachowywać się "na sztywno". Podobnie dzieje się z innymi kształtami w Corelu...

Corel to fajny program, tyle, że wymaga specjalnego podejścia. Należy mu się czasem pochwała,
to wtedy bardzo dobrze współpracuje... ;-)

chezare

Przepraszam bardzo ale nic w Corelu nie jest bardziej wektorowe niż kreska, czyli również kontur :-)

. W programie przyjęto pewne założenia, jedno z nich jest takie, że standardowo grubość linii nie jest skalowana ze zmianą grafiki, która jest z nich utworzona. Moim zdaniem jak najbardziej słusznie i logiczne. Podobnie np. ma się rzecz dajmy na to z cieniem, który tak na marginesie Corel robi standardowo beznadziejny. Cień jest zawsze ciemniejszy niż tło na które pada, a jaki kolor jest od każdego innego ciemniejszy? Ano czarny. Programiści z Corela to wiedzą i tak zrobili. Co z tego, że w praktyce taki cień praktycznie nie występuje, wszak logiki takiemu myśleniu odmówić nie sposób.

Te linie opisane są takim samym wzorem, bo to ta sama linia. Dzięki parametrowi określającemu grubość linii, program je inaczej wyświetla i inaczej wydrukuje ale już np. ploter wycinający folię tej różnicy nie zauważy :-)

Standardowo napisy są czarne i bez konturu, choć może wolałbyś zielone? A może zamiast Ariala 24 pkt wolałbyś Timesa 12 pkt?
Figury są nie wypełnione, a może ładniejsze byłyby czerwone? Możesz to zmienić.
Co do linii, wyobraź sobie F, że narysowałeś coś linią włosową, a później obrazek narysowany tą linią zmniejszyłeś 10x bo taki był ci potrzebny i oddałeś go do druku. I co? Twoje kontury na wydruku wyparowały. Jeśli F chcesz żeby grubość linii zmieniała się przy skalowaniu grafiki, to kliknij w puste miejsce w dokumencie, później kliknij narzędzie kontur i zaznacz, że linie mają być skalowane. Żeby ustawienia te były aktywne po ponownym uruchomieniu programu wybierz z menu Narzędzia->Opcje->Dokument i zaznacz opcję "Zapisz opcje jako domyślne dla nowych dokumentów".
Na Twoim miejscu jednak bym tego nie robił.

F-Głowy

Aha, czyli to jest tak, że kontur ma stałą wartość i gdy np. bierzemy nasz narysowany kwadrat z konturem i powiększymy to kwadrat zrobi się większy a kontur będzie wciąż ten sam? To pewnie jest zrobione dlatego aby: kontur był jeden przy dowolnym modyfikowaniu wielkości obiektu. Tak?

chezare

Dobrze F kombinujesz. Jak nie ma włączonego skalowania linii, to przy powiększaniu, zmniejszaniu ich grubość pozostaje taka sama (taką jak ustawisz).
Jest to logiczne bo w ten sposób zawsze możesz łatwo znaleźć linie o konkretnych wymiarach.
Nie dalej jak dzisiaj pracowałem nad plikiem, w którym było ponad 300 tys. wektorowych obiektów. Weź spróbuj znaleźć w tym jakąś linię jak nic o niej nie wiesz, bo po skalowaniu ma jakąś grubość, tylko nie wiadomo jaką.

F-Głowy

No tak, ale to też jest jakby przyjęcie na wiarę. Taki wymysł programu że tak to działa.

Martha

Podepnę się bo mam problem w tym temacie.
LOGO złożone z kilku obiektów, zgrupowane, oczywiście kontury się nie skalują razem z obiektem, bo przy zaznaczeniu całego nie mogę zaznaczyć opcji "skaluj z obrazkiem". Zaznacza się tylko w przypadku zaznaczania obiektów każdego z osobna.

Cysorz

Gdyby automat mógł to załatwić to my nie bylibyśmy potrzebni ;)
Konturom można zadać skalowanie lub zamienić je na "obiekty" - wiele razy było to już na forum, więc nie będę odkrywał Ameryki po raz kolejny (ctrl + shift + Q w uproszczeniu). Jeżeli nie ma takiej opcji pod szybkim dostępem, to znaczy, że takowy obiekt/grupę trzeba rozłączyć i wtedy można stosować ten magiczny skrót :D

wawel

Martha

Dzięki Panowie ;-)