|
Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych
|
A nie wkurza was czasem.... |
Autor |
Wiadomość |
DzumA - 78
Pomógł: 99 razy Dołączył: 24 Kwi 2009 Posty: 685 Skąd: Opole
|
Wysłany: 17 Styczeń 2012, 13:51
|
|
|
ja jednak myślę i czynię tak jak malutki dlatego nie zdzieram a co najważniejsze nie klasyfikuję klientów - poświęcony czas nie jest wart tej ceny ale być może kiedyś zostanie doceniony - ponownym powrotem !
a ty zadufany w sobie esteto - w białych rękawiczkach
Nie ma nic takiego, czym ego nie posłużyłoby się, aby się nadymać.
|
|
|
|
|
aksa
Znawca
Wersja CorelDRAW: X3
Pomógł: 17 razy Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 166 Skąd: KrK
|
Wysłany: 17 Styczeń 2012, 14:10
|
|
|
DzumA - 78 napisał/a: | ja jednak myślę i czynię tak jak malutki dlatego nie zdzieram a co najważniejsze nie klasyfikuję klientów - poświęcony czas nie jest wart tej ceny ale być może kiedyś zostanie doceniony - ponownym powrotem !
|
a propos mój profesor od finansów mówił tak "nie zdzieraj skóry z klienta, bo nie odrośnie" i raczej wiedział co mówił |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 17 Styczeń 2012, 15:42
|
|
|
DzumA - 78, zauważ proszę jak krzyczysz w tym wątku i mnie atakujesz, a ja tylko twierdzę,
że WIEDZA MUSI kosztować. Ego nie ma z tym nic wspólnego. Masz wyraźnie jakiś problem...
Projektowanie znaków to złożony proces. Chyba, że ja czegoś nie pojmuję... |
|
|
|
|
kula69
Wersja CorelDRAW: x5
Pomógł: 71 razy Wiek: 55 Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 890 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 12:50
|
|
|
LogoPedant, mam pytanie: czy żyjesz z grafiki tzn. płacisz wszystko za siebie i ew. rodzinkę?
Mała zabawa ze statystyką
Mieszkam w 100000 mieście w okolicy w której jest tysiące firm: ośrodków, agroturystki, hoteli itp. oraz innych zakładów. Firm które będą w stanie zapłacić 7000zł za logo jest może z 10 co daje rynek rzędu 70000zł rocznie. Istnieje jeden mały problem, firm które są "udźwignąć" takie zlecenie - posiadających jaki taki prestiż (renomę potwierdzoną w konkursach lub udanych kampaniach) jest z 20 w promieniu 200km co daje 3500zł na firmę. Czyli każda z nich może zarobić niecałe 300zł miesięcznie. Oczywiście można powiedzieć że logo jest częścią całej kampanii której koszt może zamknąć się milionową kwotą i zyski firmy będą naprawdę duże, ale tak szczerze - czy ktokolwiek z nas zarabia takie pieniądze lub pracuje dla takiej firmie - wątpię, to są pojedyncze przypadki i to w skali kraju a nie regionu.
Każdy z nas (mówię to na podstawie własnych obserwacji w różnych zakładach w całym kraju) pracuje tak, aby nie wstydzić się, ale nie jesteśmy milionerami bo... nikt nie chce nam ich zapłacić a "artyzm i posłannictwo" są cudowne ale to nasza ocena. Klient widzi to inaczej, on chce być widoczny, mało zapłacić i dobrze by się podobało kuzynce Julii. Jeśli spełniliśmy te warunki to b. możliwe że poleci nas następnemu i łatwiej przeżyjemy miesiąc ale nie zarobimy milionów... bo klienci też ich nie mają w 99% |
|
|
|
|
Sponsi
Profesjonalista
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 482 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 14:54
|
|
|
tegraf ale wiesz... bardzo ryzykowne jest mówienie o brandingu swojej firmy "podoba mi się"...
poza tym przedsiębiorcy są różni, jeden wylicza godziny, inny liczy całościowo, a jeszcze inny nie liczy, tylko zastanawia się, czy coś jest profesjonalne i warto wyłożyć kasę.
Nie lubię zwrotu "podoba mi się"... co, jeśli mamy przedsiębiorcę bez gustu, któremu podoba się totalna szmira? Lipa. |
|
|
|
|
tegraf
Ekspert tegraf
Pomógł: 74 razy Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 1954 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 16:02
|
|
|
Idę (jako przedsiębiorca) do Agencji. Zamawiam logo + jakąś szczątkową na tym etapie "filozofię" do niego. Umawiamy się za trzy tygodnie. Po 21 dniach siadam wygodnie w fotelu i... słucham. Trzy projekty.
Co ma mnie skłonić do zakupu jednego z nich? Muszą mnie przekonać. Muszę to zaakceptować. Poczuć to coś. Jakby tego nie nazwać (w swoim wcześniejszym poście nazwałem to "podobaniem") - bez wystąpienia tego pierwiastka, do transakcji nie dojdzie. Co najwyżej do pokrycia jakieś umownej ceny za czas pracy - albo i to nie.
Jakiego to ja spaczonego gustu bym nie miał, musi mi się podobać... Bo jak niby mam wizerunek swojej firmy budować z logiem, którego nie akceptuję?
Pozdrawiam |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 18:21
|
|
|
kula69, tak.
Żyję wyłącznie z grafiki i dorywczo namingu. Projektuję głównie znaki i podstawowe materiały firmowe,
dtp (tego mniej) oraz nadruki na odzież i gadżety do własnego sklepu.
Twoje statystyki nie dotyczą akurat mojej osoby, ponieważ klientów mam z całej Polski, ale również z zagranicy,
a pozyskuję ich prawie wyłącznie pocztą pantoflową, dzięki zadowolonym klientom, polecającym moje usługi.
Zupełnie się nie reklamuję, pomijając jakieś incydentalne zachęcenie do skorzystania z moich usług.
Nie wstydzę się swojego portfolio (jak co poniektórzy, wybitni twórcy na tym forum):
1. Komercyjne (nieco zakurzone).
2. Niekomercyjne.
i nie wstydzę się również swoich stawek za projekty (cennik w załączniku).
tegraf, nie rozumiem jednej rzeczy, a mianowicie:
Zlecając zaprojektowanie logo danej osobie, bądź firmie rozpoczynasz z nią kooperację,
polegającą (między innymi) na ustaleniu wspólnego mianownika dla znaku, który poszukujecie.
Po to jest brief, czy raczej powinien być (w większości przypadków niestety nie istnieje),
aby określić fundamentalne założenia i potrzeby zamawiającego, podyktowane różnymi powodami.
Przygotowanie briefu jest też dobrym testem dla zlecającego projekt, bo wydobywa na powierzchnię to,
co nieokreślone i niewypowiedziane. Jeżeli mój klient nie przygotował briefu, zadaję mu serię pytań,
które zawsze stosuję w takich przypadkach, lekko je modyfikując, adekwatnie do sytuacji.
Kiedy omówię z klientem większość szczegółów zawartych w takim dokumencie, klaruje nam się ścieżka,
którą powinienem podążyć, jako projektant...
Po tak przeprowadzonym wstępie, na dalszy plan schodzi "podoba mi się", bo to, co powstanie jest wypadkową wielu,
innych czynników, o niebo ważniejszych, aniżeli gust zamawiającego. Zaufanie. Trzeba nim obdarzyć projektanta. Kapujesz?
Przemawia za tym wiedza, doświadczenie i nierzadko talent. Właśnie te czynniki powodują (przynajmniej powinny),
iż otrzymujesz taki produkt, jakiego poszukujesz. Wtedy "podoba mi się" jest tylko dopełnieniem...
Wizerunek firmy, instytucji, bądź osoby musi zostać oparty na profesjonalnych założeniach,
a nie gustach zamawiającego. To fundament...
Stać mnie na tłumaczenie tego (i wielu innych zagadnień) każdemu klientowi, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
To procentuje w naszej dalszej współpracy, bo rozmawiamy tym samym językiem, a klient cieszy się,
że nie musiał iść na kurs...
P.S. Mam jeszcze pytanie do mądrali forumowych, co zrobią w sytuacji, kiedy przygotują na kolanie logoska za 300 zyły max
(tak DzumA - 78, kolejny raz piję do Ciebie), bez uprzedniego zbadania rynku, konkurencji i przestrzeni publicznej,
kiedy okaże się, iż niechcący popełnili plagiat, bo ich znaczek jest łudząco podobny do logo jakiejś firmy?
Jeżeli to początkowy etap wdrażania logoska to pół biedy, ale jeżeli znaczek poszedł do produkcji
i na przykład oznakowano nim flotę samochodów, to koszty błędów (czy raczej amatorskich zaniechań) będą opłakane.
No, ale przecież projektowanie znaków to taka prosta sprawa... |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 18:24
|
|
|
Zapomniałem dołączyć cennik...
Da się zauważyć, iż ceny nie urywają dupy, jak mogliby się niektórzy spodziewać.
cennik identyfikacji wizualnej.pdf
|
Pobierz Plik ściągnięto 364 raz(y) 234.31 KB |
|
|
|
|
|
Sponsi
Profesjonalista
Pomógł: 11 razy Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 482 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 19:48
|
|
|
tegraf na szczęście w scenariuszu, który opisujesz wykazujesz zaufanie do danej agencji... bo różnie to bywa z "podoba mi się"... heh |
|
|
|
|
kula69
Wersja CorelDRAW: x5
Pomógł: 71 razy Wiek: 55 Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 890 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 20:21
|
|
|
LogoPedant napisał/a: | Żyję wyłącznie z grafiki i dorywczo namingu. Projektuję głównie znaki i podstawowe materiały firmowe,
dtp (tego mniej) oraz nadruki na odzież i gadżety do własnego sklepu. | Podkreślenia w tekście są moje
LogoPedant,
Więc własny sklep rozdaje towary a nie sprzedaje bo utrzymujesz się tylko z grafiki, co do pytania o plagiat to chyba nikt nie zna wszystkich znaków graficznych świata i tu nawet 2 letnie sprawdzanie nie pomoże :)
Co prawda tylko pytanie w mojej poprzedniej wypowiedzi dotyczyła Ciebie, ale skoro tak to powiem to tak - byłem na tych stronach i nasuwa się pytanie nr 2 : Gdzie są te firmy skłonne zapłacić grubą kaskę i czy masz jakieś ZAAKCEPTOWANE loga płatne?[/i] |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 18 Styczeń 2012, 20:56
|
|
|
kula69, ze sklepem dopiero zaczynam i dochody są na razie bez znaczenia...
Nie rozumiem Twojego pytania o firmy i zaakceptowane znaki. Chcesz mnie z czegoś rozliczać? Niby z jakiej racji?
Przynajmniej połowa z projektów w moim komercyjnym portfolio to zrealizowane (czytaj: wdrożone) logo.
Portfolio jest poza tym mocno nieaktualne... |
|
|
|
|
DzumA - 78
Pomógł: 99 razy Dołączył: 24 Kwi 2009 Posty: 685 Skąd: Opole
|
Wysłany: 19 Styczeń 2012, 09:29
|
|
|
nie rozumiem dlaczego piejesz jak kogut do zarżnięcia
na własnym gnoju każdy kogut jest chojrakiem
nawet nie widziałeś moich prac dotyczących logo, a pozwalasz sobie na ich ocenę !
jasnowidzem jesteś kiepskim, jeżeli myślisz, że wiesz jak wygląda moja praca z przygotowania logo ! na jakiej podstawie to czynisz ?
popadłeś w taki samozachwyt nad własną osobą, że już pióra nie mają gdzie rosnąć nadymany jak balon zaraz pękniesz - poluzuj tam gdzie cię ciśnie
Głupsza od głupoty jest uczona głupota
kula odpuść - beton i tyle ! |
|
|
|
|
tegraf
Ekspert tegraf
Pomógł: 74 razy Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 1954 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: 19 Styczeń 2012, 09:54
|
|
|
Sponsi napisał/a: | tegraf na szczęście w scenariuszu, który opisujesz wykazujesz zaufanie do danej agencji... bo różnie to bywa z "podoba mi się"... heh |
No tak. Jak masz do czynienia tylko z właścicielem firmy, który na wstępie Ci powie - "ja to się nie znam", to wbrew pozorom, masz szczęście. Możesz go przekonać do swojej wizji. Zrobisz prezentację, nastrój... Udało się. A miałeś taki przypadek (ja tak), że klient zaakceptował projekt (powiedział w końcu "podoba mi się, chociaż się nie znam") i na odchodne rzucił "Ale pokażę Pani Krysi, księgowej...." i po godzinie telefon, że "...jednak nie... Może by jednak tu poprawić...".
Poprawiasz. Po ponownej prezentacji (już w obecności Krysi) - zachwyt, bierzemy. A po godzinie - "...może by jeszcze tutaj...". Tym razem to pani Ela, kadrowa...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 19 Styczeń 2012, 13:05
|
|
|
DzumA - 78, przejrzyj ten wątek i sprawdź, kto w nim krzyczy i unosi się ponad miarę.
Prawie w każdej, swojej wypowiedzi mnie obrażasz i się wywyższasz.
W porządku. Masz do tego prawo, tyle tylko, że na razie jesteś całkowicie gołosłowny, Panie 300 zyły max,
nie legitymując się żadnym mandatem w dziedzinie projektowania znaków.
Daj sobie siana"projektancie"... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|
|
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
| Strona wygenerowana w 0.12 sekundy. Zapytań do SQL: 11 |
|
|