Corel FORUM

sebabeba

Witam.
Jak przekształcić mapke geodezyjną formatu A0 będącą w formacie pdf o wadze 100mb na inny format o mniejszej wadze(bez utraty na jakości).
Pozdrawiam.

Trurl

Podeślij tego pedeefa, zobaczę, co się da zrobić. :-)

tegraf

Podeślij - czyli umieść gdzieś do pobrania.

Chociaż jak znam mapki geodezyjne - to z formatem A0 to i tak dobry wynik. Cudów raczej bym się nie spodziewał.

bidon184

można do swf zapisac,z tych 100mb zrobi sie zapewne około 10mb,oczywiscie trzeba pamiętać że swf nie obslguje cmyk,czyli wszystkie kolory beda automatycznie zamienione na rgb,ale jakos bedzie idealna ponieważ format swf nie traci nawet bita informacji

chezare

Bidonik, nie zrobi się, bo w pdfie jest bitmapa, a svg to format głównie wektorowy.

bidon184

ale ja nie pisze o svg tylko o swf :-)

,oczywiscie żeby cos potem zmienic w takim pliku to trza miec na uwadze że adobe nie radzi sobie z wielkoformatowością,wiec bedzie potrzebna macromedia,ale nie ma co panikować ,jest taki programik Trilix Decompiler w ktorym mozemy zmieniac elementy wewnątrz swf bez decompilacji na fla

chezare

Przepraszam, nieuwaga :-)

To nie rozwiązuje sprawy. Będą kłopoty z drukowaniem, a już iść z czymś takim do drukarni bym się raczej nie odważył, choć strachliwy nie jestem :-)

Mówimy tutaj o pdfie w którym jest bitmapa i nic więcej. Ja nie widzę za bardzo sensu w takiej konstrukcji, do zapisywania grafiki rastrowej wymyślono wiele różnych formatów, które nie zapisują niepotrzebnych informacji, np. tif, jpg. Wiele z nich może być kompresowanych z utratą lub bez utraty jakości.
Najważniejsze jest ustalenie do czego nam to będzie potrzebne, do czego potrzebne może być kiedyś. Odpowiadając sobie na to pytanie potrafimy ustawić wielkość, rozdzielczość, paletę kolorów, wszystko to ma zasadniczy wpływ na wielkość pliku w którym grafikę będziemy przechowywali. Nie umieszcza się na stronie www obrazków w rozdzielczości 600 ppi, nie skanuje fotografii z gazety w rozdzielczości 12000 ppi, bo to nie poprawi ani trochę jakości i nie przybędzie od tego informacji o obrazku, był wydrukowany w 300 dpi, jak potrzebujemy przesłać mailem fakturę, to może wystarczy rozdzielczość ekranowa żeby wszystko było czytelne, itp., itd.
Niestety, pewne rzeczy muszą być duże, ale zawsze warto walczyć o każdy bajt, żeby nie były ani trochę większe, niż muszą :-)

Kiedyś ludzie i programiści dbali o wielkość plików, bo internet był wolniejszy od żółwia a twarde dyski miały pojemność byle jakiego pendriva, teraz mało kto o to dba.
Widziałem kiedyś animacje z jakiegoś konkursu, gdzie najważniejszym kryterium było nie przekroczenie wielkości słynnych 64 kB kodu. To był normalny kilkuminutowy film z muzyczką w tle, ale każda klatka była w nim rysowana przez wykonywany kod, trochę tak jak we flashu :-)

Corel nie robi najelegantszych pdfów, jeśli chodzi o ich wielkość, ale nie robi też paru brzydkich rzeczy, które robi np. Ilustrator :-)

Gdybyśmy mieli tę konkretną mapę, to można by zrobić konkurs, kto zrobi mniejszego pdfa w którym zamiast jednej strony A0 będą 4 strony A4 i określone marginesy.
Nie wiem tylko czy byłoby dużo chętnych do ściągania 100 MB towaru, no i pewnie znalazłoby się paru takich, co zrobiliby to w oprogramowaniu nie pochodzącym z Kanady :-)

Kolega przyszedł dwa dni temu z płytą CD, nie wiedział jak przesłać mailem zdjęcia prześwietlonego kręgosłupa. Znalazłem na zapisanej do połowy płycie dwa małe obrazki, reszta służyła do ich wyświetlania :-)

Bogumila M.

W uzupełnieniu tego co piszesz można dodać, co warto wiedzieć, że Corel różnie sobie radzi z różnymi formatami graficznymi. Przekona się o tym każdy, kto potrzebuje zmienić np. tiff na jpg. Wynikowy plik po konwersji w Corelu może być i dwa razy większy niż identyczny przekonwertowany przez chociażby darmowy Irfan View z porównywalnymi ustawieniami.

Np. zrzut ekranu zmniejszony przez Corela miał większy rozmiar niż większy oryginał.

tegraf

Trurl

Tegraf napisał:

Cytat:

ale bez dostępu do plików, to raczej wróżenie z fusów.

No i powróżmy, bo autor tematu najwyraźniej stracił zainteresowanie...