Corel FORUM

[karuzela]

przeszukałam już 4 strony z czcionkami szablonowymi i nadal nic. co ja znów robię źle?

[bidon184]

no przede wszystkim ,ten twoj plik to ogromny jest,taki mały obrazek a tyle MB ,a czemu nie znalazłas nie wiem al to jest koleżanko Stencilia-Bold,od razu link Ci dam bo nieraz dziwne linki wyskakują przy tym foncie
http://www.ffonts.net/Stencilia-Bold.font

no przede wszystkim ,ten twoj plik to ogromny jest,taki mały obrazek a tyle MB ,a czemu nie znalazłas nie wiem al to jest koleżanko Stencilia-Bold,od razu link Ci dam bo nieraz dziwne linki wyskakują przy tym foncie
http://www.ffonts.net/Stencilia-Bold.font

[karuzela]

ojj dzięki :)mnie to już ręce opadły

[chezare]

Z takimi fontami jest zawsze problem związany z tym, że znak składa się z kilku niepołączonych elementów, wyszukiwarki w takim przypadku są najczęściej bezradne bo rozkładają jedną literę na kilka kawałków.

Kolejnym kłopotem w przypadku Twojego obrazka jest to, że jest on kolorowy, znacznie lepiej mechanizmy wyszukiwania działają w przypadku obrazków jednokolorowych.
Bardzo często pomaga narysowanie kilku znaków, ale trzeba omijać takie jak napisałem wyżej. Z "V LIGA" nadają się tylko dwie litery, I i A, są jednoelementowe.
Jak już sobie takie literki narysujesz, to sukces nie jest oczywisty, ale jest z całą pewnością znacznie bardziej prawdopodobny

To jest zrzut z whatfontis.com Ta wyszukiwarka daje sobie lepiej radę niż ta ze sklepu z fontami pt. myfonts.com, co jest zresztą zrozumiałe
Narysowanie paru kresek z reguły zajmuje mniej czasu niż oglądanie dziesiątek stron z obrazkami
Bidonik nie ma w głowie 30 tys. fontów, ale potrafi ograniczyć teren przeszukiwania wrzucając szukany font do odpowiedniej szuflady, na tym głównie polega jego przewaga, tak mi się wydaje

[bidon184]

napisałem coś innego ,ale czytając twoj post Chezare,stwierdzam że tak,na tym polega szukanie czcionek ,trza wrzucić do odpowiedniej szuflady jak to napisałeś,moj wczesniejszy poscik był na zasadzie kombinatorstwa ,w sensie jak se poradzić programami,ale ,szukanie fonta to przede wszystkim jego identyfikacja w sensie grupy do jakiej należy,i tutaj masz racje ,ja te fonty poprostu kojaże,i cała moja praca ze tak powiem polega tylko na tym że zidentyfikuje je na serwerze

napisałem coś innego ,ale czytając twoj post Chezare,stwierdzam że tak,na tym polega szukanie czcionek ,trza wrzucić do odpowiedniej szuflady jak to napisałeś,moj wczesniejszy poscik był na zasadzie kombinatorstwa ,w sensie jak se poradzić programami,ale ,szukanie fonta to przede wszystkim jego identyfikacja w sensie grupy do jakiej należy,i tutaj masz racje ,ja te fonty poprostu kojaże,i cała moja praca ze tak powiem polega tylko na tym że zidentyfikuje je na serwerze

[chezare]

Największy problem jest z takimi mało charakterystycznymi, prostymi fontami, o wiele łatwiej jest szukać takich bardziej ozdobnych. Ja to radzę sobie tak, może to komuś pomoże, że zapamiętuję jakiś charakterystyczny dla kroju znak, czasami tylko jego fragment i szukam go w morzu czcionek. W ten sposób potrafię w parę minut przejrzeć kilka tysięcy fontów Ale to jednak męczące trochę jest i po paru minutach człowiek dostaje oczopląsu.
Łatwiej też mi się szuka fontów w książkach niż na ekranie, nie wiem z czego to wynika, ale tak mam. Tych co używają paskudnych, amatorskich wynalazków, których nie sposób znaleźć, paliłbym na stosie

[bidon184]

hehe to masz tak samo jak ja,ja np mam wydrukowane probki folderow z czcionkami,taka księga typografi ,strasznie mi to ułatwia prace mimo że mam to samo na kompie,ale wartośc pisana jest dla mnie wartościowsza

hehe to masz tak samo jak ja,ja np mam wydrukowane probki folderow z czcionkami,taka księga typografi ,strasznie mi to ułatwia prace mimo że mam to samo na kompie,ale wartośc pisana jest dla mnie wartościowsza

[karuzela]

no ja najczęściej nie umiem ich wrzucić do odpowiedniej szufladki, sklasyfikować :( ale zrobienie sobie księgi czcionek to jest myśl