 |
Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych
|
|
edytowalny plik dla każdego - praca z corela |
| Autor |
Wiadomość |
dj_maras
Ekspert


Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 852 Skąd: WOLSZTYN
|
|
|
|
 |
chezare


Pomógł: 402 razy Dołączył: 24 Gru 2010 Posty: 4551 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 13 Sierpień 2013, 19:49
|
|
|
Może Word to nie jest najgorszy wybór w końcu to popularny program.
Nie mam Worda ale jeśli dobrze pamiętam to da się pisać w nim nad obrazkiem np. używając ramki tekstowej.
W praktyce skończy się tak, że misterni przygotowany szablon użytkownik rozwali w 5 sekund.
W tym czy innym miejscu będzie trochę mniej albo więcej tekstu i diabli całą kompozycję wezmą. A jeśli będzie tak jak w załączonym przykładzie, to o robocie można od razu zapomnieć.
Ja jestem już dosyć zabytkowy i pewnie nie nadążam za współczesnymi modami, ale wydaje mi się, że CV powinno być jednak bardziej eleganckie? |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 13 Sierpień 2013, 20:55
|
|
|
| Spróbuj poszukać szablonu html lub xml. Bo edytowalny kwestionariusz to nie jest taka prosta sprawa. Wszystko to, co nie ma być edytowalne musi być zablokowane, żeby się szablon nie sypnął. Podobno istnieją także edytowalne pde-y. Word podobno też się nadaje, choć formularze, które widziałam były pożal się boże. |
|
|
|
 |
bidon184 [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 08:45
|
|
|
ja bym zapisał do svg,do edytowania wystarczy zwykły notatnik,a do podglądu byle jaka przeglądarka |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 10:08
|
|
|
| To ma być kwestionariusz, Bidon, w którym edytowalne / wypełnialne są tylko określone pola. |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 12:16
|
|
|
Jeśli to ma być kwestionariusz (i to zapewne dostępny w internecie), to najlepiej zrobić go w formacie pdf, posługując się programem Adobe Acrobat. Program ten wyposażony jest w narzędzia do robienia tzw. formularzy. |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 13:17
|
|
|
Sugerowanie wykorzystania płatnego programu ma ten minus, że nie każdy ma na podorędziu wolnych kilka stów. Myślę, że nie gorszym rozwiązaniem byłby Scribus. Oczywiście nie umywa się do Acrobata, ale jest darmowy. Podobno można na nim też tworzyć formularze nie gorsze niż w Arrobacie, za to zdecydowanie tańsze.
Tak na marginesie — intryguje mnie, czy gdyby ktoś zapytał czym najlepiej dojechać z wybrzeża w góry lub odwrotnie usłyszałby, że najlepiej toyotą w ostateczności mercedesem? |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 14:29
|
|
|
Scribus, powiadasz, Bogumiło... Nigdy w życiu go nie widziałem. Zaraz ściągnę i wypróbuję...
A co do podróży znad morza w góry lub odwrotnie, to bez wątpienia najlepiej jest balonem... |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 16:42
|
|
|
| Trurl napisał/a: | A co do podróży znad morza w góry lub odwrotnie, to bez wątpienia najlepiej jest balonem... | Robisz mnie w balona? Nie wiesz, że biednemu zawsze wiatr w oczy wieje, więc jest oczywiste, że zamiast w góry dolecisz do Szwecji, a zamiast nad morze Bałtyckie dolecisz nad Śródziemne? |
|
|
|
 |
bidon184 [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 18:15
|
|
|
no to jak uważacie że svg jest złe,chociaż nie wiem dlaczego ,to można zrobić swf ładowany z xml,no to już chyba będzie gut,do ramek wstawiamy tekst dynamiczny dajemy kod
function loadxml()
{
var _loc1 = new XML();
_loc1.ignoreWhite = true;
_loc1.onLoad = processXMLData;
_loc1.load("cv.xml");
} // End of the function
function processXMLData(success)
{
if (success)
{
language = this.firstChild;
a1.text = language.childNodes[0].firstChild;
a1.setTextFormat(myTextFormat);
} // end if
} // End of the function
loadxml();
processXMLData();
i jazda,kazdy w notatniku otworzy sobie xml,a z uwagi że tekst jest dynamiczny to pisze ciągiem używając tylko spacji,tekst automatycznie będzie się dostosowywać do pola ramki,no i jesli wszytko będzie gut to PPM i Print ,i tutaj maożemy albo do drukarki albo do pdf
PS: oczywiście w notatniku twórca musi stworzyć pliczek powiedzmy na jedną ramke i zapisać do xml
<?xml version="1.0" standalone="yes"?>
<swf>
<1> </1>
</swf>
pomiędzy jedynkami wpisany będzie tekst |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 21:35
|
|
|
Bidon, wyjaśnij proszę zgredowi, co właściwie chciałeś powiedzieć przez to: | Cytat: | no to jak uważacie że svg jest złe,chociaż nie wiem dlaczego ,to można zrobić swf ładowany z xml,no to już chyba będzie gut,do ramek wstawiamy tekst dynamiczny dajemy kod
function loadxml() |
|
|
|
|
 |
dj_maras
Ekspert


Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Lut 2012 Posty: 852 Skąd: WOLSZTYN
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 21:44
|
|
|
rozchodzi się o to aby to wszystko było edytowalne przez KOBIETĘ, która ma w domu tylko worda... i pewnie nawet tego programu nie ogarnia... mogę jej zaproponować jakiś tam program, ale on musi być za free i do ogarnięcia przez dziewczynę, która z pewnością nie ogarnie corela ani zadnego innego acrobata...
cv bedzie zamknieta w pdf lub w jpg i już... ale na tym samym materiale ma byc list motywacyjny, który własnie musi sobie sama edytować... co firma to inny list... chyba zostanę przy wordzie i coś wykombinuję...
tylko mi tutaj nie piszcie, że się biorę za co nie wiem jak zrobić :]
ps... a to taka blondyneczka jest :] |
|
|
|
 |
bidon184 [Usunięty]
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 22:20
|
|
|
no chodziło mi dokładnie o takie cósik
moim zdaniem,każdy i to dosłownie każdy jest wstanie otworzyć xml w notatniku i pozamieniać teks,daję przykład ze zdjęciem jakie wrzucił dj_maras,plik swf otwieramy w każdej przeglądarce(PPM i otwórz za pomocą),z wydrukowaniem też nie ma problemu |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14 Sierpień 2013, 23:40
|
|
|
| Cytat: | | rozchodzi się o to aby to wszystko było edytowalne przez KOBIETĘ, która ma w domu tylko worda... i pewnie nawet tego programu nie ogarnia... |
Trzeba było tak od razu...
W takim wypadku bierzesz Worda (myślę tu o MSWord 2007 lub wyższym), wstawiasz obrazek (albo kilka obrazków) po czym definiujesz w Wordzie pola tekstowe (karta Wstawianie, grupa Tekst, polecenie Pole tekstowe) i masz napis na obrazku. |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 02:38
|
|
|
| Kobieta to coś głupszego od człowieka? |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 07:41
|
|
|
Bogumiło, pytasz, więc odpowiem:
NIE. |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 07:50
|
|
|
Dj_maras, jak chcesz, to Ci to zrobię w Wordzie i zapiszę jako szablon. Wówczas możesz go użyć do nowych dokumentów ilekroć zechcesz. Można nim zawrzeć wiele innych własności, np. style, makra itp. Podeślij mi tylko obrazek. |
|
|
|
 |
chezare


Pomógł: 402 razy Dołączył: 24 Gru 2010 Posty: 4551 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 09:10
|
|
|
Trurl, o ramkach tekstowych w Wordzie napisałem 2 km wyżej.
Skonstruowanie szablonu w którym niebagatelną rolę ma pełnić grafika, przy założeniu, że blondynka nie ma prawa tej grafiki ruszyć z miejsca, a całość ma wyglądać schludnie i elegancko jest zadaniem niewykonalnym.
Można ten stan rzeczy zmienić, zakładając że blondynka jednak da sobie radę z np. Wordem.
Jak to jest ładna, miła blondynka, to ja bym się na miejscu autora postu nawet cieszył, bo moim zdaniem każdą blondynkę da się nauczyć. Jedyny warunek jest taki, że trzeba samemu mieć odrobinę wiedzy
Gdyby do mnie ktoś przyszedł z takim CV jak to z przykładu, to roboty jako np. grafik by nie dostał, chyba, że byłby zgrabną i ładną blondynką |
|
|
|
 |
bidon184 [Usunięty]
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 09:51
|
|
|
| no grafa nie jest najładniejsza,ale taką wrzucił dj_maras,jednak ja nie otym,temat jest o pliku edytowalnym przez każdego z zastrzeżeniem że grafika ma być stała,no to moja propozycja spełnia te wymogi,ponieważ notatnik ma każdy i przeglądarke też,mało tego może se to wrzucić np na telefon i w drodze do pracodawcy jak mu się coś przypomni zmienić w telefonie tekst,warunek jest taki że trza stworzyć folder w fonie i w tym folderze musi być plik swf i koniecznie obok niego plik xml |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 11:58
|
|
|
| Bardziej elegancko jest umieścić wszystkie elementy graficzne tam gdzie mają być, a edytowalne pozostawić tylko te miejsca, w których dziewczyna będzie nanosić zmiany. Bo zmieniać się będzie np. motywacja, czy adres firmy, ewentualnie doświadczenie zawodowe i umiejętności oraz wiek, choć powoli, ale nie data urodzenia, miejsce zamieszkania czy poszczególne elementy wykształcenia. Grzebanie w notatniku w bebechach skryptu nie jest zbyt eleganckim rozwiązaniem. Poza tym łatwo coś pomylić, zwłaszcza gdy trzeba szybko coś zmienić. |
|
|
|
 |
chezare


Pomógł: 402 razy Dołączył: 24 Gru 2010 Posty: 4551 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 16:44
|
|
|
Już mówiłem, bardziej elegancko byłoby poświęcić godzinę i nauczyć dziewczynę jak sobie radzić samemu, ale kto to ma zrobić jak autor postu nie umie w Wordzie pisać nad obrazkiem? Mówimy tutaj nie o specjalizowanym oprogramowaniu, które wymaga jakiejś szczególnej wiedzy, tylko o najbardziej popularnym edytorze tekstu z którym praktycznie każdy miał do czynienia.
Ja raczej nie mam zdolności pedagogicznych ale każdego w godzinę nauczę jak to zrobić w Wordzie bez względu na to jaki ma kolor włosów. Dawno bym to tutaj zrobił, ale nie mam Worda. Napiszcie koledze jak wstawić do dokumentu jeden obrazek z grafiką i parę ramek tekstowych w które wpisze się dane. Jak je w dowolne miejsce przesuwać, kasować ramki, itd. Mnie się pomysł na pstrokate CV nie podoba, ale nie wiem co DJ wymyśli w temacie grafiki, może nie będzie to takie straszne? |
|
|
|
 |
Bogumila M. [Usunięty]
|
Wysłany: 15 Sierpień 2013, 18:07
|
|
|
Ktoś, kto nie pracował dawno w Wordzie czy innym Writerze nie ma pojęcia jak te narzędzia zostały rozbudowane. Zdaje sobie z tego sprawę dopiero w momencie, gdy potrzebuje napisać prosty tekst, a program usłużnie zaczyna mu tworzyć wcięcia w najmniej oczekiwanych miejscach, numeruje wiersze, zmienia czcionkę lub robi całą masę innych rzeczy, które w pojęciu programistów każdy szanujący się program robić powinien bez względu na to, czy to ma sens czy nie. Dlatego trudno jest bez zaglądania w bebechy napisać CV, bo program poprawi na Cv, bo został wyposażony w opcję POprawiaj DWa POczątkowe WErsaliki. Nie da się napisać np. przykład, bo program poprawi na Przykład, boć przecież kropka była, a ma opcję Zdanie od wielkiej litery. Itd. Itp.
Tak więc, mój drogi Chezare, nie jest problemem nauczyć blondynkę bez względu na kolor oczu pracy w programie. Problemem jest nauczenie programu posłuszeństwa. A to już jest wyższa szkoła jazdy. Bo choćby nie wiadomo jak Ci się wydawało, że powyłączałeś wszelkie możliwe kreatory, poprawiacze i polepszacze, to program i tak prędzej czy później do tworzonej pracy doda coś od siebie. W najmniej oczekiwanym miejscu. |
|
|
|
 |
chezare


Pomógł: 402 razy Dołączył: 24 Gru 2010 Posty: 4551 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 16 Sierpień 2013, 06:35
|
|
|
To, że nie mam w domowym blaszaku Worda nie oznacza, że nie wiem jak wygląda
W '97 napisałem, a w zasadzie przepisałem ładnych parę tysięcy stron. Z obrazkami, najróżniejszymi rodzajami punktowania, tytułami, stopkami, nagłówkami, przypisami, spisami treści i praktycznie wszystkim co w programie jest. Ta zabytkowa wersja też wiedziała lepiej od piszącego jak powinno być W pracy mam Office 2007 albo 2010. Fakt,zorganizowany jest zupełnie inaczej, moim zdaniem gorzej niż ten stary ale to może być kwestia przyzwyczajenia? Pisze się tak samo. Może się w końcu ktoś przyłączy do obrony rzeczywistej czy przysłowiowej blondynki, bo chodzi o napisanie paru linijek tekstu. Nie idźmy w stronę z której padnie za chwilę pytanie czy blondynka umie czytać i pisać bo napisanie makra do Worda, które będzie rozpoznawało mowę rzeczywiście stanie się trudne, a może nowy Word już coś takiego ma? |
|
|
|
 |
Trurl
Ekspert


Pomógł: 66 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 953 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16 Sierpień 2013, 08:05
|
|
|
Chezare, ja też sądzę, że MSOffice począwszy od wersji 2007, jest gorszy od poprzednich (2003, 2000 i starszych) głównie przez zmianę koncepcji - inny zupełnie sposób osiąga się oczywiste dawniej opcje. To tak, jak gdyby zbudować dobry, szybki samochód, ale zamienić miejscami położenie pedałów gazu i hamulca... Niby można, ale po cholerę?
Jest na to rada - wtyczka UbitMenu, przywracająca dawny sposób obsługi Office. Poszukaj w necie - jest darmowa. A jeśli nie znajdziesz, to Ci ją podeślę- mam wersję do Office2007. Działa w Wordzie, Excelu, PowerPoint'cie i zapewne w Accessie (nie wiem, bo w Accessie nie próbowałem). Nie wiem, czy będzie działać wyższych wersjach MSOffice, ale zapewne są aktualniejsze wersje... |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|
|
|
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
| | Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 10 |
|
|