Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem z uruchomieniem Corela X5
Autor Wiadomość
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 22 Sierpień 2013, 22:02   

Jak mówi klasyk ręce opadają. Kto, gdzie, kiedy i komu wspominał, że IDG to niepoważne przedsiębiorstwo? Kto, gdzie i kiedy sugerował, że rozpowszechnia pirackie oprogramowanie? Weź mi to wyjaśnij proszę, wskaż, uświadom, bo mi szczęka opadła do samej podłogi i boję się, że przydepnę. A może sobie jaja robisz udając, że nie rozumiesz, co czytasz? Żartowniś.

Zadaję pytania, bo nie jestem Autorem wątku i zgaduję. On się przestał odzywać. Malutki zresztą też. Nie uważam każdego za potencjalnego złodzieja i usiłuję zrozumieć motywy, a nie osądzać i potępiać.

Ach, widzisz. Zajrzałam na stronę IDG wiedziona ciekawością. Faktycznie, dobra reklama. Autora wątku niewątpliwie skusił skład zestawu wchodzącego w skład X5, nieosiągalny w niemieckiej wersji.
Cytat:
CorelDRAW Graphics Suite X5 PL
Legendarny pakiet graficzny w pełnowartościowej wersji 15-dniowej. W skład zestawu wchodzą programy CorelDRAW X4, Corel PowerTRACE X4, Corel PHOTO-PAINT X4 oraz Corel CAPTURE X4.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 22 Sierpień 2013, 22:32   

Może skopiowali tekst z opisu poprzedniej wersji i nie poprawili, może ktoś się pomylił? Zauważyłem to kiedy tylko tam zajrzałem, przeczytałem też, że to pełna wersja programu, a na stronie Allegro, że SE.
Kto się dziwił, że Corela można ściągać ze strony IDG, mnie to nie dziwiło ani przez chwilę.
Sprzedawca z Allegro mógł podać kilka innych adresów z których też można całkiem legalnie ściągnąć ograniczoną czasem wersję programu.
Pokaż mi na tym forum jeden mój post w którym kogoś posądzam np. o to, że jest złodziejem.
Pod linkiem, którym chciałaś zbić Tegrafa nie wiem za co, można przeczytać, że na wszystkich forach, na których został poruszony problem zgaszonego menu, diagnoza jest jedna, marnie spiracony program, w domyśle autor został posądzony o używanie pirackiej kopii. Nie obraził się, nie bronił, dlaczego?
Można też znaleźć tam Twój tekst, w którym nie pierwszy raz wściekasz się, że Corel traktuje Polaków jak podludzi, tutaj dla odmiany piszesz o tym, że wszystkie wersje językowe programu są jednakowe, to jak to jest, Corel traktuje nas gorzej jak innych czy tak samo, bo się pogubiłem.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 22 Sierpień 2013, 23:00   

Wiesz, myślałem, że tu jest tylko jeden monopolista od diagnozowania uczuć, ale się najwidoczniej pomyliłam. Albo język nam już tak spisiał, że używamy przesyconego negatywnymi emocjami języka, bo już inaczej nie potrafimy. Tym niemniej zdumiewasz mnie kolejny raz.

Nie wiem kto się dziwił, że Corela można ściągać ze strony IDG. Bo na pewno nie ja, a skoro także i nie Ty... To
Cytat:
Nie każdy musi wiedzieć, że wersja niemiecka to SE, a polska, ściągnięta z serwerów IDG (dlaczego nie Corela?), to wersja najpełniejsza z możliwych i uniwersalna, bo i próbna, i nie próbna w jednym. Łatwo jest po fakcie wymądrzać się. Zwłaszcza jak ktoś musi się dowartościować chociaż w ten sposób.
można było od biedy odczytać jako zdziwienie. Ale już z tego
Cytat:
Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy wie, że ściągnięta z IDG wersja, to wersja pełna, a nie SE. A tu prawdopodobnie nie tyle chodziło o wersję programu, co wersję językową — ściągniesz i zainstalujesz z IDG i będziesz miał Polską. Może właśnie dlatego z IDG, a nie z Corela.
chyba jasno wynika, że domniemywam, iż ściąganie z IDG to element oszustwa.

W jednym miejscu zostaję posądzona o napaść, w drugim miejscu zostaje to uznane za żart, za to pojawia się oburzenie posądzeniem o nierozumienie, po czym pojawiają się kolejne posty, a w nich kompletnie od czapy i nie na temat.

Usiłuję dociec, gdzie robię błąd, które zdania, wyrazy sprawiają aż takie kłopoty, gdzie język giętki nie mówi tego, co pomyśli głowa, ale nie da się. Jakbym pisała w obcym języku - ja o kozie, rozmówca o wozie. I zero przykładów, że "tu napisałaś tak i tak, a to co napisałaś znaczy to i to, widzisz? No. To popraw się". Tegraf wyskoczył z nienawiścią, Ty z wścieklizną czy wścieklicą.

Pisałam wielokrotnie, że jeśli sami się nie będziemy szanować, to nikt nas szanował nie będzie. Nie tylko Corel traktuje nas pogardliwie, ale to znaczy, że przy każdej okazji mam wymieniać wszystkich, którzy nas mają za podludzi? Jaki jest związek wersji językowych z traktowaniem? Co to znaczy, że "wszystkie wersje językowe są jednakowe"? Gdzie pisałam, że jeśli są jednakowe, to znaczy, że Corel nas dobrze traktuje? Bądź tak dobry i poprowadź mnie krok po kroku. Za rączkę.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 22 Sierpień 2013, 23:10   

Bogumila M. napisał/a:
Wiesz z jaką świadomością Autor wątku robił, to co zrobił? Masz na to jakiś dowód? Czy po prostu wiesz swoje?


W treści oferty z Allegro stoi jak byk: "Numer licencji może zostać również użyty do aktywowania ściągniętej z internetu wersji testowej w języku polskim - w tym przypadku program będzie działał jako pełna wersja polska (z VBA i VSTA!).". Autor wątku niema chyba 11 lat i czytać umie. Czyli Twoje twierdzenie dalej jest nieprawdziwe.

Bogumila M. napisał/a:
Podaj adres EULA na polskiej stronie Corela. Owszem, był, bo cytowałam. Ale zniknął. Albo ja nie umiem szukać. Skoro nieprawda, to bez trudu znajdziesz i podasz.


Nie na stronie. Jest tutaj, ciężko nie zauważyć.

Zatem twierdzenie że nie ma wglądu w treść licencji przed instalacją jest dalej nieprawdziwe.

Bogumila M. napisał/a:
A świstak siedzi i zawija. Mają możliwości prawne, ale jakie to Twoja słodka tajemnica.


Jeżeli kupili prywatnie - Urząd Ochrony Konsumenta. Jeżeli na firmę - Kodeks Cywilny. Odpowiednie artykuły poda prawnik.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 22 Sierpień 2013, 23:17   

Spotkałem już osoby, które nie potrafiły przeczytać tego co same napisały.
Przyznam się, robię to wszystko dla żartów, bo bawi mnie to co robisz.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 22 Sierpień 2013, 23:32   

Z treści oferty na Allegro wynika, że to są oszuści? Z treści oferty wynika, że klucz z tamtej wersji nie podejdzie do polskiej? Z treści oferty wynika, że sprawą zainteresowała się BSA. A może BSA współpracuje ze sklepem i korzysta z ich bazy adresowej w ciemno wykrywające nielegale? Tylko pytam, nie musisz odpowiadać. Oczywiście każdy widząc taką ofertę powinien oglądać ją z zapaloną lampką i znać się na oprogramowaniu. Problem w tym, że często mimo, iż wie to nie rozumie. Bo po prostu się na tym nie zna. Podlinkowałam artykuł. Wszyscy są matołami?

Na stronie Corela stoi jak byk:
Cytat:
Użytkownik nie może pobrać ani zainstalować żadnego oprogramowania, któremu towarzyszy umowa licencyjna użytkownika końcowego lub która jest w nim zawarta, dopóki nie wyrazi zgody na warunki tej umowy. Jeśli użytkownik nie wyrazi zgody na te warunki, nie będzie mieć upoważnienia do korzystania z tego oprogramowania.
Rżniesz głupa? Jeśli nie możesz pobrać, a na stronie NIE MA warunków licencji, to skąd Ci się weźmie to okieneczko? Przygotujesz sobie w Wordzie?

Jak mamy być poważnie traktowani przez takiego Corela, skoro mimo, że nas robią w balona, to skaczemy sobie do oczu? Po co Corel ma się wysilać i zabiegać o klientów, skoro może ich dymać, a oni z wdzięczności jeszcze podkablują sąsiadów? W ostateczności będą dowodzić, że umowa jest, choć jej nie ma. Dla Niemców oczywiście jest.

chezare napisał/a:
Spotkałem już osoby, które nie potrafiły przeczytać tego co same napisały.
Przyznam się, robię to wszystko dla żartów, bo bawi mnie to co robisz.
Rozumiem. Dziękuję. Nie jestem nieomylna.
 
 
Cysorz 



Pomógł: 207 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3146
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 00:00   

Bogumila M. napisał/a:
/.../ On się przestał odzywać. Malutki zresztą też /.../
Ależ ja tutaj cały czas jestem!
A nie odzywam się, bo niczego konstruktywnego do tej słownej przepychanki zapewne nie wniosę (nawet mi się nie chce), więc mój udział w dyskusji której temat trafnie kiedyś przewidział Jan Tadeusz Stanisławski nie jest zapewne wymagana...

Ale nie krępujcie się, wywołać uśmiech na czyjejś facjacie: bezcenne :mrgreen:
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 01:40   

Poważnie,, bo czasami żartujemy.
Po pierwsze trzeba by wyjaśnić jaką wiedzę na temat programu miał Simo w momencie kiedy go kupował. Ja jak wydaję kilkaset złotych, to z reguły wiem na co. Nie uwierzę, że kolega szukając taniego Corela nie trafił na inne wersje i zupełnie inne ceny. To powinno dać mu do myślenia i nakłonić do szukania odpowiedzi na kilka pytań, np. na takie co oznacza SE i dlaczego ten sam program raz kosztuje 2 tys. zł, a innym 550? Ale załóżmy, że Simo śpi na kasie, 550 zł to dla niego jak splunąć i nie chciało mu się odpowiedzi szukać, może nawet sobie nie zadał tych pytań? Ma takie prawo. Ale to że się nie przeczytało instrukcji nie zwalnia od odpowiedzialności i nie chroni przed konsekwencjami niewiedzy. Jak ktoś naleje benzyny do diesla to z reklamacją nie ma po co iść. Czy sprzedawca na Allegro jest oszustem? Jest.
Ktoś kto zadał sobie trochę trudu i wie co oznacza SE wie to od razu, a ktoś naiwny dowiaduje się po tym jak program kupił i próbował zrobić tak jak sprzedawca radził.
Mogą być natomiast różne powody powstania tego oszustwa. Prawie na pewno ten sprzedawany program jest całkiem legalny, ja bym przyjął taki wariant za stały. I teraz są dwie możliwości, albo faktycznie kluczem od SE do tego w innej wersji językowej da się aktywować polskiego triala w pełnej wersji a kolega Simo coś skopał w procesie rejestracji i skończyło się jak się skończyło. Wydaje mi się to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe, albo się tego zrobić nie da i sprzedawca dobrze o tym wie? Jak by nie było sprzedawca jest oszustem, bo albo z premedytacją pisze o czymś co jest niewykonalne, tutaj też może być różnie, bo może kiedyś się dawało tak zrobić, a teraz już nie, albo namawia klienta do zrobienia rzeczy nielegalnej udając, że to normalna procedura.
Teraz muszę napisać coś czego nie lubisz.
Jaka w tym wszystkim była rola Simo?
Albo okazał się lekkomyślny i naiwny, albo dobrze wiedział co robi, nie przewidując, że sprzedawca wie jeszcze lepiej :-) Teraz mógłbym skończyć, ale pytanie choć nie padło nie przestało istnieć. Pytanie, czy Simo postanowił zostać piratem, czy piratem został dzięki sprzedawcy? Czy to jest powód do tego żeby się obrażać? Moim zdaniem nie jest.
Nie jest tym bardziej, że napisał, że próbował dowiedzieć się u producenta o co chodzi, ta ci co mają coś na sumieniu nie robią.
Fakty są jednak takie, że świadomie czy nie, zrobił coś nielegalnego.
Mnie w tym wszystkim zastanawia jeszcze jedno, rola sprzedawcy w tym przedstawieniu.
Wygląda na to, że to nie jest firma, która łapie kasę i znika, tych programów sprzedali od diabła, dlaczego nie mają ani jednego negatywnego komentarza?
Miałem ochotę zapytać tego sprzedawcę dlaczego oszukują ludzi, ale póki się to wszystko nie wyjaśni nie chcę ich płoszyć :-)
Aha, albo jestem ślepy albo w tej ofercie nie ma ani słowa o IDG.
W tytule aukcji za to jest, że ten Corel to jest pełna wersja komercyjna, to jest oszustwo, bo obok jak wół jest SE.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 07:09   

Bogumila M. napisał/a:
Jeśli nie możesz pobrać, a na stronie NIE MA warunków licencji, to skąd Ci się weźmie to okieneczko?


Rżniesz głupa? Przecież pobrał z IDG. Licencję ma właśnie w tym okienku.

Malutki napisał/a:
Ale nie krępujcie się, wywołać uśmiech na czyjejś facjacie: bezcenne


Mówisz - masz :-)

To co piszesz Chezare, jest kompletnie bez znaczenia dla Bogumiły. Oto na forum pojawił się ktoś, komu Corel nie działa. Winny jest już znany w tym momencie - to Corel. Ta kanadyjska mafia po raz kolejny chce wydymać jakiegoś użytkownika, mimo, że złamanego grosza z transakcji nie zobaczy. Każda próba wyjaśnienia, że może jednak użytkownik sam sobie winien - kończy się tak samo. Jest okazja - nikt z Corela tu nie zagląda, to i bronić się nie może. A więc dajemy czadu. "Licencja", "szpiegowanie" i "prawdziwi Polacy". Zaczyna być nudnie... Dlatego Chezare pamiętaj, Bogumiła M. ma rację zawsze.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 07:52   

Mam przyczepioną karteczkę do monitora.
Nie wiem dlaczego ale Bogumiła budzie we mnie najgorsze instynkty :-)
Zaczynam robić się złośliwy, zaraz zacznę rzucać w ludzi oscypkami i obawiam się, że jak tak dalej pójdzie zacznę polować na góralki. Myślałem już o udaniu się na miejscową górę w celu aklimatyzacji, ale to miejsce choć od setek lat ma góra w nazwie, ma tylko 5 m wysokości, może być za mało? :-)
Chciałbym się dowiedzieć czy ta angielsko-niemiecka wersja z Allegro, normalnie potraktowana, działa? Gdzie jest Autor?
Zastanawiam się też nad zadaniem pytania sprzedawcy z Allegro, dlaczego namawia ludzi do złego? Co prawda ta utytułowana firma chyba nie jest z Kanady i trochę głupio napadać na swojego, ale na opieprz zasłużyli?
Simo, jak kupisz na Allegro np. szlifierkę kątową, a sprzedawca napisze, że to bardzo skuteczne narzędzie co można sprawdzić przykładając wirującą tarczę do ręki, to nie sprawdzaj.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 09:27   

tegraf napisał/a:
Rżniesz głupa? Przecież pobrał z IDG. Licencję ma właśnie w tym okienku.
Dowiodłeś teraz już bezspornie, że nie rozumiesz co czytasz i na tym poprzestańmy. Zwłaszcza, że Chezare dostaje wysypki, swoimi wpisami dowiódł, że świetnie się bawi, a poczucie humoru ma ultimate.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 09:39   

Ci co mnie znają uważają mnie za wesołego człowieka.
Ciebie bawią tylko Twoje własne dowcipy, to nie mój problem i nie wiem jak to leczyć.
Nie obrażam się, nawet dołączę do apelu koleżanki. Tegraf, przestań świrować i weź udział w akcji, która zmusi IDG, Corela i wszystkich innych do tego żeby dołączali do 15 dniowych wersji próbnych papierową dokumentację, liecencję, itp., oczywiście niezafoliowaną.
Nie zaszkodzi też wymóc na oszustach, szpiegach i złodziejach zorganizowania dla potencjalnych jeleni, kursów czytania pozazmysłowego nieistniejących dokumentów.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 10:33   

Bogumila M. napisał/a:
Dowiodłeś teraz już bezspornie, że nie rozumiesz co czytasz i na tym poprzestańmy.


Dla mnie jednak spornie. Tak sobie pomyślałem - może coś w tym jest? I przeczytałem wszystkie swoje posty na tym forum. Okazuje się, że brak mi umiejętności czytania ze zrozumieniem zarzucasz tylko Ty. Co ciekawe, dotyczy to Twoich postów. Więc statystycznie rzecz biorąc - to raczej Ty masz problem, żeby napisać to co chcesz - tak, by było zrozumiane tak jak chcesz. Bo jest jeszcze jedna możliwość - Ty faktycznie piszesz tak jak myślisz i udaje Ci się to przekazać tak jak chcesz. A wtedy... Nie, to by było nie do zniesienia. Zatem tradycyjnie, masz rację, Bogumiło, masz rację.

chezare napisał/a:
Tegraf, przestań świrować i weź udział w akcji, która zmusi IDG, Corela i wszystkich innych do tego żeby dołączali do 15 dniowych wersji próbnych papierową dokumentację, liecencję, itp. oczywiście niezafoliowaną.


To jakaś nowa akcja? A Prawdziwie Polski System Operacyjny dla Prawdziwych Polaków już umarł?
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 10:40   

Przyjacielu drogi. Każdy z siebie ma prawo robić idiotę. Mimo, że dla ułatwienia pogrubiłam stosowny zwrot, postanowiłeś udowodnić, że czytasz i... rozumiesz. Dlatego z taką łatwością idzie Ci deliberowanie jaką ktoś ma wiedzę i intencje. Oczywiście nieczyste. Dla jaj zapytam — jeśli nie można pobrać przed zaakceptowaniem warunków licencji, to jak je sobie wyświetlić nie pobierając i nie uruchamiając instalatora? Nie odpowiadaj. Skup się na czytaniu ze zrozumieniem istniejących dokumentów.

Edycja. To była odpowiedź dla Chezare. Tegraf nie rozumiejąc moich postów przeczytał wszystkie swoje i wszystkie zrozumiał. Z wyjątkiem tych, które skasował. To Mu pozwoliło wyciągnąć właściwe wnioski.

tegraf napisał/a:
Dla mnie jednak spornie. Tak sobie pomyślałem - może coś w tym jest? I przeczytałem wszystkie swoje posty na tym forum. Okazuje się, że brak mi umiejętności czytania ze zrozumieniem zarzucasz tylko Ty.
Chapeau bas!
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 11:00   

Oczywiście Proszę Pani. Ma Pani rację, miało być - wszystkie wątki, w których są moje posty.

Śmiesznie wyszło. Ubawiłem się po pachy.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 11:17   

Bidon miał pisać Żaluzje czy Tegrafa, nie wiem jakie były końcowe ustalenia w sprawie nazwy?
Tylko na czym to zainstalujemy jak już będzie? Prawdziwy Polak ma przecież od urodzenia wbudowany w organizm wstręt do wszystkiego co obce. Jaka jest gwarancja, że amerykański komputer nie potrafi szpiegować bez żadnego systemu operacyjnego?
Pierwsze IBM miały Basic zapisany w fabrycznej elektronice, czyli przynajmniej teoretycznie do szpiegowania były przygotowane.
Bogumiło, wytłumacz mi jak to jest, że raz piszesz jak samodzielnie poprawić Corela majstrując w jego bebechach, a innym razem masz problem z przejściem do porządku dziennego nad dokumentem, który przetłumaczył słabo zatrybiający tłumacz, albo który sensu nie miał już w kanadyjskim oryginale? Po to człowiek ma rozum żeby takie idiotyzmy wykrywał i ignorował. Jak pani w sklepie się pomyli i na metce papieru toaletowego napisze o jedno zero za dużo, to wyciągasz stówkę i nie chcesz reszty?
Jak chcesz się w to dalej bawić, to sprawdź czy w oryginalnych dokumentach też jest mowa o tym jak zjeść cukierek bez odwijania z papierka? To ma sens o tyle, że będzie kolejnym dowodem na to, że traktują nas jak bydło, albo dowodem na to, że wszystkich traktują jednakowo?

Malutki, spokojnie, jeszcze nie widać krwi.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 16:34   

Wysoki sądzie! Ja piratem? Ja? JA?! No i co z tego że warunki korzystania jednoznacznie określają moje uprawnienia? Przeszedłem po prostu do porządku dziennego nad dokumentem, który przetłumaczył słabo zatrybiający tłumacz, albo który sensu nie miał już w kanadyjskim oryginale! Po to człowiek ma rozum żeby takie idiotyzmy wykrywał i ignorował. A propos. Kto tłumaczył przepisy na podstawie których znalazłem się tutaj w charakterze oskarżonego?

Po raz dwunasty poinformuję Cię, drogi Chesare, że problem nie polega na tym, że licencja jest źle przetłumaczona, ale na tym, że jej na polskiej stronie Corela nie ma. Natomiast na stronie kanadyjskiej jest. Więc Kanadyjczyk może się zapoznać z warunkami licencji zanim cokolwiek pobierze.

Przez chwilę podejrzewałam, że coś ze mną nie tak. Że piszę niezrozumiale. Ale widzę żem zdrowa. Dlatego wybaczcie — szkoda mi czasu na prowadzenie kursu czytania ze zrozumieniem. W ogóle jaki sens ma rozmowa z kimś, kto nie rozumie co się doń mówi?
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 16:36   

Nie ma żadnego.
Na stronie kanadyjskiej jest to samo co w polskim tłumaczeniu?
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 17:05   

Ponieważ z tekstem pisanym bywa różnie, stawiam na przekaz obrazkowy. Oczywiście informacje można sprawdzić samemu wpisując w polu adresu przeglądarki internetowej określony ciąg znaków, ale nie każdy wie jaki.

Po lewej stronie są informacje dostępne dla Kanadyjczyków, na kanadyjskiej stronie Corela, po prawej dla Polaków, na polskiej stronie Corela. Ponieważ dostrzeżenie różnic może być trudne zwrócę uwagę na pozycję End User License Agreement, która po lewej występuje, a po prawej nie wystepuje. To jest właśnie to, z czym należy zapoznać się ZANIM się cokolwiek ze strony Corela pobierze. Kanadyjczycy mogą więc spełnić ten wymóg, Polacy nie mają takiej możliwości. Czyli, zgodnie z prawem, Polak nie ma prawa niczego pobierać, chyba, że zapoznał się z kanadyjską, niemiecką czy dowolną inną EULA, zrozumiał ją i zaakceptował. W przeciwnym razie łamie prawo.



Oczywiscie nikt tego nie będzie dociekał. Ale świadczy o podejściu. Stąd potem Malutki zastanawia się czy ma prawo zainstalować program na trzech komputerach. Choć w Jego sytuacji, gdy na żadnym Mu nie działa, jest to problem czysto teoretyczny.

eula.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 181 raz(y) 123.07 KB

 
 
Cysorz 



Pomógł: 207 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3146
Skąd: Kraków
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 18:04   

Malutki napisał/a:
/.../ mam w domu trzy komputery, ale tylko na JEDNYM instalowałem X5 /.../
Bogumila M. napisał/a:
/.../ Stąd potem Malutki zastanawia się czy ma prawo zainstalować program na trzech komputerach /.../

Skąd to domniemanie???
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 18:06   

Dobrze, że to nie tylko ja mam problem ze zrozumieniem pisanego tekstu :-)
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 18:59   

Malutki napisał/a:
Malutki napisał/a:
/.../ mam w domu trzy komputery, ale tylko na JEDNYM instalowałem X5 /.../
Bogumila M. napisał/a:
/.../ Stąd potem Malutki zastanawia się czy ma prawo zainstalować program na trzech komputerach /.../

Skąd to domniemanie???

Wybacz. Użyłam złego słowa. Przepraszam za niesłuszne posądzenie. Dziękuję za czujność i zwrócenie uwagi.
Bogumiła poprawiła się i napisał/a:
Stąd potem Malutki instaluje Corela na jednym komputerze, choć będąc w posiadaniu trzech ma prawo zainstalować na wszystkich.

Czy jeszcze gdzieś coś wymaga sprostowania?
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 23 Sierpień 2013, 20:11   

Ja się zgłaszam. Nadrabiam braki w czytaniu ze zrozumieniem. Poproszę o wyjaśnienie - skoro:

"Użytkownik nie może pobrać ani zainstalować żadnego oprogramowania, któremu towarzyszy umowa licencyjna użytkownika końcowego lub która jest w nim zawarta, dopóki nie wyrazi zgody na warunki tej umowy. Jeśli użytkownik nie wyrazi zgody na te warunki, nie będzie mieć upoważnienia do korzystania z tego oprogramowania"

- słowo "lub" jest tutaj kluczowe - to jaki sposób - wg Ciebie - brak licencji na stronie Corela sprawia, że wszyscy w Polsce użytkownicy Corela są piratami?

Bogumila M. napisał/a:
Żeby użytkownikom ułatwić podjęcie decyzji umowa licencyjna z polskiej strony Corela zniknęła. Tak więc zgodnie z tym co tu napisane nie da się ani pobrać, ani kupić i legalnie zainstalować programu. Ponieważ nie ma jak zapoznać się z licencją. Czyli wszyscy jesteśmy piratami.


"W nim zawarta" - rozumiem jako dostępna w czasie instalacji.

 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 20:21   

no tutaj tkwi problem że najpierw musisz mieć ten pakiet żeby się zapoznać z licencją(skoro zniknęła ze strony ) a po drugi to powinno być najpierw redeme co jest bardzo ważne poniewaz własnie w tym pliku jest napisane że przed instalacją należy wyłączyć zabezpieczenia na kompi ustawić prawidlow date i zegar i jessłi była inna wersja lub trial należy zainsatalować pakiet w innym katalogu niż poprzednie programy corela,jak dla mnie ta informacja jest najważniejsza ,szkoda że nie jest ona jako pierwsza w pakiecie,ale to tak na marginesie napisałem,żeby choć troche się wtrącić do dyskusji :-) :-P
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 23 Sierpień 2013, 20:45   

"Użytkownik nie może rozpakować ani zjeść żadnego produktu, który wystawiony jest na półkach lub który dostępny jest luzem, dopóki nie uiści stosownej opłaty w kasie."

Czy słowo "lub" jest tutaj kluczowe? Uważasz, że masz prawo rozpakować dowolny produkt i najeść się do syta nie zapłaciwszy wpierw?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.16 sekundy. Zapytań do SQL: 12