Corel FORUM

[danon1973]

Witam
Mam taki problem. Przygotowałem do druku ulotkę A4 do A5 w 2 kolorach Pantone, według specyfikacji przysłanej przez klienta. Wszystko byłoby Oki, gdyby nie jedna strona, zawiera ona jako tło jeden z kolorów Pantone, na tym tle znajduje się wzorek (element około 10x5mm, powielony na całą stronę), który ma odcień 85% Pantonu tła. Drukarz powiedział, że w ten sposób tego nie wydrukuje i muszę dobrać kolor wzorka ze wzornika Pantone jako kolejny, trzeci kolor.

Moje pytanie:

1. Czy rzeczywiście to taki wielki problem jest, czy może wszystko zależy od drukarni? Klient przysłał mi całą swoją specyfikację, wszystkich swoich produktów, kilkadziesiąt plików PDF. Wszystko dokładnie jest tam opisane. Wszędzie gdzie ten wzorek jest użyty, ma on 85% Pantonu tła. W całej Europie z tego korzystają i chyba tak muszą drukować skoro nikt tych wytycznych nie zmienił, a ja teraz będę sobie dobierał dodatkowy Pantone

2. Druga sprawa, to jeśli użyję zalewek na tym wzorku, to będzie on miał delikatny obrys ciemniejszy. Klient jest bardzo wymagający. Dostałem od niego na wzór jedną taką ulotkę, drukowaną we Francji i niczego takiego tam nie było. Dlatego znowu pytanie, czy naprawdę nie da się tego tak wydrukować?

3. No i na koniec same zalewki. Jak dzwoniłem drukarza już nie było, był jakiś grafik. Powiedział mi, żebym ustawił zalewki 0,15 mm na zewnątrz wzorka! Czyli wychodzi na to, że mam ustawić 0,3 mm (w końcu z obrysu to idzie)… skoro 0,15 mm ma być na zewnątrz. To strasznie dużo! Ja nie wiem, czy on się nie pomylił. Może chodziło mu o pkt a przez pomyłkę powiedział mm? Jutro na wszelki wypadek tam zadzwonię i pogadam z drukarzem. A jakie jest wasze zdanie? Jest to za dużo? Czy gadam pierdoły :)

Pozdrawiam

[Cysorz]

1. Zmień drukarnię, widać mają jakiś stary park maszynowy.
2. Tak, będzie miał obrys. I patrz pkt 1.
3. j.w.
Każdy drukarz, który ma do dyspozycji kiepskie maszyny zawsze tak będzie ględził.
Rozglądnij się za drukarniami internetowymi - te największe mają znakomity park maszynowy a i cena druku* może wywołać u Ciebie opad szczęki ;) Był już taki temat na forum - ja polecam chroma.pl (to nie kryptoreklama - sam korzystam z ich usług od lat i jestem bardzo zadowolony).
Jeżeli są to dwa Pantone, to będzie u nich drożej niż w drukarni "garażowej" ale to już Twoja decyzja, Twój wybór - czy zapłacić więcej i mieć spokojny sen, czy też zaryzykować dla tych paru złotych tańszą opcję.


* - dotyczy to druku z CMYK, więc ostrożnie z Pantone! Jest jeszcze jedna ważna kwestia: papier! Drukarnie internetowe kupują zazwyczaj najtańszy na rynku surowiec, na którym kolory Pantone mogą wyjść bardzo różnie - a to naprawdę ma spore znaczenie, jeżeli klient jest wymagający.

[jayjay]

danon1973, u mnie w drukarni gdzie pracuje, przy takich akcjach jak tło + wzorek z jednego koloru Pantone nie robimy żadnych zalewek, w końcu wszystko idzie z jednej matrycy.
Jeśli weźmiemy pod uwagę tło w jednym kolorze + wzorek w innym to wtedy wiadomo, że zalewkę trzeba zrobić ale ja u siebie ustawiam 0.25pkt i żaden drukarz się nie skarżył, co prawda widać ciemniejszą obwódkę dookoła ale chyba lepsze to jak świecący biały kolor podkładu.

Co do 85% może być problem u nich ze starymi maszynami, u mnie drukujemy max 80% ponieważ później raster jest zalewany przez farbę, ale na to mają wpływ wałki rastrowe użyte w maszynach no i jakość matryc do druku.
U nas akurat matryce są płukane we wodzie a nie trawione chemicznie co też daje pewne ograniczenia. Maksymalną rozdzielczość jaką mogę ustawić to 100lpi, przy większej też zaczynają się problemy z poprawnym wypłukaniem polimerów.

Jak widzisz wpływ na jakość druku i możliwości ma bardzo wiele czynników...
Wniosek jest taki jak napisał Malutki, zmień drukarnię

[Artur Miernik]

Na Tegrafa. Na przykład.

[tegraf]

Ja nie mam drukarni...

[Artur Miernik]

Kiedyś polecałeś druki plano, więc myślałem że masz. Awansem.

[marak]

[Cysorz]

Ulotka A-4 na flexo lub sicie?
Chociaż diabli wiedzą, w moich czasach pojęcie "małżeństwo = mąż + mąż" też było nie do pomyślenia

[Artur Miernik]

To dopiero początek. Mąż + koza + nieboszczyk. To dopiero eurorodzina.
Co do druku, też przestałem rozumieć, o którą technikę tu chodzi. Może o cyano-fagię?

[danon1973]

Witam

Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i cenne rady.

Oczywiście chodzi o offset i mowy o żadnej pomyłce być tutaj nie może.

U mnie w firmie działa to w ten sposób, że przychodzi handlowiec i podaje mi dokładne informacje co do projektu i w jakiej drukarni będzie drukowany. Nie zdarzyło się odkąd pracuję w tej firmie (3,5 roku prawie), żeby handlowiec kazał mi przygotować coś na offset i wysyłał to na sito. Tak, że na 100% to na offset poszło.

Przekazałem wszystko handlowcowi, zalecając zmianę drukarni przy tym projekcie (bo ogólnie w drukarni tej często drukujemy i zastrzeżeń do jakości mieć nie można no i bardzo tani są). Niestety u mnie handlowcy chcą jak najwięcej zarobić, więc szukają jak najtańszych ofert. Przeważnie zapytanie, co do druku wysyłają do kilku drukarń i wybierają najtańszą ofertę.

Gość powiedział, żebym się nie przejmował, że jeśli klient się będzie czepiał, to on mu wyjaśni, że inaczej wydrukować się tego nie dało i całą odpowiedzialność bierze na siebie. Może klient się czepiać nie będzie, ale jeśli będzie to ciekawi mnie jak mu wyjaśni, że inaczej się nie dało… skoro klient dał nam na wzór już kiedyś drukowaną taką ulotkę. No ale to już nie moja brożka :) Ja już kryty jestem jakby co ;)

Ostatecznie wybraliśmy (grupowo) kolor, zamiast 85% Pantone 7533 poszedł Pantone 7532. Zalewki nie dałem tak jak chciał drukarz 0,15 mm na zewnątrz (zresztą wtedy już wzorki łączyły się z sobą)… tylko dałem kontur 0,1mm (0,283pkt)… czyli na zewnątrz poszło 0,05mm. Napisałem do drukarza, że wolałbym większych zalewek nie dawać, ale jeśli mają prześwitywać jakieś białe fragmenty to oczywiście zwiększę zalewki. Nic nie odpisał, więc chyba jednak dało radę.

Co do chromy to często w niej drukujemy. Bardzo dobra drukarnia, bardzo dobra powtarzalność kolorów… dla przykładu… do jednej z drukarń w moim mieście wysłaliśmy katalog, wszystko wyszło Oki, klient był bardzo zadowolony z wydruku. Po pół roku chciał zrobić dodruk, bez żadnych zmian… wysłaliśmy więc tan sam plik, co wcześniej. No i niestety nie tylko kolory się nie zgadzały (w porównaniu do druku pierwotnego), to jeszcze na każdej stronie ten sam kolor miał inny odcień. Reklamacje oczywiście uznali, ale klient był na nas wściekły, bo potrzebował tych katalogów na cito i trzeba było go ugłaskać gratisami. W chromie nigdy takie coś się nam nie przydarzyło.

Chroma niestety nie drukuje (poza papierem firmowym) z kolorów Pantone… jedynie rozbarwiane. Jeśli wyślemy do chromy projekt zawierający kolory Pantone, oni z automatu przerobią je na CMYK. Oczywiście z takiego czegoś wydrukują, ale (co jest na ich stronie wyraźnie napisane) tracimy prawo do jakiejkolwiek reklamacji związanej z kolorystyką.

Przy okazji, będąc przy chromie… jeden raz był problem z ich wydrukiem (jeden jedyny) ale nie doszedłem do tego, co mogło być powodem a wolałbym wiedzieć na przyszłość… może mi podpowiecie?
Jakiś czas temu dostaliśmy do druku katalog. Klientowi zaleciłem zapisanie katalogu w PDF/X-1a. Środek katalogu jak książka, czarne teksty i pojedyncze wrzucone zdjęcia na każdej stronie, wszystko na białym tle. Katalog poszedł do chromy, po wydruku wszystko było Oki, tylko na jednej stronie brak było jednego zdjęcia. To zdjęcie było użyte na innych stronach, z takimi samymi parametrami i wydrukowało się Oki. Na tej jednej stronie były dwa zdjęcia i właśnie to jedno się z nich nie wydrukowało. Zadzwoniłem do chromy, żeby to wyjaśnić. Po rozmowie z drukarzem, nie udało się dojść, co było nie tak. Drukarz otworzył i oglądał ten plik u siebie, ja u siebie i nie potrafiliśmy dojść co jest powodem, bo to zdjęcie oboje widzieliśmy (było w CMYK, 300dpi, bez overprintu… no i na innych stronach to samo zdjęcie się wydrukowało dobrze). Drukarz stwierdził, że powodem może być sposób zapisu zdjęcia… czyli PDF/X-1a… bo podobno ma on błędy (tak mi powiedział). Powiedział, że reklamację uznają ale tylko w połowie, bo plik nie jest zapisany tak jak oni na swojej stronie polecają, czyli Acroba 4.0 a poza tym według niego, brak tego zdjęcia nie umniejsza wartości i przekazu katalogu. Na szczęście klientowi też brak zdjęcia nie przeszkadzał i obyło się bez reklamacji. Ale na przyszłość wolałbym takie coś wiedzieć. Do chromy oczywiście szykuję tak jak oni chcą, ale czy rzeczywiście mógł ten problem wyniknąć z błędów w PDF/X-1a?

Ja przeważnie staram się spłaszczyć wszelkie zdjęcia i efekty, przejścia tonalne do jednej bitmapy klientowi jednak tego już nie zaleciłem. Wiem, że tak jest bezpieczniej, ale pojedyncze zdjęcie też raczej wyparować chyba nie powinny?

Pozdrawiam

[Artur Miernik]

Co do błędów w PDF/X-1a niczego mi nie wiadomo, jednak, skoro obaj widzieliście dobre zdjęcie w tym samym PDFie, to znaczy, że błąd nastąpił na etapie CtP i nie został w drukarni wychwycony. Oczywiście mogli szukać dalszych wymówek, jak na przykład brak proof-ów itp.

Całą resztę, to znaczy, połowiczną reklamację, oparta na argumentach, że w regulaminie wymagają PDF1.4, a w szczególności intencjonalnej interpretacji zawartości katalogu, uważam za wykręty, spekulację i (udaną) próbę polubownego rozwiązania kwestii.
Nie wiem, być może dobrze się stało, bo bywa i tak, że drukarnia zmuszona do takiej reklamacji, przy następnym kłopocie, woli sobie odpuścić klienta, niż uznać kolejną.

[danon1973]

Też myślę, że dobrze się stało, że klient zaakceptował wydruk, nie lubię takich sytuacji i nie lubię reklamacji, nawet jeśli ostatecznie wychodzi, że to drukarnia popełniła błąd.

Z drugiej strony uważam, że bardzo dobrze to świadczy o jakości chromy. Przez 3.5 roku wydrukowaliśmy u nich jakieś kilkaset (spokojnie ponad 500, jeśli nie 1000) różnego rodzaju prac (znaczną większość, tego co mają w swojej ofercie) i tylko ten jeden raz był problem. Moim zdaniem bardzo dobry wynik.