Corel FORUM

[Artur Miernik]

Dopiero teraz natknąłem się na poniższy tekst:
Soros rządzi w polskich łupkach?

[restauro]

Inwestuję trochę na giełdzie i nie jest to dla mnie żadną nowinką .
W pb.pl , parkiet.pl i eurobankier.pl były na ten temat informacje.

[Artur Miernik]

Kompletna porażka.

Między wodami Moskwy i Szprewy nadal obowiązują stałe warianty gry. ProFSBowski oligarcha, Michał Fridman, prarosjanin, lecz nie po mamie, przejął od Niemców koncesje na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce.

[restauro]

To mi się mniej podoba .Miała być opcja która blokowałaby możliwość odsprzedawania koncesji bez zgody rządu ,ale chyba nic z tego nie wyszło.
George Soros przynajmniej w krajach postkomuny wspomaga reformy i pokazał angolom gdzie ich miejsce.

[restauro]

[chezare]

Zawsze można im przegryźć rurę.

[restauro]

Może coś innego .Bałtyk po wojnie ruscy już zaśmiecili iperytem.

[Artur Miernik]

Bez blokady
Opcja blokowania? A niby jak zablokować komuś możliwość handlowania zakupioną własnością? Jak się komuś sprzedało tanio, ale za łapówkę, to trzeba liczyć się z tym, że on to sprzeda normalnie i bez łapówki.

Zły porucznik
Jak dla mnie Soros to jest taki porucznik Goldman Sachsa do spraw Mitteleuropy. Wydaje mi się, że on głównie zajmuje się kiwaniem tubylców.

Rura
A taka rura na dnie międzynarodowego w końcu morza, to nic innego jak obsikanie terenu i uzurpowanie sobie ewentualnego prawa do jego obrony. A przy okazji — blokada świnoujskiego portu.

Bracia starsi i mądrzejsi

Na powyższym zdjęciu pani premier Argentyny, Cristina Fernández de Kirchner bije brawo podczas parafowania aktu sprzedaży… Patagonii braciom starszym. Sama też go podpisała w zamian za umorzenie długu Argentyny zaciągniętego w Banku Światowym.
Wcześniej sprzedała trochę ziemi Chińczykom. Na próbę.

[restauro]

Na pewno nie jest święty ale czy zły?

[Artur Miernik]

Jako, że czyny znamy (patrz niżej), to ocena zależy z jakiego punktu widzenia definiujemy zło. Czy uwzględniamy światopogląd Chrześcijanina, czy też pozycję ateusza lub talmudysty.

Jego „głos doradczy” w okolicach okrągłosotołowych jest już dziś znany. Wiemy do czego namówił i z kim rozmawiał.

[restauro]

[restauro]

Artur
Masz rację , nie lubię chytrusów.
http://www.pb.pl/3609865,...byla-dziewczyna

[Artur Miernik]

Oj! Ale to jakiś magiel jest. A mnie się rozchodziło o coś do niedawna naszego i grubszego niż jakaś tam miejscówka dla dziuni na Manhattanie.

Niemniej, trafił swój na swego. Pokrewne branże spotykały się w jednym M.



Ale, co tam! My tu gadu-gadu, obracamy ploteczki z amerykańskiego magla, tymczasem Marek Belka powiedział, że:

Cytat:

[…]Narodowy Bank Polski nie miał zysku, co było spowodowane m.in. umocnieniem się złotego.[…] Natomiast istotne osłabienie naszej waluty zysk ten zwiększa.

Premier, dutkowy minister i prezes Narodowego Banku raczej wie co mówi. Tylko… zaraz, zaraz… może czegoś nie rozumiem, ale tak sobie myślę: jeżeli istnieje naród, który zdecydował się na bank centralny, to majątkiem tego banku jest narodowa waluta. I na skutek wzrostu wartości tej waluty ów bank… traci?
Skupmy się — miała babcia działkę, a na niej kwiatki. Obok tej babci, inne babcie, inne działki i inne kwiatki. Przyszedł spóźniony przymrozek i wymemłał kwiatki innym babciom. Tylko naszej babci niczego nie zmroził, bo to była babcia zapobiegliwa i kwiatki trzymała nie dość, że okutane, to jeszcze pod folią. Czyli, ona ma dużo, a pozostałe babcie niewiele. A popyt? Przecież, nie zmalał? Wedle mojego pojmowania staruszka zyskała. Ale to jest babcia pana Belki, który mówi, że straciła.

No, to albo babcia nie na samych kwiatkach zarabia, albo… ten bank nie jest już właścicielem złotówki.

Ładne kwiatki.