Corel FORUM

Shame

Witeczka.

Mam do was, drodzy forumowicze, pytanie, czy ktoś robił coś takiego lub wie, gdzie coś takiego robią:

Już spieszę z wyjaśnieniem. Otóż zamarzyła mi się taka ulotka, która byłaby formatu niewielkiego, coś w okolicach A7, jako format docelowy. Składałaby się z dwóch kawałków o sporej gramaturze (minimum 350g), pomiędzy którymi byłby falcowany arkusz powiedzmy B4 (albo odpowiedni, zależnie od tego jak spasuje do złożenia) o gramaturze 90-130g. Te kartoniki frontowy (żółty) i tylny (ciemnoszary) byłyby przyklejone w odpowiednim miejscu do arkusza. Mam nadzieję, że mój rysunek poglądowy jest wystarczająco zrozumiały.

Może ktoś z Was kojarzy takie coś? Ja widziałem to jako mapę metra jak za granicą byłem, a potem jeszcze w jednym miejscu, ale za Chiny Ludowe nie mogę sobie przypomnieć gdzie, ale na pewno był to produkt reklamowy.

bidon184 · Wysłany: 25 Marzec 2014, 12:27

na Heineken Festival Gdynia takie coś rozdawali :-)

plan imprezy i mapka gdyni,i jeszcze pizzeria vis a vis hali targowej w gdyni tez takie cosik wciskała,czyli jak rozumiem pewnie kazda drukarnia takie cosik oferuje

Shame · Wysłany: 25 Marzec 2014, 13:15

Dzięki bidonik za potwierdzenie, że sobie tego nie uroiłem :-o

Jednak raczej chodziło mi o to, czy ktoś zna drukarnię, która ma to normalnie w ofercie (może jakieś standardowe wzory) i/lub robił, a nie koniecznie jako mega-niestandardowe-wysoko-wyceniane-zlecenie-specjalne :-P

Bo że większość zrobi, to się domyślam, ale może któraś się specjalizuje i ma nawet jakieś standardowe formaty itp.

tegraf · Wysłany: 25 Marzec 2014, 17:01

http://www.ligatura.com.pl

Wyślij pytanie z tym schematycznym rysunkiem. I daj znaka, co odpowiedzieli.

dj_maras · Wysłany: 25 Marzec 2014, 21:45

u mnie w drukarni nie ma rzeczy niemozliwych... to zwyczajnie poskładana kartka a czoło i potylica to na taśmę dwustronną robią - miałem takie rzeczy w łapach...
ps. sam byś to zrobił

Cysorz · Wysłany: 25 Marzec 2014, 22:47

No mi to bardziej podchodzi pod kaszerowanie - a takie rzeczy to najlepiej "załatwiać" w tzw. "Zakładach Pracy Chronionej", czyli spółdzielniach inwalidów itp...
Z Poznania do Krakowa wcale tak daleko nie jest a kurier dociera w jeden dzień ;) - piszę to dlatego, że od lat takie nietypowe zlecenia pomaga mi realizować Krakowska Spółdzielnia Inwalidów "Poligraf".
Żeby uciąć dywagacje na temat szwagrostwa, to dodam, że to niezależna firma i nie mam w tym żadnego interesu. Po prostu daję namiary na firmę, która robi to naprawdę dobrze...

dj_maras · Wysłany: 26 Marzec 2014, 21:03

no to moja firma to też "Zakładach Pracy Chronionej", czyli spółdzielniach inwalidów itp...
bo mój pracodawca zeby zaoszczedzić 50zł każe nam składać A4 do Z w ilości 2000 szt :]...szajba

tegraf · Wysłany: 26 Marzec 2014, 21:35

DJ_Maras, jaką masz stawkę za godzinę :-)

?

Jedną ulotkę ręcznie można złożyć w 10 sekund. W rzeczywistości (wliczając przerwy, zmęczenie) realny czas na złożenie 1 ulotki to mniej więcej 20 sekund. Ale niech tam - niech będzie 15 sekund.

2000 ulotek * 15 sekund = 30 000 sekund = 500 minut = 8,5 godziny.

Jeżeli - jak twierdzisz - zaoszczędził 50 zł - to znaczy, że godzinę Twojej pracy wycenia na 50/8,5=5,88 zł. To zdaje się jest poniżej średniej krajowej.

Ta sama operacja (złożenie 2000 ulotek) na najpodlejszym modelu falcerki (np. 1 na sekundę, ale to słaba falcerka jest) trwa około 30 minut.

pr3

Mimo, że teoretycznie każda drukarnia potrafi to zrobić - produkty takie są chronione patentem i każdy kto podrabia jest po prostu złodziejem.

Międzynarodowy patent obejmujący procesy produkcji, maszyn i produktu Z-Card® numer: PCT/GB2013/052942

W Polsce jedynym przedstawicielem jest ROTOMedia - www.pocketmedia.pl

Shame

pr3, dzięki za cynk. Dobrze wiedzieć i na pewno komuś się to przyda ;-)

Bo jak rzucisz okiem, ostatni wpis prawie rok temu :-)

Nie mniej, dziękujemy za uświadomienie. Nie wiedziałem, że to jakiś patent. Chociaż po prawdzie ich link do strony z patentem nie działa więc ciężko coś stwierdzić. Podejrzewam jednak, że gdyby inaczej rozwiązać składanie tego i/lub zmienić wymiar, to pod patent by pewno nie podchodziło. Zazwyczaj takie dokumenty opisują dość ścisłe przypadki, nierzadko szczegółowo. Zmiana któregoś szczegółu wymyka się wtedy patentowi. No ale jak się rzekło, nie sposób sprawdzić, bo na stronie jest błąd ;-)

dj_maras

nie bardzo rozumiem.... każdy kto składa ulotki ręcznie jest złodziejem patentu ?

jeśli tak to trzeba podać do sądu pierwszoklasistów za robienie laurki na dzień mamy :]

Shame

Nie no, DJ, własnie wydaje mi się, że nie. Patentem chroniony jest produkt o wymiarach X×Y, złożone Z razy w taki a taki sposób, z przyklejoną na tym, a tym elemencie, kartonową okładeczką o wymiarach A×B i zaokrąglonych rogach o krzywiźnie C. No ale się nie dowiemy prawdy, bo coś mi się wydaje, że producent specjalnie nie udostępnia informacji na temat tego patentu :-P

restauro

To jet zwykła reklama

tegraf

Shame

tegraf

chezare

Nie chcę was koledzy dołować, ale ja też dokonałem swego czasu tego wynalazku, tylko zamiast kartoników zastosowałem folię magnetyczną, która powodowała, że wynalazek się sam z siebie nie otwierał. Urwał nać, nie opatentowałem.
Tak poważnie, to mam wrażenie, że ci co z takimi "wynalazkami" latają po urzędach patentowych, powinni się zgłosić do odpowiedniego lekarza, razem z tymi co im te patenty zatwierdzają.

restauro

Trzeba zacząć od Microsoftu , Apple i Samsunga .