Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
szablon na miejsce parkingowe
Autor Wiadomość
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 30 Listopad 2014, 19:49   szablon na miejsce parkingowe

słuchajta koledzy :-) ,potrzebuje sobie zrobić napis na miejscu parkingowym,i tera czy ja to mam zrobić sekcyjnie,no rozumiecie :-) np Llitera D to ma być w całosci czy ją nalezy pociąc ?? no i drugie pytanie gdzie takie cos sie zamawia,w sensie ten szablon do malowania :roll:
 
 
Cysorz 



Pomógł: 206 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3138
Skąd: Kraków
Wysłany: 30 Listopad 2014, 20:31   

Najtańsza opcja to wyciąć to na ZWYKŁEJ, najtańszej folii samoprzylepnej. Nacięcie powinno być słabe, nie takie jak do reklam - po to, aby całość można było nakleić na asfalt bez używania transferu. Asfalt musi być dokładnie zamieciony, żeby klej z folii chociaż trochę trzymał. Wybieranie niepotrzebnych fragmentów z folii trzeba robić delikatnie, z nożykiem w ręku, żeby nie pociągnąć reszty.
Druga (droższa) opcja to wyciąć to w specjalnej folii używanej do szablonów (wtedy koniecznie ze słupkami łączącymi poszczególne części).
Folia zwykła (bez nacinania) to ok. 8 zł/m2, folia szablonowa to ok. 15 do 90 zł za m2, z tym że nie każda firma ma ją w ofercie.
Można też po prostu wyciąć to laserem w kartonie - jest coraz więcej firm oferujących taką usługę.
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 30 Listopad 2014, 22:05   

pajacyk oczywiście kliknięty,ale troche mnie załamałes ,to drogo wychodzi :-P ,nie ma jakis tajnszych opcji,bo ja to kombinowalem tak zeby z kartonu po telewizorze wyciąc i potem naciągnąc folie strach,tylko ze to nie profesionalne no i jednorazowe :mrgreen: ,to własciwie na kostce brukowej będzie,,hym no dajcie jakies pomysły :-) czy to faktycznie ni da sie tanio zrobić :oops:
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 1 Grudzień 2014, 08:56   

bidon184 napisał/a:
kartonu po telewizorze

To niezbyt dobry pomysł ,jest nie najlepszy do wycinania. Kup grubszy estrafol , wytnij skalpelem napis.Całość przyklej taśmą klejącą (tylko dosyć grubą żeby później była łatwa do usunięcia ) do kostki i namaluj prawie suchym wałkiem .Problem jest także z farbą może np: http://farbyspecjalistyczne.pl/posadzki/garaz
http://farbyspecjalistycz...linii/kategorie
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 1 Grudzień 2014, 09:23   

oo,i to bedzie chyba opcja,którą moja kieszeń wytrzyma :-)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 1 Grudzień 2014, 11:17   

bidon184 napisał/a:
to bedzie chyba opcja

Musisz jednak chyba poczekać aż będzie cieplej ,chyba że to parking podziemny w którym temperatury są dodatnie .
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 1 Grudzień 2014, 15:38   

Bidonik, a nie możesz tego roweru trzymać na balkonie?
Bidon, musisz poszukać trotuaru z kostki tego samego fasonu, tylko innego koloru.
W Corelu rysujesz plan, żebyś wiedział ile kostek wyciągnąć.
Przenosisz bruk z jednego miejsca w drugie i masz niezniszczalny napis. Jak dobrze wyciągniesz to masz miejsce parkingowe w dwóch miejscach.
Musisz tylko sprawdzić w kalendarzu żeby w jakieś święto narodowe nie trafić, bo Cię zamkną.
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 1 Grudzień 2014, 18:57   

kostka fajny pomysł,tylko to roboty w diabła :-)
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 11:04   

Bidonik, Ty powinieneś zobaczyć "dzieło" człowieka z którym 30 lat temu pracowałem, wtedy kostka brukowa dopiero raczkowała. Dyrektor kazał wybrukować całe podwórko fabryki, ze 2 ha terenu. Zakład produkował dla wojska i w fabryce wojsko miało swoich przedstawicieli, którzy wyprodukowany towar sprawdzali i odbierali, to były jeśli mnie pamięć nie myli dwie osoby, sympatyczna pani i młody major. Roboty nie mieli za dużo, to się zwyczajnie nudzili. W tym czasie dyrektor zaczął zwalniać ludzi i w dwóch dosyć dużych budynkach, jeden miał 5 pięter zaczęło się robić pusto. Wykombinował że zacznie pomieszczenia wynajmować, jak się zwalniałem na terenie zakładu było ponad 40 przedsiębiorstw, głównie jakieś biura, ale też było sporo takich, które coś produkowały. Wspomniany major wykombinował, że też sobie pomieszczenie od dyrektora wynajmie. Jak pomyślał tak zrobił. Pomysł był dosyć karkołomny, wymyślił, że w środku fabryki zrobi knajpę, fabryki która nie leży w środku miasta i do której żeby wejść trzeba przejść przez dyżurkę machnąć kartą magnetyczną nad czytnikiem, albo tłumaczyć się po co do kogo i dlaczego, mniej więcej tak jak teraz.
Żeby było śmiesznie, to jakieś dwa lata po tym jak się zwolniłem sprawdziłem ten system i okazało się, że jest o …. Wjechałem przez główną bramę samochodem, jak podleciał wartownik, rzuciłem pytanie dyrektor jest? Jest i szlaban się otworzył.
Wracam do majora. Myśleliśmy, że koleś zamierza zarabiać na ludziach którzy w tym kompleksie pracowali, to ciągle było ponad tysiąc osób, ale jajecznica w tej wojskowej kantynie, fakt że elegancko urządzonej, z bilardem i satelitarną telewizją, kosztowała tyle co obiad w dobrej knajpie, interes marnie działał. Ludzie woleli wyjść z fabryki po flaszkę do sklepu niż iść do majora piętro niżej. Teraz wrócę do tematu Bidona. Major widząc, że koniec blisko złapał się brzytwy i wyciął szablon z kartonu. To był jakiś swego rodzaju kierunkowskaz z informacją o tej knajpie, szczegółów niestety nie pamiętam, ale pamiętam, że podwórko po tej akcji wyglądało jakby ktoś psu łapy w farbie maczał i ganiał go po tym eleganckim nowiutkim bruku. Gdyby to dyrektor był uzbrojony a nie major, to bez ofiar śmiertelnych by się nie obyło.
Ty Bidonik musisz zrobić tak samo. Naklejanie chińskiej folii po 3 zł za metr na mrozie jest pomysłem marnym, robienie szablonów z folii do tego celu przeznaczonych, drogich, nie ma sensu. Musisz z kartonu wyciąć sobie szablon, tylko żebyś tego napisu czasem jakimś Arialem nie zrobił, odrysować kredką na bruku, wziąć pędzel i puszkę z farbą i zastosować wypełnienie, niekoniecznie, tonalne :-) Ja tak zrobiłem 20 lat temu, tylko na ścianie i ten napis bodaj do tej pory na tej ścianie jest, jakby ktoś przejeżdżał przez Milanówek, to z pociągu na budynku stojącym obok dworca może go sobie obejrzeć i dowiedzieć się w jakiej jest miejscowości.
 
 
dj_maras 
Ekspert



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Lut 2012
Posty: 852
Skąd: WOLSZTYN
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 20:12   

Wytnij na ploterze co tam chcesz... naklej na 1mm spienionego pcv i zwyczajnie wytnij nożykiem do tapet.
szablon wystarczy ci na wieki a i roboty z tym mało no i umyć też można...

(chezare - opowieść zacna hehe)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 20:32   

Do wiosny ,może dłużej sporo czasu na nowe pomysły.
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 2 Grudzień 2014, 20:57   

naklej na 1mm spienionego pcv yy spieniony polichlorek vinylu to kalimata tak??? tez fajny pomysł :-) ale fakt do wiosny jeszcze wiele pomyslow moze byc ,wielkie dzieki koledzy za zainteresownie :-)
 
 
Shame 
Red Dot Corporation



Wersja CorelDRAW: X7
Pomógł: 213 razy
Wiek: 40
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 2565
Skąd: Poznań
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 21:55   

bidon184 napisał/a:
spieniony polichlorek vinylu to kalimata tak???


Nie ;-) To sztywny materiał, jak biały plastik, tylko że z racji tego, że jest spieniony jest bardzo lekki i stosunkowo tani, bo mniej surowca na niego idzie.



Ulubione podłoże do wyklejania tablic reklamowych folią samoprzylepną. DJ dał dobry pomysł, chociaż z wycinaniem może być różnie. Najlepiej jakbyś miał kogoś od cięcia laserowego to by ci to raz-dwa zrobił ;-) tylko zakładam, że musiałby to być jakiś znajomek, bo nie wiem czy jedną sztukę ktoś ci zrobi, szczególnie jak przyjdziesz ze swoim materiałem ;-)
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 2 Grudzień 2014, 21:58   

aaaaa,hehe,no całe życie człowiek sie uczy :-)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 21:59   

Najlepiej ploterem wyciąć w estrafolu .Można kupić z metra grubości około 0,5 -1 mm
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 2 Grudzień 2014, 22:02   

tak tak ten estrafol to juz kumam,to faktycznie dosc tanio wychodzi
 
 
Shame 
Red Dot Corporation



Wersja CorelDRAW: X7
Pomógł: 213 razy
Wiek: 40
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 2565
Skąd: Poznań
Wysłany: 2 Grudzień 2014, 22:06   

Estrofol, poliwęglan komorowy, poliwęglan lity, spienione PCV, pleksi - trochę tego jest ;-) Tak po prawdzie to co ci w ręce nie wpadnie, jest grubości ok. 1 mm i wodoodporne. No i co tańsze. Z tych wszystkich to stawiałbym na poliwęglan komorowy albo spienione PCV - wiem, że to stosunkowo tanie materiały i zazwyczaj przychodzą w płytach 1×2m albo coś w ten deseń. Estrofol byłby niezły (chociaż ceny nie znam), ale jest sprzedawany z roli - pewno by ci się wciąż zwijał i rolował.
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 2 Grudzień 2014, 22:20   

e tam nie robmy scen to tylko napis :-) aczkolwiek chce go zrobic jak najtaniej,bo poprostu dostaje szału jak chce zaparkować moim ferarri a tu nie ma gdzie :-) mimo ze oplacone jest miejsce :-) zrobie ten napisik a jak ktos mi zaparkuje to mlotk w reke i jazda po karoseri :-)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 3 Grudzień 2014, 09:04   

bidon184 napisał/a:
aczkolwiek chce go zrobic jak najtaniej,

Zostaje jeszcze " Przeprócha " Może trochę zmodyfikowana .Robisz napis na jakimś materiale dobra jest folia kreślarska (z jednej strony matowa z drugiej gładka ) Przenosisz na nią rysunek następnie w odstępach 1 centymetrowych robisz dziurki na zewnętrznej i wewnętrznej Lini.
Węgiel drzewny czy pigment ze względu na warunki atmosferyczne się nie sprawdzi ,ale można zamiast przepróchy zastosować tapowanie .W kawałek cienkiej bawełnianej szmatki ze starego prześcieradła wkładasz gąbkę i zanurzasz w niewielkiej ilości farby w małej kuwecie malarskiej na kafelku czy starym talerzu . Będziesz miał namalowany zarys który trzeba dobrym pędzlem z dłuższym włosiem (jak do odręcznego malowania na samochodach )pociągnąć po zaznaczonych punktach i wypełnić później małym wałkiem . Szybko, łatwo , tanio i bezpiecznie . :-D
 
 
bidon184
[Usunięty]

Wysłany: 3 Grudzień 2014, 10:25   

hehe ,taki babciny sposobik,dobre :-)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 3 Grudzień 2014, 10:58   

bidon184 napisał/a:
,taki babciny

Ten sposób sposób przenoszenia projektów stosował Michał Anioł i Leonardo da Vinci czy Raphael . Nie ma się wiec czego wstydzić ,będziesz w dobrym towarzystwie .
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 3 Grudzień 2014, 20:46   

Czarek
Miałeś trochę szczęścia że Ciebie nie zahaczył .Inna sprawa że gościu jedzie autkiem na spacerek i nie widzi co się na drodze dzieje...
Bidonik może jeszcze zrobić napis sitodrukiem .Gdyby to nie była betonowa kostka a zwykły beton można by zrobić pastę z kwasem i wytrawić napis , miejsce ubytku wypełnić kolorową masą .
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 3 Grudzień 2014, 22:22   

Restauro, chcesz żeby Bidona zamknęli?
Restauro, jak byś zobaczył tę drogę na której to się działo, to byś dopiero zwątpił, 3 m nierównego asfaltu

Podobno przez poprzednie trzy dni świętował, miał prawo nie zauważyć :-)
Tak na marginesie to ten samochód z wierzchu wygląda jak plastikowa tandeta, ale nie wiem czy mieliście okazję siedzieć za sterami czegoś takiego, trzeba mieć lekką nogę żeby wystartować :-)
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7684
Skąd: Gdynia
Wysłany: 4 Grudzień 2014, 10:20   

chezare napisał/a:
nie wiem czy mieliście okazję siedzieć za sterami czegoś takiego

Takiego nie ,ale mam złe wspomnienia ze swojej pierwszej jazdy porsche .No może nie ja tylko pasażer siedzący na tylnym siedzeniu.Włączyłem mu szukając jakiś przycisków przy 30 stopniach Celsjusza podgrzewanie i nie umiałem wyłączyć a musieliśmy pokonać 500 kilometrową trasę .Dobrze że to była autostrada bez specjalnych ograniczeń i podróż była stosunkowo krótka .W Polsce ugotowałbym mu to i owo na twardo.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 4 Grudzień 2014, 14:00   

Nie wiem co to było za porsche, takie prowadzi się znacznie wygodniej od ferrari, ale na tylnym siedzeniu to york ma ciasno :-)
Z tego typu samochodów, to najbardziej podobał mi się jaguar, ale to było dawno, dawno temu.



PORSCHE
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.1 sekundy. Zapytań do SQL: 12