Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzebuję jakiejkolwiek formy ulotki reklamowej
Autor Wiadomość
Adamo
Praktyk


Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 52
Skąd: Nibylandia
Wysłany: 14 Marzec 2015, 17:06   Potrzebuję jakiejkolwiek formy ulotki reklamowej

Potrzebuję jakiejkolwiek formy ulotki reklamowej. Moglby ktos podeslac projekt? Mam x7. Zebym mogl sie pobawic :)

Na youtube nawet nie ma polskich poradnikow :)
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 14 Marzec 2015, 18:52   

Pogięło Cię? Myślisz że ktoś udostępni Ci materiały, autentyczną czyjąś ulotkę?
Ja mam na dysku dziesiątki takich dokumentów, ale robiłem je dla kogoś, wziąłem za to pieniądze i bez zgody ich właścicieli nikomu nie dam w nich grzebać. Myślę, że inni powiedzą to samo.
Poza tym czego chcesz się nauczyć grzebiąc w czyichś projektach?
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7683
Skąd: Gdynia
Wysłany: 14 Marzec 2015, 18:59   

Adamo napisał/a:
Potrzebuję jakiejkolwiek formy ulotki reklamowej.


CorelDraw - Plik - Nowy z szablonu
 
 
Adamo
Praktyk


Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 52
Skąd: Nibylandia
Wysłany: 14 Marzec 2015, 19:21   

Ja nie mowie ze musi byc profesjonalna :poklon
 
 
Cysorz 



Pomógł: 206 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3138
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Marzec 2015, 20:31   

Jaki problem wpisać w guglarkę frazę "ulotka"?
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 15 Marzec 2015, 00:42   

Nie napisałem ani razu słowa profesjonalna :-)
 
 
Adamo
Praktyk


Dołączył: 13 Mar 2015
Posty: 52
Skąd: Nibylandia
Wysłany: 15 Marzec 2015, 10:06   

Tylko, ze ja chcialbym w corelu zrobic. Sami gdzie tworzycie?
 
 
Shame 
Red Dot Corporation



Wersja CorelDRAW: X7
Pomógł: 213 razy
Wiek: 40
Dołączył: 19 Kwi 2012
Posty: 2565
Skąd: Poznań
Wysłany: 15 Marzec 2015, 10:17   

Adamo napisał/a:
Sami gdzie tworzycie?


Podejrzewam, że większość kolegów z tego forum tworzy w biurze, niektórzy w salonie, ja osobiście tworzę w sypialni, bo gdzie indziej nie miałem miejsca.

To może odważne stwierdzenie i koledzy mogą mnie poprawić, jeśli się mylę, ale biorąc pod uwagę kilka drobnych faktów i subtelnych wskazówek jak ta, że to FORUM CORELA to podejrzewam, że jednak tworzymy właśnie w nim.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 27 Marzec 2015, 09:59   

Można uczyć się programu próbując powtórzyć z gotowego wzoru (bitmapy), ale na na zasadzie — sam kombinuję jak to było zrobione, próbuję, a gdy nie wychodzi, to pytam o konkretny element.

Masz podkład:

Ulotka zrobiona za… darmo bo kolega bardzo prosił.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 27 Marzec 2015, 10:07   

Takie zboczenie zawodowe, stąd uwagi:
- błąd w skrócie "od godź." - powinno być "z" na końcu (godziny, nie godźiny).
- "Czynne od Pon. do Sob." - nazwy dni tygodnia małą literą.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 27 Marzec 2015, 10:27   

Pełna zgoda. Klient zażyczył sobie dni tygodnia dużą. Ale hybryda pomiędzy godziną, gadziną a gwoździem to już typowo moje.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 27 Marzec 2015, 13:33   

Jak klient niepiśmienny, to trzeba mu pomóc, a nie na każdą głupotę się zgadzać. :-)
Ulica też z małej, a w ogóle nygusy z frytkami są za drogie. :-)
To wszystko nic, w porównaniu z kebaP, niby tak można, ale… Kebab pochodzi z Persji, tam pisze się przez b, tak też pisze się w znakomitej większości krajów europejskich.
P na końcu jest w Turcji i na Bałkanach , jeśli to nie jest turecka knajpa, to powinno być B, a nawet jak jest, to i tak Polacy są przyzwyczajeni do B i tak powinno być, a już na pewno powinno być jednakowo w całej ulotce, a nie raz tak, raz tak. :-)
Najbardziej w tych wszystkich gadżetach niby reklamowych wkurza mnie zastępowanie i &.
Ostatnio zmieniony przez chezare 27 Marzec 2015, 13:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7683
Skąd: Gdynia
Wysłany: 27 Marzec 2015, 13:50   

chezare napisał/a:
wkurza mnie zastępowanie i &

Przesadzasz. Schabowy panierowany & ziemniaki ze skwarkami.
Nie świetnie to konweniuje?
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 27 Marzec 2015, 13:52   

Jeśli już to:
Schabowy panierowany & ziemniaki und skwarki.
W maskę jeża, zgłodniałem.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 27 Marzec 2015, 17:34   

To poznęcajmy się dalej nad tą moją ulotką:
— W nazwie firmy jest „Kebap”, ale w cenniku… „kebab”?
— Font użyty w pracy ma skandaliczne ogonki! Za chude, w niewłaściwym miejscu i o nieodpowiednim kształcie.
— W minuskule infantylny.

Ale ulica wraz z telefonem są potraktowane jako jedno zdanie, więc tu bym odpuścił.

No masz, też bym zjadł & sosu dołożył. Najlepiej od firmy Czosnex & Córki GmbH.
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7683
Skąd: Gdynia
Wysłany: 27 Marzec 2015, 18:48   

Cytat:

To poznęcajmy się dalej nad tą moją ulotką

To prawie masochizm.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 27 Marzec 2015, 19:02   

Tegraf zaczął. :-)
Przyznawanie się jak już cię złapali się nie liczy, różną pisownię kebapba wykryłem. :-)
Jest jedna rzecz, której nie potrafię darować. Nie ma cienia pod talerzem. :-)
Zupełnie poważnie, to przy takiej robocie zawsze przydaje się ktoś, kto stoi z boku. Autor może nie raz czytać sto razy i błędu który sam zrobił nie znajdzie i to w cale nie dlatego, że nie ma pojęcia, że to błąd. Nie wiem jak Wy, ja miałem tak nie raz.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 27 Marzec 2015, 21:42   

Przy takim pośpiechu, na drugi raz, wrzucę na forum do korekty. W sumie wyśmienicie sprawdziliście się.

PROSZĘ O KOREKTĘ — Może założymy taki dział? Hmm?

Wydaje mi się, że miało by to ręce i nogi. Oczywiście z zastrzeżeniem dla akcydensów i druków ulotnych, żeby ktoś książki do korekty nie wrzucił.

A z perswadowaniem, jest tak, że jeśli piszę, że klient sobie tak życzył, to znaczy, że perswazja odbyła się i została odrzucona.
To jeszcze nic, kiedyś zrobiłem zaproszenia weselne i stołowe kartki weselne na oznaczenie, gdzie kto ma zasiąść. Następnie wypełniłem je nazwiskami, odmieniając wszystkie odmienne, czyli drastyczną większość. Klientela zażyczyła sobie tak jak dali, bez odmiany, czyli w stylu Zapraszamy Państwa Janinę i Mieczysława Kieca oraz Państwo Apolonia i Chryzostom Potocki itp. Kompletna żenada.
Zaprotestowałem i napotkałem kompletne niezrozumienie, więc zacząłem grzecznie i powoli tłumaczyć jak dzieciom zasady pisowni nazwisk w ich zdało by się ojczystym języku. Dla przykładu, dwa nazwiska odmieniłem w pełni przez wszystkie przypadki, nazywając każdy z nich. Nastała konsternacja. Dumali dłuższą chwilę, w kartkach gmerali, w końcu znaleźli nazwisko, którego nie odmieniłem… więc mówię, że akurat to jest nieodmienne. Oni na to, że nieładnie będzie cześć odmieniać, a część nie, bo ludzi trzeba traktować po równo. Demokraci się znaleźli. Następnie padło stwierdzenie, że skoro jedno jest nieodmienne, to jednak nie odmieńmy żadnego, bo taki na przykład komornik, w pismach nazwisk nie odmienia, a komornik, to urzędnik i poważna osoba, że jednak te zasady są stare i teraz już się nie odmienia. I jak dzwonią z banku to też nie odmieniają — dodała przyszła małżonka — tak jest nowocześniej. I tak absurd, goni absurd.
Odparłem, że nie odmieniając nazwisk nieumyślnie obrażają tych, którzy je noszą, dlatego nie pozwolę im samym zrobić sobie krzywdy i nie skasuję. Oni znów o traktowaniu po równo.
W tym momencie zszedł właściciel reklamowego kramu i polecił mi wykonać życzenie klienta, bo tyn wi lepij.

Od tej pory zmieniłem podejście — nadal poprawiam błędy popełnione przez klienta i wysyłam do akceptacji wraz z projektem. Jeśli ponownie poprawią na wersje błędną odsyłam do konkretnej zasady pisowni. Jeśli oponują, spełniam ich życzenie o ile dostanę ich podpis z akceptacją.
 
 
Cysorz 



Pomógł: 206 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3138
Skąd: Kraków
Wysłany: 27 Marzec 2015, 22:03   

Ja mam w pracy prawdziwego, zawodowego korektora (którym był przez ponad 30 lat pracy) - gość skończył niedawno 75 lat i jak jakąś gazetę do ręki bierze to aż go trzęsie. Podarował już sobie brukowce typu Fakt czy Gazeta Koszerna, bo mówi że nie wytrzymuje nerwowo tego syfu i niechlujstwa bijącego z każdej kolumny:-D.
Aha, stronę merytoryczną tego typu "wydawnictw" radził mi uczcić minutą ciszy podczas posiadówek z opuszczonymi spodniami :-D

Swoją drogą mam takie swoje hobby - robię sobie "własne" książki. Po prostu tytuł który uznam za ciekawy drukuję sobie i oprawiam - mam możliwość profesjonalnej praktycznie oprawy od 1 egzemplarza nawet. Są to zazwyczaj tytuły ściągane z sieci - unikam takich skanowanych i przepuszczonym przez OCR, ale nawet w tych "profesjonalnych", przygotowanych do druku w normalnych drukarniach jest taka masa błędów, że po prostu muszę siąść i czasami poświęcić dzień czy dwa na poprawienie wszystkich literówek, bo inaczej bym się przy późniejszym czytaniu wersji papierowej wkurzał...

A wracając do tematu - taki dział to przyzwoity pomysł, ale zaraz wyląduje tutaj fyfnaście tysięcy ulotek dla odzieży używanej, bezpłatnych kredytów, niepsujących się samochodów, powiększania poszczególnych części ciała, tabletek koloru spłowiałego cyanu i tak dalej!
Musiałby tu być bardzo rygorystyczny moderator i karać przemycanie kryptoreklamy np. karą samobiczowania - jak nie dla takiego wrzucającego dziadostwo usera to dla siebie za przypuszczenie badziewia...
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 27 Marzec 2015, 22:50   

Malutki, mam na to banalny sposób — trzeba zrobić w pierwszym poście działu trójpunktowy regulamin:
Cytat:
1) Dział dotyczy wyłącznie próśb o korektę tekstu, nie projektu.
2) Umieszczamy tylko druki ulotne i akcydensy do 8 stron włącznie, jednak nie większe niż 3 tysiące znaków.
3) Prośby o korektę mogą składać wyłącznie Ci forumowicze, którzy pomogli nie mniej niż pięć razy. Pozostałe wpisy będą usuwane a ich autorzy każdorazowo otrzymają ostrzeżenia.


Co do książek, mamy podobne pomysły. Tak się składa, że mam znaczny szacunek do samej formy jaką jest książka, o ile jest szyta. Z tą różnicą, że jeszcze swojego zamiaru nie wprowadziłem w czyn. Na razie jestem na etapie akwarysty amatora, który, kupił grzałkę i rozwielitkowy susz, ale jeszcze nie mam rybek i akwarium. A dokładnie: tak, już wiem w jakiej kolejności zszywać. Ale — nie mam gdzie przyciąć tego, co usupłam. Poza tym, mam problem z korektą — naturalnie czytam tak, jakby w tekście błędów nie było. Jeśli bardzo uprę się i uda mi się jakoś „przestawić na tryb” tropienia błędów, to bardzo szybko ulegam sugestii. Kończy to się w ten sposób, co sprawdziłem na kilku źle napisanych dyktandach przez dzieci, że co prawda błędy wychwyciłem, ale wkrótce sam je popełniałem i to męczyło mnie jeszcze przez najbliższych kilka dni.

Jeśli chodzi o pracę z korektorem, miałem tę możliwość w pewnym wydawnictwie i od tej pory uważam, że jest to osoba zwyczajnie — niezbędna. Później pracowałem w firmie produkcyjnej, zdałoby się — poważnej, lecz kiedy zaproponowałem im zatrudnienie korektora na pół etatu, to popatrzyli na mnie z niedowierzaniem i tyle wskórałem. A cóż, była to firma, z której dziennie wychodziło najmniej kilka treściwych instrukcji, czasem ulotka, opakowanie, katalog, raz nawet gazeta.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 28 Marzec 2015, 00:07   

Zdaje mi się, że tego forum nikt nie nadzoruje i że w związku z tym Wasz szlachetny pomysł się nie urodzi. Szkoda, bo może sam bym was od czasu do czasu wykorzystał. :-)
Choć, prawdę mówiąc, to jakoś nie czuję specjalnej potrzeby informowania całego świata, żem głąb i mam problemy z własnym językiem.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 28 Marzec 2015, 00:49   

Moja propozycja, to tak nic innego, jak tylko samopomoc koleżeńska, wobec braku upragnionego korektora.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 28 Marzec 2015, 01:42   

Mam rozumieć, że się na ochotnika zgłosiliście do tej roboty i czekacie na zadania? :-)
Powinniście mieć sporo pracy, bo tak na oko to ilu ludzi nie potrzebuje korektora? Jeden na 50 tysięcy? :-)
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 28 Marzec 2015, 02:31   

Wymyśliłem limit 5 pomocy na forum, żeby móc prosić o korektę.
 
 
Cysorz 



Pomógł: 206 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3138
Skąd: Kraków
Wysłany: 28 Marzec 2015, 03:05   

To wcale niegłupie, jestem za.
Niestety "merytorycznie" to się raczej nie sprawdzi...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.09 sekundy. Zapytań do SQL: 13